Duża ilość areału względem mocy ciągników.

[pawelol111 1342]

Ostatnio standardem jest 80-120km na 10-15ha (zboże+łąki)

[jarekzxc 0]

ja na 18 ha mam zetora 5320 i c360 ( wszystko orne)

Edytowano Sierpień 20, 2011 przez jarekzxc

[kokoman0 305]

No o teraz ja coś dorzucę od siebie. Mamy ok. 30ha (ok. 7ha grunty orne) dodatkowo jakieś 20ha dzierżawimy (3ha gruntów ornych) na to wszystko mamy 4 traktory (c328, 2xc360-3p i kubote m105s). I mogę stwierdzić stanowczo, że każdy ma jakieś zajęcie jeden "perszing" całe lato stoi pod samozbierającą (dowożenie trawy dla krów bo nie wypuszczamy), drugi pod wycinakiem ( a w czasie żniw spięty z kombajnem z020), "niuniek" ciągle pod kosiarką i jak przyjdzie w czasie żniw robić bele to zaczyna traktorów brakować Bo przecierz kombajnu nie będę odczepywać bo podczepywanie go do najprzyjemniejszych nie należy, przyczepę samozbierającą jeśli jest mało trawy na niej to jeszcze można zwalić ale przy większej ilości kto to będzie widłami przewalać (obora nie jest przejazdowa i do tego niska) a trzydziestką grabiarki nie podniosę więc najwięcej przeczepianym traktorem zostaje kubota bo wtym okresie musze lecieć nią zgrabić, później sparasować a na końco lecieć przywieźć. Dlatego większa ilość traktorów naprawdę bardzo ułatwia i przyspiesza wykonywanie prac. Szczególnie widoczne to jest kiedy ktoś prowadzi produkcję zwierzęcą zwłaszcza bydło.

Edytowano Sierpień 20, 2011 przez kokoman0

[super 1]

ja też coś dorzucę od siebie mamy c-330 i 10hektarów pola a uprawiamy zboża.ziemniaki,grochy i spokojnie daje rady a ziemie mamy 3,4klasa.

[Przemas15 0]

W sąsiedniej wsi jeden gość ma 30 ha obrabia to c-360 sadzi ok 5ha chrzanu i ma ok. 20 byków jego szwagier z tej samej wsi ma 40 ha obrabia to c-360 i c-330 i również sadzi ok.5ha chrzanu i ma do tego dużą hodowlę świń

[Dinek94 13]

Wiec Mój sąsiad na ok. 40 ha i też obrabia zetor 7245 i 60 .

Edytowano Sierpień 20, 2011 przez Dinek94

[Gość]

u nas gościu ma przeszło 150 ha i obrabia to 1634 i 360 ale jej rzadko używa

[Szuma 13]

dwa lata temu miałem jeszcze 5 ciągniów na areale ok100ha, C330, Zetor 5211, zetor 5341,ursus 911, ursus 1634, dziś pozostał c330 i jest jeszcze zetor prox 85 i JD 6800 i areal sie zwiekasza bez produkcji zwierzęcej, nie ma sensu trzymania takiej liczby ciagniko przy produkcji zboża, chuba ze warzywa albo prod zwierzeca wtedy pottzeba maszyn.

[FERDEKKKK 0]

Ja mam 30 ha i obrabiam MFem 698 (88km)

[men0410 0]

Znam też gościa który na 15łąk i 5 ornych ma 1634 i 360. :rolleyes:

[macursus 122]

@SZYMANOX Ja podczas sianokosów nigdy tym samym ciagnikiem na łake nie jade Odstawiam jednego, wsiadam do drugiego i robota idzie, a nie jak bym przepinał prase do przyczep,potem do owijarki, poprostu to by była dla nas tragedia

[saszeta 164]

ja na 35 ha mam razem 75 km w dwóch ciągnikach. I wystarcza mi w zupełności. Chociaż nieraz do anny by pasowało 75 km w jednym

[szpeniek26 5]

Ja na 48 ha mam Pronara 82SA i Ursusa C-360 3P.

[men0410 0]

Ja w tej chwili na 140 ha to ursus 1634 , 1224 , 912 , 360 i c360.I się nie przemęczają.Ale jeszcze 3 lata temu to na 80 to właśnie 912 i 2x60 dawały rade( jak było 100 to doszedł 1224 a 1634 na 130)Ale jakoś poradzili by sobie bez 16 ale poco zapierdzielać po nocach w okresie letnim. :rolleyes:

[SZYMANOX 480]

@ macursus - A myślisz że u mnie inaczej ? W sianokosy przy jednym kosiarka ,przy drugim karuzela ,przy następnym zgrabiarka ,jeden pracuje tylko ''w zagrodzie'' i 5 ze zbierającą albo z prasą Czasami to by się przydało jeszcze 5 kierowców ,bo jak się skacze z jednego do drugiego to się biegi mylą :lol:

[camael 0]

Miałem pare lat spółkę z sasiadem. 45ha. robiliśmy NH TD5050 ,zetorem 5211 ,ursusem c355 i władimircem T25. Do tego dochodziło grubo ponad 100ha. w sezonie na usługach. Tylko we dwóch. Nie męczyła nas robota ,tylko przeskakiwanie z jednego traktorka do drógiego <_< .

[GrzesiekD 0]

A ja na 16 ha ornego mam zt 303(120km) i 360(52km) wszystko to w 3 dni zrobi bez zapierdzielania jak głupi. Po co 2 skoro mógłbym zrobic wszystko "60 " a po to bo niektórzy poza gospodarstwem maja jeszcze inne źródła utrzymania

[niuniek1 78]

Ja obrabiam 20H Case4230(82KM) 2XC-360(52KM) MF255(47KM)

[macursus 122]

@SZYMANOX z tymi biegami to masz swieta racje :lol: najlepsze jest ja sie przesiade z 60-tki do zetora i szukam biegow przy kierownicy :lol:

[EMEK 1]

5ha C330 i Zetor 12145 ziemia miejscami taka ze Zetor z 4 zagonem stoi i miele w miejscu ;/

[SZYMANOX 480]

@macursus-Ja dziś lepszą fazę odwaliłem,przesiadłem się z fiata do mtz-a i reduktorem pod kierownicą biegów szukałem :lol: :lol: :lol: A 2 dni temu z mtz-a do fiata wpadłem i biegi wajchami od podnośnika chciałem wrzucić :lol: :lol:

Edytowano Sierpień 22, 2011 przez SZYMANOX

[kokoman0 305]

Szymanox to to pikuś ja kilka razy miałem tak, że z kuboty przesiadłem się do samochodu i odpalam silnik sięgam do dzwigni kierunkowskazów cyk w dół a on do tyłu nie chce jechać :lol: to dopiero faza.

Edytowano Sierpień 22, 2011 przez kokoman0

[men0410 0]

Mi też się czasami myli szczególnie w sianokosy gdy 360 z prasą wsiadam w 1224 zwozić w bele i w zasiewy z 16 do c360.(Siejemy na dwa siewniki.) :rolleyes:

[Filipoo 14]

@SZYMANOX z tymi biegami to masz swieta racje :lol: najlepsze jest ja sie przesiade z 60-tki do zetora i szukam biegow przy kierownicy :lol:

albo odwrotnie z 80 do majorka i brak reduktora po lewej stronie a wsteczny chce sie właczyć

[1994szymon 15]

Ja znam takiego gościa co ma ponad 200ha (albo nawet 250 bo co chwila dokupuje nowe kawałki). On to obrabia 2x "szustki" (nie jestem pewien co do modelu ale obie ma z przodkiem) i c360. Ale cyrk to się dopiero zacznie, słuchajcie: w tej chwili dopiero zaczyna żniwa bo skończył rzepak. A wiecie co jest najśmieszniejsze? Ma jeden kombajn: Bizon z056 i cały rok trzyma go na dworze. Ten człowiek jest śmieszny. Zadłużenie jego gospodarstwo liczone jest w milionach, ale gdy tylko ktoś ogłasza sprzedaż gruntu to odraz leci to kupić . Ojciec mówi że my zbierzemy więcej zboża z 25ha niż on z 200. Pamiętajcie: nie liczy się ilość ha tylko jakość zbiorów.