pio3trek

Opryskiwacz Samojezdny używany czy nowy ciągany ?

Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
pio3trek    1

witam . czy warto jest się bawić w używane opryskiwacze samojezdne z zachodu czy lepiej sobie odpuścić i kupić coś nowego ciąganego/pół zawieszonego krajowej produkcji kasa jaką jestem w stanie poświęcić to do 50-60 tyś a idobrze by było ze by to było jakieś rozsądne rozwiązanie na 100 ha w nastawieniem na dalszy rozwój . opinie doświadczenia z poszczególnymi markami mile widziane ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hanssss    48

Samojezdny można kupic tak przy 500 h. przy 100 to chyba jednak za malo. .


JESTEM MARTIN :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daniel1987    1

ja bym bral nowy polzawieszany 2500-3000litrow....100ha spokojnie nim obrobisz, to tak jak 300litrowy na 10h, a zawsze bedziesz miec nowy http://moto.allegro.pl/nowy-opryskiwacz-polowy-ciagany-2500-15-full-opcja-i1647128142.html kolega ma ten na ponad 200ha i bardzo sobie chwali...napisze ci jego slowa:" po co trzymac kolejny silnik na kilka wyjazdow w roku, a czy ciagnikiem czy opryskiwaczem to jedna ch..."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikita_Bennet    316

tam gdzie byłem na praktykach był samojezdny opryskiwacz. Roblił w kilku gospodarstwach każde minimum 200ha (całość grubo ponad 1 tys ha). Używka będzie zajechana.


pzdrwm Nikita_Bennet
"Whether we are based on carbon or on silicon makes no fundamental
difference. We should all be treated with appropriate respect."
                                                              Sir A C. Clarke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pio3trek    1

masz racje Nikita_Bennet ze może być zajechany ale czy nowe krajowe sprzęty wytrzymują więcej niż okres 5 lat bez remontu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szarywilk    90

a myślałeś o rozwiązaniu pośrednim :) zobacz u mnie w galerii - łączy zalety ciąganego z samojezdnym (oczywiście nie wszystkie) ale za dobre pieniądze możesz kupić jcb fastraca - z nabudowanym opryskiwaczem - 15 minut demontażu i masz ciągnik do innej roboty. a zwrotnośc 4ws i prześwit daje przewage nad ciąganym może wyjdzie nieznacznie poza budżet - ale masz gratis ciągnik co bywa pożyteczne -a pozatym łatwiej o części nawet używane do fastracka niż do samojezdnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomtu    1

No ja wyszukałem w tamtym roku opryskiwacz samojezdny Nodet z roku i tu mam problem bo są tam różne tabliczki 89r i 91r 2800l, 24m belka lance aluminiowe, napęd hydro komputer niestety bez klimy.

jak go kupowałem było pewne że pompa do wymiany i przy okazji zrobiliśmy cały remont

-nowa pompa

-nowy silnik hydro do pompy

nowe elektro zawory

-wszystkie węże nowe

- boczny rozwadniacz

-końcówki pryskające

właściwie cała instalacja była zmieniona to akurat robiła firma

- musiałem kleić zbiornik w paru miejscach

- naprawić chłodnice oleju

- dwie osoby pare dni go czyściło, przygotowywało do malowania

-i jeszcze pewnie parę rzeczy

i cały ten remont i zakup opryskiwacza zmieściłem się w kwocie którą podałeś

zadowolony jestem bardzo obrabiam 160 ha i po roku widzę prawie same zalety

praktycznie brak szkód przy jeżdżeniu w rzepaku niestety z dosuszaniem nie będzie tak fajnie przejazdy nie są zniszczone i praktycznie nie widać ścieżek

a rzepak w ścieżkach zrósł się i jest jeden łan i teraz kołami się zniszczy ale dokładnie jak będzie okaże się za pare tygodni.

co do zalet to jest za razem wadą bo mam belkę z przodu i widzę dokładnie jak pryskam.

ale wadą bo w czasie transportu po drodze jest trochę ograniczona widoczność ale jeżdżę dużo bo pola mam nawet 15km od domu no i szybkość poruszania po drodze to max 20km/h do zalet moge dodać 4 hydro silnik przejeżdżałem dość mokre tereny bez zająknięcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
darek9    0

Witam bylem ogladac i chce kupic opryskiwacz EVRARD szerokosc 28 m pojemnosc zbiornika 3000L rok pr.1997 pszepracowane 3300mtg ; prosze o opinje o tym opryskiwaczu , na co zwrucic uwage pszy zakupie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
radix8    6

Gdyby bóg istniał to za Twoją ortografię zesłałby potop kolejny...

A to dobre ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maniek83    7

W teologiczne dyskusje nie będę się angażował, bo to nie czas i nie miejsce. O tym można rozmawiać tylko z ludźmi, którzy wyrośli z wymyślonych przyjaciół. ;)

A co do opryskiwacza to na 40 ha 600 litrów ma sens jedynie wtedy, gdy masz bardzo rozdrobnione zasiewy (3 ha ze zbiornika to trochę słabo). Na taki areał to już spokojnie się 1000-1200 litrów ciągane kwalifikuje (a znam ludzi którzy na takich hektarach mają opryskiwacze po 2000 litrów). Większy opryskiwacz to nie tylko więcej opryskanego pola z jednego zbiornika, to także bardziej ujednolicona dawka na większym obszarze. Nigdy nie dobierzesz tak samo dwóch zbiorników, zawsze będzie różnica w stężeniu. Przy 600-litrowym masz 3 ha, przy 1200 l masz już 6 ha opryskane dokładnie takim samym stężeniem. Dobierając opryskiwacz pomyśl jaki średnio kawałek będziesz pryskał, jeśli wyjdzie Ci, że 3 ha to bierz 600 l, jeśli wyjdzie Ci, że np. 5-6 ha bierz coś większego. A jak masz jeszcze pola spory kawałek od ujęcia wody, to przy cenach paliwa szybko zwróci Ci się różnica w cenie między zawieszanym a ciąganym.

Mam nadzieję, że wywód nie za długi i że pomoże, nie ma co się rzucać na coś taniego, tylko dlatego że jest tanie. W PKSach przecież maluchy nie jeżdżą, a na 40 hektarach musisz już mieć się czym rozwinąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez trum
      Witam,
      Poszukując informacji dotyczącej obsługi komputera opryskiwacza RAU-QUANTOTRON TA.
       
      Nie wiem jak skonfigurować, dokonać kalibracji komputera, w zasadzie nie wiem czy mój komputer posiada funkcję automatycznego sterowania cieczą(dodam, ze to mój pierwszy opryskiwacz z komputerem, wiec jestem zielony). Proszę o materiały, rady, o wszelkie informacje, które będą mi pomocne w poznaniu maszyny, w załączniku przesyłam zdj. komputera.
       
      Z góry dziękuję za wszelką pomoc.

    • Przez ketlin23
      Planuje wymiarem opryskiwacza aktualnie mam krakowiaka Apollo 1500l belka 15 m na jakiś 2800-3500 l belka 24m tylko czy ciągnik 110km Deutz fahr agrofarm 430 podoła z takim opryskiwaczem mam dużo gór i jakiej firmy szukać ma być w miarę prosty w obsłudze i naprawie i w miarę dobry dostęp do części chciałbym żeby już miał zmienny wydatek cieszy od prędkości i lance niezależne prawa lewa strona tzw jaskółka budżet około 60 tyś
    • Przez d4rek
      Jak w temacie czym pospawać jaki rodzaj spoiwa do spawarki po próbie sklejenia żywica po pewnym czasie odpadlo, gdyz pęknięcie jest na rancie wewnątrz zbiornika.
    • Przez luk110
      Witam mam slabe ciśnienie w opryskiwaczu rozkręciłem zawór stałego ciśnienia i w środku był taki plastik widoczny na zdjęciu, Miał ktoś podobny problem ? Sterownik działa i jak daje plus lub minus to obraca się 

      Ten plastik był w środku 




    • Przez agroplusf75
      Opryskiwacz hardi problem z komputerem hc 2500 nie pokazuje przepływu cieczy co może być
       
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj