co wybrać clas dominator 98sl czy Z058 ?

[wwewwe 0]

mam obecnie dwa kombajny Z056 i class 68 na którego znalazł sie kupiec. No i wiecie niemoge zostać tylko z Z056 którego terz zamierzam sprzedać i właśnie zastanawiam sie co wybrać clas dominator 98sl czy Z058 ?

 

może macie jakieś doświadczenia z tymi kombajnami ?

[1994szymon 15]

CLAAS

CLAAS

CLAAS

CLAAS

CLAAS

CLAAS

CLAAS

CLAAS

BIERZ CLAASA!!!

 

Gratuluję merytorycznego posta

 

OK. Mój sąsiad ma Claasa (108 mega) i mówi że od 7 lat nie miał żadnej awari (a robi nim po 200ha w sezonie). Ja sam mam Bizona Zo56 i co roku zmieniamy podstawe od wariatora (bo co roku pęka) i powoli mamy tego dość i chcemy sprzedać Bizona, dołożyć z 30tys. i też jakiegoś małego claasa kupić. Sąsiad mówi (cytuje) "Claas to wącha paliwo ". Dlatego też odradzam Ci kupna Bizona bo on Ci się może nie zwrócic, a Claas raczej tak .

Edytowano Lipiec 24, 2011 przez 1994szymon

[Gość ziomek16142]

weź classa,bo to niemiec, a polak to polak !

 

To samo co w/w

Edytowano Lipiec 23, 2011 przez krolikNH

[Dyktator 0]

Myślę że argumentów użytkowników wyżej i tak nie przebije, no ale przynajmniej spróbuje.Myślę że wszystko zależy od tego ile masz $ na kombajn bo jeżeli masz kupować rozpadającego claasa a za te same pieniądze jest rekord w stanie idealnym to ja bym wziął Z058.Jeżeli cena nie gra roli to sprawdź jak jest z dostępem do części który ma lepszą wydajność i sam podejmij decyzję.

[wwewwe 0]

ale wiecie ja miałem w swojm Z056 duzo napraw w sezonie i boje sie żeby niebyło tak samo z Z058.

[locke 293]

Nie martw sie części do bizonów sa na miejscu a do claasow nie zawsze :mellow:

[DanRol95 2]

Zgodzę się z @Dyktatorem na allegro można sprawić sobie naprawdę ładnego Rekorda z rocznika 2000 i wyżej, a CLAAS może i dobry wybór ale jak masz sprowadzić na podwórko kolejnego dziada od polskiego rolnika to lepiej weź Bizonka od 1 wł najlepiej . Z Claasami jest różnie są częsci i nie ma a jeżeli są to drogie i polski rolnik takiego claasa robi najniższym kosztem czyli tu puknie tu przyspawa i jest git. Zresztą co będę się rozpisywał wybór należy do ciebie, a ja bym wybrał Bizonka.

 

 

 

PS. Nie rozumiem niektórych ludzi którzy mówią że Bizon i Ursus to gówno, a w drugim temacie o Bizonie i ursusie każdy mówi "szkoda że ich już nie robią", "piękne te maszynki", "chciał bym coś takiego mieć na swoim podwórku" i tak dalej.... Ludzi i tak poco mieli je robić jeśli i tak byście ich nie kupowali tylko woleli zasranego niemca. Bizon też nie jest najgorszym kombajnem mi podoba sie w nim prosta obsługa a w tych niektórych niemcach siedzi się jak na statku kosmicznym :blink:. Bizon i Ursus to duma polskiego rolnictwa B) .

[tomek73 579]

http://www.autogielda.pl/maszyny_rolnicze_kombajny_zbozowe_bizon_rekord,kombajn_zbozowy_bizon_rekord,GI1EP79C.html Teściu go teraz sprzedał bez targu. W dodatku żółty.Gość nawet się nie targował. Stan super.Wierzcie lub nie?

[dexterek 83]

kolega z opolskiego gospodarujacy na 120ha mial rekorda i zamienil na dominatora 96 i jest wniebowziety. juz od 3 sezonow nim lata. on mi powiedzial dlaczego ten kombajn nazywa sie rekord: bo bije rekordy w psuciu sie. 98sl?? rewelacyjny kombajn, inny kolega ma takie 4 i kosza mu po 250ha zboza i rzepaku co rok. jesli chodzi o obsluge to 98sl jest bardzo prosty i przyjazny uzytkownikowi. ma czujniki strat ziarna, niezawodny hydrostat, silnik mercedesa o 40 km mocniejszy niz w rekordzie, o 1,3 metra kwadratowego wieksze sita, o 0,8 wieksza powierzchnia wytrzasaczy. to wszystko znacznie zwieksza wydajnosc. spalanie na ha mniejsze niz w rekordzie.

co do sentymentow do rodzimych produktow to uwazam ze trzeba z tym skonczyc. jesli ktos jest filantropem i lubi wydawac pieniadze na polskie maszyny, to jego sprawa. ja jestem realista i z polskimi duzymi ciagnikami i maszynami skonczylem rok temu sprzedajac 1614.

Edytowano Lipiec 22, 2011 przez dexterek

[cysiu133 1]

Ja mam 98sl czyli hydrostat i o niebo lepiej od biznona teraz claas 4 sezon i zadnej powaznej awari tylko takie jak bahnety itd. Tylko pamietaj wez kombajn na hydrostatcie. a i zapomniałem dodac przed claasem mniałe bizona B)

[locke 293]

kolega z opolskiego gospodarujacy na 120ha mial rekorda i zamienil na dominatora 96 i jest wniebowziety. juz od 3 sezonow nim lata. on mi powiedzial dlaczego ten kombajn nazywa sie rekord: bo bije rekordy w psuciu sie. 98sl?? rewelacyjny kombajn, inny kolega ma takie 4 i kosza mu po 250ha zboza i rzepaku co rok. jesli chodzi o obsluge to 98sl jest bardzo prosty i przyjazny uzytkownikowi. ma czujniki strat ziarna, niezawodny hydrostat, silnik mercedesa o 40 km mocniejszy niz w rekordzie, o 1,3 metra kwadratowego wieksze sita, o 0,8 wieksza powierzchnia wytrzasaczy. to wszystko znacznie zwieksza wydajnosc. spalanie na ha mniejsze niz w rekordzie.

co do sentymentow do rodzimych produktow to uwazam ze trzeba z tym skonczyc. jesli ktos jest filantropem i lubi wydawac pieniadze na polskie maszyny, to jego sprawa. ja jestem realista i z polskimi duzymi ciagnikami i maszynami skonczylem rok temu sprzedajac 1614.

 

 

Jak ktoś chce polskie sprzęty do których ma cześci na miejscu ja zamierzam kupić nowego ursusa, nie chcem zachodniego dziadostwa.Zobaczymy za pare lat jak te "WSPANIAŁE" maszyny bedą sie psuły i każdy bedzie chciał się ich pozbyć.Z ciągników to mam same ursusy i nie chce innych, ale kombajny mam dwa claasy mercator 5 i 75 fajne sa te maszynki ale przymierzam się do zakupu dwóch bizonów BS-Z110 do których mam dostęp do części.

 

 

krajowy ciągnik TAK

zachodnie maszyny NIE

[dexterek 83]

@locke: a coz takiego jest w tych Twoich ursusach? swietne, prawie zadne spalanie? komfort pracy? wydajna hydraulika rzedu 100l/min? 3 badz 4 pary wyjsc hydraulicznych? moc na WOM o 10% nizsza niz moc silnika? skrzynia biegow z predkoscia 40km/h? duza ilosc biegow zmienianych pod obciazeniem? elektrohydrauliczny badz chociaz mechaniczny rewers? czy moze cos jeszcze innego? moze basen z setka panienek?

a co do zmiany mercatorow na cos nowszego to zgoda ale nigdy na BSa. hydrostat jest beznadziejny: z gorki 30kmh pod gorke 15. co do omlotu nie rozni sie wiele od rekorda.

a powiedz nam jeszcze gdzie mieszkasz ze nie masz dostepu do czesci claasa ani innych zachodnich marek? na marsie? saturnie? bo ja nie mam zadnego problemu z czesciami mieszkajac w lubuskiem 45km od najblizszego sklepu z czesciami.

i jeszcze jedno: wytlumacz mi dlaczego za JD 6910 trzeba zaplacic co najmniej 2 razy tyle co za U1614 z konca lat 90tych? bo ja nie wiem... pewnie to ten niepowtarzalny zielono-zolty kolor, albo powiertze w kolach...

 

nie rozumiem tez Twojej filozofii: lepiej miec maszyne psujaca sie nieporownywalnie czesciej i miec latwiejszy dostep do czesci niz maszyne bezawaryjna z trudniejszym dostepem...

Edytowano Lipiec 24, 2011 przez dexterek

[wwewwe 0]

ale czy nie jest tak że w 98sl byle awaria urasta do rangi problemu z powodu braku części ?

 

wiecie zo58 rekord (ten niebieski) nawet jak sie popsuje to części będą !

[pasiu66 18]

Części do Classa są tylko, że są kilka razy droższe z tym, że ich jakość jest również lepsza. Ogólnie jakość części do polskiego sprzętu jest do bani, nawet te niby oryginalne to lipa.

[dexterek 83]

awarie w claasach zwykle zdarzaja sie wtedy, gdy nieodpowiednio, niechlujnie przygotuje sie kombajn przed zniwami. w bizonie zas chocby sie 2 miesiace poswiecilo na szykowanie do zniw, i tak moze sie nagle urwac kolo od wariatora. zgadzam sie z @pasiu66: czsci duzo drozsze, ale jakosc znaacznie lepsza. raz wymieniona czesc nie popsuje sie przez kilka lat. jesli sie przygotuje odpowioednio 98sl to jest bardzo duze prawdopodobienstwo szybkich, spokojnych, bezawaryjnych zniw. a w bizonie jest roznie. to ze czesci sa latwo dostepne nie powinno miec znaczenia, bo w sezonie trzeba kosic a nie latac codziennie po czesci.

[Adatan 97]

CLAAS CLAAS CLAAS CLAAS. B)

Edytowano Lipiec 24, 2011 przez milanreal1
brak uzasadnienia

[DEVID 1]

Kolego zaraz dostaniesz bana za brak uzasadnienia

Wracajac do tematu myśle a nawet jestem pewien ze lepszy jest oczywiśćie bizon od polskiego rolnika jak to nie którzy mowią nie kupisz przysłowiowego lizaka jeżdziłem w tym sezonie za kombajnem i wiem juz coś o tym wkońcu kupiłem NH swieżo z zagranicy od handlarza lepiej kupić nowszego bizonka niż stawiać następnego dziada który na zachodzie zarobił już 5 razy na siebie i w polsce drugie tyle z róznymi "ulepszeniami':PPolskiego rolnika nie ukrywajmy naprawa tych kombajnów jest droga i czekac na cześci też trzeba w w żniwa czas to pieniadz a polski rolnik tak pospawa poprzerabia że nawet orginalne cześći nie będą pasować

Wiec tylko zadbany Bizonek od właściciela .

A takie gadanie że bizon się psuje a Claas nie to jest żałosne jak będzie zaniedbany to i przysłowiowy mercedes się rozleci nie dojechawszy do domu

Zadbany Bizonek Tak dziad Claas NIE

Edytowano Lipiec 24, 2011 przez milanreal1
cytowanie poprzedniego posta

[dexterek 83]

a po co rolnik polski sprzedaje swojego bizonka skoro jest zadbany i cudownie pracujacy? widocznie jest glupi albo ktos mu tak glupio doradzil... a skoro juz sprzeda to co on kupi? jest po raz kolejny skonczonym idiota bo kupi pewnie jakis kombajn z zachodu... @devid: co Ty za bajki tu opowiadasz? kto sprzedaje zadbana maszyne? w 95% przypadkow jest jakis feler albo zuzycie maszyny. a skoro juz sprzeda to coz on moze kupic? wiadomo ze skoro sprzedal to chce kupic cos lepszego, nowszego, wydajniejszego. powiedz wiec jaka ma on alternatywe? co on moze kupic skoro sprzedal bizona?

Edytowano Lipiec 25, 2011 przez dexterek

[milanreal1 319]

Słuchaj niekoniecznie może tak być. Może np rolnik oczekuje od kombajnu większej wydajności większego komfortu pracy, przybyło ha i ten kombajn jest za mały więc dużo więcej może być czynników. Jak się dobrze szuka i ma sie pieniądze to zawsze coś dobrego się znajdzie.

[dexterek 83]

no i dochodzimy do konsensusu: jesli sie ma kase, mozna cos znalezc. czyli mozna tez znalezc ladnego 98sl, ktory ma wieksza wydajnosc, stwarza bardziej komfortowe warunki pracy. czyli podsumowanie jest takie: jesli stac nas na 98sl to go bez wahania bierzemy, jesli zas mialoby sie okazac ze sprzedamy wszystko co mamy na podworku i stac nas bedzie na 98sl ale bez silnika i bez kol to wtedy mozna sie EWENTUALNIE ZASTANOWIC nad Z-058 Rekord`em.

[Dario23 0]

no ja tylko dodam, ze mialem podobny dylemat i jednak zdecydowalem sie na niebieskiego rekorda. Kombajn malo przepracowal mth, wyglad i stan techniczny jakby dopiero co wyjechal z fabryki, klima, wygodna i wyciszona kabina. Jesli moglbym za te pieniadze kupic 98sl lub nawet 88sl to bylby to kombajn 15-20 latni z przebiegiem 3500-4000 mth po Niemcu, ktory tak samo szanuje maszyny jak Polak. Wiem to, bo widze to na codzien na wlasne oczy i do Polski wysylany jest stad najczesciej szrot. Dobre kombajny, ktore sprzedaja Niemcy sa po prostu dla Polakow za drogie przy obecnym kursie euro. Przyklad: Claas 98vx z 1999 roku kosztuje tutaj w przeliczeniu na zlotowki 250 tys, to kto by go w Polsce kupil jak za niewiele wiecej mozna juz kupic nowy kombajn, choc fakt ze o troche mniejszej wydajnosci.

Tak wiec nie wierzcie, ze ktos sprzeda wam super sprzet za pol ceny, albo ze jak z Niemiec to na pewno we wspanialym stanie. Claasy sa na pewno sporo lepsze i sporo wytrzymalsze od polskich konstrukcji, tylko ile dokladnie tego jeszcze nikt nie wyliczyl.

[DanRol95 2]

@dexterek dobrze przygotowany Bizon do sezonu może równie wytrzymać tyle co ten Claas zależy tylko od gospodarza jak przygotuje maszynę (nie mówię tutaj o wszystkich ale są tacy). Mój Bizon jest z 82r i jest przygotowywany co roku do żniw tu posmarować przeczyścić ewentualnie wymienić i nigdy mnie nie zawiódł a komfort jak komfort da się wytrzymać. Kiedyś chłopy z kosami latali po polu z kosami i było im dobrze.

Mówisz że polaczek który kupił Bizona w dobrym stanie to jakiś idiota bo poprzedni właściciel się na nim zawiódł i chciał się go jak najszybciej pozbyć to powiec jakim cudem niemcy pozbywają się tych dominatorów może się oni też zawiedli, może się psuł w tej chwili jest nawałnica starych lub używanych maszyn czy to samochodów z niemiec. A głupi polaczki ściągają nawet maszyny które nie są nikomu tam potrzebne a niektóre z nich to pamiętają zapewne hitlera. Czy Bizon czy Claas bezie czynił swoja powinność w taki czy inny sposób i ten i ten jest dobry tak że nie wiem o co ten spór. Gdyby państwo przypilnowało sprawę Ursusa i Bizona to konkurowały by z zachodem napewno. A New holland TC to nic jak ulepszony rekord i tyle.

[jaco512 997]

Przedstaw dowody na potwierdzenie swojego ostatniego zdania lub poczytaj o historii serii TC, bo się grubo mylisz....

[juzef 0]

u mnie niedaleko w 2 rekordach pekły półoski w tym jeden niebieski i w rekordzie koło odpadło...

ale zapłacili 3500 i nowa a ciekawe ile do takiego claas i ile trzeba czeka

 

 

c