Polecane posty

adi8    0

alternator iskra AAG 0403 ciagnik c330 szczotkiw budowane w regulator

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kazikow    8

GoRAL 1 w T 25 były montowane chyba 3 rodzaje alternatorów. 400V z regulatorem pod tablico rozdzielczo, 400V z regulatorem wbudowanym w alternator, 700V z regulatorem wbudowanym w alternator.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

W T25 i innych ruskich wynalazkach są montowane alternatory bezszczotkowe. Jednak jak każdy alternator potrzebują one wzbudzenia, żeby mogły wytwarzać prąd. W tych alternatorach ruchome uzwojenie w wirniku zastąpiono magnesem trwałym oraz dwiema nieruchomymi cewkami znajdującymi się bardzo blisko wirnika. Dlatego ważna jest biegunowość pradu wzbudzania w cewkach. Przy odwrotnym podłączeniu pole magnetyczne wytwarzane przez cewki wzbudzające przeciwdziała polu wytwarzanemu przea magnes w wirniku i alternator nie wzbudza się.

 

To ja wiem ,żaden inny alternator nie działa bez akumulatora .

Co masz na myśli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GoRAL1    63

Dzięki ,chciałem wiedzieć w jaki sposób wzbudza się bez podania prądu (bez akumulatora)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukotek    4
Pewnie masz na myśli regulator firmy SUMRY. Znam ten sprzęt. On ma wadę konstrukcyjną. Po jakims czasie alternator przeładowuje akumulatory. Ale ja w swojej konstrukcji regulatora wyeliminowałem tą wadę i działa dobrze.

 

a w jaki sposób można wyeliminować tą wadę


(")_(")_.----.,/)

;^ ^ '; -._ , ')_

( o_, )' __,) '-._)

 

GumiaKi 25 zl:> Widły 60zl:> .... aaaa Prerzucanie gnoju bezcenne !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Trzeba zmienić trochę konstrukcję, ale wymaga to trochę wiedzy z elektroniki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
klejnus    0

Witam was wszystkich serdecznie. Tak sobie czytam i czytam te wasze posty i się zastanawiam czy u teścia nie przystąpić do naprawy alternatora. (jeżeli jest uszkodzony) wiem tyle ze nie ładuje. Ciągnik to fendt 309lsa i tak sie zastanawiam czy wszędzie alternator będzie miał taka samą budowę. tak się zastanawiałem również czy zawsze przy alternatorze napięcie powinno być max 14,5 (podczas ladowania)znalazłem (chyba oryginalny do tego ciągnika i pisze 12V 33A) to ten alternator I teraz moje pytanie czy rozbiórka i naprawa będzie podobna do przedstawionej tutaj i czy może być każdy alternator który spełnia te 12V i 33A zamontowany?? Pytam się bo nigdy tego nie robiłem. Pozdrawiam i proszę o wyrozumiałość. ;)


Nie jestem rolnikiem i nigdy nie byłem dopiero sie uczę przepraszam za błędy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sadek    1123

Bez problemu powinieneś sobie z tym poradzić patrząc na zdjęcie to jest taki sam alternator jak tutaj poruszane tylko różni się obudową (mocowaniami).


"Cogito ergo sum"
Pozostaję: otwarty, elastyczny, ciekawy.

 

GG 8872878

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Tak wszystkie alternatory (oprócz ruskich) mają taką samą budowę. Różnią się tylko szczegółami konstrukcyjnymi. Prawidłowe napięcie ładowania zawsze musi wynosić 13,8-14,4V, jedynie do akumulatrów w technologii Ca-Ca zaleca się napięcie około 15V. To, że piszą 12V oznacza tylko rodzaj instalacji, w której alternator ma być stosowany (12V czy 24V), jest to określenie umowne. Rozbiórka będzie podobna, różnice będą bardzo niewielkie. Oczywiście możesz zastosować dowolny alternator 12V o prądzie nie niższym niż 33A (mniejszych i tak chyba nie ma), będzie to tylko kwestia odpowiednich mocowań. Jak będziesz miał jakieś wątpliwości to pytaj, po to tu jesteśmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
klejnus    0

Witam ponownie dziekuje za odpowiedzi:) I mam kolejne pytania. (nie mam możliwości sprawdzenia tego alternatora itd i na razie zbieram informacje) ale czy może tez byc tak że akumulator jest za słaby do tego ciągnika i alternator nie nadąży go naładować?? akumulator jest 120Ah fendt nie ma żadnej elektroniki takiej wiec sie zastanawiam czy to możliwe że nie doładuje sobie tego co pobrał na rozruch?? I jeszcze inne pytanie jeżeli jest walnięty regulator napięcia to czy idzie go dokupić i założyć czy trzeba kombinować?? (i czy sa jakieś kłopoty z doborem regulatorów) ps akumulator świeżo naładowany jak coś.


Nie jestem rolnikiem i nigdy nie byłem dopiero sie uczę przepraszam za błędy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Przy sprawnym, naładowanym akumulatorze, energie pobraną na rozruch, alternator uzupełni w czasie 5 minut ładowania (w lecie, bo w zimie rozrusznik pobiera więcej energii i czas ten jest dłuższy). Tak więc akumulator,o którym piszesz na pewno zostanie prawidłowo naładowany. Regulator napięcia powinien być dostępny w sprzedaży, a jeżeli nie oryginał to na pewno da się znaleźć zamiennik. Ja bym zaczął właśnie od niego. Może po prostu skończyły się szczotki i w tym jest cały problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
adi8    0

mam pytanie

dokonałem pomiaru na zacisku kontrolrolki ładowania przy świecącej kontrolce i wynik 1,54v kontrolka 3W (alternator iskra 33A)

a sprawdziłem w innym alternatorze 0,3v (elmot 124 44A)

silnik w obu przypadkach nie pracował

czy to napiecie w pierszym przypadku jest właściwe??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Tak to napięcie jest właściwe, w przypadku kontrolki 3W. Przy kontrolce 4W będzie wynosić ponad 2V. Ale to są tylko wartości orientacyjne. W każdym alternatorze te napięcia będą nieco inne. Zmierz jeszcze to napięcie przy pracującym silniku i napisz jaki uzyskałeś wynik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elektrotech    6

w zasadzie kontrolka ladowania powinna wynosic 12V/4W...opisany objaw jednoznacznie utwierdza mnie-zuzyte szczotki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gruszek    0

A ja mam problem w aucie osobowym (golf 1): napięcie na alternatorze na niskich obrotach jest 14V, jak włączę światła dalej 14V ale jak włączę do tego dmuchawę to spada mi do 13V a nawet poniżej! Jak dodam gazu to wraca na 14V.

Regulator wymieniony na nowy, pasek klinowy też nowy bo stary był zużyty. Obie te wymiany z powodu problemów z ładowaniem (jego brakiem). Teraz wygląda na to, że ładuje jako-tako (już akumulator nie pada po paru godzinach jazdy :lol:, trzyma siejuż 2 dni) ale martwi mnie ten spadek napięcia na niskich obrotach.

 

Napięcie mierzyłem między stykiem na alternatorze a jego obudową (żeby wyeliminować ewentualne spadki na kablach, klemach itp itd).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karola44    1

Przy wlaczonych swiatlach i nadmuchu spadek napiecia do 13V na niskich obrotach to raczej normalny objaw szczegolnie w starych samochodach. Jaki golf?? Diesel , czy benzyna.

 

Poprostu bardzo obciazobny alternator ma z amale obroty, by wytworzyc dos energii dla instalacji.

 

Zmierz koniecznie jaki enapiecie jest na slupkach akumulatora w nanalogicznej pracy alternatora. To bardzo wazne. Moze byc dodatkowy spadek napieci ana przewodach miedzy aku, a alternatore i to w glownej mierze rzutuje na wytrzymalosc akumulatora.

 

Dalej. Mozesz okreslic przy jakich obrotach alternator zaczyna podawac wyzsze napiecie ladowania?? Moze wystarczy np troszeczke zwiekszyc na silniku obroty bioegu jalowego. Czasami to moze sie okazac zbawienne. Nawet 100obr/min moze dac pozadane rezultaty. A i jeszcze jedno jakie obroty silniuka sa teraz na biegu jalowym??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gruszek    0

Golf 1 benzyna (gti).

Normalnie na biegu jałowym 1000 obr/min ale jak włączę światła to spada o ciutkę (powiedzmy o grubość wskazówki) a jak do tego włączę ten wentylator to spada jeszcze o ciutkę i wtedy właśnie dość gwałtownie spada napięcie ładowania. Wygląda na to że teraz problem polega na tym, że alternator za bardzo obciąża silnik na biegu jałowym, tak?

Nie wiem czy to normalne żeby aż tak instalacja elektryczna wpływała na silnik, spróbuję mu podwyższyć obroty o te dwie w/w "ciutki" :-P wydaje mi się to mało eleganckim wyjściem ale może akurat da radę ;-)

 

Poza tym dzięki za podpowiedź, do tej pory w ogóle nie zwracałem uwagi na te obroty a widzę, że to tutaj się coś kryje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karola44    1

To obciazanie silnika to calkiem normalne. Szczegolnie widoczne to jest we wszystkim z logo VW i audi pod maska ;) Czy jak spadnie troszke z obrotow pod obciazeniem i gazem mu wyrownasz do tych 1000obr to napiecie wyronuje csie na ok 14V??

 

W tym przypadku podkrecajac obroty na 1000 to be z obciazenia moze silnik wyc na biegu jalowym, moze np trzymac 1500obr. GTI wydaje mi sie powinien sam regulowyc obroty, aby utrzymac je stale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gruszek    0

Tak, jak leciutko dotknę gaz tak, że jest 1000 obr/min to napięcie wraca do normy.

 

W międzyczasie rozmawiałem z paroma osobami o starych autach benzynowych i wszędzie padała liczba 850 obr/min czyli ja mam i tak dużo ten 1000. Rozebrałbym ten alternator żeby go sprawdzić ale nie mogę dziada wykręcić bo blokuje mnie jedna taka śruba, która jest magiczna ;) Tzn wygląda trochę jak imbus ale albo jest objechany albo to nie jest imbus (a może nawet to nie jest śruba?) jest do tego słaby dostęp, nie ma jak rzucić porządnie okiem.

 

Co do obrotów w GTI. Jest tam układ k-jetronic czyli coś co niektórzy określają jako "lepszy gaźniik" ;-) tutaj daję linka do opisu http://www.bmwm.beep.pl/serwis/kjet/kjet.htm

Z tego opisu wynika, że reguluje się obroty biegu jałowego jakimś zaworkiem.

Jak bym miał jakąś książkę gdzie byłoby napisane jakie ona ma mieć obroty na b. jałowym to bym miał jakiś pogląd czy ten alternator śmierdzi czy co innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Nie przejmuj się tym, że na biegu jałowym napięcie spada do 13V. Przy takim napięciu akumulator i tak jest ładowany. Jeżeli przy 1000 rpm alternator ładuje normalnie, to tak jak koledzy wcześniej pisali, wszystko jest w porządku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gruszek    0

No to dzięki za wsparcie techniczne :-)

Przyczepiałem się do wszystkiego bo byłem przeczulony a to dla tego, że wcześniej były straszne problemy z ładowaniem (a właściwie rozładowywaniem) w tym aucie, nie wiem co pomogło bo jednocześnie wymieniłem pasek klinowy, regulator napięcia i odłączyłem niedziałający już chiński alarm ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
klejnus    0

A ja hmm pochwalić się nie pochwale bo nie mam czym.... Ale byłem u teścia i rozebrałem ten nieszczęsny alternator. Po rozkręceniu wiedziałem że było już w nim grzebane (diody wzbudzenia zalane silikonem itd) ale to nic. Diody wzbudzenia były popękane:| . Mostek składał się z 6 diod Taki o to właśnie trochę się namęczyłem by odlutować stojan ale jakoś poszło. Z diodami tez nie było łatwo bo nie ma w tamtej okolicy zbytnio sklepów elektronicznych. ale diody dostałem:d IN4004 :) wlutowałem wszystko ładnie pięknie (chyba się nie posmoliłem w kabelkach przy lutowaniu. Podłączyłem i co?? i nie działa:( podejrzewam regulator ale zobaczymy co wyjdzie z tym. Regulator iskra 1560 14V jak dobrze pamiętam. Dowiedziałem się że przestał on działać jak pewien mechanik (który ma 0 pojęcia o elektryce) bawił się w właśnie w elektryka i musiał coś nagrzebać ze diody poszły. (ogólnie jak zrobił elektrykę w 60siątce to kable są potopione hmm nie wiem jak on to uczynił) Na wszelki wypadek po próbie wykręciłem alternator i sprawdziłem diody i wszystkie sprawne wiec mam nadzieje ze to regulator jednak. Pozdrawiam ps sorka że nie mam żadnych fotek ale nie było czasu na zabawę w fotografa.


Nie jestem rolnikiem i nigdy nie byłem dopiero sie uczę przepraszam za błędy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez Lukas02
      Witam po wymianie szczotek z regulatorem w mojej Proximie 85 wróciło ładowanie i po czasie mam teraz problem. Licznik przestal działać kontrolka ładowania ledwo świeci ciagnik nie ładuje, dodatkowo zauważyłem gdy wyciągałem alternator i montowałem spowrotem gdy dotykał mocowania to jakby iskrzył na obudowie 
    • Przez emtecc
      Witam Mam w kombajnie zamontowany (Kiedyś była prądnica) alternator A124n. Alternator z fiata 125 Z tego co mi się wydaje to 9cio diodowy. Jest przy nim dokręcony regulator. Nie wiem jakie ma oznaczenie bo symbole wytarte. Dla pewności dodam zdjęcie czy połączenie do alternatora jest poprawne. Włożyłem nowy akumulator i postanowiłem spr czy z ładowaniem wszystko w porządku. Okazało się, że napięcie ładowania rośnie powyżej 14.4 V na niskich obrotach. Gdy zwiększę obroty przelatuje 17V. Stanowczo za dużo. Czy przy zmianie z prądnicy na alternator należy wprowadzić jakieś modyfikacje w instalacji auta?
    • Przez pele19
      Witam!
      Mam taki mały problem w swoim malczyku a dokładnie padł mi alternator który juz nie nadaje sie do regeneracji.
      Był w ciągniku od nowości i już wszystko się powycierało, wymiana szczotek, regulatora nic juz nie pomaga więc pora kupic nowy!
      A teraz pytanie jaki ?
    • Przez Adamo90
      Potrzebuję schemat instalacji elektrycznej w ursusie 5714. W internecie nie mogę znaleźć. Może ktoś ma? Był bym wdzięczny. 
    • Przez Johnderre
      Witam, po zapaleniu ciągnika świeci się kontrolka ładowania, gaśnie dopiero po solidnym przegazowaniu i wtedy zapala się kontrolka stop. Podczas jazdy kontrolka STOP czasami gaśnie, chwilę później znów się zapala albo miga. Czy to jest normalne że kontrolka gaśnie dopiero po solidnym przygazowaniu? Gdy ładowanie się świeci stop się nie świeci, czy to problem Alternatorem?  Bardzo proszę o pomoc. Pozdrawiam
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj