forterra 125 czy 135

[elemer 20]

Nie dobierałem ładowacza, Tuz i wom owszem tylko że zetor krzyczy za niego ponad 30 koła a JD 15 to już odrębna sprawa.

[qazi 61]

tuz i wom do zetora to ok 20tys brutto i nie wiem ale w JD tuz i wom to też ok 20tys brutto

[elemer 20]

W JD dokładnie 4 tysie euro, w zetorze powiedział mi diler na 100% że tuz i wom kosztują razem 30 tysi.

[qazi 61]

jak chcesz to Ci mogę cennik przesłać, ale to dopiero jutro

 

 

4tys euro pewnie netto więc prawie 20tys zl brutto

[mister 54]

http://allegro.pl/ciagnik-ciagniki-zetor-forterra-125-122km-fortera-i1696715250.html To dla tych co mówią że nie ma prawie nic w standardzie... Poczytajcie troche kiedyś kupywałem nowy ciągnik i wiem że zawsze można coś wyrwać w prezęcie od dealera i do tego upust rzecz normalna... Nie dziwcie się że wam tak drogo wychodzi skoro się nie potrafi gęby otworzyć i troche potargować :lol:

[qazi 61]

@elemer co do tej forterry 135 i jej ceny

 

forterra 135

automatyczny zaczep do przyczep; belka zaczepowa wzmocniona; dodatkowe reflektory, klimatyzacja, koła przód 420/70R-24, koła tylne 600/65R-38(felga spawana); obciążniki kół tył 350kg,; przedni TUZ i WOM; ogrzewanie tylnej szyby i lusterek; radio; grammer pneumatyczny; cyfrowa deska rozdzielcza, zaczep do przyczep jednoosiowych HITCH.

 

cena cennikowa 236 946 zł

 

forterra 115 z takim samym wyposażeniem jak 135 cennikowo wychodzi 222 959

Edytowano Lipiec 23, 2011 przez qazi

[kris14 267]

http://allegro.pl/ciagnik-ciagniki-zetor-forterra-125-122km-fortera-i1696715250.html To dla tych co mówią że nie ma prawie nic w standardzie... Poczytajcie troche kiedyś kupywałem nowy ciągnik i wiem że zawsze można coś wyrwać w prezęcie od dealera i do tego upust rzecz normalna... Nie dziwcie się że wam tak drogo wychodzi skoro się nie potrafi gęby otworzyć i troche potargować :lol:

 

 

Tutaj akurat ten ciągnik jest już doposażoży, wszystko co jest zaznaczone na czerwono w linijce "wyposażenie" było zamontowane za dopłatą, ponieważ w standardzie [jak nie zamówisz i nie dopłacisz] to takich bajerów nie dostaniesz.

[Pirell 0]

Tak, tak my to wiemy, ale te 182 tys to cena katalogowa "gołej" frotki, a tutaj mamy ją już nawet nieźle doposażoną za te same pieniądze. Ogólnie to problem z cenami Zetorów leży zawsze po stronie dilera, bardziej opłaca im się sprzedać droższy ciągnik zachodni, bo jeżeli mają np. marże 10% to oczywistym jest że więcej skasują za ciągnik zachodni wart 250 ty. aniżeli za Zetora w tej samej mocy za 190 tys. Dlatego też są tak bardzo toporni w swoich upustach. Rada dla wszystkich planujących kupić Zetora, nie patyczkujcie się z dilerem jak będzie wam próbował wcisnąć coś droższego. Uprzeć się na Zetora i nic więcej, wtedy na pewno zmięknie.

[mister 54]

Kris no tak ale mi głównie chodziło o to co tam jest jako standard. Generalnie i tak jakieś obciążniki czy coś zawsze można ,,wytargować'' od dealera.

[Cichy94 188]

Ja osobiście jak miałbym wybierać między zetorem a case to bym bez wachania wybrał zetora może jest mniej komfortowy no i co najważniejsze koszty eksplatacji są znacznie niższe, nie chciał bym się znaleść w sytuacji gdy skończy się gwarancja i zepsuła by się np skrzynia przy case bo to są kosmiczne ceny napraw. Wiem bo sam miałem NH i co do części to jednym słowem Masakra! <_< A co do tego że forterra ma krótki przód to owszem ma, ale inne zachodnie maja nawet 6 cyl i są bardzo krótkie nawet takie same jak zetor.To nie już te stare 6cyl co kiedyś masywne,oporne i niezawodne oczywiście.

[MgrLukash 154]

A co Ci się z tym NH działo?

[dawid13 1]

http://allegro.pl/ciagnik-ciagniki-zetor-forterra-125-122km-fortera-i1696715250.html To dla tych co mówią że nie ma prawie nic w standardzie... Poczytajcie troche kiedyś kupywałem nowy ciągnik i wiem że zawsze można coś wyrwać w prezęcie od dealera i do tego upust rzecz normalna... Nie dziwcie się że wam tak drogo wychodzi skoro się nie potrafi gęby otworzyć i troche potargować :lol:

 

 

 

A forterra ma jeszcze suche sprzęgło i to jest jej minusem

[Poznaniak 6]

może ktoś wyjaśnić róznice suche , mokre sprzęgło, druga kwestia któremu z zachodnich traktórów najbliżej cenowo do zetora?

[Slawuss 1]

Mokre sprzęgło jest zanurzone w oleju. Ponadto do suchego nie "doczepisz" rewersu elektrohydraulicznego.

[zbyszek1983 0]

zetor forterra ma sprzęgło w oleju

 

a poza tym te ceny wysokie u was

[Pirell 0]

Sprzęgło w oleju ma od WOM'u. Główne ma suche dwustopniowe. Takie sprzęgło wcale nie jest minusem obniża koszty eksploatacji ciągnika, jednak wybitnie nie nadaje się do pracy z turem, który po prostu zamęcza i drastycznie skraca żywotność. Natomist do zwykłych prac polowych w zupełności wystarcza do zrobienia nim około 4tyś mth.

[Barcol84 6]

Tydzień temu pewien diler z Strzelna (Wlkp) Wycenił mi Forterre 135 na 185 tyś brutto. Z dodatkowego wyposażenia kazałem mu dodać : pełne felgi, komplet obciążników, klime, lepsze siedzenie, dodatkowe światła robocze, kogut , radio. Opony z przodu 420 , tył 520. W opcji był jeszcze przedni TUZ ale kosztuje 9 tyś. a mi raczej nie bedzie potrzebny więc zrezygnowałem. ponadto poza przednim WOM nie ma więcej opcji w tym ciągniku , no moze z ogumieniem jeszcze coś. Minusem Zetora jest brak jakichkolwiek amortyzacji na osi czy kabinie. Plusem Forterry 135 jest spalanie które przy pługu 4x45 obrót + wał, przy głębokości standard 22cm - wynosi 18l/ha. Natomiast Forterra 125 ma spalanie z tym samym pługiem i z wałem 1200kg 20l/ha. Info są pewne. Różnica w cenie między tymi modelami to 10 tys zł, a wyposażenie takie same. Dodatkowo jak wcześniej koledzy juz pisali, F135 ma prawie 137KM a F125 ma 122KM. Mozna jeszcze dodać, że plusem F135 jest start w polu pod obciążeniem z niższych obrotów, a F125 musi miec minimum 1500obr. F135 ma inną maskę, ale to rzec gustu. Na Pałuckich targach w Żninie miałem szczęście i przy pokazach Zetora w polu jeździłem z kuzynem w Forterze 125 z pługiem 4x45 obrót. Powiem wam, że urzekł mnie ten ciągnik. Ciągnął ten pług bez zająknięcia, nawet nie szło wyczuć po silniku że coś ciągnie. Na uwrociach nic kompletnie nie bujał mimo że jest krótszy. Komplety obciążników zrobiły swoje. Zawsze mozna sie doszukac minusów i tak ż eja zauważyłem, że przy siedzisku pasażera jest mało miejsca na nogi i bark, ale to nie decyduje przecież o wartości ciągnika. Mam w planach kupić Ciągnik w tym przedziale mocy i wczesniej sie zastanawiałem nad Pronarem 1221 AII i jak na razie wygrywa Zetor. Pozdrawiam

[Poznaniak 6]

w najnowszym top agrar a dokładnie w raporcie technicznym jest test zetora 135 i na hamowni wyszła im moc 120km

[qazi 61]

120KM ale na WOM

[MgrLukash 154]

Zastanów się jednak nad TUZem ponieważ Forterra jest dośc któtkim ciągnikiem i przy ciężejszych maszynach może przód mu podrywac :unsure:

[Barcol84 6]

Zastanów się jednak nad TUZem ponieważ Forterra jest dośc któtkim ciągnikiem i przy ciężejszych maszynach może przód mu podrywac :unsure:

Wiem, spodziewam sie tego. Ale rozmawialem juz z moim mechanikiem i powiedzial mi ze nie warto brac nowgo TUZa bo jest drogi, lepiej samemu sobie zalożyć uzywanego co wyniesie ok. 2500zł. I dlatego nie będe go zakładał. A swoja droga tak jak juz wczesniej pisałem jechałem takim ciągnikiem z pługiem Uni i nic nim nie bujało.

[Poznaniak 6]

mam coraz więcej wątpliwości czy warto zetora ?? forterra 122KM 4 cylindry z szerszymi kołami, klimą, obciąznikami , gramerem pneumatycznym kosztuje ok 180 tysięcy a NH 6030 6 cylindrowy 117KM dodatkowo rewers i biegi pod obciązeniem zmieniane przyciskiem ok 210

[Pirell 0]

Zapodaj jeszcze dla porównania koszty serwisowania. U Zetora jest to bodajże 750zł-950zł za standardowy przegląd z wymianą olejów, różnica w cenie polega na odległości jaką serwis musi przejechać. Poza tym porównać należy Forterrę 115 bo ma ona 117 km tak jak wspomniany NH, różnica to kolejne 10 tyś w dół u Zetora, więc jego koszty to około 175 tyś brutto. czyli 35 tysięcy różnicy między obydwoma ciągnikami. Pokuszę się o dalsze wyliczenia. Na uprawę ziemi potrzebne jest około 60 litrów ON wyłączając z tego kombajn. Przy cenie 5 zł za litr, roczny koszt paliwa na gospodarstwo o powierzchni 40 ha to 12 tyś. zł. Oszczędziliśmy teoretycznie 35 tyś. zł, za 3 lata zapłacimy za ON 36 tyś zł. Wychodzi na to że po zakupie Zetora możemy go tankować "za darmo" przez 3 sezony. Oczywiści NH w tym czasie na wodę jeździł nie będzie, nie zostały również uwzględnione dotacje do paliwa rolniczego, oraz przewidywane różnice w cenach za ON.

 

Pozdrawiam

[MgrLukash 154]

mam coraz więcej wątpliwości czy warto zetora ?? forterra 122KM 4 cylindry z szerszymi kołami, klimą, obciąznikami , gramerem pneumatycznym kosztuje ok 180 tysięcy a NH 6030 6 cylindrowy 117KM dodatkowo rewers i biegi pod obciązeniem zmieniane przyciskiem ok 210

Forterra też ma rewers tyle że mechaniczny i 3 biegi pod obciązeniem a w NH to o którą skrzynię bo jak Dual Command to ta ma zaledwie 2

Dodatkowo Zetor ma więdszą wydajnośc hydrauliki 70l/min. w NH 63l/min

@Pirell wg tej samej normy(ISO) Forterra 115 ma chyba 121KM,a Forterra 125 ma 133KM

[andrejus 158]

Odbiegne troszkę od tematu.

Jak to jest żę DF , Fendt, JD itp z 6 cylindrowego ( bez turbo )silnika wyciągają 110- 130 koni a tu taki zetorek z 4 cylindrowym silnikiem ma moc 136 KM. Jak się ma jego moc faktyczna czyli już na kołach do tej podawanej w katalogu. Jestem prawie pewny że gdyby porównał fenda 115 KM do najmocniejszej forterry ta nie miała by szans.

 

Dziś robiłem orkę moją starą 1224 a na polu obok za miedza sąsiad forterrą chyba 125 KM i szedł równo ze mną.