Zaloguj się, aby obserwować  
Junkers

Kaszlenie cielaków

Polecane posty

rafik256    22

żeby to dokładnie wyjaśnić to wypadałoby się zagłębić w temat i wtedy moglibyśmy podyskutować. Ale pierwszym argumentem jest to że w szczepionkach jest tylko biotyp cytopatyczny wirusa a to biotyp niecytopatyczny jest dla nas na początku najgroźniejszy bo odpowiada za powstawanie osobników PI. M.in. właśnie dlatego w krajach skandynawskich stosuje się programy zwalczania BVD bez szczepień. Bo np. w Niemczech jak wspomniałem w 50 % stad szczepionych i tak wykrywane są osobniki PI. Do tego dochodzą wysoki koszty szczepień itd....

A i jeszcze jedna rzecz co często się spotyka. Ktoś sobie raz zaszczepił stado i myśli ze już nic go nie ruszy... jezeli już ktoś się upiera przy szczepieniu to trzeba to robić 2 razy w roku bo mniej więcej tyle utrzymują się przeciwciała... a po 1 szczepieniu to "ni to w głowie ni to w d*pie". Dlatego jak raz się wlazło w szczepienie trzeba to ciągnąć, koszty rosną a skuteczność jak wskazują badania bardzo wątpliwa.

Do tego dochodzą trudności z diagnostyką sztuk po szczepieniu itd.

Moim zdaniem argumentów przeciw jest cała masa.... ale każdy zrobi jak uważa.

Edytowano przez rafik256

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dareks710    0

hej.Mam pytanie do wszystkich. Czy ktoś sie kiedys spotkal z czyms takim ze cielak krotko po odsadzeniu nie chce wstawac? Kilka dni temu oddzieliłem 3 miesieczną jałówke limoze od mieszanej krowy, i po dwóch dniachnie nie wstaje. Wet. twierdzi ze to odwapnienie i dal mi zastrzyki calcium cos tam ale slabo sie jej poprawia, wogle traci apetyt i nie zuje zujki. Niech ktoś coś poradzi jesli moze i kiedys sie z czyms takim spotkal???prosze o pomoc

 

A teraz jeszcze zaczeła kaszlec i oddycha troche szybciej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
korsarz    7

Rafik ale jak my mamy szczepić likwidować zarażone sztuki a handlaże rozwożą ten syf bezkarnie może to im do d*py trzeba by sie dobrać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

  • Podobna zawartość

    • Przez Wiesiujohny
      Witam przychodzę z zapytaniem gdzie kupić skuteczny środek na odrobaczenie krów mlecznych najlepiej jakby karencja na mleko była zerowa. Z góry dziękuję za odpowiedź 
    • Przez 2Reebok
      Witajcie, założyłem nowy wątek bo z tego co szukałem nie ma w pozostałych nic takiego (o ile nie przeoczyłem) 
       Mianowicie od jakiegoś czasu (ok 7dni) zauważyłem u krów w stadzie, że pojawia się taki biały śluz jak przed rują zazwyczaj jest przezroczysty ale czasem jest cały biały. Dodam, że pojawia się on u krów cielnych. Czy mam się czego obawiać ? Innych objawów niepokojących nie zauważyłem. Krówki mają apetyt nic po za tym tylko ten śluz z dróg rodnych nie to że cały czas się wydziela sporadycznie u różnych sztuk w stadzie pojawia się czasami. Mieliście podobny przypadek może.? 
    • Przez tyj123
      poraz pierwszy nam takie coś sie zdążyło parę dni temu zdechł nam cielak mięsny(brąz) 4 miesięczny wszystko rozegrało sie w 15 min zaczął ryczeć potem piana i krew mu z nosa leciała a po chwili sie położył i było po nim . Jak weterynarz przyjechał zrobiliśmy mu mała sekcje nie był on nawet wzdęty ale miał takie dziwne serce gąbczaste miękki czy z was ktoś miał podobną sytuację i co to mogło być bo weterynarz stwierdził że to wada wrodzona........
    • Przez Pawel0z
      Witam .Od jakiegoś czasu 3-4 mięśięcy zaczely sie pojawiac narosle małe i duże na skorze 9 byczkow i jałówce .2 z nich urosło do srednicy 9cm wiec pojechalem do weterynarza pokazalem foto tego i dal mi jakies lekarstwo na t. stosowal cos w tym stylu.Brodawki przechodzą z jendej na drugą sztukę co mam zrobić.

    • Przez hazelwideo
      Witam mam problem z moim 2 tygodniowym łatkiem. Gdy łatek się urodził było wszystko ok. problem zaczął się 2 dni po urodzeniu łatkowi zaczęły zginąć się przednie nóżki. Był wet i dal zastrzyk i kazał poczekać tydzień który właśnie minął. wet powiedział że będzie trzeba włożyć w gips. chciałbym się dowiedzieć czy ktoś miał już taki przypadek i czy jest to do wyleczenia ?
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj