MF 307 demontaż wariatora

[lucas070707 0]

Witam! Podczas próby wymiany łożyska na wariatorze napotkałem na problem: nie potrafię zdjąć piast z wałka. Patrząc na zdjęcia części zamiennych w sklepach:

 

 

 

wałek nachodzący na oś powinien mieć wieloklin w środku i na zewnątrz, piasty również powinny posiadać ten większy wieloklin wewnątrz... U mnie wygląda to tak:

 

 

 

Wałek nie posiada wieloklina na zewnątrz a piast w żaden sposób nie da się z niego wybić. Całość luźno rusza się na osi, ale nie ma możliwości zdjęcia, bo przeszkadzają elementy ramy kombajnu, trzeba zdejmować po kolei...

Jutro spróbuję nagrzać piastę palnikiem z zewnątrz (być może zamiast wieloklina jest stożek i podczas awarii łożyska zapiekło się wszystko).

 

Jeśli ktoś już walczył ze zdejmowaniem tego elementu to proszę o sugestie.

Pozdrawiam!!

[undergrand 0]

hmmm to jest przekładnia od obrotów maszyny??

Jeśli tak to nie ma problemu ze zdjęciem tego, sam to robiłem, odpowiec czy czy to to to napiszę jak to wyjąć.

 

Jeśli to to to podgrzanie palnikiem nic nie da.

A jeśli jezdna, to wątpię że palnik pomoże, bo to wszystko jest ładnie zrobione.

[arkomat 0]

Witam! Podczas próby wymiany łożyska na wariatorze napotkałem na problem: nie potrafię zdjąć piast z wałka. Patrząc na zdjęcia części zamiennych w sklepach:

 

 

 

wałek nachodzący na oś powinien mieć wieloklin w środku i na zewnątrz, piasty również powinny posiadać ten większy wieloklin wewnątrz... U mnie wygląda to tak:

 

 

 

Wałek nie posiada wieloklina na zewnątrz a piast w żaden sposób nie da się z niego wybić. Całość luźno rusza się na osi, ale nie ma możliwości zdjęcia, bo przeszkadzają elementy ramy kombajnu, trzeba zdejmować po kolei...

Jutro spróbuję nagrzać piastę palnikiem z zewnątrz (być może zamiast wieloklina jest stożek i podczas awarii łożyska zapiekło się wszystko).

 

Jeśli ktoś już walczył ze zdejmowaniem tego elementu to proszę o sugestie.

Pozdrawiam!!

[heniek 2]

próbowales może sciągnąć ten pierscien na końcu wałka tuż koło piasty??? może to jego trza zagrzać albo jest jakims imbusem zabezpieczony?? na nowym wałku sa widoczne dwa rowki (smarowanie ? ) chyba ze to jest na stale zamocowane a ten pirscien może juz ktoś wczesniej dorabial i na ciasno złożył.Trudno tak na odległość cos doradzić .Powodzenia przy naprawie.

[arkomat 0]

Witaj kolego.Ten wariator można zdjąć w całości ale musisz odkręcić te elementy ramy i odpowiednio ustawić przekł. młocarni,niepotrzebnie go rozkręcałeś troche to ciasno siedzi ale palnika nie używaj!! apropos ile kosztuje taki element

[undergrand 0]

dokładnie wykręcasz tam gdzie ramy są skręcone do ramy bocznej i do zbiornika, ramę która idzie do przekładni jezdnej opuszczasz na dół przez wybicie kołka koło przekłani jezdnej.

Obroty dajesz na maxa do tyłu i koło schodzi.

Tam masz na pewno wieloklina, a i tam masz sprężyny, my dorabialiśmy ściągacz do nich z łożyska.

 

A za każdy element pare lat temu płaciliśmy po 300 zł. Czyli 3x300 zł.

 

Wymienialiśmy, to bo pas nam często rwało, po tej wymianie pasa nie rwie.

Edytowano Sierpień 16, 2011 przez undergrand

[lucas070707 0]

dokładnie wykręcasz tam gdzie ramy są skręcone do ramy bocznej i do zbiornika, ramę która idzie do przekładni jezdnej opuszczasz na dół przez wybicie kołka koło przekłani jezdnej.

Obroty dajesz na maxa do tyłu i koło schodzi.

Tam masz na pewno wieloklina, a i tam masz sprężyny, my dorabialiśmy ściągacz do nich z łożyska.

 

A za każdy element pare lat temu płaciliśmy po 300 zł. Czyli 3x300 zł.

 

Wymienialiśmy, to bo pas nam często rwało, po tej wymianie pasa nie rwie.

 

Właściwie nie jestem pewien co napędza to koło (szukam jakiegoś katalogu do 307, ale nie mogę nic znaleźć- jestem w trakcie pobierania AGCO CD-ROM-u), napęd paskiem na nie jest podawany tylko gdy młockarnia jest włączona. To jedno z najbardziej wysuniętych do przodu kombajnu kół, znajduje się częściowo za przednim kołem.

Tak to wygląda z dalszej perspektywy:

 

 

W lewym, dolnym rogu widać kawałek przedniego, lewego koła; czarne strzałki pokazują konstrukcyjny element ramy a niebieska tą poprzeczkę która przeszkadza w zdjęciu całego wariatora. Zacząłem ją nawet odkręcać, ale wygląda jakby była przyspawana do spodu zbiornika- spróbuję jutro rano ją zdjąć, może się uda. Jedna sprężyna została już zdjęta, jest jeszcze jedna za kołem.

 

Co to znaczy, że obroty daje na maxa do tyłu? Chyba nie chodzi o włączenie młockarni? Podejrzewam, że wtedy byłoby więcej części do wymiany oprócz łożyska

 

Dzięki za odpowiedzi! Jutro zdam relację z postępów, o ile jakieś nastąpią...

[arkomat 0]

Właściwie nie jestem pewien co napędza to koło (szukam jakiegoś katalogu do 307, ale nie mogę nic znaleźć- jestem w trakcie pobierania AGCO CD-ROM-u), napęd paskiem na nie jest podawany tylko gdy młockarnia jest włączona. To jedno z najbardziej wysuniętych do przodu kombajnu kół, znajduje się częściowo za przednim kołem.

Tak to wygląda z dalszej perspektywy:

 

 

W lewym, dolnym rogu widać kawałek przedniego, lewego koła; czarne strzałki pokazują konstrukcyjny element ramy a niebieska tą poprzeczkę która przeszkadza w zdjęciu całego wariatora. Zacząłem ją nawet odkręcać, ale wygląda jakby była przyspawana do spodu zbiornika- spróbuję jutro rano ją zdjąć, może się uda. Jedna sprężyna została już zdjęta, jest jeszcze jedna za kołem.

 

Co to znaczy, że obroty daje na maxa do tyłu? Chyba nie chodzi o włączenie młockarni? Podejrzewam, że wtedy byłoby więcej części do wymiany oprócz łożyska

 

Dzięki za odpowiedzi! Jutro zdam relację z postępów, o ile jakieś nastąpią...

 

Odkręć el. ramy potem pokrętłem od obr. młócarni kręć w lewo do końca.to koło można zdjąć w całóśći ale skoro już rozkręciłeś to trudno.z drugiej strony wygląda tak samo.uwaga jest bardzo ciężkie.podczas montażu koło zakładaj skręcone

[undergrand 0]

na maxa do tyłu chodzi mi że skręcasz obr młocarni, a koło cofa się do tyłu.

Co Ty nie chodzi o włączenie młocarni. Jak skręcisz obroty to bez problemu zdejmiesz pas.

 

Tak jak kolego napisał, zdemontuj tą ramę co masz na zdjęci pokazaną szczałkami a tą ramę co wisi na niej żarówka da się na dół opuścić, akurat uciąłeś zdjęcie, tam dalej ona jest zamocowana na wałku, podtrzymując przekładnię jezdną, jest wbity kołek, jego wybijasz i ramę bierzesz w dół.

Jak nie widzisz tego kołka to popatrz na mocowanie tej ramy od strony przekładni jezdnej

 

Powodzenia

Edytowano Sierpień 17, 2011 przez undergrand

[lucas070707 0]

Uporałem się dziś z tą wymianą, niestety wziąłem się za to zanim Kolega wyjaśnił o co chodzi z tymi obrotami i przez to strasznie się namęczyłem, ale trudno <_<

 

Okazało się, że moje piasty mają wieloklin, tylko go nie widać, bo od przodu jest jeszcze nabita tuleja (drugie zdjęcie):

 

 

 

Po lekkim podgrzaniu palnikiem zeszła bez problemu i można było zdjąć po kolei wszystko z osi i wyjąć ją całą:

 

 

Jak się okazało oś trzyma się na jednym łożysku i zostało ono wymienione. Zastanawiam się tylko co podpiera jej drugi koniec w środku...

 

Najgorsze było złożenie wszystkiego, trzeba było robić to tak jak się ściągało, czyli po kolei. Złożenie koła osobno i wstawienie na swoje miejsce bardzo ułatwiłoby pracę a tak to nie obyło się bez bicia klinów w celu zaciśnięcia pierwszej sprężyny, a potem ściskania tej drugiej drutami, skręceniu tego nakrętką i dopiero usunięciu drutów...

 

Wniosek: najpierw pytać, potem brać się za robotę, ale tak to jest gdy nie dysponuje się żadną dokumentacją do maszyny...

 

Dzięki wszystkim za rady - następnym razem będę już mądrzejszy i obym tej wiedzy nie musiał wykorzystywać na swoim kombajnie- sprzedawca zapewniał, że łożysko jest b. dobrej jakości

 

Pozdrawiam!!

[undergrand 0]

nie trzeba było tak składać.. Wystarczyło zamontować do momentu założenia koła, skręcić obroty, wykręcić ramy i koło nasunąć na wałek

 

Za szybki jesteś

Podobnie jak i ja