Ile pieniędzy na hodowlę bydła?

[Janowiak 0]

Właśnie ile na 1 byku zarobić można? Tak, mniej - więcej

[PrawyiSprawiedliwy 0]

Jedną złotówkę dziennie.

[st220 20]

Jak ktoś blisko Ciebie ma sieczkarnię do kukurydzy i kosi na usługi to jeśli byś posiał np. 1ha kukurydzy to spokojnie byś wychował sporo więcej niż 6 byków. Co do rozwijania gospodarstwa to jeśli chcesz sięt ym zajmować a jest u Ciebie w okolicy ziemia do kupna/wydzierżawienia za nie wygórowaną cenę to ja bym zaryzykował i wziął kredyt na budowę obory i zakup ziemi, ewentualnie wcześniej przed budową obory wydzierżawił bym większą ilość ha na 10lat i jazda. Według mnie takie powolne rozwijanie się nie ma sensu bo zanim zarobisz na nowe maszyny to stare będą się psuć itp.

[Janowiak 0]

Kolega wyżej pomógł mi jednym postem, a inni w 10 nie mogą się wysłowić

 

Dzięki. A ile tego kredytu mniej więcej. U mnie jest wiele ziemi które czekają jak ktoś je wydzierżawi. Kredytu potrzebuję raczej tylko na oborę

Edytowano Wrzesień 2, 2011 przez Janowiak

[st220 20]

Koszt obory zależy od wielu czynników: sklepiona czy nie, dach ocieplany czy tylko np. eurofala, ruszta czy głęboka ściółka i wiele innych rzeczy. Przykładowo mogę Ci powiedzieć że obecnie znajomy buduje oborę na 45sztuk opasów, obora bez stropowa na rusztach to kosztorys ma na 180tys zł. Jak będziesz brać kredyt to możesz np. przez rok lub 2 spłacać same odsetki od kredytu bez spłacania rat.

[Janowiak 0]

Rozumiem, czyli koszt to w granicach 200 tyś. Myślałem że drożej

[tomaszek12 15]

Witam pomojemu nie pchaj się w chowanie 6 byczków.Masz za mało ziemi żeby chować więcej a jak nie sprzedaż min 12 byczków rocznie to raz że z tego nie wyżyjesz a po drugie to co gdzieś zarobisz też w nie wsadzisz.Także albo 24 albo wcale tak po mojemu.Ja u siebie policzyłem to jak mi się 1500zł zostanie z byczka to będzie bardzo dobrze.Więc widzisz przy 24 sztukach masz 1500zł miesięcznie to przy 6 sztukach masz niecałe 400 zł nie wiem czy warto za 400 bebrać się w tych gównach i być uwiązany przy domu 365 dni w roku.Byczki co prawda nie są pracochłonne ale dopiero opłacalne 36 sztuk tak mniej więcej,jak masz dobrą ziemię to opsiewaj pszenicą i lepiej na tym wyjdziesz

Edytowano Wrzesień 11, 2011 przez tomaszek12

[Janowiak 0]

Właśnie ziemię mam słabą i tereny podmokłe. Na łąki by były w sam raz. A tam gdzie sucho to bym co innego siał. Np kukurydzę itp. A jeśli chodzie o te 24 szt. to bym gdzieś upchnął, ale nie w jednej oborze. Połowa by była na miejscu a druga połowa oddalona o ok. 10km. Więc by było więcej roboty, ale ok. Jakoś pomyślimy. A jeśli chodzi o maszyny to zastanawiam się nad kupnem jakiegoś Forda np 5030 lub coś innego. Są w miarę tanie i podobają mi się. Co wy o nich myślicie? Miał by pracować oczywiście w dalszej przyszłości przy bykach, jako traktor główny przy ok 15 ha. (Tyle mam zamiar na początek wziąć dzierżawy) B)

[pawelol111 1342]

Najpierw załatw sobie ziemię potem kawałek większego sprzętu bo ciapek nie da rady. C 360 będzie najlepszy wg mnie a to ze względu na dostępność i cenę części oraz cenę samej maszyny. Zboża musisz posiać bo na samym sianie i kuku to Ci byk nie urośnie. Do tego budowa obory... jeśli na głębokiej ściółce to już możesz zacząć szukać słomy bo tyle tego idzie że szok ale koszt budowy obory tańszy. Jeśli ruszt to przygotuj się na duże koszta bo oprócz obory potrzeba wybudować zbiornik na gnojowicę i zakupić beczkowóz. Byczka na lasso w lesie nie złapiesz - potrzeba kasy na zakup cielaków. Trudno określić ile na byku zostaje na czysto: cielak+mleko w proszku+pasza+amortyzacja sprzętu+upadki w stadzie+weterynarz....

 

Najważniejsza sprawa: opłacalność. Zrób sobie symulację czy będziesz w stanie przetrwać kryzys na rynku wołowiny i nieurodzajny rok.

 

Jakiej klasy są u was ziemie?? Co ludzie sieją, czym się zajmują?? Masz jakąś szeroką dużą działkę? Bo jak budować to na takim miejscu żeby potem problemu z przejazdem maszyn itp nie było.

[Lukasz1987 61]

Zdajesz sobie sprawę, że utrzymanie jednej sztuki z zakupem cielaka do momentu sprzedania to od 2500 w górę?

[Janowiak 0]

Zdaję ale uważam że lepiej trzymać byki niż kilka świń, które w ogóle nie są opłacalne.

[rafalkom555 13]

Widzę że z moich okolic jesteś, skąd dokładnie? I gdzie jest tak dużo ziemi do wydzierżawienia?

[Janowiak 0]

Ja to niedaleko ciebie, bo ty z godziszowa? Ja mam na kaweczynie trochę i w krzemieniu. W Krzemieniu to nikt już nie chce robić. Jak bym popytał to bym znalazł pare ha do dzierżawy.

[rafalkom555 13]

Tak z Godziszowa. W tym roku w krzemieniu były problemy z wykoszeniem u niektórych bo za mokro i tez trochę słabe ziemie są tam B)

[krzysiekfarmer5 8]

Ja to niedaleko ciebie, bo ty z godziszowa? Ja mam na kaweczynie trochę i w krzemieniu. W Krzemieniu to nikt już nie chce robić. Jak bym popytał to bym znalazł pare ha do dzierżawy.

 

ja znam kilka osób z tam tych stron i nie powiedział bym ze nie chcą robić

w którym miejscu masz na kawęczynie ?

[tiger3952 8]

Kolego pola na rataju czy kawęczynie to raczej nie kupisz bo u nas taka natura ludzi , że na 3 ha to do śmierci będą się męczyć. Jeśli chodzi o byki to w tej chili cena jest doba bo coś ponad 8 zł. Ja sam trzymam ok 25-28 sztuk i jak narazie jestem zadowolony. Polecam ci oborę na rusztach bo sam taka posiadam. Jest to świetne i wymaga najmniej pracy. Wystarczy tylko beczka i mikser do gnojowicy, a żadna słoma i wyrzucanie gnoju cię nie interesuje;p

[Janowiak 0]

Tak wiem, ale ja bym się skłaniał do dzierżawy narazie i to w Krzemieniu. Tam już wszyscy praktycznie się męczą z uprawą. Myślę że chętnie by dali co niektórzy w dzierżawę. A co do obory to jeszcze się nie śpieszę. Na początek wystarczą zwykłe chlewy. Potem za kilka lat może jak mi to się rozwinie i dobrze mi to będzie szło to pomyślimy nad budową obory. A kolega to z rataja?

[tiger3952 8]

Tak z Rataja . A kolega dokładnie z kąd?