check

[C-360] Jak bezpiecznie pospawać zbiornik paliwa

Polecane posty

check    0

Witam.

Oberwał mi się zbiornik przy kraniku,do dyspozycji mam Mig-Maga.Jak bezpiecznie pospawać taki zbiornik paliwa,czy ktoś z Was próbował?

Edytowano przez check

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Jeszcze życie jest mi miłe :lol: :lol: :lol:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
izydor6280    1153

dla wlasnego bezpieczenstwa oddaj go do jakiegos zakladu

ew. klej


Polska B

Kupię zwrotnicę lewą oś okrągłą c330/360

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Lutowanie prędzej czy później puści , kiedyś już to przerabiałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prometeusz    3

ja spawałem migomatem dwa zbiorniki, od 914 a drugi pomocniczy od zetora 12245 i nic się nie stało, nic do środka nie wlewałem ani go nie przewietrzałem, olej napędowy to nie benzyna

ostatnio wypalałem dziury i spawałem zbiornik LPG z samochodu, tylko leżał w garażu z pół roku z odkręconym zaworem, zrobiłem z niego piaskarkę

garaż cały i ja żyję :rolleyes:

p.s. zbiornik od komarka też kiedyś pospawałem ale go wietrzyłem

Edytowano przez prometeusz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przemrolnik    14

Ja jak spawałem zbiornik w ciągniku (MF) to go wyjąłem, przelałem 2 razy wodą dokładnie wypłukałem, potem nalałem pełen wody, i zacząłem spawać. :-)

Migomatem rzecz jasna. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mariusz(ZDUN)    327

dokładnie ropa to nie benzyna nie jest tak wybuchowa wiec tak jak ktoś pisał wyżej przelać dla bez\pieczeństwa kilka razy wodą i nie powinno nic isę stać wodę możne zostawić w zbiorniku dla całkowitego bezpieczeństwa ale nie bedzie to konieczne


Mechanika Rolnicza.
Naprawy ciągników zachodnich , wszystkie podzespoły i układy, regeneracja uszkodzonych części, regeneracje pomp hydrauklicznych tłoczkowych. Części zamienne nowe i używane. 501832246 Mariusz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klepk995    182

spuść z zbiornika ropę i powinno być wszystko dobrze

Edytowano przez Klepk995

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

CO ROPA NIE JEST GROŹNA chyba przy zapałce ale nie przy temp. spawania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

Opary ropy nie są tak łatwopalne i ciężko żeby zapaliły się od iskry czy rozgrzanego metalu, poza tym w baku nie ma ich za wiele. Spawałem i da się ale na pewno lepiej dmuchać na zimne. Wystarszy wietrzyć w czasie spawania lub chociaż cząściowo zalać wodą żeby zmniejszyć powierzchnie nagrzaną i wnętrze zbiornika. Migomat leprzy do tego bo blacha cienka poza tym niewprawiony spawacz nie będzie miał problemu ze zgorzeliną i paleniem dziur.


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Wiesz ja wolę nie ryzykować ażeby mi coś urwało :P bo potem musiał bym napisać - od dzisiaj mówcie do mnie kochana :lol: :lol:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

przy spawzniu zbiorników na paliwo najlepiej napełnic je spalinami z silnika np kawałek grobego węża i ciągnik z odpalonym silnikiem i spawiemy Sprawdzone!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bobytempelton    161

Panowie jest stary dobry sposób do spawania baków butli itp. znany odkąd powstały tzn. wypełnienie baku wodą tj. pisał seweryn ,a butli co2-dwutlenkiem wegla , i spawa sie bez obaw, po spawaniu baku jedynie wylać wode i przepłukać paliwem nie zardzewieje za krótki kontakt z wodą po za tym ścianki baku są tłuste po paliwie i nie przywiera do nich woda,

kilka lat temu był taki przypadek w moim województwie że facet przeciął beczke po benzynie szlifierką kątową, huk wybuchu był słyszany w promieniu 15km a po facecie, beczce, i drewnianej szopce zbierano kawałki w promieniu kilkuset metrów....


Ze względu na poziom niektórych użytkowników odpisuje na konkretne posty lub na pw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
limusine    9

Jak mi sąsiad spawał bak w c360 to przepłukał wodą zostawił tam z 5l i spawał tyle że on miedzią spawał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pooch    61

Kolego, oddaj lepiej bak do specjalisty. Nie ma co ryzykować, bo naprawdę może stać się nieszczęście przy odrobinie nieuwagi. Jeżeli drogo wyjdzie to pamietaj, że za 290 zł mozna miec nowy.


W rolnictwie siła!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

No pooch ma troche racji. Zależy w którum miejscu jest pospawany lubi skubany pęknąć na nowo koło spawu. Spaw mocny i sztrywny a reszta baku wibruje. W każdym razie spawanie jest dopuszczelne i nawet gdzieś miałem książke w której było napisane jak to robić bezpiecznie. Znajde to wstawie.


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Opary nie są groźne... Mój sąsiad orał i chciał w nocy zobaczyć, ile jest paliwa. Przyświecił sobie zapałka wlew. Opary zapaliły się z odległości 15 cm. prawie pół roku w szpitalu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
volvo    47

Pare lat zimą chciałem wyczyścić pustą beczke od ropy.Podpaliłem pod nią garstke słomy,by roztopić syf na dnie.Huk był taki że pół

wsi słyszało.Opary ropy są bardzo wybuchowe,sam sie o tym przekonałem.Mądry polak po szkodzie.Lepiej sie uczyć na błędach obcych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bobytempelton    161

To panowie wyżej macie nauczkę i pokute za bezmyślność, dobrze że piszecie takie rzeczy to kilka osób przynajmniej to przeczyta i pomyśli zanim coś zrobi


Ze względu na poziom niektórych użytkowników odpisuje na konkretne posty lub na pw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

Są grozne ale w zimnym zbiorniku nie ma ich za wiele. Jeden i drugi przypadek wybuchy miał miejsce przy podgrzanym paliwie lub zbiorniku i otwartym ogniy. Tak czy siak do jakiego kolwiek paliwa trzeba podchodzić z respektem, przy robocie myśleć i mieć przynajmniej minimum pojęcia i wyobrazni.

 

 

 

 

 

Edytowano przez seweryn20

BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesmag    54

dawno temu spawałem gazami takie rzeczy-mosiądz,stal,czym chcesz-bezpieczne zajęcie,spawanie jak każde inne-tylko przygotowanie odmienne-zalane wodą-zostawić możliwie jak najmniej przestrzeni przy miejscu spawania,no i kanister czy zbiornik nie może być zamknięty.przed zalaniem wodą dobrze wypłukany od resztek paliwa,bo to paliwo(resztki)będzie właśnie przy miejscu spawania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

A. Jeszcze dowód na to że opary ON zapalą się od iskry. Jak mój tata był w szpitalu (bo podczas szlifowania przypadkowo uderzył metalem w tarczę. kamień szlifierski pękł i rozwalił mu szczękę czy żuchwę (to na dole, mniejsza z tym) to na sali obok leżał gość, który chciał przeciąć starą zakręconą beczkę po ropie. po tym jak tarcza przecięła blachę beczka wybuchła i gościu jeszcze pożył dwa tygodnie. Taki mam tekst w książce:

Zbiornik należy do spawania specjalnie przygotować, ponieważ nawet po opróżnieniu znajdują się w nim silnie wybuchowe pary. Przygotowanie zbiornika polega na kilkakrotnym wypłukaniu go gorącą wodą z dodatkiem sody żrącej oraz napełnieniu go wodą i takim ustawieniu, aby miejsce naprawiane znajdowało się nad poziomem wody. Należny tak dobrać położenie zbiornika, aby objętość nie wypełniona woda była jak najmniejsza. To powinno wyglądać tak, z tym że zamiast korka zakręcanego powinien być korek gumowy lekko osadzony.

 

spawanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tanco96    10

no to co tutaj czytam to do wypadków w gospodarstwie się nadaje :/ może to nie ma wiele wspólnego z tematem ale z takimi rzeczami trzeba uważać mój wujek spawał kiedyś tłumik od WSK-i to położył go na ziemię przycisnął nogą dotkną elektrodą to tłumik zareagował jak fajerwerki znalazł się jakieś 10 m dalej wbity we wrota od stodoły stary lepiej go zalutuj my w c 330 też lutowaliśmy kilka lat temu i trzyma do tej pory :D

Edytowano przez Tanco96

Autor niniejszych postów, nie ponosi żadnej odpowiedzialności za ich treść,a co za tym idzie w przyszłości nie mogą być one wykorzystywane przeciwko niemu...udzielanych wskazówek proszę nie traktować jako WYROCZNI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez Celownik07
      Jak osiagnac taka wysokosc siedzenia jak na zalaczonym obrazku- to jest "fabryczna" wysokosc? Aktualnie u mnie lezy na plecaku a nie widze mozliwosci jakiejkolwiek regulacji. Dzis troche tam podlubalem : sworznie( te grube)  troche zpracowane ale nie jakos drastycznie- fabrycznie poblokowane, tulejki kompletne, sprezyny nie wyciagniete. Szukam jakiegos punktu zaczepienia od czego zaczac remont by osiagnac to co na zdjeciu. 

    • Przez tomb2
      Poszukuje w trbie pilnym sybole lakierów do C-360 Głównie chodzi mi o zółty ktorym malowane były blachy. Jakby ktoś miał jeszcze symbol siwego (blok silnika) i kremowego (felgi) Będe bardzo wdzięczny.
      Pozdrawiam
    • Przez krzys924
      Witam.. ostatnio miałem mały wypadek polegający na tym ze cofną sie wałek od pośredniego koła rozrzadu i zahaczył o przeciwwagę... rozebrałem silnik i okazało sie ze przeciwwaga jest strasznie luźna i zaczepia o blok silnika a wałek od tego koła pośredniego jest zgięty i mam w związku z tym parę pytań.. czy mogłem uszkodzić wał korbowy to znaczy czy mógł pęknąć lub zgiąć sie . czy dokupię oddzielnie jedna przeciwwagę i czemu ona sie poluzowała ???
    • Przez Marionos
      Witam
      Do pacjenta C360 z kabiną Sokółka przypasowałem Tura z prlu i o dziwo wieżyczki kolidują z kabiną.
      Po maksymalnym przespawaniu mocowań na sankach będzie oki, czy odpuścić?
      Sanki i kabina jak na zdjęciach:


    • Przez Maciek90
      Mam problem z obrotomierzem w C-360. Kupiłem linkę potrzebną do jego działania i wkręciłem ją na swoje miejsce tzn. pod prądnicą. Po uruchomieniu silnika linka nie kręci się. Co może być przyczyną?
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj