kubus19946

Ładowarka Przegubowa

Polecane posty

kubus19946    0

Witam!

 

Zwracam się z uprzejmą prośbą do wszystkich zainteresowanych i obeznanych w temacie ładowarek aby w miarę możliwości doradzili mi w wyborze ładowarki.

Gospodarstwo to razem z dzierżawami 50 ha . W większej części obsiane zbożami oraz kukurydza , w mniejszej burakami cukrowymi oraz trawami/lucerna. Gospodarstwo ukierunkowane jest na hodowle krów mlecznych oraz byków na sprzedaż, krowy mleczne w ilości około 50 sztuk , oraz bydło w tym byki małe oraz dorosłe, również jałówki razem jest tego wszystkiego około 80 . Zadaniem ładowarki było by na pewno ładowanie i rozładunek beli słomianych , wszystkie prace przy owijaniu siana typu zdjęcie z przyczepy na owijarkę z owijarki na miejsce , wywalanie gnoju ( posiadam oborę w której krowy poruszają się swobodnie maja dużo miejsca do poruszania się oraz ruszta) moim zdaniem była by o wiele bardziej poręczniejsza od poczciwego wysłużonego ciapka 330 z turem 1. Ogólnie wszystkie prace z krokodylem łyżka itd. Na pewno wiecie o co chodzi.

Dlatego tez zwracam się do was abyście doradzili mi w sprawie ładowarki poszukuję takiej do 30-32 tyś.

 

Pozdrawiam.

Edytowano przez kubus19946

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomi382    99

Ja mam Hanomag D6 z 198Xr za 20.000zł i 11600mtg U mnie zrobila ok 50mtg i jestem zadowolony. Szukaj małej poręcznej i w miarę zadbanej. Zettelmeyer byłaby chyba dobrym wyborem bo do hanomaga z tych lat bardzo ciężko o części

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kubus19946    0

Myślałem nad KRAMER ALLRAD bo miałem przyjemność pracować na niej jakiś czas , a dokładnie model 312. Widziałem również Schaeff w akcji. Muszę się rozejrzeć bo jak miałbym rozładowywać znów około 500-600 bali (mam trochę z usług) TUR-em too ciężko.

 

Dodam jeszcze , ze specjlanie gabaryty nie graja roli oborę mam dużo , nową i przestronną , ale nie chce tez jakiegoś wielkiego kloca , tak jak mówiłem wygląd i gabaryty jak Kramer 312 w zupełności wystarczą.

Edytowano przez kubus19946

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dawidg2    31

Ja mam Schaeffa 96 rok, przebieg jak kolegi ponad 11 tys h, u mnie zrobiła 3000 przez 6 lat, za wyjątkiem już luzów i słabej jazdy to wszystko ok zero problemów no jeszcze pompa hydrauliczna siadła. Części jeszcze dostępne ale w serwisie koszt taki średni bo mało awarii. Cena mojego modelu akurat trochę poza twoim budżetem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomi382    99

Tylko szkoda że nie mają dużej siły rwania dzięki przekładni typu Z, u mnie przy oborniku się sprawdza ale u Ciebie do belek powinno być w sam raz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomi382    99

Kolega @agrofarmer to przeczytaj temat od początku kilka lub naście razy i wtedy się wypowiadaj.

Jest wiele tanich i równie fajnych ładowarek do 30 tys brutto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kubus19946    0

Rozumiem , i cenię sobie każdą rade , wiem rynek do 30 tyś jest szeroki , lecz tak jak mówicie trzeba uważać , bo ładowarki mogą być strasznie zjeżdżone.

Jak by ktoś miał jeszcze jaka propozycje to po proszę .

a ta Shaeffa to bardzo fajna tez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dawidg2    31

Ta moja? Jak tak to dzięki. Obecnie przesiadłem się (już 2 miesiące siedzę) na nówkę teleskopa JCB, no i powiem znaczna różnica. Tylko jest różnica hydrostat a skrzynia w JCB.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NABUCH    9

Ja przeglądam allegro od jakichś 2 miesięcy za ładowarką i chyba powoli sobie odpuszczę. Jest kilka opcji z których można coś wybrać:

- stara ładowarka budowlana sprzęty już leciwe i lata świetności mające za sobą .Na plus taki kramer to spora dostępność zamienników i jest możliwość w miarę taniego postawienia sobie go na nogi.

 

- rolnicza - w zależności od tego co się trafi. Od małych 400 kg do dużych. Mniej wypracowane ,czasem trafiają się w lepszym stanie niż budowlane ale nie koniecznie były dobrze serwisowane.Jak na twoje potrzeby to patrzyłbym za jakimś weidemannem 3002 - w tej kasie coś znajdziesz. Ładowność do 2 tony 1.5 szeroka .Kilku użytkowników AF ma taki sprzęt. Przynajmniej będzie widać jak ubywa robota jeżeli nie masz ograniczeń przestrzennych. . Dostępność zamienników pewnie marna i ceny serwisu pewnie koszmarne. Tu masz fajny sprzęt i to z osprzętem .weidemann 3002

Co do małych ładowarek to przynajmniej z mojej obserwacji jeżeli nie masz ograniczeń przestrzennych lepiej sobie dać spokój .Definiowane ładowności to jedno a praktyka to drugie. Należy patrzeć na ładowność po złamaniu i to z dużym przymrużeniem oka bo przy ładunku w górze i ostrzejszym dodaniu gazu może się to źle skończyć

 

-budowlanka bobcat. Swojego czasu rozważałem taką opcję. Chodzi to w lepszych pieniądzach niż przegubowa . Ma dobrą zwrotność. Za 30k można wyrwać spokojnie coś po 2000r. Nie ma problemu z łamaniem i spadkiem ładowności. Bobcaty mają całkiem niezłe wysięgi w okolicach pod 3 m . Części mają dobrą dostępność chociaż trzeba wziąć poprawkę że taka maszynka po budowlance może mieć całkiem niezłą liczbę motogodzin. Wydaje mi się że nadaje się do pracy raczej na betonie bo na jakichś miękkich powierzchniach pewnie ze względu na styl nawracania zrobi w niedługim czasie niezłą sieczkę z podłoża.

 

-teleskop. Od małych pseudobudowlanek do dużych rolniczych .Jest w czym wybierać.Masz dużo miejsca więc możesz takie coś spróbować. w zasadzie takie ładowarki będą miały największa wydajność -duża nośność i wysięg. Niestety za 30 k to już leciwe sprzęty. Z małych teleskopów można czasem wyrwać manitou BT420 ale trochę gorzej będzie spisywał się w oborze tylne koła ma chyba pełne lane .Jest to bardziej sprzęt przeładunkowy ale też powinien dać radę.Na wyjazd w pole mocno bym się zastanowił. Do tego potrzeba chyba już czegoś o większym prześwicie. Widywałem roczniki 98-00 za ok 40 k Masz link

 

-samoróbka. Jeżeli czujesz się na siłach to po odpowiednim pokombinowaniu można kupić wozidło budowlane zrzucić kosz i samemu przerobić na całkiem przyzwoitą ładowarkę. .Fakt trochę pracy z tym jest ale nieduże używane wozidła można kupić poniżej 30k i po włożeniu kilku kolejnych mieć fajny sprzęt.wozidło

 

-traktor z turem. Moim zdaniem jeżeli nie masz jakichś większy potrzeb wymagających ładowarki to sprzedaj ciapka i dorzuć kasę z ładowarki i znajdziesz jeszcze przyzwoity ciągnik z turem . Mimo że nadal będzie to tylko ciągnik ale zawsze pozostanie Ci jakaś alternatywa na wypadek awarii drugiego ciągnika.Będzie szybki na dojazdy do pola i ładowanie .Pociągnie przyczepę z belami. Minus dla wygody pracy,

 

Tak dodatkowo . Jeżeli ma być to głównie do belek to zwróć uwagę jakie mają prędkości pracy. Jeżeli zwozisz ich takie ilości i z daleka to może być cienko z małą ładowarką przegubową. Jeżeli trafisz z leciwą hydrauliką to nie ma mowy o dalszych wyjazdach.Przy oborze jeszcze obrobisz ale dalej nie da rady. Jak dla mnie podstawa przy ładowarkach to dobra hydraulika .Resztę jeszcze jakoś da się reanimować we w miarę znośnych pieniądzach .

Ufff ..to chyba tyle moich przemyśleń. Życzę owocnych poszukiwań. Pozdrawiam Wojtek

Edytowano przez NABUCH

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kubus19946    0

Witam!

Dziękuję bardzo za tak wyczerpująca wypowiedź , to na początek

Aha zapomniałem dodać na początku ze jeżeli nie kupiłbym ładowarki to chyba Tura bo napomnę ze mam oprócz 330 jeszcze dwa ciagniki Ursus 4514-świetny stan mamy go od początku , oraz Lamborghini Formula 135 , tak że alternatywa może być tez Tur , to zwinnego i mało gabarytowego 4514 (gdyby jeszcze je produkowali nie zawahał bym się nad kupnem nówki) ale moją obawą jest czy Tur polski bo o takim mowa nie pognie się podczas ładowania gnoju czy czegoś , bo wiadomo jak to z polskimi częściami jest doskonale wiecie ,

Z tego zestawienia jakie podałeś skłaniał bym się do Tura albo ładowarki bardzo odpowiada mi ten Weidemann ponieważ jest to maszyna z góry przeznaczona do tego typu czynności , a Kramer to wiadomo pseudo gospodarcza :)

Tak ze musiałbym przemyśleć , czy ładowarkę czy tura .

_____________________

Manitou BT420 bardzo fajna taka by pod pasowała :) bo starczyła by na ileś lat.

Tak jak mówiłem plusem jest to ze nie mam żadnych ograniczeń przestrzennych , niedługo wstawię fotki obory ale jest na prawdę duza, ponad to na podwórku tez nie brakuje miejsca. Jakoś tak to wszystko się ułożyło ze jest dobrze logistycznie rozmieszczone :)

 

Czekam jeszcze na jakieś przemyślenia użytkowników.

Edytowano przez kubus19946

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
arofarmer    22

Jak byś miał założyć tura na tego ursusa to musisz się z tym liczyć że półośka może się rozdupcyć przy wywózce gnoju.

http://otomoto.pl/ladowarka-schaffer-nie-weidemann-4048-A44191.html

http://otomoto.pl/pozostale-K55501.html

http://otomoto.pl/ladowarka-weidemann-3110-A71293.html

Przyjrzyj się nim, może nie są najnowsze ale mogą ładowarki tego typu mogą dużo zdziałać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kubus19946    0

Niestety te ładowarki są poza moim zasięgiem cenowym .

Myślisz ze półoś nie wytrzyma? Hmm możliwe nie miałem nigdy tura przy 4514 i nie wiem jak sie sprawuje , ale jak mowie boję sie iż polski tur nie wytrzyma obciążenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
arofarmer    22

Przeważnie w dużych oborach są uniesienia na wjazdach i wtedy przy wyjeżdżaniu obciążenie idzie na cały przód.

A o tur się nie martw, ich konstrukcje z reguły są wytrzymałe bo jakby coś się stało to wtedy niezły byłby bajzer...

Z tego co się oriętuje to do niego będzie pasował TUR 4.

Ale przy wywózce gnoju z chlewa to jeszcze ale tur do kładzenia gnoju na rozrzutnik i żenada...

U nas ludzie wola kłaść cyklopem niż turem bo to się nie opłaca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
patryk90    5

w granicach 30 tyś to cuda nie kupisz tez szukałem i wkońcu zamówiłem nową bedzie pare lat z głowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukaczmarek    277

ja jakiś czas temu szukałem ładowarki do 30 tys i dałem sobie spokój. niestety w tych pieniądzach nie ma nic co by się nadawało do użytku. 50 tys to takie minimum za jakąś względną ładowarkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomi382    99

lukaczmarek a co ta ładowarka ma robić wg Ciebie? :D

D0 30 tys zł kokosów nie ma ale podstawowe prace wykona a tego się chyba oczekuje nieprawdaż?

Klima to nie wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kubus19946    0

Dziękuję , i rozważam każdą wasza propozycje , może i ktoś ma racje ze za porządny sprzęt trzeba zapłacić. ale cóż miałem okazje jeździć Kramer Allrad 312 SL , oraz pożyczyłem ja na 2 dni , i po tym co przezywam na ciapku jak dla mnie luksus w czystej postaci. :) ale trzeba uważać , nie zjeżdżone sprzęty można dorwać w Niemczech tak słyszałem ale ile w tym prawdy nie wiem , dopóki nie pojeżdżę i nie pooglądam to się nie dowiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NABUCH    9

Wszystko jest loterią z zakupem używanego sprzętu. Jeżeli miałbym tyle zwierza co Ty tymczasowo kupiłbym tura na duży ciągnik a docelowo zbierał kasę na nowy sprzęt. Tak jak pisali koledzy. Za 30 k ciężko o wydajny sprzęt w dobrym stanie. Sprzęt musisz obejrzeć sam i stwierdzić w czym się czujesz najlepiej, ale chyba największą wydajność uzyskasz na teleskopie. Ładowność ustrojstwa duża , duży wysięg i można ciągać przyczepy . Trzeba na prawdę sporej przegubowej żeby ciągnąć przyczepę. Wg kolegi z forum jego Weidemann 3002 jest za słaby na przyczepy a ma 50 KM. Dobrze rozważ koszty serwisowania tego sprzętu. Ceny części hydraulicznych jeżeli nie ma zamienników są bardzo wysokie. Musisz być przygotowany że z dnia na dzień masz do wydania 10 tys i to czasem nie na wymianę na nowy sprzęt ale tylko na regenerację która nie wiadomo na ile będzie skuteczna. Dla przykładu podam Ci kilka cen które uzyskałem w serwisie weidemanna do dosyć dużej ładowarki gdy sprawdzałem jeden z modeli.

- nowa pompa jazdy ok 20-25 tys regeneracja w znanym zakładzie ok 7 tys

- kompletna oś 7 tys i serwis czasem nie chce sprzedać byle trybika tylko rypie od razu całą oś

- pompa hydrauliki roboczej 1 tys -taniocha;)

- jedna opona 15 cali 1 tys

Utrzymanie ładowarki w dobrym stanie to także serwis bieżący tj filtry , oleje . Pewnie z tysiąc rocznie się zbierze na taką prawidłową obsługę ?

Dla przykładu w firmie w której pracuje padł hydromotor w wózku bocznym. Cena nowego ponad 30k regeneracja ok 12 tys przy czym czekamy na naprawę już kilka tygodni a wózek jest z 2004 roku.. Pomyśl jakie niespodzianki mogą być w sprzęcie z lat 80 tych który robił dzień w dzień przez tyle lat...Pozdrawiam serdecznie. Wojtek

 

 

-

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kubus19946    0

Rozumiem , spodziewam się tego ze tak będzie bo sam widzę co jest z moim 35 letnim ciapkiem którego mam od nowości , trzyma się i jest w bardzo dobrym stanie ale jednak .

Chyba trzeba będzie postawić na Tur 4 firmy Metal-fach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kubus19946    0

Wczoraj rozmawiałem ze znajomym i powiedział ze w Niemczech się rozejrzy za tak owym sprzętem , to po prostu trzeba poszukać dobrze , znajomy zna się na tego rodzaju interesach . trzeba też uważać bo np taka ładowarka z autostrady wyjechana jest do zera.

Tak do 8 tyś Euro myślę ze coś się znajdzie.

A zapytam , miał ktoś do czynienia z Turem 4?

Mogę prosić o jakąś recenzje?

 

Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomi382    99

Co do trybów jest fachowiec na przedmieściach wrocławia. Dorabia wszystko do wszystkich maszyn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez Damiano604
      Witam, mam problem z ładowarką JCB 536-70 Agri. Po naprawie siłownika skrętu przedniej osi, przednie koła nie chcą skręcać w prawo. Przed rozebraniem miałem 4 koła przekręcone w prawym kierunku (tylne w lewo, przednie w prawo). Po założeniu siłownika tylne były na maksa w lewo a przednie po wpływem powietrza poszły w lewo i teraz jest jakby psi chód tylko ze nie można kręcić w prawo. Luzowałem węże aby wyszło powietrze, niby wyszło bo teraz już leci sam olej ale przednie koła nie chcą ruszyć w prawo, jedynie na lewarku jak podniosę to na zgaszonej przekręcę po podniesieniu ale gdy odpalę to idą lewo. Może ktoś coś podpowie. Pozdrawiam!
    • Przez Zetroll
      Witam mam problem z mini ładowarką bobcat 443 gdy chcę skręcić czy w lewo czy prawo hydraulika głośno pracuje podczas jazdy na wprost jest wszystko w porządku i gdy unoszę ramię czy na pusto czy z załadunkiem to przerywa .Czy ktoś z użytkowników miał podobny przypadek.
    • Przez karol2306
      Witam
      Mam problem z merlo. Według specyfikacji podnosi max 3,5t lecz ciężko podnieść 1,5 t.
      Wszystkie inne funkcje działają poprawnie.
       Gdzie szukać przyczyny???
      Gdzie znajduje sie zawór przeciążeniowy?? Podejrzewam ze trzeba go podkręcic
    • Przez Huzi
      Witam mam problem w clas scorpion 7044 z wysuwem mianowicie cały czas świecą się diody od przeciążenie i piszcza nie można wysunąć ramienia . Nie wiem dokładnie czy czujnik ten jest na tylnej osi przykrecony dwoma opaskami to to , odlaczylem go i dalej to samo 
    • Przez 22krystianek22
      Witam wymieniał ktoś pasek wentylatora w  manitou ? Podpowie ktoś jak go przelozyc ? 
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj