Prasa John Deere vs Claas vs Lely którą wybrać

[Jarpo16x 3]

Witam. Do tej pory mam prasę Metal fachu stałokomorową, lecz posiadam prawie 50 ha , a więc 1000 bel słomy rocznie + powyżej 350 kiszonki , no i na młodego rolnika zamierzam kupić prasę. Tak więc nie wiem na którą się zdecydować, bo nie interesowałem się tematem prasy , i nie znam dokładnie wszystkich modeli . Mam Deutz fahra k110 i same roller 70w . W 2007 wziąłem dużo maszyn w tym traktory na zwrot. Prasa miała by być do Deutza. Musi być :

- zmienna komora

- siatka

- podbieracz hydrauliczny najlepiej

- reszta to za bardzo nie wiem

- pasowa

 

Bardzo spodobała mi się Lely Welger 445 , ale nie wiem czy nie lepszy byłby claas , ale zupełnie nie znam cen . Temat na forum dotyczacy cen jest strasznie uwalony i nie wiadomo jak dojść do prawdziwej ceny. Na jednej stronie na www przeczytałem , że Lely kosztuje 188tysięcy brutto a na forum , że 122 netto . Do tego wpadłem na pomysł aby sprawdzić Metal fach zmiennokomorową, może ktoś miał z nią do czynienia??Kosztuje 78 tysięcy netto . Więc proszę doradźcie jaką najlepiej prasę powinienem wybrać. Dokładnie modele , i jak co to jaka jest ich cena .

Edytowano Czerwiec 23, 2011 przez Jarpo16x

[farmersNHtd95d 73]

Lely rp 445 z 17 nożami około 130 netto. Podbieracz hydrauliczny to teraz standard. Class ma spore zapotrzebowanie ja bym się zastanowił nad tą lely albo Jd 864 ( cena chyba podobna no może trochę mniej).

[bobekmariusz 1]

zobacz na allegro ceny belarek ja bym polecil lely pasowa ostatnio przez 3 lata zajmuje 1 miejsca na zielonych galach pod wzgledem zageszczenia beli ale i troche kosztuje ale te 3 marki beda zblizone do siebie cenowo i ja jak bym kupywal to wybralbym lely zdecydowanie

[ursus1991 10]

u nas gośc ma claasa pasową, to jak ustawi duży zgniot to belki twarde jak klocek drzewa, tylko że targa ją valtrą 180KM

[sebekwolkasos 69]

Lely będzie tańsze jak Claas w tym samym wyposażeniu i w Claasie rotor wchodzi w balota co daje większy opór i trzeba więcej koni. Ja bym proponował właśnie Lely RP 445, ja taką mam od tego roku ponad 200 bel nakręciłem, chodzi świetnie z Zetorem 10641 Forterra i z włączonymi 9 nożami na 17 możliwych. Dałem za nią ok.135 tys. netto. Wyposażenie: szerokie opony(opcja), kółka wychylne w podbieraczu(opcja), rotor i 17 noży(opcja), opuszczana podłoga(opcja), sterownik prostszy Balercontrol E(standard), wałek szerokokątny Walterschield(standard), wałek nad podbieraczem(opcja), bezkrzywkowy podbieracz(standard), centralne smarowanie łańcuchów(standard, bezszwowe pasy(standard), siatka(standard), odrzutnik bel(chyba jest w standardzie, pytaj się dilera bo nie pamiętam). Lely przoduje pod względem zgniotu. U mnie belki sianokiszonki ważą ok. 700 kg (z wysokim stopniem zgniotu, 9 nożami włączonymi, zgrabiane polską beznapędówką Z-211, a prasowane Forterrą 100 konną na 2-3 polowej, w zależności od potrzeb z półbiegami). Belki są jak kamienie, muszę wolno jeździć z owijarką bo ją połamę na tych belkach (jak mam blisko łąki to woże owijarką przyczepianą po 2 belki.

Edytowano Czerwiec 24, 2011 przez sebekwolkasos