Zaloguj się, aby obserwować  
marekgizio

Lemken Sirius 9 1900 vs Amazone UF 1801

Polecane posty

marekgizio    4

Chcę kupić jeden z tych dwóch opryskiwaczy. W zasadzie bardzo podobne opryskiwacze jeśli chodzi i wyposażenie (pompa i armatura tych samych firm,)i cenę. Różnią się detalami i kolorem. W grę nie wchodzi żadna inna firma bo też chcę ujednolicić park maszynowy (mam maszyny i Lemkena i Amazone)

Z tego co do tej pory wiem o Amazone UF:

http://info.amazone.de/tv/Default.aspx?path=125&info=13701&sprache=0&suchstring=&archiv=1

+ lżejszy od Siriusa o 300kg ale cięższy o 100 od euroluxa (może UF to konkurencja do euroluxa)

+ możliwość oświetlenia wnętrza zbiornika i lanc (nie wiem czy jest taka opcja w Siriusie.

+ Możliwość rozbudowy o przedni zbiornik

- brak falochronu w środku zbiornika

- końcówki wystają daleko od belki i nawet pałąki ochronne nie ochronią przed urwaniem końcówki kiedy przejeżdża się przy krzakach.

- nie zakryta strefa obsługowa (gorsze utrzymanie czystości i zabezpieczenie dźwigni)

- mało czytelny wskaźnik napełnienia zbiornika

Lemken Sirius:

http://www.landwirt.com/Videos/Landtechnik/Lemken+Sirius+9+1300-167.html

+ wygodne podczepianie opryskiwacza QuickConnect

+ czytelny wskaźnik napełnienia zbiornika

+ końcówki zabezpieczone w lancach z rury aluminiowej

+ falochron w zbiorniku

+ zakryta panelem strefa obsługowa.

+ ostatnie sekcje lanc nie tylko odchylają się na boki ale też i do góry.

- większa masa niż amazone ale opryskiwacz przysunięty o jakieś 20cm bliżej ciągnika.

 

Dziś ma być u mnie przedstawiciel Amazone a jutro Lemkena.

Amortyzacje belki w amazone widziałen a torze testowym w fabryce i uważam za bardzo dobrą jak to wygląda w Siriusie?

O co ich dokładnie wypytać i na co zwrócić uwagę?

Edytowano przez marekgizio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pawel1344    6

W tych pieniądzach to można kupić fajny opryskiwacz ciągany. Czemu chcesz zaczepiany na ciągniku?

Edytowano przez Pawel1344

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mardzi55    0

Oba są fajne jak dla mnie:) A mozesz powiedziec jakie sa ich ceny? Tak orientacyjnie chce wiedziec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marekgizio    4

Mardzi --> UF 1801 - belka 18m - ok 75 000zł i pewnie jeszcze sporo do stargowania, sądzę że za 70 000zł bym kupił.

Sirius 9 1900 - belka 18m - na dzień dobry ok 70 000zł a sądzę że bym kupił za 67 000zł.

 

Paweł ciąganym to się już najeździłem a za nowy tych firm o podobnej pojemności to trzeba pewnie ok 100 000zł szykować.

 

Przede wszystkim chodzi mi o to ze w ciąganym nigdy się rogów pól nie pryska bo przy cofaniu jest więcej szkód. Druga sprawa że rzepak przy pryskaniu na opadanie płatków jest przez krótszy czas pochylany i ma wiekszą zdolność do prostowania.

 

Taki o pojemności ok 2000l jest dla mnie w sam raz bo można zależnie od oprysku załatwić od 11-22ha za jednym tankowaniem.

 

Ale dosyć dlaczego taki a nie inny i o wyższości ciąganych nad zawieszanymi czy na odwrót.

 

Jutro mam zamiar któryś z nich kupić i czekam na odpowiedzi związane z tymi dwoma opryskiwaczami.

W zasadzie to na 90% jestem za lemkenem ze względu na cenę i belkę. Za amazone jest doświadczenie firmy.

Nie mam zdania o produktach Jacoby czy RTS, a opryskiwacze Lemkena to w zasadzie stare opryskiwacze tych firm z napisem Lemken.

Sirius jest niby właśnie pierwszym samodzielnie zrobionym opryskiwaczem Lemkena ale czerpiącym na pewno sporo z kupionych firm (poziomowanie belki podobno z Jacoby).

Nowy może oznaczać problemy ale też trendy w jakim będą w przyszłości podążać opryskiwacze, czy dobrze jest być królikiem doświadczalnym to się okaże tak samo jak z Juwelem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BlackMamba    1

Uderz w stół, a nożyce się odezwą…. - ludzie to mają jakiegoś szmergla z tymi ciąganymi opryskiwaczami… @marekgizio ja na twoim miejscu brałbym amazonkę. Swego czasu nosiłem się zamiarem zakupu UF 1801, a głównym argumentem stojącym za nim był FT 1001 – piękna sprawa. Zawsze w przyszłości możesz doposażyć/zwiększyć swój opryskiwacz. Po przeanalizowaniu wszystkich za i przeciw padło na zupełnie inną alternatywę i skoro piszesz o rzepaku, to dlaczego nie bierzesz pod uwagę czegoś takiego http://www.agriaffaires.pl/uzywany-sprzet/opryskiwacz-samojezdny/1866179/berthoud-boxer-3000.html . Dlaczego rolnikom w głowach tylko ciągane opryskiwacze – naprawdę niepojęte……

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marekgizio    4

BlackMamba --> wiem wiem o tym tanku. Na razie wystarczy i 2200l bo można przepompować z zbiornika na czystą wodę. Gdybym kupił Amazonę to na 100% w przyszłości kupiłbym ten zbiornik ale jeśli chodzi o sam opryskiwacz to jednak Sirius ma kilka mocnych punktów. Poza tym mam info z bardzo dobrego źródła że Lemken też nad takim zbiornikiem pracuje i nie sądzę żeby strzelili sobie takiego samobója żeby nie zrobić go kompatibilnym wstecznie z Siriusem 7 9, a nie np z tylko z nowym modelem.

 

Ja też nie rozumiem tej mody na ciągane opryskiwacze, ludzie kupują po 4000l i są wstanie praktycznie za jednym tankowaniem opryskać wszystkie hektary, ja tam mam dwie studnie i przy jednej pompę o wydatku 150l/min dodatowo zbieram wodę z ziornikach jak idzie susza więc czas tankowania czy dojazd bo mam blisko pola nie zajmuje mi dużo czasu.

To tych dwóch opryskiwaczy można dobrać waż i wystarczy mi trochę wody w rowie żeby uzupełnić siły.

Z tym że do ciąganego opryskiwacza wystarczy mały ciągnik to też nie do końca prawda bo jak jest trochę mokro to ciągnik momentalnie stoi w miejscu. A z zawieszanym jednak szybciej sie przeleci ( a z przednim tankiem to już całkiem - w porównaniu do jakiegoś ciąganego 3500l)

 

Także czekam dalej na jakieś za i przeciw (jak jest z stabilizacją belki w Lemkenach, RTSach i Jacobych?

Jak z lakierem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
atomik    148

a nie brałeś pod uwage hardi ?


wieśniactwo to stan umysłu a nie miejsce zamieszkania

dopiero kiedy wytniemy ostatnie drzewo zostanie wycięte, ostatnia ryba złowiona, zatruta zostanie ostatnie rzeka, zrozumiemy, że nie da się jeść pieniędzy

jeśli pomogłem kliknij zieloną strzałkę obok postu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marekgizio    4

Nie bo największy z zawieszanych hardi ma pojemność 1200l.

Poza tym już zamówiłem Lemkena Siriusa z między innymi kamerami i podświetleniem belki LED.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
atomik    148

zdradzisz cenę ?


wieśniactwo to stan umysłu a nie miejsce zamieszkania

dopiero kiedy wytniemy ostatnie drzewo zostanie wycięte, ostatnia ryba złowiona, zatruta zostanie ostatnie rzeka, zrozumiemy, że nie da się jeść pieniędzy

jeśli pomogłem kliknij zieloną strzałkę obok postu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marekgizio    4

Jak za darmo - 19300 euro netto, dostawa na początku września i zaproszenie na wycieczkę do fabryki Lemkena + możliwe że razem z targami Agrotechnika.

Edytowano przez marekgizio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Marek ile taki zalany w pełni opryskiwacz waży?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Nie bo największy z zawieszanych hardi ma pojemność 1200l.

Poza tym już zamówiłem Lemkena Siriusa z między innymi kamerami i podświetleniem belki LED.

 

 

A100894.jpg

 

Najwiekszy zawieszany Hardiego to 2000l. Dane na stronie internetowej są błędne lub nieuaktualniane. Na przód zarzucasz zbiornik dodatkowy i masz to samo co Amazone. Hardi posiada funkcję rozkładania tylko jednej strony belki.

 

Posiadam opryskiwacz Jacoby Eurotrain czyli obecnie Lemken. Jest on z 88r kupiony jako używka w tym roku i po przepryskaniu ponad 1600ha w ciagu tych kilku miesiecy musze powiedzieć, że to porzadna maszyna. Lakier jak na 23 letni wygląda przyzwoicie. Śruby z stali nierdzewnej, poziomowanie belki takie sobie. Elektronicznie wszystko ok.

 

 

Aha..Amazone ma jeszce jedną fajną rzecz, którą pominąłeś. Środki ochrony roślin nie są mieszane w zbiorniku z wodą, ale jest na nie oddzielny zbiornik. Oprysk powstaje dopiero po opuszczeniu zbiorników. Plus jest taki, że w zależności od zachwaszczenia, lub innych czynników możemy zwiększać stężenie ŚOR w czasie wykonywania oprysków.

Edytowano przez HubertOjdana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marekgizio    4

Bobek --> bede wiedział jak zważę ale sądzę że gdzieś 3700kg.

Hubert --> może i tak ale Hardi mnie nigdy specjalnie nie interesował.

Z tym zbiornikiem w Amazone to jest tak że są dwie opcje jego wykorzystania.

1) jako zbiornik na czystą wodę do przepompowania i kosztuje wtedy 2900euro netto i nie potrzeba amatrona który jest według mnie bez sensu bo ma w zasadzie tylko jedna funkcje więcej od Amaspraya. Na podstawie wydatku cieczy i ilości jej w zbiorniku podaje ile metrów można przejechać czyli jak zna się długość pola to wiadomo czy się dojedzie.

Ale dopłata między amasprayem a amatronem + amaclick (bo amatron ma go wbudowanego) to 1400euro.

Więc kupując sam opryskiwacz trzeba być idiota żeby za tą jedną funkcję dopłacić ponad 5000zł.

I drugi raz idiota żeby za zbiornik na przedni tuz dać ok 12000zł gdzie można kupić jakiś stary za 500-1000zł.

2) druga opcja jest już mądrzejsza bo ten przedni tank może nie tylko przewozić wodę ale też służyć jako zbiornik na oprysk i równomiernie przepompowywać ciecz tylko że wtedy kosztuje 5500euro + potrzeba do tego amatrona bo amaspray tego nie zrobi, a to dopłata 1400euro. czyli jak chce sie mieć to fajnie porobione bez konieczności wysiadania i przepompowywania wody oraz dolewania oprysku kosztuje do ok 7000euro czyli 28000zł. Więc sporo ale ma to wtedy sens.

 

Kupno amatrona ma sens tylko wtedy gdy ma się kilka maszyn go wykorzystujących.

Ja w za-m go nie wykorzystam bo nie mam wagi ani hydraulicznego napędu tracz a kupując go tylko do zasuwania zasuw czy limitera to musiało by mi mózg odjąć.

W AD też nic amatron nie zrobi więcej niż amados.

Mój kolega ma ZA-M z wagą i hydraulicznym napędem tracz, ZG-B też chyba z hydraulicznym napędem i wagą oraz UF1801 28m. I ma do tego amatrona + amaclick + gps switch + starfire do JD.

I to wtedy ma sens bo ciagnik sam jedzie po ścieżce i rozsiewacze i opryskiwacz sam się włącza i wyłącza wtedy kiedy trzeba oraz sieje czy pryska na potrzebna szerokość.

Tak więc u mnie to by się wcale nie sprawdziło.

 

Co do samego przedniego zbiornika to można kupić jakiś zbiornik bo widziałem po ogłoszeniach stare zbiorniki od amazone albo zrobić go z 1000l zbiornika i przepompowywać wodę co potrafi prawie każdy opryskiwacz a da sie to zrobić za ok 500zł, wiem ze to druciarstwo i obciachowo wygląda ale działa jak ten za 12000zł.

UF nie ma w opcji kamer i ledów gdzie obie funkcje uważam za bardzo ważne bo raz że za takim opryskiwaczem kompletnie nic nie widać bo jak stoi to ma wyskokość 330cm i szerokość 240cm więc wszystko zasłania. oraz led z wiadomych powodów.

W zasadzie to za UF byłem od jakiegoś pół roku i tylko on mnie interesował sirius wpadł mi do głowy któregoś dnia i po rozmowie z przedstawicielem od razu podpisałem umowę, także w ciągu tygodnia zmieniłem zdanie.

 

Co do tego oddzielnego zbiornika w amazone to chyba się mylisz bo ma zbiornik na oprysk, czystą wodę do mycia opryskiwacza i trzeci zbiornik do mycia rąk.

Tak więc jestem na 99% pewny że niema takiej funkcji ale muszę się spytać kolegi.

Jest funkcja procentowego zwiększania lub zmniejszania dawki oprysku czyli zależnie od zachwaszenia można wypryskać mniej lub więcej wody a tym samym będzie mniejsza dawka oprysku.

Składanie jednej strony belki też ma Amazone i Lemken co według mnie jest całkowicie nie przydatne.

Edytowano przez marekgizio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty
Jest funkcja procentowego zwiększania lub zmniejszania dawki oprysku czyli zależnie od zachwaszenia można wypryskać mniej lub więcej wody a tym samym będzie mniejsza dawka oprysku.

 

To akurat ma każdy opryskiwacz wyposażony w komputer.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Ja pierdziu koło 4 ton na podnośniku, to z 1 tonę z przodu trzeba będzie wozić. Ja tu ekonomii nie widzę... Ciągnik 6 garów o wadze koło 6 ton plus do tego 5 ton, to mamy 11 ton. Na wąskich kołach taki zestaw nie poszaleje. To ja już wolę ciągnik 60-80KM o masie kolo 3,5-4,5 ton i opryskiwacz 2000 litrów na kołach. Każda maszyna może mieć wąskie koła i sobie poradzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

  • Podobna zawartość

    • Przez andzin
      Czy ma ktoś opryskiwacz Biardzki ze Zbuczyna. Jak się spisuje. Chcę kupić taki 600l czy warto bo cenowo nie drogo chyba coś około 3tys. Czekam na opinie.
    • Przez michalsoft
      Witam posiadam opryskiwacz rau . Jak ustawie na sterowniku 200 l/ha i auto to podczas zamykania sekcji bardzo spada ciśnienie , jak już pryskam na 3 z 7 sekcji to jest bardzo niskie .czy tak powinno być ?
      Oto elektrozawory i sterownik


    • Przez piotromega
      czesc wszystkim. chodzi mi o opryskiwacz 400l z 12 metrowa belką. A konkretnie z jakimi końcówkami go kupić, z pojedyńczymi czy z potrójnymi. Które są lepsze i trwalsze. Proszę o rady. Pozdrawiam agrofotowiczów.
    • Przez kibix
      Witam,
      Opryskiwacz ikarus 2800(2010r.) daje złą dawke na ha.
      Zawsze pryskam około 200l/ha i tyle ustawiam na komputerze, który sam dobiera ciśnienie itp. Problem powstał po przymrozkach(pękły mi 2 złączki plastikowe w opryskiwaczu)
      Ostatnio coś się zepsuło i żeby wypryskać 200l/ha na komputerze muszę ustawić około 140 l/ha.
      O ile dobrze rozumiem to komputer dostaje informacje z przepływomierza i na tej podstawie wyświetla dawkę. 
      I teraz pytanie jak ciężko powinna chodzić turbinka od przepływomierza? Jeżeli dmuchnę to nie ma szans żeby się obróciła.
      Nawet jak lałem wodę bezpośrednio do przepływomierza to się nie rusza. 
      Według Was to będzie przepływomierz? Może czujnik od przepływomierza?(dam rade go miernikiem jakoś zbadać. Czy oscyloskop to minimum)? 
      Czy gdzieś jeszcze mogę szukać awarii? 
      Z góry dzięki za pomoc
       
      wygląd przepływomierza 
      http://olx.pl/oferta/przeplywomierz-ikarus-CID757-IDbNxob.html
      komputer
      http://pl.kverneland.com/var/kv/storage/images/kverneland-brand-poland/opryskiwacze/opryskiwacze-polowe/opryskiwacze-ciagane/features/systemy-regulacji/414028-2-eng-GB/Systemy-regulacji_width500.jpg
    • Przez trum
      Witam,
      Poszukując informacji dotyczącej obsługi komputera opryskiwacza RAU-QUANTOTRON TA.
       
      Nie wiem jak skonfigurować, dokonać kalibracji komputera, w zasadzie nie wiem czy mój komputer posiada funkcję automatycznego sterowania cieczą(dodam, ze to mój pierwszy opryskiwacz z komputerem, wiec jestem zielony). Proszę o materiały, rady, o wszelkie informacje, które będą mi pomocne w poznaniu maszyny, w załączniku przesyłam zdj. komputera.
       
      Z góry dziękuję za wszelką pomoc.

×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj