Ferdek07

Czy talerzówką da się zastapic orkę?

Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
Gość   
Gość

Siewem strip till co 4 lata na danym polu kukurydzy lub rzepaku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ansu    392

Widziałem kukurydzę siew strip-tillem z nawożeniem PK na bogato później pszenica tylko N sam właściciel gospodarstwa był zdziwiony, że nie widać pasów w pszenicy po nawożeniu kukurydzy co 75cm

Edytowano przez ansu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Ja w tym roku też miałem coś w ten deseń.

A konkretniej to rok wcześniej kukurydza z nawożeniem: 220kg/ha polidapu w rządkach bo z podsiewacza. Potas 300kg/ha rozsiewaczem po całej powierzchni + tam jakiś N. Po ścięciu cała słoma została (czyli dużo głównie potasu) orka zimowa, wiosną siew pszenicy bez jakiego kolwiek nawożenia pod korzeń.

Oraz to samo do wiosny + 80kg/ha pod korzeń polidap + 80kg/ha sól potasowa.

 

Pszenica w obu wariantach wyglądała identycznie. Drugi wariant można zobaczyć u mnie w galerii.

 

W każdym bąź razie nie było żadnych pasów w zbożu w żadnym z wariantów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
andrzej3560    32

Pewnie, że można dać pod zęby nawóz, jednak przy małych obszarach nie warto kombinować, nawóz będzie praktycznie rozrzucony tak jak gdybyśmy go wysiali przed uprawą, natomiast przy dużych obszarach powinniśmy oprzeć się na analizach gleby i trudno będzie dobrać jednorodny nawóz, który będzie uzupełniał brakujące składniki. Nie wiem jak w tym agregacie działa walec dogniatający, ale moim zdaniem przed talerzową sekcją wysiewającą powinien iść krój, który przecinałby ściernie tak aby sekcja wysiewająca nie napotykała w poprzek ustawionego ściernia. Myślę że ciekawym rozwiązaniem jest uprawa i siew pasowy, ale i w tym jest mały problem, chodzi o stosowanie praktycznie corocznie środka totalnego. Była niedawno afera że nie rozkłada się on tak szybko jak podawano. Nie wiem jak gleba będzie się zachowywać po pięciu czy dziesięciu latach stosowania takiego środka. Przy wskazanym Twoim agregacie jest jeszcze kwestia czy uprawiać będziemy naraz w ściernisko wówczas na pewno musimy zastosować środek totalny, bo choć agregat zrywa i uprawia praktycznie całą glebę to gdy będą rosły jakieś chwasty i samosiewy, a po zasiewie przyszedłby deszcz to one poprzyjmowałyby się, a że są stare trudno byłoby je zwalczyć. Najlepiej gdybyśmy wcześniej przeprowadzili jakąś uprawkę pobudzającą wschody samosiewów i chwastów. Zasiać tym agregatem na pewno można zboża, poplony, myślę że rzepak też, przy odpowiednim siewniku kukurydzę, choć byłbym za tym aby pod rzepak i kukurydzę głębiej spulchnić glebę. A co do cebuli to ja uprawiam głęboszem i jest na youtube głęboszowanie obornika i chyba na stronie 60 tego wątku siew pszenicy, wtedy do głębosza zamiast doczepionego siewnika doczepiam dodatkowy walec a następnie oddzielnie sieję siewnikiem, nigdy nie siałem jeszcze cebuli bezpośrednio za głęboszem, gdyż szerokość musiałaby wynosić jeden przejazd ciągnika, albo trzy a to już bardzo szeroko, bo przy jednym przejeździe na środku i dwiema po pół po boku trudno mi, bo jestem stary, utrzymać linię, które ułatwiają kopanie na rzędy cebuli. Jeśli chodzi o nawóz trudno by było wysiać go w Twoim rozumieniu pod łapy, ponieważ przeważnie stosuję trzy nawozy siarczan potasu, fosforan amonu i saletrzak, wysiewam, mieszam głęboszem z ziemią a następnie sieję.

Edytowano przez andrzej3560
  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
andrzej3560    32

Z tego co wiem to groch sieje się wcześnie wiosną, ja bym dał płytką uprawkę na jesień, a na wiosnę wysiał nawozy i dość głęboko uprawił z siewem na głębokość około 4-5 cm. Dlatego na jesień płytka uprawa, gdyż na takie pole idzie dużo wcześniej wjechać i zasiać, każdy wie z doświadczenia, że po płytkiej podorywce, talerzówce na jesień wiosną dużo wcześniej można wjechać na pole nie robiąc specjalnie kolein, dlatego ja nie głęboszuje pola na jesień np. pod wczesne, kiełkowane ziemniaki, tylko głęboszuje i uprawiam tuż przed sadzeniem wiosną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
andrzej3560    32

Na jesień po cebuli i ziemniakach była tylko talerzówka na wiosnę chciałem  zasiac  buraki cukrowe  ale z powodu rezygnacji z buraka zasiałem pszenicę jarą  głębokośc  wcale nie duża myślę ze 25 cm  tylko lemiesze tak podnoszą glebę i powodują złudzenie  za walcami ugniatającymi jest naprawdę  około 25 cm  dlatego tyle, ponieważ gleba na jesień była zajechana przez kombajn i przyczepy transportujące ziemniaki i cebule  Glebę na jesieni  potraktowano tylko płytko talerzówką  Takie pole wiosną  wcześniej można uprawic udało się 26 w względnych warunkach  Przy tak wczesnym siewie głębsza uprawa jest nawet wskazana  zapobiega ona zlewaniu i zaskorupianiu się gleby  gdy przyjdą duże opadu deszczu  czy śniegu  po prostu woda lepiej wsiąka.

PS Klawiatura się rozlatuje .. na imieniny przydała by się nowa c 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ansu    392

U mnie takie coś nie przejdzie wiosną ... za mokro, a później za późno. Ale po brakach  cukrowych tylko z siewnikiem talerzowym.

Ile łap na te 2,7m ....... 5? Można by jeszcze nawóz NPK dać za każdą .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
andrzej3560    32

Łap 5, nawóz NPK pod łapy pewnie że można, ale to dociąży agregat i chyba potrzebny byłby większy ciągnik. Zresztą trudno dobrać skład w jednym nawozie NPK aby wyregulować prawidłowo brakujący składnik. Jeszcze trudniej gdy np. pod cebule i ziemniaki stosuje potas w formie siarczanu potasu itd.. W dzisiejszych warunkach rozsiew nawozu to nie problem, idzie to szybko i sprawnie i nie wiem czy przy małych kilkuhektarowych areałach i różnorodności upraw warto kombinować przy wysiewie NPK pod kłami, może przy sianiu kilkudziesięciu hektarów, jedną rośliną byłoby to uzasadnione, ale na prawdę trudno dobrać skład nawozu aby wyrównywał brakujące składniki w glebie.

PS. Jak zwykle się wywinąłem :D        

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ansu    392

Wykłady w bezorkowym systemie uprawy polecam 

Bylem, nawet się załapałem na filmie.

 

Pomimo lekkiej zimy jakoś słoma po pszenicy słabo mi się rozłożyła do tego poplon i agregat uprawowy miejscami mi się wczoraj zapychał. Może po prostu dużo nie z ciętej słomy bo pszenica leżała. 

http://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/548700-poplon-rzodkiew-oleista/

http://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/548701-poplon-rzodkiew-oleista/

Edytowano przez ansu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
andrzej3560    32

Przesłuchałem te odczyty ,moje zdanie na temat uproszczeń na glebach słabych i rzekomym  spadkiem plonu  jest inne. Mozliwy jest mały spadek plonu w pierwszych 2 latach, gdyż gleba słaba tak jak wszystko słabe trudniej się dostosowuje, ale w 3 roku plony są już wzrostowe.  Przedstawiali nawet widoki pola na wzniesieniach  i mówili ze słabe miejsca  rosliny się wyrównały, ale po kilku latach uprawy  zaprzeczenie  -  dlatego nie można w pierwszym roku po orce  przejsc na uproszczenia i porównywac plony  w szczególnosci na glebach słabych,  które mają mały potencjał . To tak jakby ktoś pierwszy raz gipsował ścianę a my zaraz byśmy go oceniali .Poruszona była sprawa mniejszej ilości składników w głębszej warstwie gleby oraz niższego  ph. Można ten problem rozwiązac wprowadzając emy w głąb gleby, kopnięty Andrzej pisał już na ten temat , może nie tak głęboko  , a może tak  może emy razem np z gnojowicą w głąb ziemi.   A może  emy podnoszą ph i nie uwalniają  składników?  Zresztą mądrzejsi  ode mnie na pewno to rozwiążą . Dziś uprawiałem pole po pszenicy z wsiewką seradeli pod kiełkowane ziemniaki i zauważyłem, że ściernie także słabo się rozłożyło. Czyżby brak mrozów i śniegu powodował taką sytuację? ciekawe. 

 

 

Edytowano przez andrzej3560

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ansu    392

Z tego co pamiętam spadek plonu na lekkich glebach dotyczył głównie pszenicy sianej po pszenicy. Z tymi wzniesieniami chodzi o to, że z uproszczeniami zwiększa się odporność na spływanie gleby, ziemia pozostaje na miejscu nie odsłania głębszych ubogich warstw.. Pola w doświadczeniach były jakoś tam uprawniane i każdy z nas robi to inaczej więc rezultat będzie inny. Najważniejsza jest satysfakcja i stabilny wynik ekonomiczny.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesio    10

Ansu, mógłbyś uściślić pojęcie "pola w doświadczeniach były jakoś tam uprawiane", prosiłbym o fakty, czym?jaka głębokość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
andrzej3560    32

 Właśnie doświadczenia kosztują dużo czasu i forsy  zwłaszcza gdy porównac chcemy kilkaście roślin  od  amarantusa przez warzywa  zboża i okopowe do tego należy uwzględnic rodzaj gleby  i  przebiegu pogody w danym roku i w następnych latach  aby miec jakieś porównanie  do tego potrzebne było by równoległe doswiadczenia z użyciem pługa następna trudnośc  oczywiście uprawy wykonane w tym samym terminie przez kilkanaście lat  bo w jednym roku spadnie deszcz i rośliny pięknie powschodzą  w innym roku totalna susza  a winnym totalna ulewa  w jednym roku tęgi mróz bez śniegu  albo łagodna zima  dlatego doświadczenie z 1 lub 2 trzech lat  to fikcja Zresztą większośc z was drodzy koledzy uprawia 3-4 rośliny i w doświadczeniach na tym się powinniście się skupic  chodzi o to aby aby  produkcja

 była tańsza i szybsza 

 Przesyłam zdjęcie pszenicy jarej, sianej 26 lutego 2015.

post-5049-0-05865600-1427395240_thumb.jpgpost-5049-0-13199000-1427395269_thumb.jpg

Edytowano przez andrzej3560

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kkkkrystian    0

Gdzie jest ten haczyk przez który niby spadają plony a próchnica rośnie, lepsza struktura gleby i wiele innych zalet w uproszczonej uprawie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pstaszek    238

Niema żadnych haczyków po prostu trzeba na ten temat poczytać żeby o tym dyskutować najprostszy przykład z obserwacji przyrody czy widziałeś, aby w przyrodzie natura wykonywała jakieś orki? A mimo to na terenach gdzie człowiek jeszcze nie zastosował swojego wynalazku w postaci pługa ziemia jest żyzna zasobna w próchnicę I urodzajna. Żeby zrozumieć procesy, jakie są potrzebne, aby z resztek pożniwnych powstała próchnica to jest ci potrzebna wiedza wiec zachęcam do poczytania w Internecie czy orka sprzyja tworzeniu próchnicy i czy płytka uprawa sprzyja tworzeniu próchnicy a wszystkiego się dowiesz i zrozumiesz, że niema żadnego haczyka tylko miliony lat powstawała bioróżnorodność życia, która sprawia, że tworzy się próchnica i możesz mi wierzyć, że pługa tam nie znajdziesz

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ansu    392

Haczyk jest taki, że  stosując intensywna uprawę mechaniczną orkę czerpiesz z zasobów naturalnych (przyspieszona mineralizacja próchnicy do czasu, aż się skończy) po zaprzestaniu orki zawartość próchnicy rośnie, a że powstaje nie tylko z węgla to trzeba trochę mocniej sypnąć, zainwestować na początku. W naturze jest trochę inaczej, nie wywozi tysięcy kilogramów suchej masy rocznie. Natura nie wykonuje orki ale spulchnia glebę o wiele głębiej niż głębosz.

Edytowano przez ansu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesio    10

@andrzej3560, tak się przyglądam tym fotkom pszenicy jarej i zastanawia mnie jedno, czemu nie widać żadnych resztek pożniwnych? To wygląda (jak dla mnie) jak po pługu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pstaszek    238

Żadnych haczyków niema. To raczej bzdura, że jak ktoś przestanie orać to zaraz mu zacznie przybywać próchnicy. Próchnica nie powstaje z niczego musi być materia organiczna bez niej nie będzie żadnej próchnicy i żadne sypanie tu nie pomoże chyba ze masz na myśli sypanie obornika wapnowanie i azot mogą przyspieszyć powstawanie próchnicy, ale tylko i wyłącznie z materii organicznej poniżej cytat na temat próchnicy:

 

"Próchnica glebowa, humus, część organiczna gleby powstała w wyniku przekształcenia na drodze biochemicznej, przy udziale mikroorganizmów (np. bakterii, grzybów), mikro-, mezo- i makrofauny glebowej (np. drobnych kręgowców zamieszkujących nory drążone w glebie (destruenci)) - różnych szczątków organicznych, tj. detrytusu (głównie roślinnego, np. obumarłych liści, korzeni). Proces ten nazywa się humifikacją.

Próchnica glebowa decyduje w znacznej mierze o żyzności gleb, zwłaszcza piaszczystych. Próchnica glebowa wymieszana z częścią mineralną gleby tworzy tzw. endopróchnicę, w leśnych glebach próchnica glebowa znajduje się także na powierzchni (ektopróchnica).

Zawartość próchnicy w glebach jest zróżnicowana, na obszarze Polski waha się między 0,6-6%, przy czym jest ona największa w czarnoziemachczarnych ziemiachrędzinach i madach, natomiast najmniejsza w glebach bielicowych (bielicoziemne gleby), płowych i brunatnych."

 

Gogle nie gryzie warto samemu poszukać to, co was interesuje a tutaj wymieniać doświadczenia z stosowania tego, co zdołaliście wprowadzić w waszym gospodarstwie, jeśli przestaniecie orać a nie zrobicie nic, aby dostarczyć glebie więcej masy organicznej to raczej nici z przyrostu próchnicy powinniście zwiększyć udział roślin bobowatych, siać poplony, nie zbierać słomy i sprzedawać jej za parę groszy (za te pieniądze próchnicy sobie nie kupicie) a ziemia to wasz warsztat pracy bez próchnicy jest ten warsztat mało efektywny

Orka przyspiesza ubożenie gleby w próchnicę wiec należałoby z niej zrezygnować wszędzie tam gdzie to tylko możliwe

Dlaczego siać bobowate w głównym plonie, bo to chyba jedyne rośliny, po których nie ubywa próchnicy a nawet jej przybywa poza tym bobowate maja bardzo dobry system korzeniowy, który penetruje (dużo głębiej glebę niż głębosz) poza tym wzbogacają glebę w azot, dlatego moim zdaniem powinny być uprawiane w każdym gospodarstwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez kingway
      Witam , po qq chciałbym zasiać jęczmień jary . Na zimę zrobione talerzówką i teraz chciałbym to przejechać gruberem Vibro Flex . Myślicie , że to będzie ok ? Czy lepiej orać ? To samo chciałbym zrobić pod łubin przed plon było żyto z tym , że tam jest poplon - rzepak - minimalnie ale jest . Klasa ziemi 5 klasa 
    • Przez Majstero17
      Witam, wiecie może jak ścignąć ten element chodzi mi o lej próbowałem kilka razy i napotkałem takie rzeczy macie pomysłu?



    • Przez karbex
      Witam. Mam pytanie - może ktoś ma doświadczenie.na jaką głębokość maks można uprawiać gruberem z systemem lemken thorit z podcinaczami. Te podcinacze są wąskie i mają nieco inny kształt niż standardowe i myślę nad założeniem ich do uprawy na głęboko (25 cm mi wystarczy) - czy to się sprawdzi? Gruber mam 2 belkowy 2.2 m 5 łap a ciągnik 100 km. Czy lepiej beż podcinaczy I wąska redlica? Choć tu się obawiam że trochę za żadko łapy a z podcinaczami to zawsze bardziej zruszy
    • Przez kingway
      Witam , mam  pytanie . Po kukurydzy na ziarno zrobiłem talerzówką na zimę , nawet ładnie wyszło a że warunki są jakie są i jest mokro i z orką może być różnie to mam pomysł żeby zasiać  po samej talerzówce jęczmień jary po kukurydzy . Jak myślicie to się uda ? Czy lepiej orać ? Ziemie lekkie 5 klasa choć no dołeczki mokre się zdarzają . Zawsze orałem a teraz się zastanawiam bo szybko nie wjadę a  jednak orka musi się trochę odleżeć moim zdaniem 
    • Przez karbex
      Witam,
      Mam pytanie - mam gruber do uprawy ściernika na podwójnym zabezpieczeniu - 5 łap, 2.2 metra. Uprawiam bezorkowo i robię tym gruberem ale widzę że są dostępne dłuta do modyfikacji żeby robić tym na głęboko - wiadomo - z podcinaczami to robie tak do 12-15 cm. Czy jest sens wymiany Ty dłut np do uprawy wiosennej żeby zrobić na głęboko a później agregat z broną aktywną i siew? Gleby lekkie IVb, V klasa.
      Pozdrawiam
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj