Ferdek07

Czy talerzówką da się zastapic orkę?

Polecane posty

ansu    392

Glifosat jest tani wprowadzą coś droższego i bardziej szkodliwego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Ansu a płodozmian? Ty chyba masz doświadczenie z poplonami wypierającymi chwasty? Jak to wypadło w efekcie końcowym?

Teraz mam bardzo duży poplon z lipca i zachwaszczenie w nim jest znikome.

 

Jeszcze ze 2 lata mam założenie najgorsze działki najgorsze miedzy pryskać randapem, a później już w inny sposób będę sobie radził z tym problemem.

Faktycznie problemem będą nowe działki, ale tak jak wyżej, odpowiedni płodozmian i bez glifosatu można dać sobie radę.

 

Nigdy nie użytkowałem TUZ ani plantacji zielonkowych, więc mam pytanie, czy perz jest w stanie utrzymać się na tak często wykaszanym użytku zielony, odpowiednio nawożonym zakładając że główną rośliną byłaby koniczyna bądź lucerna. Wydaje mi się że to też może być skuteczny sposób na walkę z tym chwastami wieloletnimi ale nie sprawdzałem więc tylko wydaje mi się nic więcej.

 

Siejąc pszenicę w monokulturze to bezorkowo i bez glifoastu na pewno będzie ciężko.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ansu    392

Płodozmian to podstawa przy technologii bezpłużnej do tego allelopatyczne oddziaływanie roślin np poplonów Udany dobry poplon pozostawiony do wiosny i pole wygląda jak po glifosacie Tak to wyszło w ubiegłym roku

Był glifosat po siewie przed wschodami buraków który i w technologii orkowej stosowałem.

[galleryimg=530787]

[galleryimg=548701]

[galleryimg=548700]

[galleryimg=577252]

Edytowano przez ansu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
RolnikMati    46

Ja sieję 7 lat bezorkowo i 3 strip tillem i nie stosuję wcale glifosatu więc nie wiem w czym problem. Ale płodozmian mam dobry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

O, o właśnie. Mamy dowody pisane na to że jednak glifosatu nie trzeba. A Andrzej to mi się zdaje że podpuszczał tym tekstem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
majes    5

Płodozmian to podstawa przy technologii bezpłużnej do tego allelopatyczne oddziaływanie roślin np poplonów Udany dobry poplon pozostawiony do wiosny i pole wygląda jak po glifosacie Tak to wyszło w ubiegłym roku

Był glifosat po siewie przed wschodami który i w technologii orkowej stosowałem.

 

A pole przed siewem poplonu jak wyglądało? Bo jeśli było zielono to zniszczyłeś glifosatem chwasty a później poplon nie dał wzejść niczemu nowemu.

W tym przypadku akurat nie widzę jakiegoś działania zapobiegającego chwastom przez poplon.

 

Jaką zasadą się kierujesz przy wyborze roślin na poplon? Kupujesz gotowe mieszanki czy sam komponujesz coś np. z roślin nie wytrzymujących mrozów czy nawet przymrozków?


.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ansu    392

Po żniwach nawozy i płytko jak to możliwe agregat ścierniskowy jak się zazieleniło zwykła brona by pobudzić nasiona koniec sierpnia ścierniskowiec z nadbudowanym siewnikiem glęboko ile uciągnie Wiosną nawozy N uprawa, siew,  glifosat i dalej normalnie

Wybieram na poplony rośliny jare ze względu na deficyt wody kiedyś sialem solo teraz mieszam ze względu na efa i w sumie mieszanki są lepsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ansu    392

...  do tego 500kg polifoski 6 i prawie 100l RSM jak mam

Jak szybko powschodzi to prawie wszystko zadusi

Gorczycy solo już kilka lat nie sialem.

W tym roku takie coś na poplon mam Tyko z nawozu 500kg polifoski dostał

[galleryimg=660295]

 

Edytowano przez ansu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Siałem teraz gorczycę w ściernisko po pszenżycie, i jest tylko ona, oraz znikome samosiewy. Tam po pszenżycie gdzie nie było poplonu, samosiewów jest pełno, do tego tak zwana łopucha. Jedno pole, te same pszenżyto. Mizerne, bo u nas sucho, ale coś tam robi.

post-189332-0-72148600-1473092778_thumb.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomek90    2261

...  do tego 500kg polifoski 6 i prawie 100l RSM jak mam

Jak szybko powschodzi to prawie wszystko zadusi

Gorczycy solo już kilka lat nie sialem.

W tym roku takie coś na poplon mam Tyko z nawozu 500kg polifoski dostał

[galleryimg=660295]

 

500kg polifoski tylko pod poplon? Potem znowu pod plon główny?? 

 

@damianzbr Ty chyba myślisz że jest tak kolorowo u każdego. U mnie polon nie wchodzi w grę bo sieję praktycznie ozime, raz że plonują lepiej, dwa że na sporo działek wiosną nie wjadę wcześnie. 

Łubiny fajnie nawet galęzią można uprawić i isać, ale miałem 3 raz i 3 razy do tyłu na tym interesie. 

 

 

Mam wpisany w wniosku Maschio Pinocchio i nie wiem czy się nie pospieszyłem i nie lepiej było wziąść Karata od lemkena bądz taniej coś z mandamu. Co sądzicie? 

  Edytowano przez Tomek90

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

tomek90 ja nie myślę co mają inni, ale z twojego opisu wynika że mamy co najmniej tak samo, dlatego ja postanowiłem wprowadzić taki system który pozwoli mi zachować jako taki płodozmian, przy jednoczesnym utrzymaniu satysfakcjonujących dochodów jak np. z samych ozimych które z reguły nie najgorzej plonują, przy uwzględnieniu niesprzyjających warunków wiosennych (mało pol meliorowanych choć ostatnimi laty okazuje się to być zbawieniem).

 

Wiec tak, leci zboże ozime, po nim poplon z roślin jarych które przemarzną zimą i utworzą mulcz, a następnie siew kukurydzy którą się sieje gdy już na moje pola można wjechać. Później trzeba się szybko uwijać aby po ziarnowej zasiać ozime.

I to są takie dwie główne uprawy.

Ale jest też trochę bobowatych no i jare zboże. Zboże jare jest na miejscu ozimego, po prostu tam gdzie się już nie wyrobię z ozimym, lub dzikusy wytłuką, lub wymarźnie sieję jare.

Bobowate jako roślina pionierska na każdej mojej nowej działce, następnie kukurydza i często ponownie jeszcze raz wracają bobowate.

Więc jak widzisz da się zachować płodozmian, siać poplony i liczyć kasę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukas1982    0

U mnie na poplony poszła taka mieszanka rzodkiew 12kg, facelia 6kg i gorczyca 3kg. Zobaczymy co z tego wyniknie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Radek88    15

Witam.

Mam pytanie, może nie do końca na temat, ale widzę, że piszecie o poplonach.

Poplon posiany po żniwach i zaorany lub wymieszany czy to jeszcze pod oziminy czy późną jesienią daje dużo masy zielonej co można porównywać do zastosowania obornika (tak mi się przynajmniej wydaje jeśli źle pisze to proszę poprawić) a co z poplonami jarymi? Przez zimę zmarzną, ale czy oddadzą składniki pokarmowe do ziemi i zwiększą zawartość próchnicy?? 

Edytowano przez Radek88

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
andrzej3560    32

Posłuchałem was i zasiałem rzepak po tej pszenicy która była siana 3-4 lata po sobie, przecież płodozmian jest najważniejszy a pod ziemniaki dałem obornik i zasiałem facelię w ilości 15 kg/ha . 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ansu    392

Witam.

Mam pytanie, może nie do końca na temat, ale widzę, że piszecie o poplonach.

Poplon posiany po żniwach i zaorany lub wymieszany czy to jeszcze pod oziminy czy późną jesienią daje dużo masy zielonej co można porównywać do zastosowania obornika (tak mi się przynajmniej wydaje jeśli źle pisze to proszę poprawić) a co z poplonami jarymi? Przez zimę zmarzną, ale czy oddadzą składniki pokarmowe do ziemi i zwiększą zawartość próchnicy?? 

 

Zaorany czy pozostawiany do wiosny odda składniki po dłuższym czasie i poprawi bilans próchnicy.

Poplon pozostawiony na zimę dodatkowo zatrzymuje śnieg, chroni przed erozją, woda lepiej wsiąka i podsiąka....... Wady ziemia później się ogrzewa wiosną po lekkiej zimie może nie przemarznąć co może sprawiać problemy przy uprawie zwykłymi narzędziami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jarciu11    21

odpowiadam na wcześniej zadane przez siebie pytanie. Na zgłęboszowane łubinisko wjechałem broną kompaktową z wałem packera. pole wyglada jak po orce i uprawie zero resztek  łubinu mimo ze to cięzka glina i sucho u nas jak psi. najgorsze w uprawie było tylko to ze głębosz szedł w poprzek a teraz trzeba było sie troche potrzaść w papaju ale myslę ze ziemia sie za to odwdzięczy. siew będzię wykonany tak samo ,polete z nawozem i na brone kompaktową zaczepie siewnik. Sucho u nas jak nie wiem wiekszośc okilicznych pukała sie w głowę jak głęboszowałem w susze i wywalały sie bryły. teraz nie żałuję ani złtówki na paliwo i maszyne. Oni nie mogą zaorać pługi nie wchodzą wiekszośc ścierni nadal lezy nie ruszona a ja lekki deszczyk i jadę z siewem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pablo-17    11

Witam. Mam nadzieje że mi ktoś rozsądnie doradzi. Zlikwidowałem lucernę po ostatnim  zbiorze, od czekałem aż urośnie na ok 10cm, z robiłem dwa razy talerzówką,odczekałem dwa tyg. i zrobiłem trzeci. Sucho jest strasznie i boję się że  gruda się wysypie po orce. :( Moje pytanie: zamiast orki zrobić agregatem ścierniskowym i po tym zasiać pszenice? Czy taki eksperyment by się udał na ciężkiej ziemi? Trochę korzenie talerzówka pocieła,ale nie wiem czy wystarczająco. Może nie zawracać sobie głowy takim eksperymentem? tylko orać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jahooo    9235

Znajomy w ubiegłym roku tak zrobił, na szybko agregat i siew, pszenica dała plon prawie o połowę mniejszy niż na polu obok, gdzie była pszenica po pszenicy, ale orana. Kilkukrotny przejazd niestety za bardzo zagęszcza podglebie, przy orce pewnie będą grudy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
akmaly    709

Kolego pablo-17 - po co tą talerzówka tyle robiłeś? Jeśli pierwszym przejazdem nie wymieszało dobrze to od razu robisz drugi raz i tyle. Po co tą ziemię męczyć trzeci raz? Zbierasz plon i możliwie najszybciej likwidujesz ściernie i niech sobie rośnie aż do orki ( jeśli uprawiasz tradycyjnie ). Jeśli będzie za duża to wał czy włóka i orka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
andrzej3560    32

Jaka powierzchnia tej lucerny a po drugie czy w przyszłości będziesz orał czy uprawiał bezorkowo to pole. Lucerna rosła na tym polu myślę  ze 3 lata i teraz gdybyś uprawił bezorkowo pszenicę miałbyś początek takiej uprawy. Ja bym głęboszował nawet płytko do 30 cm uprawił i zasiał. Można zrobić tak jak pisałeś, można część zaorać aby mieć porównanie. Wiem, że lucerna pozostawia po sobie silny system korzeniowy, ale czy to wystarczy aby w pierwszym roku jego rozkład dał efekt w uprawie bezorkowej? Natomiast jak wszystkie pola w przyszłości będziesz orać to bez znaczenia. Teraz masz pole doświadczalne praktycznie z 4 letnią uprawą bezorkową. Decydujesz Ty kolego, jak mały obszar to warto spróbować. 

 

  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jahooo    9235

Miałem na myśli to, że bezorkowa polega na minimalnym mechanicznym ingerowaniu w glebę, 3x talerzówka do tak jakby uwałować. Głębosz faktycznie by się przydał i próbować siać w mulcz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pablo-17    11

Koledzy robiłem trzy razy ponieważ za drugim razem nie potrzebnie odwrotnie jeździłem co za pierwszym razem.lucerna była na tym polu 4 lata,kolejne lata to pole będzie orane.Dodam że mam ciężką ziemie(borowina)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez FasolaFasola
      Witam.
      Potrzebuję zdjęć pielniko-obsypnika Akpil Piel 7 (7 sekcyjny), ponieważ chciałbym zobaczyć jak jest rozwiązanie składania ramy przy tej szerokości, na internecie niestety nie znalazłem zdjęć pielnika 7 sekcyjnego tej firmy.
      Proszę o pomoc.
      Pozdrawiam.
    • Przez kingway
      Witam , po qq chciałbym zasiać jęczmień jary . Na zimę zrobione talerzówką i teraz chciałbym to przejechać gruberem Vibro Flex . Myślicie , że to będzie ok ? Czy lepiej orać ? To samo chciałbym zrobić pod łubin przed plon było żyto z tym , że tam jest poplon - rzepak - minimalnie ale jest . Klasa ziemi 5 klasa 
    • Przez Majstero17
      Witam, wiecie może jak ścignąć ten element chodzi mi o lej próbowałem kilka razy i napotkałem takie rzeczy macie pomysłu?



    • Przez karbex
      Witam. Mam pytanie - może ktoś ma doświadczenie.na jaką głębokość maks można uprawiać gruberem z systemem lemken thorit z podcinaczami. Te podcinacze są wąskie i mają nieco inny kształt niż standardowe i myślę nad założeniem ich do uprawy na głęboko (25 cm mi wystarczy) - czy to się sprawdzi? Gruber mam 2 belkowy 2.2 m 5 łap a ciągnik 100 km. Czy lepiej beż podcinaczy I wąska redlica? Choć tu się obawiam że trochę za żadko łapy a z podcinaczami to zawsze bardziej zruszy
    • Przez kingway
      Witam , mam  pytanie . Po kukurydzy na ziarno zrobiłem talerzówką na zimę , nawet ładnie wyszło a że warunki są jakie są i jest mokro i z orką może być różnie to mam pomysł żeby zasiać  po samej talerzówce jęczmień jary po kukurydzy . Jak myślicie to się uda ? Czy lepiej orać ? Ziemie lekkie 5 klasa choć no dołeczki mokre się zdarzają . Zawsze orałem a teraz się zastanawiam bo szybko nie wjadę a  jednak orka musi się trochę odleżeć moim zdaniem 
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj