Zwiększone uprawy ziemniaka - jak tam w waszych stronach?

[saszeta 164]

u mnie jest jedna grupa ale z innej brańży. Rządzi jeden, sprzęt na grupę kupuje pod siebie, budynki także. Zebrania członków grupy są ale nik nic do powiedzenia nie ma

[damii1 62]

no tak, to już jest jakaś forma współpracy;] a produkujecie jednorodny towar (te same odmiany)? i dlaczego nie sformalizujecie tej grupy, rozszerzając ją jednocześnie?

główne odmiany produkujemy takie same te same nawozy i środki... a co do założenia oficjalnej grupy to jeszcze trochę to potrwa.... mamy znajomych co mają grupę tylko na jarzyny i nie zakladali grupy przez unię ( dofinansowania ) tylko między sobą tłumaczyli się że kontrolę są im nie potrzebne i nie chcą żadnych pieniędzy od uni....

[Camry 55]

Wydaje mi się ,że jest to duży błędem takie myślenie, to tak jakby ktoś jedno osobowy gospodarz nie chciał wsparcia (dofinansowania ) na ciągnik lub inne maszyny lub co gorsze nie chciałby żadnych dopłat bo żadna kontrola jest mu nie potrzebna ,mamy takie realia ,że jeśli ludzie są dogadani i jest ku temu okazja to trzeba ją łapać

Edytowano Luty 12, 2014 przez Camry

[saszeta 164]

spółdzielnie to już były w poprzedniej epoce ale że eurokomuna ciągle na topie...

[pawelol111 1342]

Stwierdziłem że ograniczam jednak areał. Zbyt wysokie koszty aby ryzykować uprawę na słabszym stanowisku, Miało być 0,6ha więcej ale zakładając że urodzi mi się 20 ton dużych po 350zł/tona daje to ok 7 tys zł - wszelkie koszty wychodzi że nie ma sensu ryzykować tym bardziej że trudno niezmiernie wyciągnąć z tej ziemi plon 40t handlowego z ha. Tak więc 20 t z 0,6ha to wariant optymistyczny. Lepiej sprzedać 1,5t sadzeniaka po 1000zł/tona, wziąć wyższą dopłatę i mieć czyste ręce.

[mikad 1126]

0,6 ha :blink: za dużo żeby zjeść, za mało aby sprzedać.

[lukasx21 165]

Zależy jak dla kogo nie wiesz ,że jednemu podobają się ogórki a drugiemu ogrodnika córki?

[pawelol111 1342]

Sadzę koło 3ha - dla jednych mało dla innych dużo. Chciałem zaryzykować na innej działce kawałek ale nie ma co i to taka kalkulacja dla tych którzy liczą na kokosy.

[brutus44 5]

ja sadziłem1ha.Kiedys bywało więcej .Zal mi starych klientów by ich puścić .Klienci się co rok wykruszają i dlatego 1 ha.Ale w tym roku ograniczam do 0,75ha bo widzę co się dzieje z sadzeniakami-praktycznie na wszystkie lepsze odmiany były zapisy.Jest ssanie na sadzonki co równa się tanie pyry.Chłopy nie ma co się oszukiwać-w tym roku pieniędzy z tego nie będzie.A żeby co niektóry się ze mnie nie wyśmiewał -to miałem w mijajacym sezonie 50 t/ha (Winety) jadalnego.Jak dla mnie to sporo roboty i problemu ze sprzedaniem

[KiQ 14]

Panowie to, że sadzeniak jest tak brany nie znaczy, że biorą ja tak bo są nowi napaleńcy. Ja podam wam przykład znajomego gdzie posadził ziemniaczki na sadzeniaka i pech bo wszystko co posadził poszło pod talerzówke (sadzone kwalifkowanym materiałem) i niestety prawie na cała gospodarke musi kupić sadzeniaka a pewnie nie jeden taki był.

[lonoh 194]

Panowie to, że sadzeniak jest tak brany nie znaczy, że biorą ja tak bo są nowi napaleńcy. Ja podam wam przykład znajomego gdzie posadził ziemniaczki na sadzeniaka i pech bo wszystko co posadził poszło pod talerzówke (sadzone kwalifkowanym materiałem) i niestety prawie na cała gospodarke musi kupić sadzeniaka a pewnie nie jeden taki był.

tez w tym trochę prawdy jest, bo znam dwie takie osoby którym sadzeniaki wypadły całkowicie i musieli kupić na cały swój areał

[pawelol111 1342]

W tym roku ogólnie sporo sadzeniaka nie wytrzymało badań.

[Gość Profil usunięty]

W mojej okolicy nie slyszalem jeszcze glosow zeby ktos mial zamiar sadzic mniej..najlepsze jest ze kazdy gada ze bedzie kleska klapa itd a jak pytasz ile sadzi (wiedzac ile mial w ub.r.) to o conajmniej pare ha wiecej nie rozumiem tego toku myslenia

[paktofonikas1987 208]

Bo każdy liczy że sąsiada przestraszy i sąsiad posadzi mniej

[dzikijohn 24]

Każdy liczy że jak zaleje bądź wysuszy to nie jego uprawę a inny rejon.

[kolo19 1]

Czytałem poprzednie posty i wyczytałem że coponiektórzy to zmniejszają uprawę o 50%...

Ja natomiast zaczynam ziemniaka sadzić, chce zasadzić hektar vinety, kupić sadzarke i obsypnik, zobaczymy czy się uda coś zebrac z pola

[Gość Profil usunięty]

Ja sadze 40ha i nie zwiększa ani nie zmniejszam produkcji

[Gość Profil usunięty]

Każdy liczy że jak zaleje bądź wysuszy to nie jego uprawę a inny rejon.

Ja tam wole zeby u nikogo nie bylo urodzaju a kopac po 40gr/kg a nie miec tony i je przerzucac za 15gr/kg...

[robo1980 58]

w mojej okolicy to dużo więcej ziemniaka wsadzone.świętokrzyskie.

[dzikijohn 24]

Zdąży zmarznać... To jest wszystko za wcześnie. Jeszcze podłe przymrozki wrócą

[szymon09875 9889]

Ja w tym roku 4 ha wiecej jak w zeszłym czyli 12 ha Ale jadalnego 50 % mniej, tylko jedną sadzarke;) pół hektara dla nas i dla ludzi co na kombajn przychodzą starczy

Edytowano Kwiecień 12, 2014 przez szymon09875

[limusine 9]

Nasadzone ziemniaków jest opór jak nie przyjdzie jakiś mróz albo deszcz to może być nieciekawie. U nas (okolice sieradza) na górkach ziemniaki już po 10-15 cm mają

[magnum123 288]

sadzcie, sadzcie a nalepiej to sobie za wczasu porezerwujcie jakieś krzaki ,laski, rowy gdzie będziecie to potem wywozić

[szymon09875 9889]

Dlatego my jadalnego na handel nie sadzimy Wole mieć troche mniej dochodu ale pewną cene na ten rok przy skrobi 20% ok 32 gr/kg.

[andzin 20]

  Jak tam ze zwiększaniem areału w tym roku o ile planujecie? Ja planuje tak około 4ha w zeszłym roku było 3,5ha odmiana Irga. W tym roku już sprzedane dawno zobaczymy jak będzie w następnym.