Ferdek07

Czy talerzówką da się zastapic orkę?

Polecane posty

KRISS75    54

Śledzę ten temat od jakiegoś czasu bo mnie zaciekawił.Nie wniosę nic nowego do tematu ale po żniwach na 2 ha żywego piachu gdzie rośnie pszenżyto spróbuję zastosować samą talerzówkę i siew,ciekawe jak to będzie.Na chwilę obecną stosuje tylko same poplony i orkę.Od tego roku dodatkowo strączkowe:po strączkowych zastanawiałem się właśnie czy nie iść na skróty i nie zastosować talerzówki i siew pszenicy.

Edytowano przez KRISS75

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pstaszek    238

Do odważnych świat należy warto spróbować nie będziesz pierwszy, więc aż tak nie ryzykujesz jak ci cos nie wyjdzie to się od razu nie zniechęcaj tylko przemyśl, co mogłeś zrobić nie tak i następnym razem postaraj się to poprawić a na pewno się uda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
andrzej3560    32

 Z tej tabeli o erozji wynika ze przy siewie bezpośrednim erozja jest trzy razy  mniejsza  to znaczy ze rośnie przy bardzo małym nawożeniu  ,a to bzdura .

Różnica może wynosic według mnie około 50--80% Ciekawe czy gleba po orce dla doświadczenia  była zagęszczona bo to wypacza wynik.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Edytowano przez andrzej3560

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

pstaszek tego to moje trzy ciągniki nie uciągną :lol:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pstaszek    238

Są zestawy od 3łap, więc może dasz radę

sorki nie od 3 ale od 4 łat mała pomyłka

Albo samemu ukulać tylko łapy kupić oryginalne i też będzie git

 

Inna firma dwu belkowy

 

http://www.agriaffaires.pl/uzywany-sprzet/g%C5%82%C4%99bosz/4381078/agripol-herkulis.html

 

albo coś takiego

 

http://www.iagro.pl/sprzedam-glebosz-gregoire-besson,at-41773.html

 

jak widać jest tego co nieco 

post-60285-0-26135400-1428341091.jpg

post-60285-0-15671100-1428341428_thumb.jpg

Edytowano przez pstaszek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LukaszC5    23

Ja jak najbardziej rozumiem sens uprawy bez orkowej z głębokim spulchnieniem ale nie potrafię sobie wyobraźić żeby uprawa bez jakiejkolwiek głębszej uprawy miała sens w naszych warunkach.Naprawdę same dżdżownice dadzą radę przeryć i spulchnić ślady po maszynach?

W Stanach czy Australi są wielkie obszary po kilkadziesiąt ha w jednym kawałku albo więcej i można jak pisano wcześniej dobrać w maszynach taki rozstaw kół żeby jeździć co roku po tych samych śladach ale przy mniejszych polach to jest strasznie upierdliwe.

W sumie w USA czy Kanadzie to maszyny mają po 7-10m szerokośći i nawet jak nie dbają tak o te rozstawy to mały obszar zostanie ugnieciony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pstaszek    238

O zaletach głęboszy typu staltech z zębami wygiętymi

 

Zalety zęba typu „Michel”
Dzięki zębom odpowiadającym wymogom agrotechnicznym, maszyna ta może pracować na pewnej głębokości, 

Nie zaburzając struktury gleby. Można wymienić wiele zalet zastosowania tego rodzaju urządzenia, 

A wśród nich odpowiednie przenikanie wody do gleby, dotlenienie gleby, co z kolei sprzyja rozwojowi systemu korzeniowego roślin.

 

http://www.korbanek.pl/spolka/ws/pl/gregoire_besson_plugi_obrotowe/agregaty_uprawowe/glebosze/glebosz_dwuramowy_helios.html

 

  Do głównych zalet PLOWERA można zaliczyć:

·         Szczelinowatość bez wstrząsów

·         Likwidacja stwardniałej warstwy pod powierzchnią orną

·         Drenaż

·         Przygotowanie ukorzenienia

 

http://staltech.biz/product.php?id=15

 

Pracy tych zębów nie da się porównać z żadnymi innymi dotychczas stosowanymi pracują najmniej inwazyjnie w strukturę gleby i spulchniają ja na całej jej szerokości, czego niema przy zębach prostych w rozstawie 75cm przy zębach prostych pozostaje niewzruszona gleba i takie zęby zbyt intensywnie ingerują w strukturę gleby, ale dla niektórych to szczegół, którego nie zauważają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
andrzej3560    32

To może ktoś zasieje marchew albo pietruszkę bez spulchnienia    Pisałem  dużo wcześniej ze kukurydza  po  spulchnionym kle dużo lepiej rośnie  

Ziemniaki także co sprawdzałem przez te wszystkie lata są  także bardziej kształtne Wiem ze pod zboża ozime możemy uprawiac płytko ale pod wiosenne ja uprawiam głębiej bo jak przyjdą takie deszcze jak teraz to gleba to przyjmie i nie będzie zastoisk wody Po których   ziemia się spieka A co po ciężkim 6 rzędowym kombajnie buraczanym gdy  jesienią 

zamęczy glebę  Płytko spulchnic i po trzech latach ziemia wróci do normy a w czwartym roku znów buraki i pechowa mokra jesień  i mamy 8 lat słabych sąsiedzi się śmieją a my mówimy co to wszystko  przez mokrą jesień 

Edytowano przez andrzej3560

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Xyloniros    89

andrzej3560 tutaj wystarczy porównać marchew/pietruszkę na redlinach z sianą na płasko bez redlin, na redlinach aż przerasta ale jest ładna, prosta a siana na płasko nadaje się jedynie do skarmiania zwierząt lub przemysłu 

Głębsze spulchnianie zawsze było wykonywane tylko pługiem... :lol:

 

Wiadomo na lżejszych glebach będzie inna sytuacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pstaszek    238

Panowie tylko dyskutujemy nie przeżywajcie tego tak

O warzywach już pisałem wiec nie mam zamiaru się powtarzać a wy widać argumentów nie macie to o warzywach znów zaczynacie Panowie litości uprawiajcie jak chcecie tylko zrozumcie, że nikt się z tym nie musi zgadzać tak samo jak wy się nie zgadzacie po prostu samo życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Xyloniros    89

pstaszek Jak nie masz nic do powiedzenia to się nie odzywaj.

 

Pole pod warzywa trzeba lepiej przygotować a ty zawsze znajdziesz jakieś ale !

 

Może zasiej trochę warzyw w ogródku swoją metoda bez orkową.... 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pstaszek    238

Xyloniros

„Ty jak już pisałem bardzo się na tym znasz wiec powinieneś więcej się udzielać chętnie skorzystam z twojej wiedzy” nic dodać nic ująć prawdziwe warzywo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
timasz    55

pstaszek Jak nie masz nic do powiedzenia to się nie odzywaj.

 

Pole pod warzywa trzeba lepiej przygotować a ty zawsze znajdziesz jakieś ale !

 

Może zasiej trochę warzyw w ogródku swoją metoda bez orkową.... 

Tak sie składa ze ja juz 4 rok nie orze w ogródku tylko 3 razy przejade agregatem uparawowym najgłębiej jak sie da i marchew, cebula, seler i por rosna wysmienicie co 3 lata obornik od krów i jest git, a glina w  ogródku jest konkretna.

 

Takie samo doswiadczenie przeprowadziłem z kukurydzą na kiszonkę 2 przejazdy abregatem uprawowym 3 belkowym, dodatkowo na części tej działki były  pryzmy z kukurydzą czyli pole zmasakrowane  ciezkim ciagnikiem i po takiej byle jakiej uprawie kukurysza była o 12 cm niższa od tej samej sianej po orce tyle ze poziom gruntu był też niższy o 12 cm w porównaniu do uprawy samym agragatem. Inną sprawą jest to  ze rośliny siane bezorkowo miały grubszą łodygę oraz miały  wieksze liście, w okresie suszy na piaszczystej górce tak samo przysychały. Wiec nie wiem czemu nie da sie siac bezorkowo, nawet z ważywami sie udało. Zresztą był na tym forum @brzozak2 i on mogłby wiele powiedzieć o bezorkowej uprawie warzyw, a gospodaruje w sercu żuław

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Xyloniros    89

timasz brzozak jest już na innym forum  ;)

tylko,że on uprawia karatem na 30 cm  oraz głęboszem ...pole wygląda jak po orce   :lol:  :lol:  :lol:

 

pstaszek do każdej uprawy by się przyczepił  :D  :D

 

siew jakiegoś warzywa po warzywie jest łatwy...jak ktoś tylko płytko wymiesza ściernisko to mi się po 1 m siewnik zapcha.... po zaoranej QQ są problemy z siewem na redlinach  <_<

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
timasz    55

Czyli jednak mozna warzywa siec bezorkowo czy nie? bo widze ze juz sie zdecydowac nie możesz

Co do brzozaka to na 30 cm chyba na najlzejszych kawałkach bo na tych konkretniejszych to MF bysie obsrał. Co nie zmienia faktu ze on bezorkową uprawę stosuje do wszystkich upraw i jest ok

Ja też sieje wykonałem doświadczenia i jest ok, nawet jeśli chodzi o ciężkie ziemie to po 3 roku bezorki uprawa idzie zdecydowanie lżej niz przy orce, a nagatywnych efektów brak

 

Co do twojej wojny z @ptaszkiem to nie wiem co sie tak go uczepiłeś, bo gość pisze z sensem i ma argumenty na potwierdzenie swoich tez- w przeciwieństwie do ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Warzywa bez orkowo dlaczego nie jeśli masz odpowiedni sprzęt.Ja wszystko orze dopiero się przymierzam do bez orkowej uprawy.jedno jest pewne głębosz musi być stosowany u mnie na polu jak od linijki widać gdzie było robione głęboszem.ale są i minusy głębosza kupa kamieni :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Xyloniros    89

timasz 

brzozak przecież uprawia claasem ... chyba najpierw po ściernisku jedzie 10 cm, później 20 a na końcu 30cm.

Brzozak to i tak pewnie sobie Kirowca kupi  :P

 

szczypka

No własnie odpowiedni sprzęt jest potrzebny, lecz ktoś twierdzi, że nie ma to sensu lepiej zaorać a później się męczyć z doprawieniem tego ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
timasz    55

A ty ciagle swoje :lol:  Po pierwsze brzozak2 ma juz 2 lata Massey  ferguson 8690, kolejna sprawa jest taka ze bardzo rzadko uda mu sie uprawiac na 30  cm lemkenem karatem. Kolejna sprawa- moze w teori przewidywał 3 przejazdy ale robi 2, a często tylko 1. A pożyczoną atillą moze i na 30 cm z biedą da sie zrobić ale tylko na zimę i nie  jest to zbyt dobry agregat  do uprawy bezorkowej, niby wszystko wybeblana, ale nic nie zagęszczone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomek90    2198

uprawa bezorkowa oszczędza czas ;)

Ja trzymam się na razie teorii Andrzeja i tylko spulchniam swoje piachy. Efekt po roku jest w pełni zadowalający.

Po co spulchniać piachy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To powiedz, po co mam je orać, żeby wyciągać martwicę? Siejąc zestawem dziabkowym chciał nie chciał trzeba wzruszyć ziemię no i wymieszać obornik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Xyloniros    89

timasz nawet wiesz lepiej  ;)

 

u mnie w okolicy atille stosują przed orkę a zwykły głębosz po pas wbijają  :rolleyes: 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
andrzej3560    32

Panowie warzywa to tylko taka mała skala porównawcza kto potrafi dobrze zasiac warzywa bez pługa przy których głębokośc umieszczenia nasion mierzymy w mm.  Bierzemy np. pietruszkę, wschodzi 3 tygodnie, przez cały czas należy zapewnic jej wilgotnośc poprzez odpowiednie podsiąkanie (zagęszczenie wierzchniej warstwy gleby) a nasion nie można zbyt mocno dodusic bo po deszczu powstanie skorupa. Nawet małe spieczenie gleby zablokuje wschody. Przecież przy uprawie kukurydzy mm nie grają roli a nawet 2 cm. Zasiac kukurydzę, pszenżyto a żyto które powschodzi nawet w grudniu pod śniegiem mogę z zawiązanymi oczyma w nocy, nawet dobrze ze w nocy bo będzie mniej chwastów.

 

Kolego Harytubewardziu spulchniaj, ale nie musisz zawsze tak głęboko. Nie wiem czy stosujesz obornik, jeśli tak to należałoby stosowac na powierzchnię bardzo rozłożony a najlepiej odkłada z każdej pryzmy kilkanaście ton z przeznaczeniem na kompost. Zorientuj się jak najlepiej zrobic kompost, wiem że stosowano np. pod spód słomę, gałęzie, zrębki od rębaka a także różne preparaty przyśpieszające i ułatwiające rozkład jak krowieniec, krzemionka itp.. Gdy zgromadzisz odpowiednią ilośc kompostu nawóź pole kompostem nawet małymi dawkami sukcesywnie na powierzchnię, najlepiej pod każdą roślinę, wtedy nie będzie problemu, jak to mówią z mikroorganizmami, oraz z rozkładaniem się resztek pożniwnych a zanim deszcz wymyje składniki wgłąb, rośliny zdążą to dawno przyjąc. Po prostu produkuj kompost i podziel go na lata, nawet 2-3 tony na hektar daje efekt bardzo dobry.    

 

Zdjęcie na dzień dzisiejszy pszenicy jarej, obsiane pola cebuli i ziemniaków. A film, jeśli wyszedł, wrzucę w najbliższym czasie.

post-5049-0-52328400-1428432052_thumb.jpgpost-5049-0-42709600-1428432071_thumb.jpgpost-5049-0-11192900-1428432061_thumb.jpgpost-5049-0-41256100-1428432057_thumb.jpgpost-5049-0-46605900-1428432066_thumb.jpg

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez kingway
      Witam , po qq chciałbym zasiać jęczmień jary . Na zimę zrobione talerzówką i teraz chciałbym to przejechać gruberem Vibro Flex . Myślicie , że to będzie ok ? Czy lepiej orać ? To samo chciałbym zrobić pod łubin przed plon było żyto z tym , że tam jest poplon - rzepak - minimalnie ale jest . Klasa ziemi 5 klasa 
    • Przez Majstero17
      Witam, wiecie może jak ścignąć ten element chodzi mi o lej próbowałem kilka razy i napotkałem takie rzeczy macie pomysłu?



    • Przez karbex
      Witam. Mam pytanie - może ktoś ma doświadczenie.na jaką głębokość maks można uprawiać gruberem z systemem lemken thorit z podcinaczami. Te podcinacze są wąskie i mają nieco inny kształt niż standardowe i myślę nad założeniem ich do uprawy na głęboko (25 cm mi wystarczy) - czy to się sprawdzi? Gruber mam 2 belkowy 2.2 m 5 łap a ciągnik 100 km. Czy lepiej beż podcinaczy I wąska redlica? Choć tu się obawiam że trochę za żadko łapy a z podcinaczami to zawsze bardziej zruszy
    • Przez kingway
      Witam , mam  pytanie . Po kukurydzy na ziarno zrobiłem talerzówką na zimę , nawet ładnie wyszło a że warunki są jakie są i jest mokro i z orką może być różnie to mam pomysł żeby zasiać  po samej talerzówce jęczmień jary po kukurydzy . Jak myślicie to się uda ? Czy lepiej orać ? Ziemie lekkie 5 klasa choć no dołeczki mokre się zdarzają . Zawsze orałem a teraz się zastanawiam bo szybko nie wjadę a  jednak orka musi się trochę odleżeć moim zdaniem 
    • Przez karbex
      Witam,
      Mam pytanie - mam gruber do uprawy ściernika na podwójnym zabezpieczeniu - 5 łap, 2.2 metra. Uprawiam bezorkowo i robię tym gruberem ale widzę że są dostępne dłuta do modyfikacji żeby robić tym na głęboko - wiadomo - z podcinaczami to robie tak do 12-15 cm. Czy jest sens wymiany Ty dłut np do uprawy wiosennej żeby zrobić na głęboko a później agregat z broną aktywną i siew? Gleby lekkie IVb, V klasa.
      Pozdrawiam
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj