kat

Obornik na łąkę

Polecane posty

kat    113

Może ktoś z użytkowników wie co nasze polskie ukochane prawo mówi w sprawie rozwożenia obornika na łąkach?

Precyzując chodzi mi o to czy obornik można rozwieźć późną jesienią (oczywiście na nie zamarzniętą jeszcze glebę), pozostawić go przez zimę i na wiosnę rozbronować? Czy trzeba wykonywać to wczesną wiosną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wojtas    75

a to nie wiedziałem że wogóle prawo coś mówi na ten temat. czytałem dużo publikacji zachwalających tą metodę ( rozrzucić na jesieni żeby poleżał do wiosny). wiosną to już kicha,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kserkses    2

Ogólnie nie ma przeciwskazań, oprócz tego by nie przekroczyć 40 ton na ha czyli 170kg N.

Optymalnym terminem jest wczesna wiosna - piszę na podstawie kodeksu dobrej praktyki rolniczej - tylko na łąkach kiepsko widzę te wiosenne nawożenie.

 

Edit

jeszcze doczytałem że nawozów naturalnych nie można stosować w odległości poniżej 20 metrów od wody.


<b>"Do biznesu idzie się dla pieniędzy, a do polityki dla naprawdę dużych pieniędzy" </b> G.Schetyna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kat    113

Wolę spytać bo od kiedy mamy nowy ciągnik to takich dwóch sąsiadów uwzięło się na nas. Gdyby był zakaz wożenia na jesień to oni postarali by się żeby jakaś kontrola nas odwiedziła, bo oni nie praktykują takich rzeczy jak obornik na łąki więc nie bali by się zgłaszać :)

 

Ps.

Obornik na łąki to najlepszy nawóz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miki7211    8

A ja mam łąki tak ze przez każdy koniec łąki płynie rzeczka wiec co muszę 20m od końca każdej łąki nawracać bo tam nie można wozić :) ??


Moje Filmiki

Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kserkses    2

No wiesz lepiej sam sprawdź bo w razie czego nie chciałbym odpowiadać za konsekwencje. :)

Ja mam kodeks w książce, ale w necie też jest http://www.mos.gov.pl/1materialy_informacy...cowania/kodeks/

 

a czy naprawdę to jest zgodne z prawem to chyba nikt nie wie :)

 

Edit

@Zetor i mineralne musisz siać ręcznie w odległości 20 m od wody :)

 

Cholera ja też :)

ale zlodzieja nie za to każą że ukradł :)


<b>"Do biznesu idzie się dla pieniędzy, a do polityki dla naprawdę dużych pieniędzy" </b> G.Schetyna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zetor    4

mikołaj dokładnie o to chodzi :)


Nie ma piękniejszego dźwięku od ryku SW-400

A-Mount Alpha user

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
max2505    1

sory że nie na temat ale czy orientuje się ktoś jak wygląda sprawa gnojowicy na lące?? czy można ją wylewać an takich samych zasadach jak sie wozi obornik?? bo u nas we wsi też jest taki jeden koleś co sie zajmuje agro i ferma świń z której można było dostać każdą ilość gnojowicy, tyle tylko że koleś od agro gra jedne skrzypce z szychami z gminy i wprowadzono u nas w gminie jakiś zakaz. Teraz gnojowica jeździ w jedną stronę nawet po 20 kilosów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bamboocha    7

przeciez to jedna wielka głupota z tymi przepisami że 20 m od rowów... jak tak to nie które zakłady wypuszczają np jakąś wode do rzeki(i nie wierze zeby była zdrowa) a ja mam przez takie przepisy nie mieć co na łące kosić i z czego ja mam później bydło wychować???(bo żebym miał co im dawać to musze maximum zebrać z łąk)

Jak zwykle rolnikowi potrafią utrudnić życie...a na innymi powązniejszymi sprawami nie ma sie kto zająć....


http://www.youtube.com/user/michalqaz123 <------ Moje dzieła :)Polecam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sztafek#8482;    248

ja osobiście nie spotkałem sie z żadnym zakazem ale jak jutro będe miał czas to musze sprawdzić bo troszke sie zaniepokoiłem jak @Kat napisał. A co do samego nawożenia to obornik to świetna sprawa ale jesienią bo wiosną to troszke za puźno ( przynajmniej u mnie.sprawdzałem). Jesienią rozrzucić cieniutko na łąke, wiosną troszke nawozów i trawa jak las :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miki7211    8
No wiesz lepiej sam sprawdź bo w razie czego nie chciałbym odpowiadać za konsekwencje. :)

Ja mam kodeks w książce, ale w necie też jest http://www.mos.gov.pl/1materialy_informacy...cowania/kodeks/

 

a czy naprawdę to jest zgodne z prawem to chyba nikt nie wie :)

 

Edit

@Zetor i mineralne musisz siać ręcznie w odległości 20 m od wody :)

 

Cholera ja też :)

ale zlodzieja nie za to każą że ukradł :)

 

 

pffff niech zapomną ze będę latał z michą po łące :angry: :angry: . no to u nas w okolicy nie którzy chyba będą ludzi do siania wynajmować bo maja łąki w z dłuż rzeki :):)


Moje Filmiki

Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kat    113

Nie wolno siać nawozów przy rowach i rzekach? Tego jeszcze nie słyszałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kissmy...    67
przeciez to jedna wielka głupota z tymi przepisami że 20 m od rowów... jak tak to nie które zakłady wypuszczają np jakąś wode do rzeki(i nie wierze zeby była zdrowa) a ja mam przez takie przepisy nie mieć co na łące kosić i z czego ja mam później bydło wychować???(bo żebym miał co im dawać to musze maximum zebrać z łąk)

Jak zwykle rolnikowi potrafią utrudnić życie...a na innymi powązniejszymi sprawami nie ma sie kto zająć....

 

przez zanieczyszczenie wód powierzchniowych azotanami w zachodniej części mojej gminy (która została uznana za OSN) rolnicy z terenu całej gminy (a jest to największa rolnicza gmina w powiecie) nie mogli korzystac z programów rolnośrodowiskowych czyli między innymi z działania "ochrona gleb i wód" a na skalę kilkuset prężnie działających gospodarstw mogłoby to oznaczac dodatkowy przychód kilku lub nawet kilkunastu milionów złotych, które zostałyby zainwestowane na terenie gminy co przyczyniłoby się do dalszego jej rozwoju i wzrostu poziomu życia wszystkich jej mieszkańców ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
quercus    7

Jeszcze odnośnie tego ograniczenia wód to nie można też pryskać do 15 m od wody (rowy melioracyjne , rzeki. itp.) My zostaliśmy przez któregoś sąsiada podpieprzeni że nie była trawa skoszona przy rowach (kilka miesięcy wcześniej były pogłębiane i ziemia naokoło nich została a więc ich skoszenie nie jest rzeczą łatwą nie jest to kilka metrów tylko około 300m-400m (długości). Potem dowiedzieliśmy się że jakbyśmy skosili 1 m więcej nie było by problemu .

 

A co do stosowania tych nawozów organicznych na jesień i potem mineralnych to jest bardzo dobry pomysł sam musze spróbować.

 

 

A ci ,,życzliwi" sąsiedzi to po ile lat mają ?(jeśli można wiedzieć )


,, Idę dalej żeby być jak najbliżej ..."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Silver    0

A kto by tam wam to sprawdzał, zawsze sieje od rowów a jak oni to niby wykryją najlepiej jak jest deszczowo lać gnojówę a i tak kontrola będzie za jakiś czas

 

Co do obornika na łąki to super nawóz i koniczynka bardziej sie krzewi, daje duże ilości jesienią i wiosna i nie ma żadnej potrzeby tego rozbronowywać a bydło nie lubi się paść tylko w zacienionych miejscach w nasłonecznionych nie zauważyłem żeby się nie chaciały paść.

Gnojówki na łąki szkoda lać bo efekty dużo lepsze na polach są a po oborniku na łąkach.

Co do sąsiadów to tragedia jeszcze z beczka nie wyjade a rozlewałem 50 m od sąsiada posesji to ubzdurał sobie że mu ściane domu ochlapałem, a tak wogóle to zakaz od 1 grudnia do końca marca to dotyczy sie również łąk, bo pryzmy na polach można przez cały rok robić i byłby super taki gnuj przetrzepany jak by poleżał do wiosny tylko nie każda łąka sąsiaduje z polem, bo szkoda pryzme robić na łące

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kat    113

Ja już wywiozłem na łąki pierwszy sort obornika. Na koniec listopada wywiozę resztę :lol:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
quercus    7

Ile ton i jaka dawka ? (mniej więcej)


,, Idę dalej żeby być jak najbliżej ..."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kat    113

+ - to tak niecałe 20t/ha. Oczywiście nie świeżego :lol:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pablo16    93

My w tym roku na połowę łąki wywieźliśmy obornik a druga połowa została nie nawieziona i zobaczymy na wiosnę czy będzie różnica i czy jak tak to czy duża.


Ursus C385A główny koń roboczy
Ursus C360 pomocnik C385A
Ursus C330M pomocnik pomocnika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karol12    0

U nas to na łąki wywożą najczęściej gnój ale z pieczarkarni.. ale podobno ten nawóz to nic nie warty ponieważ po nim to tylko chwasty rosną ;) a i jeszcze na użytki zielone wylewają gnojowice :D


U-R-S-U-S ------> moc i potęga :)

ZAPRASZAM NA MOJE FORUM!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ferdek07    75

Kiedy można wozic obronik nałąke przez cały rok jeśli grunt nie jest zamarznięty czy od grudnia do końca lutego nie można? co w prtzypadku jak sąsiadowi śmierdzi gnój na łące w takich przypadkach podobno trzeba zaorac lub wymieszac z ziemią no ale łąki nie bede orał tzn jak sąsiad się skarży to mam nie wozić nałaki gnoju?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
quercus    7

Poczytaj sobie temat od początku i tam masz wszystkie odpowiedzi ;)


,, Idę dalej żeby być jak najbliżej ..."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ferdek07    75
Poczytaj sobie temat od początku i tam masz wszystkie odpowiedzi ;)

poczytałem i nic się nie dowiedziałem :angry:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez PolandOnion
      Już końcówka marca więc coś trzeba wreszcie zasiać. Miała być jednoroczna typu futtertrio ale boje się wtopy że pieniądze pójdą a cały ch.. zbiore. Paszy wiadomo zawsze mało więc to kolejny powód że nie chce wtopy. I Teraz pytanie, iść w ta jednoroczna czy siać teraz lucernę ? Wiem że lucerne sieje się sierpień/wrzesień, na wiosnę niby też można ale będzie z tego jakiś sensowny plon w tym roku ? Klasa gleby 4, porządnie zwapnowane w tamtym roku, obornika też idzie zawsze ponad miarę. Wcześniej kilka lat rosła tam kukurydza na kiszonkę.
    • Przez Balzak
      Wymieńmy doświadczenia kto co stosuje.
    • Przez tumek19
      Mam pytanie do was na temat uprawiania tej rośliny, ceny nasion, pielegnacji itp.
    • Przez niudizajn
      Witam.
      Mam zamiar zasiać mieszankę traw na dwu-letnie użytkowanie na polu ornym.
      Bardzo bym prosił o wszelkie info dotyczące sprawy. Dodam tylko , że jest to stanowisko po pszenicy , mam zamiar wywieźć tam "trochę" obornika na wiosnę i zasiać.
    • Przez Rolnik1111
      Witam
      Co sądzicie o tym poplonie?
       

       
      W filmie mówią żeby zasiać ją w sierpniu/wrześniu,skosić wiosna przyszłego roku i zaraz po skoszeniu zasiać kukurydze a czy sprawdziłaby się żeby użytkować ją cały rok jak zwykłą łąke i dopiero zaorać?
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj