Czy talerzówką da się zastapic orkę?

[lukasz27 10]

ja wziąłem pole po takiej spólce i oni też nie orali tylko pod talerzówkę siali a efektem tego bylo to iż na polu byly jeziora natomiast teraz gdy to oram już 3 rok i to staram się robić glęboko problem zniknąl. wedlug mnie przyczyną tego jest to iż ziemianie jest ruszana na odpowiedniej glębokości i stąd te jeziora na polu bo ziemia się zasklepia i nie przepuszcza wody glębiej.ale mogę się mylić.

[majranjd 8]

To jaki problem ją ruszyc raz na kilka lat głemboszem? Te z Agrisemu podobaja mi sie, po podcinaja całą powierzchnie tak że jest spulchniona.a są dosc wąskie słupice wiec nie ma duzych "rowów"

[szczewko 33]

Głeboszem tak ale jak masz melioracje w miare głeboko. U nas niektore drenki sa 30-40 cm pod ziemia wiec głeboszem sie nikt nie wyrywa. Niedaleko mnie jest duze gospodarstwo ktore prowadza Anglicy bodajze. Nie orza, tylko pod talerzowke i głebosza sieją a w sumie to siali bo jak raz pojechali głeboszem to od tamtego roku maja bajora na polach, normalnie sie topia po kabiny. Drenaż poprzerywali i teraz maja tylko kłopot.

[lukasz27 10]

jak mam meliorację na tym polu i to calkiem plytko okolo 40 cm więc glębosz odpada.

[andrzej3560 32]

jak mam meliorację na tym polu i to calkiem plytko okolo 40 cm więc glębosz odpada.

A kto wam zaleca gleboszowac glebiej jak siega plug i tylko jak jest ziemia zbita albo pod rosliny, ktore lubieja glebszej uprawy jest ich kilka

[majranjd 8]

Ja na pewno nie. Z reszta to jest bez sensu... Tylko wzrastaja opory i zuzycie paliwa, a ze skały macierzystej i tak nie macie plonow, wiec po co ją niepokoic jeszcze głeboszem :blink: (swiadomie przesadziłem )

[lukas120 4]

Mysle ,ze podeszwa pluzna u sasiada nie zostala zerwana przez gruber i jest taka sama jak na twoim polu , dlatego wytlumacznie musi byc inne. Wiem nawet wedlug mnie jakie.

 

tylko to było robione docyć głęboko nawet nie zdrowo jak na KOSa jakieś 25cm a sąsiad trzydziestką nigdy głęboko nie orał to przypadkiem mogłem ptzerwać poreszwę płużną a w piątek na swoim polu zrobiłem to też głęboko i niemuszę wogóle go orać jest ładnie przykryty przed siewem jeszcze raz gruber i siew zobaczymy jeszcze wstawiem zdjęcie jak wyglada pole po przemieszaniu obornika KOSem

Czy uważasz że gleba wymieszana z resztkami pożniwnymi ma większą pojemność wodną od ziemi zaoranej ?

już zdjęcia załaczyłem

[Gość Profil usunięty]

Z najnowszych oględzin wnioskuję, że ww. gospodarstwo kupiło pogłębiacz/głębosz Agrisemu. Zwracali się do spółki wodnej o naprawę melioracji z powodu zalegającej wody, ale odmówili.

[lukas120 4]

i co spółka wodna tak na wniosek płatnika wzieła i naprawiła dreny ??? u mnie nawet wielka kłutnia nic nie pomogła fakt co jakiś czas czyszczą rowy ale na tym się kończy zamiast czekać sam wykopałem parę dołków i udrożniłem drenu jeszcze mam trzy takie kawałki na których mimo wielkiej suszy jest mokro aled to znikomy procent z moich pól

[Gość Profil usunięty]

Właśnie nie naprawiała, dlatego najprawdopodobniej zakupili agrisem'a. Jak patrzyłem na ich rzepaki to masakra, po zimie to rude są, miejscami wygniły. Pszenica jakoś lepiej to znosi, ale wiem, że narzekają na niskie plony ponoć to kryzys uprawy bez orkowej przypadający po 6-7 latach uprawy.

[pawsko 0]

@Bobek to żaden kryzys uprawy bezorkowej bo po tylu latach co napisałes nie ma mowy o takim czyms jeśli juz to pojawić sie może w 3 roku po przejciu na uprawe uproszczoną. poza tym jak maja takmokre pole to sie nie dziwie ze rzepak wygląda słabo bo żadna roślina nie lubie nadmiaru wody(chyba ze Ryż a tym bardziej rzepak który sie poprostu "dusi" pszenicalepiej znosi bo ma inny system korzeniowy. wg mnie to niech naprawią drenarke to i plony sie polepszą maszyny nawet z kosmosu nie pomoga jesli na polu jest nadmiar wody.ja u siebie walczejuzkilka lat z drenarką na polu bo przez te PGRowskie roboty melioracyjne sa same kłopoty. kładli nowe rury a przerywali stare poniemieckie które cały czas działają i to lepiej od tych nowych i teraz wszystko trzeba łączyć.ehh te PGRowskie czasy...

[miszka31 31]

dziś byłem na polu po kuku gzie kolega chce zrezygnować z orki, robił talerzówką, na lekkich glebach da się zastąpić orkę tą maszyną ale na ciężejszych nie ma mowy bynajmniej nie u nas.pozdrawiam.

[milanreal1 319]

Na lekkich tez nie zawsze dobrze wyjdzie talerzówka. Niedaleko mnie facet po QQ ztalerzował i posiał pszenżyto. Ale zrobił to tak nieudolnie że jakby to mój ojciec powiedział "takiego traktorzystę to bym z pola wygnał" narobił dołów korzenie QQ została powyrywane a nie są przykryte ziemią. Ale zobaczymy w lipcu jaki będzie tego efekt.

[lukas120 4]

bo tależówka nie jest lekiem na wszystko to jest mało energo chłonna i tania w zakupie maszyna ale jej praca jest daleka od ideału ja w tym roku zgruberowałem obornik i tak zasiałem jęczmień zrobiłem jeden błąd bo miałem koleiny i pierwszy przejazd buł na 30-35cm a przed siewem drugi na 15 gdybym zrobił odwrotnie efekt byłby lepszu ale tak musiało być zresztą niektórzy co na wiosnę poorali obornik płytko mają bardzo dyżo powywalane jego na powierzchni i niech mi ktoś nie mówi że taka bylejaka orka jest lepsza od mojrgo uproszczenia

[Gość Profil usunięty]

Co powiecie na uproszczenie w postaci uprawy Vaderstadem Top Dwonem i siewu Rapidem?

 

Dodaje link pola uprawionego Top Downem:

http://www.agrofoto.pl/forum/Kukurydza-image131638.html

[andrzej3560 32]

Co Wy z tym głeboszem i tymi drenami? Przeciez mozna spulchniac gleboszem nie glebiej niz orke i dreny zostana. W uprawie uproszczonej wchodzi : spulchnianie gleby nieodwracajac jej(zycie gelby). Talerzowka w niektorych przypadkach nie wzruszycie na odpowiednia glebokosc gleby, natomiast glebosz kojarzy wam sie z glebokim ryciem i naruszeniem drenow, przecez mozna plyciej, ale trudno Wam to wytlumaczyc. Temat cos zamiera , moze jakies nowosci i uprawy niekonwencjonalne. (dziwactwa a moze nie). MOze przesle kilka zdjec uprawy bezorkowej(gleboszem, ktorym nie uzkodzilem drenow bo uprawialem na 30 cm.) Uprawa tą "przykrylem" 50 ton kompostu na ha pod warzywa. Kompostu praktycznie nie widac. 50 ton a wystarczy duzo mniej . Dla doswiadczenia na malej powierzchni zastosowalem 50 ton. Ruszac sie mlodzież! Jka pisalem wyzej prawie kazdy umie orac i talerzowac , wymyslcie cos innego.

[pioter 46]

no to pochwal się Panie @anrzeju zdjęciami, ale takimi ładnymi w galerii

[banan575 104]

Ja mam takie pyt. Jezeli twierdzicie ze orke da sie zastapic talerzowka to po co kupujecie te plugi i po co robicie te orki?????

Nie szkoda wam kasy????

[Ferdek07 75]

@Banan575 o jakiej orce się tak rozpisujesz, bo mnie uczyli w szkole ze są różne rodzaje orki, np. poorywka (uprawa ścierniska) orka przedsiewna, orka ziębla, orka obrotka itp. oczywiście głębokiej orki zimowej w tzw. ostrą skibę talerzówką zastąpić było by trudno, ale wszystkie orki przedsiewne mieszanie nawozów organicznych z ziemią i przede wszystkim wyeliminować można orki ziosenne, czy szkoda kasy, zależy jak na to patrzeć, bo talerzowanie też "ciągnie" dużo paliwa jeśli np. talerzuje obornik i chce dokładnie i głębkoko to zrobić w niektórych miejscach po 2 razy, a co do kasy to każda wiosenna orka okrutnie odbije się na plonach

ps. jak byś pytała po co wiosenna orka to przez zime troche obornika się zbiera i cos trzeba z tym zrobić

[Gość Profil usunięty]

Co masz na myśli pisać, że wiosenna orka odbija się na plonach?

[milanreal1 319]

Pewnie to że wiosenna orka jest bardzo niekorzystna na glebę, bardzo ją wysusza. Co na plon się przekłada.

[tommy66692 2255]

racja że wiosenna orka odbija się na plonach-dlatego zmieniam technikę uprawy jęczmienia bo przy nim była wiosenna orka ale talerzówka nie jest taka dobra jak co niektórym się tutaj wydaje-przed likwidowaniem scierniska talerzówką na pou nie było perzu itp. po 3 latach jest tego coraz więcej-w tym roku robimy podorywkę pługiem-talerzowanie co drugi rok.

[Gość Profil usunięty]

My staramy zamknąć się z orką na zimę, chyba, że płyta jest pełna i trzeba wywieźć obornik późną porą to wtedy ewentualnie kilka ha się orzę wczesną wiosną.

[pawsko 0]

Pewnie mnie tu co niektórzy zrugają ale uważam że temat można zamknąc bo takie pisanie aby pisać to bez sensu jest. to co najważniejsze w temacie było juz powiedziane i nie tylko w tym temacie ale i o uprawie uproszczonej wiec po co pisac w kółko o tym samym tylko innymi słowami. kto chce sie czegos dowiedziec niech zerknie na poprzednie posty i poczyta. i dlatego temat przycichł bo poprostu nie ma o czym juz tu pisac. pozdrawiam i nie obrażać sie że dośc dosadnie napisałem:)

[majranjd 8]

Jak zamknąc? Czekamy na pewne fotki, deklaracja była, czynow nie widac...