obrzękówka

[jaro86 31]

Witam, kupilem kilkanacie prosiakow od gospodarza byly jeszcze przy maciorze, ale jadly juz gotowe granulki. przez pierwsze 3 dni karmilem je swoja pasza w korycie tak 3 x dziennie. nastepnie do karmnika pasza. sklad to 70 kg jeczmienia 30 pszenicy koncentrat z 25% ale tylko polowa tej dawki zeby nie przebialkowac (wczesniej tez tak robilem i bylo dobrze) tak tlumaczono do tego zakwaszacz no i tlenek cynku. ale dzis juz juz jedno prosie padlo jedno z wiekszych kilka ma popuchniete powieki. jak sie ustrzec nastepnym razem tej choroby?

[kukiteam 1]

Żeby zawsze miały pasze pod dostatkiem i powinno być ok.

[jaro86 31]

po 3 dniu paszy mialy pod dostatkiem w karmniku, gdybym mial czas to dluzej bym im porcjowal pasze moze wtedy bylo by bez problemow.

[maxiben 23]

nagla zmiana otoczenia po odsadzeniu do tego inna pasza jeszcze wlasnej roboty i sie narobilo aby ustrzec sie takich problemow kupuj prosieta jakis czas po odsadzeniu karmionych dobra gotowa pasza najlepiej do woli bo nie jestes w stanie zrobic dobrej paszy dla prosiaka i nie sadze ze jakbys porcjowal by nie bylo klopotu dodatkowo hamujesz ich rozwoj bo nie dostaja co trzeba pozdrawiam

[tomi382 99]

Pa pierwsze za duzo białka, zmiana otoczenia i przede wszystkim zadawać odkwaszacz jeżeli podajesz własną paszę

[jaro86 31]

to ktore ze skladnikow zmienic by tego bialka bylo mniej? zakwaszacz jest w max ilosci jaka jest na etykiecie. koncentrat 12kg bialka 35-36% wiec tego bialka chyba nie ma duzo.

Edytowano Czerwiec 10, 2011 przez jaro86

[andrzej612b 227]

Żadnego koncentratu , tylko jęczmień , i tak przez kilka dni , prosięta są prze białkowane i jeszcze stres , ich organizm jeszcze się nie przystosował do pobierania pasz stałych .

[jaro86 31]

a czy bakterie wywolujace obrzekowke maja zdolnosc przezywania po zlej dezynfekcji obory (jesli wczesniej juz ta choroba wystepowala) i nastepnie po wprowadzeniu nowych prosiakow zwiekszaja prawdopodobienstwo wystapienia kolejnej obrzekowki?

[tomi382 99]

miałem obrzękówkę w oborze i teraz przestrzegam diety i już nie chorują. Ważne jest aby ich przyzwyczaić. Nie przeniesie się na inne ale pilnuj diety. Zero paszy, tylko zboże

[jaro86 31]

tak sie zastanawiam nad tym, gdyz juz po raz drugi mam z tym problem, a wczesniej jakos sie to u mnie nie pojawialo. dzieki za odpowiedzi.

[tomi382 99]

Ja miałem dwa lub trzy razy ale mądry Polak po szkodzie. Po zapoznaniu ze skutkami i przyczynami choroby zacząłem stosować te diety i od tej pory luzik

[rollo29 81]

Podawanie samego zboża nie pomoże .Do paszy dodać dobry zakwaszacz najlepiej Baracid bdobry efekt daje premiks leczniczy Subicol.Ale to wszystko przed wystąpieniem choroby.Po wystąpieniu ,24h głodówki dostep do wody i modlitwa o jak najmniejszą ilość upadków.

[tomi382 99]

Ale zapobiegawczo należy podawać samo zboze jeżeli ktoś nie ma dostępu do zakwaszacza z różnych przyczyn

[maxiben 23]

ludzie jak to czytam to zastanawiam sie jakie jakie macie chodowle ja tak karmilem 14 lat temu dzis po odsadzeniu moje prosieta dostaja gotowa pasze 18.5 % bialka i nie ma obrzekowki a mlode rosna az milo a na samym zbozu jeszcze watpliwej jakosci to tylko dlugi ryj i wlos dostana a o tepie wzrostu i pozniejszej miesnosci nie wspomne pozdrawiam wytrwalych w trzodzie

[tomi382 99]

maxiben, u nas też się nie słyszało kiedyś. Dlatego jak pierwszy raz zaczęły padać to nie wiedzieliśmy co jest! Nigdy wcześniej się z tym nie spotkaliśmy- być może dlatego ze wcześniej trzymało się małe ilości w małym gospodarstwie. Teraz zwozimy z kilku gospodarstw prosięta i stąd być może stres. Kto mówi o głodzie??????????? Przez pierwsze di należy utrzymać dietę. U nas ok po 2 tygodniach normalnie dajemy pasze.

[maxiben 23]

stosujac diete jak wczesniej piszecie w postaci samego jeczmienia to oczywiste chyba jest ze hamujemy rozwoj bo nie dostaja bialka energi witamin aminokwasow i wiele innych skladnikow potrzebnych do odkladania tkanki miesnej ktora pozniej wplywa na miesnosc tucznika wiem cos o tym bo kiedys sam robilem pasze dajac wlasne zboze koncentraty roznych firm zalwaszacze cynk olej i inne rozne cuda ktore mialy byc tak super ze zadnych problemow niestety tak dobrze nie bylo po pierwsze zboze dla malych prosiat powinno byc czyszczone a to czas i robota po drugie nie zbilansuje sie tak jak gotowa pasza po trzecie prosieta tak szybko nie rosly a co najgorsze dostawaly biegunki i wrecz chudly dlatego stosuje gotowe dobre granulaty do woli gdzie prosiaki po odsadzeniu ladnie rosna bez obaw ze dostana obrzekowki i biegunki

[Thorn 0]

Ja tam zawsze daje kwas mlekowy,który kupuje w lecznicy i leje w pierwszych4 dniach odsadzenia po 100 na 10l wody.A do paszy dodaję węgiel i zakwaszacz. Zaczynam od najmiejszych porcji,stopiowo zwiększam.A potem leje juz tylko kwas 50 na 10l wody ale zakwaszacz daje.Nastęnie raz dziennie, co drugi ,no isam wiesz.Będzie dobrze.

[JanuszMar2 0]

przyczyną obrzekówek jest zbyt mocna pasza uzywanie koncentratów bez zakwaszacza i dodatkowych dodatków osłaniających jelita odchów prosiąt to sztuka nie zabawa ważny jest profil aminokwasowy i odpowiedni stosunek bialka do energi

janusz214@autograf.pl

[blacha 26]

Moment, moment - bezpośrednią przyczyną choroby obrzękowej jest namnożenie się bakterii E.coli w jelicie cienkim (normalnie występuje ona w dalszej części p. pokarmowego, czyli jelicie grubym). Istnieje natomiast szereg czynników predysponujących do takiego stanu, jednak one same w sobie nie są przyczyną, gdyż nie zawsze prowadzą do rozwinięcia się choroby. Do takich czynników zaliczyć można właśnie przede wszystkim mieszanki paszowe złej jakości tj. niezbilansowane, niezakwaszone (dodatek zakwaszacza u prosiąt jest szczególnie ważny gdyż jednocześnie w pewnym stopni konserwuje paszę, ale przede wszystkim "dostosowuje" składniki pokarmowe zawarte w mieszance do strawienia i wchłonięcia przez niedojrzały jeszcze uk. pokarmowy prosięcia), problem też mogą stanowić nieraz same dodatki paszowe - niby skład jest gwarantowany, ale nie zawsze identyczny w różnych partiach, więc na okres okołoodsadzeniowy powinniśmy mieć zapewniony zapas koncentratu/premiksu z "tej samej palety". Do wystąpienia problemu mogą też przyczynić się mykotoksyny, zbyt gwałtowna zmiana mieszanek paszowych, a także nasilony stres - samo odsadzenie jest silnym stresem dla prosięcia, a późna kastracja, częste przeganianie zwierząt, silne wahania temperatury jeszcze go potęgują. Istotną kwestią mogącą wpływać na wystąpienie choroby jest higiena w kojcu tj w kojcu powinno być w miarę czysto i sucho, a sam kojec przed odsadzeniem do niego prosiąt powinien być odpowiednio przygotowany tj. wyczyszczony i wydezynfekowany, gdyż osłabienie uk. odpornościowego prosiaka też może predysponować do choroby. Na wystąpienie choroby może również wpływać poziom przeciwciał uzyskany przez prosię z mlekiem matki(dlatego ważne aby w pierwszej dobie od rozpoczęcia porodu dosadzać prosięta do wymienia, aby spijały siarę, bo w niej właśnie jest najwięcej tego typu składników), a także osobnicza wrażliwość zwierząt, a ostatnio mówi się też o możliwym wpływie cirkowirusów(nie wiem co wszyscy się tak uparli, aby w nich upatrywać przyczyny każdego problemu).

Nie mniej jednak terapia obrzękówki niezależnie od tego jaką przyczynę wymyślimy jest taka sama, oczywiście po prawidłowym rozpoznaniu(cechą charakterystyczną choroby jest apatia wśród zwierząt i obrzęk w okolicach głowy głównie i w pierwszej kolejności powiek, z niekoniecznie występującą biegunką). Wracając do leczenia to stosujemy dwudniową bezwzględną głodówkę, doustnie podajemy samą neomycynę lub w skojarzeniu np. z tylozyną, amoksycyliną lub jakąś tetracykliną przez ok 10 dni, prosięta warto również przeszczepić przez 3 dni jakąś enrofloksacyną. No i najważniejszy z tego jest stały dostęp do świeżej wody, która może być z dodatkiem elektrolitów.

Edytowano Listopad 3, 2011 przez blacha

[rafik256 22]

To może jeszcze bardziej uściślę. E.coli niehemolityczne występuje w całym układzie pokarmowym i jest to zjawisko całkowicie normalne. Przyczyna obrzekówki jest toksyna wytwarzana przez beta hemolityczny szczep coli, który z wymienionych wyżej powodów rozprzestrzenia się w całym układzie pokarmowym.

 

Co do antybiotyków to nie do końca się zgodzę. Neomycyna działa rzadko. Amoksycylina + kwas klawulonowy jest juz skuteczniejsza. Ale chyba najczęściej działa marbofloksacyna, tulatromycyna, tiamulina no i wspomniana tylozyna. Jednak nie proponowałbym sugerować się wspomnianymi antybiotykami bo jak zauważyłem w trakcie badań to jest cecha bardzo mocno indywidualna każdej chlewni.

Edytowano Listopad 4, 2011 przez rafik256

[Zubron2048 1]

Sprubujcie paszy leczniczej SANO BABSY BIEGUNKA.Jest to pasza lecznicza pełonporcjowa zawierająca antybiotyk Colistyne.Aby nią kupić trzeba mieć receptę od lekarza wet.Zapobiega biegunkom i obrzękówkom w okresie okołodsadzeniowym.Wybrubowałem polecam,koszt za 25kg worek ok.62,5 zł.

[Robertb 12]

To jak w końcu z tą głodówką głodzic czy nie,bo ja dawałem pasze pełnoporcjową z niedużą ilością własnej śruty co prawda zakwaszacza nie dostały odsadzone są już ponad tydzień apetyt miały jak niewiem co i dzisiaj zaczeło się jeden powietrze łapie jak ryba bez wody,powieki popuchnięte głosik piskliwy i już pewnie się przekręcił. Moje pytanie jaki lek polecacie dla reszty bo znając życie na jednym się nie skończy i rady na przyszłośc?

[blacha 26]

Głodzić dobę, albo nawet dwie, ewentuanie w drugiej dobie podsypać minimalnie paszy tak dla oszukania, aby zbytnio nie hałasowały, potem włączyć paszę koniecznie z zakaszaczem i antybiotykiem oraz tlenkiem cynku(tu przydać się może np. Subicol tam masz tlenek cynku w dawce powiedzmy leczniczej i antybiotyk). Po za tym już po postawieniu rozpoznania szczepić, albo dać im do wody antybiotyk z tych wymienionych wyżej w temacie, ewentualnie co by się nikt nie czepiał już o to, to przed leczeniem wyślij materiał na posiew i antybiogram, jeśli materiał będzie diagnostyczny to leczenie zdążysz wdrożyć po ok 3 dniach od wysłania materiału, wtedy przy dobrym locie dotrą wyniki - o ile będzie jeszcze sens leczyć. No i obowiązkowo zapewnić im stały całodobowy dostęp do wody, może być z dodatkiem czegoś takiego jak Rehydrat.

W profilaktyce to przedwszystkim stosuje się zakwaszacz + tlenek cynku, w leczeniu wg mnie antybiotyki, które wymieniłem wyżej, @rafik oczywiście może się z tym nie zgadzać, pododbnie jak inni forumowicze, ale w końcu każdy ma swoje przekonania i doświadczenia.

[Krzynio257 8]

To co napisał blacha@ jest prawdą. Przyczyną obrzękówki jest zbyt słaba strawność białka w paszy. Niestrawione białko jest dobrą pożywką dla E.coli, której toksyna jest bezpośrednią przyczyną choroby obrzękowej. W leczeniu zalecane jest stosowanie leków z grupy chinolin (Baytril,EnroxinEnflocyna), kolistyna lub linkomycyna ze streptomycyną oraz niesterydowych preparatów przeciwzapalnych (Ketofen10%, Finadyna,Flumigen,Tolfine). W pierwszym okresie choroby celowe jest także podanie prosiętom środków uspokajających (Stresnil).

[Robertb 12]

Dzięki za zainteresowanie się tematem, tak wiec byłem u znajomego i podał mi preparat o nazwie Combi Ject narazie dostały po porcji i bede obserwował sytuacje,jak narazie jeden odjechał.