c-360 Turbo?

[RobertLewicz 5]

ale przecież wtedy tylko lpg zasila nam ok 10 % a poprawia się sprawność. co do przeglądu nie zgodzę się z Tobą na obecna chwile nie ma pzreciwskazań by z taką instalacją traktor przeglądu nie przeszedł. nasi posłowie przymierzają się dopiero by te kwestie uregulować. do mtz 82 idzie kupić już gotoa instalacje

[seweryn20 825]

Przejdzie jeśli instalacja jest zakładana w wyspecializowanym zakładzie i posiada wszystkie do tego wymagane dokumenty.

Mnie to nie urządza jak ja ciągnikiem bywam i po 20 godzin  20 kilometrów poza domem to jak myślisz ile ja na tej butli przejadę?

Więcej bym z wymianami jeździł niż roboty robił.

[RobertLewicz 5]

nadal nie rozumiesz. to jest na zasadzie takiej że 90% podstawowej dawki to olej napędowy 10% to gaz. wtedy butla starcza na dłużej. to jest coś takiego jak nowoczesne instalacje lpg w samochodach benzynowych wtrysk  benzyny połączony z gazem. a z tym zakłądem to nie do końca masz racje, nie ma uregulowań prawnych by nie moża było z taką instalacja przejść przeglądu. czytałęm kiedyś o tym reportaż w RPT a właściciele traktorów instalacje zakłądali sami

[seweryn20 825]

Wiem dokładnie jak to działa i mówię ci wyraźnie że mnie to nie urządza. 

U diagnosty pytałem się jak to wygląda. Nie podbił by mi przeglądu z samodzielnie założoną instalacją. Chyba że on się mylił w co wątpię.

W silnikach diesla busów wygląda to tak samo jak w ciągniku. Ogólnie więcej szumu niż korzyści.

Ja tym zainteresowany nie jestem.

 

[RobertLewicz 5]

powiem szczerze że widziałem na własne oczy takie coś w mtz 82 oraz zetorze 7245 wygląda to fajnie i o wiele mniej ingerencji w silnik jesli miało by się to porównać do założenia turbiny ale jak mówisz jak kto woli

[seweryn20 825]

Chyba żartujesz. Turbinę w rusie zakładasz w półtorej godziny a jedyna przeróbka to wycięcie otworu w masce.

Pod względem komplikacji  turbina przynajmniej zakładana na oryginalnych częściach jest mniej skomplikowana.

[RobertLewicz 5]

akurat chodziło mi o uturbhienie c 360 zle się wyraziłem

[seweryn20 825]

A no tak bo i w tym temacie. Dla sprytnego wiele roboty nie ma. Ogólnie jeśli chodzi o 60-ke to mija się z celem jedno i drugie.

[RobertLewicz 5]

mi wystarczy moja pompa od LTZ i mniejsze spalanie ale jak mam wolną chwile czytam różne artykuły stąd moje pytania

[seweryn20 825]

Spoko. Widziałem twoją pompę. Jeśli się sprawdziło to gratuluje sukcesu.

[RobertLewicz 5]

dzięki sprawdziło się ale nie jest to mój pomysł, wyczytałem to jakieś 3 lata temu w RPT właśnie, redkacja pomogła mi w nawiązaniu kontaku z pomysłodawcą i tak poszło ;D

[seweryn20 825]

No widzisz. 

tak patrzę na instalacje w dieslu to marnie. Oszczędność na paliwie w sprzyjających warunkach do 20%. Marnie. Zależy od pracy ale tyle zaoszczędziłem po założeniu turbiny.

[RobertLewicz 5]

to i tak bardzo dobry wynik

[seweryn20 825]

A zadowolony jestem. mam bardzo fajne porównanie przy odśnieżaniu. Zużycie paliwa w granicach 5-7,5 litra na godzinę tyle samo co bez turbiny tyle że to co wtedy robiłem w 8 godzin teraz niecałe 7. Mniej redukcji, krótszy czas pracy i efekt widoczny. Inwestycja spłaciła mi się już w pierwszym sezonie. Warto było. Gdybym założył jeszcze korektor na pompę może zleciał by z pół litra na godzinie.

[Adi96 1848]

A ktoś słyszał o instalacji gazowej do diesli CNG?  daję sie 10% lub 20% do paliwa i podobno lepsza moc mniej produktów toksycznych

 

[RobertLewicz 5]

słyszałem ale podstawowym wyznacznikiem opłacalności takiej instalacji jest dostęp CNG który dostępny jest jak narazie stosunkowo rzadko

[karolas123 88]

Nasz rząd zabił CNG i niestety nigdy nie bedzie opłacalne tankowanie go nawet jeśłi stacja byłaby pod nosem.

[utek 6]

W silnikach diesla busów wygląda to tak samo jak w ciągniku. Ogólnie więcej szumu niż korzyści.

Ja tym zainteresowany nie jestem.

 

W przypadku busa spalającego 10/100 to średni interes, ale już w ciężarówce palącej 30/100 oszczędność jest znaczna. Do tego auto spełnia wyższą normę Euro, więc niższe opłaty.

 

 

A w przypadku instalacji CNG do diesli, to silnik w 100% pracuje na CNG. W wielu miastach autobusy jeżdżą na CNG. 

[seweryn20 825]

Bardzo możliwe nie powiem że nie. Skoro znajomy się pomału z tego wycofuje najwyraźniej tak jest. Sam uważam ze więcej koło tego krzyku niż korzyści.

[ptaszyna 170]

hmm ok a czy lepszym i tańszym rozwiązaniem nie było by zamaist turbiny założyć instaalcje lpg? poprawiło by się wtedy spalanie paliwa przy obecnej dawce więc jednym słowem wzrosła by jego sprawność ?seweryn20  słyszałeś o takim rozwiązaniu?

Ja słyszałem a nawet mam zamontowane (nie w c360). W tej chwili drugi sezon na ukończeniu i ponad 1000l gazu spalone. Największą korzyścią dla mnie jest przyrost mocy i trochę oszczędności. Mogę polecić tym którym zależy na mocy właśnie a nie na oszczędności. W moim przypadku mam ustawiony stosunek ok. 25do75%, gdzie przy ciężkiej robocie dochodzi do 30/70 i mnie to wystarcza i nie zamierzam zwiększać ilości gazu. Butle mam samochodową 50l i starcza na 16-19 godz. pracy

 

Tu jest ciekawa propozycja:http://olx.pl/oferta/instalacja-gazowa-do-diesla-CID757-ID8KTCN.html#4e2d105e60

[maciejmechnowy 0]

witam modernizatorów c 360;) też do nich należę. Zakładałem już pompę wtryskową od forda transita 2,5 d i powiem że z efektów byłem bardzo zadowolony. Z badań nad silnikami diesla wynika że na duże oszczędności i moc wpływa układ zasilania paliwem. Obecnie układy CR dają bardzo duże osiągi, ogólnie dla mnie ten układ jest bardzo drogim układem ze względu na duży kaszt napraw i elektronikę która też często płata figle, wiec nie mam zamiaru montować go w moim ursusie.Jednak z charakterystyk układu CR zainteresował mnie jeden bardzo ważny element, a mianowicie dawka pilotażowa. Opiszę tutaj mały patent który będę próbował zmontować w moim c 360. We wtryskach mam zamiar zamontować cewki które będą w stanie zmniejszyć działanie sprężyny, oczywiście w odpowiednim momencie. Ciśnienie  wtrysku podnieść do 220bar.  Przewody paliwowe wtrysków byłyby akumulatorem ciśnienia. W momencie wtrysku układ elektroniki podawał by sygnał na cewkę ta osłabiała by sprężynę a ciśnienie podnosiło iglice w efekcie paliwo w komorze. Resztę dawki z niewielkim opóźnieniem podała by pompa. Co o tym sądzicie?

[Jarosław 0]

przerabiałem dwa silniki pod turbo żaden oryginalnie w ogóle go nie posiadał ,pierwszy to doskonale znany wszystkim c 330 i po wielu przeróbkach które zajęły około 5 lat uzyskałem doładowanie 1.5 bara .zaznaczam turbo nie jest fabryczne zostało przerobione ,silnik jest odprężony inne ciśnienie wtrysku i oczywiście interculer,seryjne turbiny dawały max 0.7 bara kilka sztuk przetestowałem o różnej wielkości i pojemności skokowej silnika z których pochodziły.Przy doładowaniu 1.5 bara używam ciągnika ponad 2 lata i buta mu nie żałuje ,nic się z nim złego nie dzieje,a wręcz przeciwnie fajnie chodzi ,mocy nie mierzyłem z braku hamowni  w pobliżu .Mogę tylko powiedzieć ,że siłą przebił moją 40 i dlatego w listopadzie 2016 i grudniu zabrałem się za silnik 40 ,ten jest zrobiony cały od podstaw .Nowy wał korbowy  polski Ostróda [,stary był po ostatnim szlifie] tuleje tłoki głowice wtryskiwacze i pompa wtryskowa koła rozrządu te które były zużyte,Zastosowałem dodatkowa pompę oleju plus chłodnicę oraz magistralę w silniku która pod ciśnieniem natryskuje olej na denka tłoków .Otóż 40 okazała się trudna w dopasowaniu turbo dzięki uprzejmości i dużej pomocy firmy TURBO-SERWIS Dziewierzewo która udostępniła ponad 12 turbosprężarek do testowania ,po 6 tygodniach prób i w końcu zbudowaniu hybrydowej turbiny z 3 różnych turbin  kilkunastu toczeniach aby to spasować i kilku popsutych obudowach ,wreszcie mały sukces 1,5 bara jest silnik jest żywy czuć moc  w końcu jedzie .i wcale niema zastępować renówki w orce czy sianiu [może kiedyś przyjdzie czas na turbo w 6 garach reni,ale to poczeka ] pisze to do tych młodych chłopaków którzy chcieli coś porobić w swoich ciągnikach ,a bali się że  popsują,trudno jest  popsuć starego ursusa .Otóż panowie na fabrycznym turbo nie uzyskacie więcej jak 0.7 bara ,nieważne od czego by nie  było za to efekt dżwiękowy będzie fajny a silnik łyknie trochę tlenu jak babcia na turnusie w Ciechocinku ,sprzęgło i skrzynia też sobie poradzą i nie popadnijcie w paranoje że od jutra wszystkie c 330 i  inne mają mieć turbo!!! Co do pytań po ki h*j turbo w ciapku i 40 czy 60 ,to zwykła ciekawość, czy się da i ile  to da .Pewnie tak po trosze powstały nowoczesne ciągniki i nimi z przyjemnością pracujecie dzisiaj w polu .Postaram się wstawić film na youtube o tytule [ c 360 turbo 1.5 bar Żnin ]do końca stycznia 2017 jak to działa ,jeśli ktoś ma założony przedni  napęd jestem ciekaw  jak  się sprawdza, powodzenia i satysfakcji !! .mój tel; 604 405 651

[Alchemik 444]

Warto pompować 1.5 bara? To daje potencjał na ponad 100 koni. Pompa wtryskowa mocno jest przerobiona?


Z ciekawości: Jak wygląda długość i pasowanie korbowodów od zetora? Któreś są odrobine krótsze i mocniejsze od tych w c360?

Edytowano Maj 26, 2017 przez Alchemik

[Adi96 1848]

https://www.youtube.com/watch?v=ezvrTOpECjY&t=85s

[Mikruss 536]

Troche pojecia mylicie. Kazde turbo dmuchnie te 2 bary spokojnie kwestia ustawienia WG w turbinie. Wiadomo seryjnie jest wiekszosc ustawione ponizej 1 bara. Po drugie wielkosc turbiny. Moc najwiecej bedzie zalezej od wielkosci strony zimnej czyli im wieksza tym wiecej napompuje objetosciowo powietrza bo moc nie zalezy od cisnienia ale od objetosci tlenu jaka dostarczymy do komory spalania. Strona gorąca odpowiada kiedy ma wstawac turbo jezeli bedzie mala wstanie szybko ale moze nam ograniczyc moc w wysokim zakresie obrotow a znowu duza czesc goraca sprawi ze turbo wstanie w wyzszych partiach ale moc bedzie dostepna w wysokich obrotach. Jak ktos umie grzebac w turbinach to z kilku sklada jedna tak dobrana aby uzyskac jak najwyzsza moc dostepna w jaknjwiekszym zakresie obrotow i w miare plaski przebieg momentu obrotowego.