Lely

Roboty udojowe - ciekawe rozwiązania

Polecane posty

@volante chodziło mi o obszar wschodniego mazowieckiego, północnego lubelskiego oraz o południowych powiatach woj. podlaskiego tj. pow. siemiatycki i pow. zambrowski.

Edytowano przez sebekwolkasos

Jak rolnictwo daje zdrowym ludziom pożywienie, tak medycyna rokuje chorym zdrowie. - Aulus Cornelius Celsus

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gumis1    0

Witam.

Po ostatnich wybrykach robota Lely w wielkopolsce będzie bardzo ciężko cokolwiek tam sprzedać bo opinia rozniosła się momentalnie że rolnik wraca do starej hali udojowej bo firma niemogła sobie poradzić z robotem. :(

 

 

Nie wraca a wrócił, dokładnie wróciła :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lely    0

Się zgadza :(

Ale pewnie wkrótce bedzie dostępny pierwszy Taurus na rynku polskim i to jeszcze A4 :)


Zespół Lely

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@Lely, a dlaczego ten rolnik zrezygnował/zrezygnowała z robota i wrócił/wróciła do hali?

Edytowano przez sebekwolkasos

Jak rolnictwo daje zdrowym ludziom pożywienie, tak medycyna rokuje chorym zdrowie. - Aulus Cornelius Celsus

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
losiek    0

Zastanawiający jest fakt dziwnej polityki sprzedaży niektórych firm. Co przyjazd jednej z firm słyszę nowe, bardzo oryginalne nowości i problemy firmy konkurencyjnej. Nie wiem dlaczego zamiast skupienia się na swoim produkcie wybiera się produkt nie do końca znany własnej osobie.

Co do robotów - to nie wierzę w ideał każdego stworzonego produktu przez jakąkolwiek firmę, Holenderską, Niemiecką, Szwedzką itd. Zawsze trafią się nie udane instalacje - Tak jak w wypadku DeLaval jak i Westfalii jak i Lely. Nie zawsze problemem jest maszyna - to tak jak z innymi zakupami, sam jestem uparty i raz zła decyzja podjęta przy zakupach i co podkreślę na przeciw radą sprzedawcy odbiła mi się tym że maszyna stoi nie używana na placu ... Czasem nie da się przetłumaczyć pewnych rad i nie stosowanie się do nich skutkuje ogromnymi problemami. Patrząc na forum i na wpisy widzę że są i zadowoleni klienci, jak i ich przeciwnicy - i to dotyczy każdej branży. Ale zdrowy rozsądek podpowiada, że jeżeli wydaję się dużo na maszynę, czy robota to wiadome jest to że liczymy na dobry serwis i fachową pomoc. Widocznie coś tu nie wyszło, nie wykluczając winy nas samych. Bo robot nie zastąpi naszej pracy - nigdy. To ma ułatwić jak i kiedyś przewodówka a potem hala.

 

Jak z preferencyjnymi ? coś ktoś wie ? słyszał ?

Jeśli chodzi o budowę nowej obory polecicie jakąś firmę ?

 

Pozdrawiam wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Artur96    11

jeśli chodzi o nową oborę to moim zdaniem tylko kris-bud.A jakich wymiarów ma być obora?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lely    0

@Lely, a dlaczego ten rolnik zrezygnował/zrezygnowała z robota i wrócił/wróciła do hali?

 

 

 

Najlepiej byłoby zapytać bezpośrednio właściciela gospodarstwa, w którym pracował ponad rok robot udojowy Astronaut A4 - dlaczego został wyłączony robot? Niemniej jednak to jest wyłącznie decyzja właściciela, miał do tego prawo, gdyż robot jest jego własnością.

 

Postaram się jednak odpowiedzieć na to pytanie w kilku podpunktach oczywiście z punktu widzenia firmy.

 

1. Robot Astronaut A4 w gospodarstwie, w którym ponad rok temu został uruchomiony, a teraz wyłącznie w wyniku decyzji właściciela został wyłączony. Był on zamontowany w oborze w miejscu tzw. czasowym na ok. dwóch tygodni, aż do momentu zdemontowania hali udojowej i przygotowanie właściwego podłoża pod robot (te osoby, które są użytkownikami robotów wiedzą, że wymagane jest specjalne podłoże o właściwej twardości betonu). To, że robota nie stał na właściwym miejscu miało to wpływ na jego stabilną pracę.

 

2. Kolejny powód dlaczego został wyłączony - to zbyt duża obsada krów (82 krowy dojne). Robot pracował pełną parą i miał tylko 0,5 godziny wolnego czasu. Co się z tym wiąże? Pół godziny to zdecydowanie za mało. Nie ma większego znaczenia co trzeba zrobić przy robocie to za mało. Czym więcej krów tym więcej dodatkowej pracy. Trzeba mieć świadomość, że jeżeli mniej jak 10 % ma robot wolnego czasu to te 10 % zajmuje 80 % pracy rolnika w oborze. Nasz robot oczywiście wydoi te 80 krów, ale dla rolnika jest to znacznie więcej pracy z podganianiem opóźnionych w doju krów. Trzeba jeszcze usunąć obornik, a wprzypadku tej obory wyglądało to tak, że krowy były przeganiane i odgradzane na jednej stronie rolnik usuwał ciągnikiem obornik, następnie ponownie przeganiał krowy na drugą stronę i usuwał obornik na drugim korytarzu. W tym momencie, krowy miały ograniczony dostęp do robota. Ale ponad 80 krów doił średnio 2,1 razy dziennie. To jest dodatkowa uwaga dotycząca logistyki w oborze.

 

3. To co teraz doświadcza Lely w Polsce, przeżywała już 18 lat temu w Holandii, Danii i 15 lat temu w Niemczech. Niestety nie wszyscy potrafią się odnaleźć w innej organizacji obory z robotem udojowym. Dla niektórych robot ma być panaceum na całe zło, które jest w stadzie, a tak niestety nie jest. Dla niektórych robot w oborze oznacza, że nie trzeba wchodzić do obory, bo robot załatwi wszystko, ale niestety tak też nie jest.

 

My wiemy, że robot jest sprawny i będzie jeszcze długie lata pracować, ale może w innej oborze. Nasze doświadczenie i wnioski z zaistniałej sytuacji to, to nie będziemy nigdy więcej instalować robota w miejscu tymczasowym w oborze tylko w docelowym. Podkreślam więc, najlepsze wyniki można osiągnąć dojąc do 65 krów.

 

Witam.

Po ostatnich wybrykach robota Lely w wielkopolsce będzie bardzo ciężko cokolwiek tam sprzedać bo opinia rozniosła się momentalnie że rolnik wraca do starej hali udojowej bo firma niemogła sobie poradzić z robotem. :(

 

 

 

Nie jest tak źle, bo w ubiegłym tygodniu sprzedaliśmy właśnie na Wielkopolsce robota u klienta, który dokładnie zna ową "słynną oborę" i wiedział o zaistniałej sytuacji.

 

Dodam, iż na dzień dzisiejszy w Polsce pracuje ok. 50 robotów Lely Astronaut a sprzedanych jest jeszcze dodatkowo ponad 60, które są w trakcie lub czekają na montaż. Światowo Lely ma ponad 13 500 robotów Astronaut.

 

Zapraszam serdecznie o oglądanie nowej Yellow Revolution w Internecie, która będzie miała miejsce 24 kwietnia 2012 roku.

 

Więcej informacji na www.lely.com

 

To teraz pewnie Delaval zrobi rewanż ja Jakać Borki :D

 

 

 

:D :D :D oczywiście bardzo liczą na to. Kto wie co tam się może wydarzyć. Wszyscy pozostali czyhają na to, może nawet podarują za darmo.

 

Osobiście znam obory np. w Niemczech gdzie były roboty w oborach i po krótkim czasie zostały zamienione na hale lub inne roboty. Samo życie. Oczywiście jest to doskonała pożywka dla konkurencji. Tak czy inaczej i tak zmieniamy więcej i częściej hale udojowe na robot/roboty jak odwrotnie. :lol:

 

ja mogę odkupić tego robota z Wielkopolski, jak Lely zagwarantuje mi, że będzie go dalej serwisować ( z reguły nie serwisują używanych, których nie kupiło się przez Taurusa). :)

Jakoś nie umiem wyobrazić sobie tych wybryków- temat przestawiania stada na robota, zwłaszcza z hali, a nie z uwięziowej obory, był tyle razy ćwiczony, że trzeba być bardzo utalentowanym, żeby się nie udało ;)

 

 

 

Oczywiście, że gawrantujemy serwis, wyłącznie robotów Lely Astronaut ale tylko A3, A3 Next i A4, i tylko w Polsce.


Zespół Lely

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wojtekosse    7

@Lely z waszego ostatniego posta wynika ze serwisujecie juz A3

To znaczy ze są juz dostepne na Polske wszystkie czesci do A3? Bo o tym ze do A3 next i wzwyż wiem ze sa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lely    0

Nie o części chodzi, lecz o umiejętności i doświadczenie. Inżynierowie serwisu Lely rozpoczynali szkolenie i naukę w Akademii Lely właśnie od Aatronaut A3. Nie ma zbyt dużej różnicy pomiędzy A3 a A3 Next. Zapewniam jednak, że jeszcze dużo upłynie czasu za nim A3 będą dostępne w Polsce jako używane, regenerowane roboty udojowe.

Edytowano przez lukaczmarek

Zespół Lely

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
allan7    0

Kolego Lely

Z tym wystawianiem to dopiero początek.

Cytat z forum:

 

a tam gdzie zamontowaliśmy doją np:

na 2 robotach 156 krów ze średnią 2,5 doju o wydajności około 25 litrów średnio

Co wy na to??

 

http://www.agrofoto....h/page__st__540

 

Czyli 78 krów na robota.

Może sprzedawca przesadził?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lely    0

Kolego Lely

Z tym wystawianiem to dopiero początek.

Cytat z forum:

 

a tam gdzie zamontowaliśmy doją np:

na 2 robotach 156 krów ze średnią 2,5 doju o wydajności około 25 litrów średnio

Co wy na to??

 

http://www.agrofoto....h/page__st__540

 

Czyli 78 krów na robota.

Może sprzedawca przesadził?

 

 

 

Bo to jest prawda, którą można sprawdzić. Mogę podać kontakt. Obora, o której mowa ma zupełnie inne warunki i inną oragnizację pracy.


Zespół Lely

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GRGOJ    19

przyszła do mnie parę dni temu ulotka z DeLaval o robotach i tam na ostatnich stronach jest właśnie opisanych kilka schematów dojenia:

-swobodny, wtedy robot obsługuje krowy kiedy chcą,

-milk first - system który moim zdaniem nie ma sensu, bo wszystkie krowy przechodzą przez jedną bramkę przy robocie (niekoniecznie przez robota) idąc do stołu paszowego. W ulotce piszą, że doi około 55-60krów taki układ.

-feed first - krowy przechodzą przez bramkę selekcyjną wracając od stołu paszowego. Ma to kilka plusów- minimum podganiania, chyba że krowa je i potem kładzie się w korytarzu przy stole paszowym. Poza tym w tym systemie piszą, że można około 70 (a może75, sprawdzę) krów wydoić na dobę.

Z mojej strony widzę jednak minus, że jeśli paszy na stole paszowym nie będzie, to krowy nie pójdą się wydoić, poza tym jedna strona kanału gnojowego przy stole paszowym jest niewykorzystana, więc żeby utrzymać tyle samo krów, koszty budynku wzrosną.

Jak sądzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
volante    0

:o

 

 

Witam.

Dobrze że kolega widzi to tylko z punktu widzenia firmy bo prawda jest inna mianowicie niemogli sobie poradzić z problemem ciągłych zapaleń itp.Jeżeli chodzi o podłoże to totalna bzdura można pojechać do tej obory i samemu stwierdzić że beton wraz z legowiskami i kierunkiem ruchu krów jest ok,natomiast opowiadanie że robot wydoi 80krów to opowiesci przedstawicieli handlowych Lely i skutki same nastąpiły,poza tym sam montaż robota to pożal sie panie.Dzisiaj robot stoi pod plandekom na podwórku i czeka,bo po powrocie na hale udojową rolnik niewie o problemach. :o:D

Edytowano przez yacenty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GRGOJ    19

volante, popatrz punkt2 cytowanego posta.

Edytowano przez GRGOJ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@volante, kto Ci tak naopowiadał, żeby jedną jednostką ponad 80 krów wydoić. Z własnego doświadczenia mogę stwierdzić, że najbardziej optymalne wyniki osiąga się w obsadzie 65-70 krów na jedną jednostkę, tak jest we wszystkich robotach, nie ważne to jest, na jaki kolor jest robot pomalowany. A domniemane zapalenia o których mówisz wzięły się z tych powodów, które są opisane w poście @Lely, którego zacytowałeś. Uważam, że 82 krowy na jedną jednostkę to za dużo i mimo że robot był sprawny technicznie, to został przeciążony i nie dawał sobie rady. Montażu robota w oborze, nie można porównywać do postawienia np. pralki w łazience, u mnie przed montażem, otrzymałem plany, rysunki i dokumentacje określającą jaki powinien być fundament do robota. W nowych oborach jest dużo łatwiej zamontować i wymyślić odpowiednią organizację ruchu krów w oborze, w starszych obiektach, np. po halach jest dużo gorzej, bo trzeba korzystać z istniejącego układu w oborze, często nie można nic nowego wprowadzić.


Jak rolnictwo daje zdrowym ludziom pożywienie, tak medycyna rokuje chorym zdrowie. - Aulus Cornelius Celsus

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jasiupila    1

Ten używany robot i tak pewnie 300 tyś będzie kosztował??? :unsure:

Ciekawe czy teraz będą Lely A5 czy A4 Next B)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
volante    0

Witam.

Niechodzi tu oto czy mam satysfakcję czy nie tylko o powiedzenie że firma popełniła kilka błędów i tak dalej się potoczyło,dlatego żeby mnie czy kogo innego niespotkała taka sytuacjia bo my mamy w wlkp inną mentalnośc w podchodzeniu do sprawy. :)

Edytowano przez yacenty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lely    0

Witam.

Niechodzi tu oto czy mam satysfakcję czy nie tylko o powiedzenie że firma popełniła kilka błędów i tak dalej się potoczyło,dlatego żeby mnie czy kogo innego niespotkała taka sytuacjia bo my mamy w wlkp inną mentalnośc w podchodzeniu do sprawy. :)


Zespół Lely

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@piotrus19 porę na mycie ustawiasz, kiedy Ci pasuje, ale najlepiej jest ustawić przerwę na mycie, kiedy robot nie jest oblegany przez krowy. W A4 minimum 3 razy powinien się myć, a w A3 Next wystarczy dwa razy. Ja u siebie myję w południe i o północy, w moim robocie dwa razy wystarcza. Z bakteriami problemów nie mam, ich liczba się nie zmienia.


Jak rolnictwo daje zdrowym ludziom pożywienie, tak medycyna rokuje chorym zdrowie. - Aulus Cornelius Celsus

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jasiupila    1

Ja myślałem że Lely nowego robota udojowego zaprezentuje, a tu miłe zaskoczenie bo jest robot, ale TMR :lol: Lely Vector się nazywa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@Jasiupila oni potrafią zaskakiwać, ja też myślałem o nowej generacji robota udojowego. Wygląda na połączenie robota Juno z wozem paszowym. inaczej jak Pellon wygląda.


Jak rolnictwo daje zdrowym ludziom pożywienie, tak medycyna rokuje chorym zdrowie. - Aulus Cornelius Celsus

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez Hombre
      Chciałbym postawić wiatę na bydło opasowe. Wygląda to tak że z jednej strony jest ściana od  starej obory 16 m a boku jest garaż na 6 m więc zachodnia i południowa cześć byłaby zakryta a wschodnia i polnoca odkryta. Chodzi mi o niskie koszty więc zamiast płyty obornickiej chciałbym dać blachę trapezowa z filcem. Ze względu na ograniczona ilość słomy zamiast sciolki myślę nad rusztami tylko nie wiem jak będzie się to zachowywać zima podczas mrozów. Chodzi mi o urazy i czy pozostałości obornika nie będą wtedy przymarzac do ruszt i je zatykać? Bydlo miałoby możliwość wchodzenia do starej obory gdzie będzie słoma. Chętnie wysłucham opinii albo jak ktoś zaproponuje jakieś zmiany
    • Przez szables
      Jakiej firmy polecacie mieszacz powietrza do obory i w jakich cenach się kształtują w zależności od firmy?
    • Przez mariox
      Witam, mam pytanie czy ma ktoś namiary na producenta term do wody które idzie podłączyć pod schładzalnik do mleka, szukam w necie i nie mogę nigdzie znaleźć, być może źle szukam albo inaczej się to nazywa.
      Pozdrawiam.
    • Przez krystek44
      cześć, planuje przebudowę obory 8x26 na krowy mleczne jakie rozwiązanie by było najlepsze. Myślałem nad obora uwięziową. Ruszta czy ściółka ? Jakie rozmieszczenie stołu paszowego, stanowisk i ewentualnego kanału gnojowej.
       
    • Przez panmino
      Czołem, 
      podchodzę do tematu zbudowania systemu wprowadzania bydła (Highland) do poskromu. Na wiosnę mają być jakieś szczepienia i będę musiał jakoś to towarzystwo wyłapać. Krów jest 9.  Zanim zacznę kombinować, pomyślałem, że zapytam, jakie macie systemy, może wstawicie jakieś zdjęcia z opisem czy się sprawdza i inne przydatne informacje. Z góry dziękuję.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj