Ciągnik na 60-80 ha

[F3dor 3]

Ja mam pytanko zastanawiam sie miedzy tymi dwoma maszynami: case maxxum 125 x line lub valtra n111 co wy byście wybrali, jakie są wady i zalety tych maszyn. Ma to być ciągnik główny na 80ha (50 użytki zielone, 30 ziemia orna).

[adrian300895 0]

Zdecydowanie Valtra chociaż case maxxum jest z pewnością bardziej skomputeryzowany i chyba seria x-line ma przekładnie bezstopniową .Jak byś brał valtrę to weź tylko wersję adevance już bardziej nowocześniejsza masz podłokietnik i komputerek :rolleyes:

[valtrek 0]

Witam orientuje się ktoś jaka może być cena valtry n111 ???

 

Pisz w pierwszym okienku i cytuj poprzedniego postu!!

Edytowano Lipiec 25, 2009 przez robertbara

[bialy2005 582]

akurat x-line w case to wersja uboga i nie ma bezstopniówki Polecam Multicontrolera :blink:

[zenek85 0]

Witam . Waszym zdaniem na 50 ha ornych i 20 ha TUZ, lepszym wyborem będzie JD 6630 comfort z przednim tuzem czy raczej lepiej wyposażony MF 6475 z przednim tuzem i wom. Dodam że ciągnik będzie brany na PROW. Swoje wypowiedzi prosiłbym jakoś popierać argumentami.

[filip94lemken 122]

a co bys powiedzial na nowo co wyprodukowanego pronara 6170, 141km, 6 cyl, intercooler, cena od 200 000 - 250 000 tys netto

[bialy2005 582]

za 250 netto to kupuje sie case maxxum 140 multicontoller A nie jakiegos składaka pronara :rolleyes: nie iwem czy ktos kupuje te wynalazki pronara za taka kase !!!

[Rogeryk 0]

Najlepiej weś oba na wypróbowanie i zobaczysz różnice. MF z orginalnym TUZem dość sympatycznie wygląda. W jednym i drugim nie powinieneś na moc i uciąg narzekać...

[filip94lemken 122]

ja np kupuje wynalazki pronara i bede dalej kupywal bo bardzo dobrze mi sie sprawuje

[Gość Profil usunięty]

Ten Pronar to nowa niesprawdzona konstrukcja, także śliski temat być królikiem doświadczalnym fabryki.

[zenek85 0]

Hmm miałem obydwa na testach z tym że tylko JD miałem okazje popracować w polu. Nie wiem dlaczego ale wydaje mi się że Jasiek jakby miałby lepszy uciąg, może to tylko złudzenie. MF zachwycił mnie skrzynio i działa o wiele według mnie sprawniej i wygodniej niż w JD. Niestety na testach miałem mniejsze modele niż te które rozważam czyli JD 6330 Premium i MF 5455. Pronara nie biorę pod uwagę mając przykre doświadczenia z MTZ 82 i Pronarem 82 SA. Może ktoś wypowie się konkretnie co do mojego dylematu.

[filip94lemken 122]

niewiem co to za doswiadczenia, moj dobrze chodzi, moze dlatego ze 0 mieszania katowania tylko robota i dbanie, ale mf bym raczej nie kupywal ze wzgledu na silnik perkinsa, moze jakiegos nh 6080, albo valtre n121, df?

[Rogeryk 0]

MF 6475 ma jeszcze lepszą skrzynie... 6 przełożeń pod obciążeniem, podłokietnik, mocniejszy podnośnik. Dobrze sprawuje się w polu i pięknie pracuje ta 6 Perkinsa. Do tego masa 5600 bez obciążenia plus 1000 kg na przód. W stnadardzie szerokie opony :rolleyes:

[filip94lemken 122]

sam juz niewiem niewiadomo kazda firma mowi ze jest najlepsza, moga byc dobre ciagniki trafi sie na felerny agzemplarz i juz ma sie dosc firmy niemam pojecia co Ci poradzic kazdy jaki bys kupil bedzie robil (prawie kazdy)

[adrian300895 0]

Oj chyba 5400kg

Rogeryk masz na myśli przód-460R28 i tył-520R38??To niezbyt szerokie opony :rolleyes:

[Rogeryk 0]

teraz w seri 6400 w standardzie 600 tył i 480 przód a co do masy to podałem z paliwem w baku :rolleyes:

[zenek85 0]

Kolego Filipie znam twoja opinie o pronarze i lemkenie z youtuba :rolleyes:. Ale też masz dużo racji że każdy chwali swój sprzęt. Odnośnie Mtz to mocny i solidny traktorek oraz tani w zakupie (cena do jakości)ale wszystko popsuły nękające go przecieki. Mimo interwencji serwisu na gwarancji. Natomiast w Pronarze było z przeciekami spokój, ale niestety po roku użytkowania przełamał się i trzeba było z nim uciekać. To tak w tej kwestii. Wracając do tematu to właśnie ze względu na tą skrzynie i silnik perkinsa rozważam MF. O oszczędności tego silnika mogłem się przekonać już w moim MF 6180. Jednak sporo w mojej okolicy jeździ Jaśków i wszyscy użytkownicy je chwalą poza kwestią spalania. Szczególnie ostanio mogłem się przekonać jak sąsiad 6230 orał na 2 klasie po kukurydzy pługiem 4 skibowym Kunha i to bardzo mi się spodobało. A co myślicie o Valtrze? Jak jej klasyfikuje się jej pozycja w stosunku do JD 6630 i MF 6475? I jaka to ewentualnie była by seria? Ktoś tu napisał o serii T, co o tym myślicie? Jakie ma wyposażenie i jak się ma cena do tego wyposażenia. Proszę o wybaczenie za ten zbyt długi i trochę odbiegają cy post od tematu, ale jestem trochę podekscytowany wyborem nowego konia pociągowego. I muszę dodać żę będzie to 1 nowy ciągniczek w gospodarstwie od prawie 30 lat. Pozdrawiam kolegów z Af.

[pasterz 2]

w serii 64xx modele od 160 km wzwyż mają w standarcie opony przód 480 tył 600 a te do 160 km mają 440 przód i 540 tył A co do wyboru ciągnika to moim zdaniem lepszą skrzynie i to bez porównania ma MF, chodzi u nas nowy Janek 6830 i nowy MF 6485 i pierwsze co sie czuje przy jezdzie to to żę skrzynia w Mf jest banalnie prosta w obsłudze, co do samego zestawienia skrzyń do prac polowych to tutaj nie ma faworyta, a w transporcie masz znowu w mf taki tryb że masz wszystkie 24 przełożenia bez jakiegokolwiek sprzęgła, poprostu przesuwasz taką małą wajche do przodu lub do tył i masz inny bieg. Tak teraz myśle ze w wersji comfort nie masz tempomatu obrotów bodajże co masz w mf w standarcie.

Co do spalania to najnowsze silniki JD wcale dużo nie palą o ile mają odpowiednie zabawki podczepione na tylnym TUZ'ie. A i jeszcze jedno to jak wkręca sie na obroty silnik to istna poezja.

[Rogeryk 0]

Przeglądałem specyfikacje z nowych zamówień i wszystkie maja szersze ogumienie w standardzie

[filip94lemken 122]

Kolego Filipie znam twoja opinie o pronarze i lemkenie z youtuba . Ale też masz dużo racji że każdy chwali swój sprzęt. Odnośnie Mtz to mocny i solidny traktorek oraz tani w zakupie (cena do jakości)ale wszystko popsuły nękające go przecieki. Mimo interwencji serwisu na gwarancji. Natomiast w Pronarze było z przeciekami spokój, ale niestety po roku użytkowania przełamał się i trzeba było z nim uciekać. To tak w tej kwestii. Wracając do tematu to właśnie ze względu na tą skrzynie i silnik perkinsa rozważam MF. O oszczędności tego silnika mogłem się przekonać już w moim MF 6180. Jednak sporo w mojej okolicy jeździ Jaśków i wszyscy użytkownicy je chwalą poza kwestią spalania. Szczególnie ostanio mogłem się przekonać jak sąsiad 6230 orał na 2 klasie po kukurydzy pługiem 4 skibowym Kunha i to bardzo mi się spodobało. A co myślicie o Valtrze? Jak jej klasyfikuje się jej pozycja w stosunku do JD 6630 i MF 6475? I jaka to ewentualnie była by seria? Ktoś tu napisał o serii T, co o tym myślicie? Jakie ma wyposażenie i jak się ma cena do tego wyposażenia. Proszę o wybaczenie za ten zbyt długi i trochę odbiegają cy post od tematu, ale jestem trochę podekscytowany wyborem nowego konia pociągowego. I muszę dodać żę będzie to 1 nowy ciągniczek w gospodarstwie od prawie 30 lat. Pozdrawiam kolegów z Af.

 

Przelamal ci sie ? to cos ty mu podczepil, u mnie tez kilka razy podnioslo i spad, ale nie peknal jakby pekl to ttylko galezi jakies szukac

[zenek85 0]

Ano pękł w turze pod czas podjeżdżania pod górę gdy kopaliśmy żwir na drogę. Zapewne zostanie mi zarzucone że został przeładowany, ale przez 7 lat w tym samym turze i tych samych obowiązkach pracował w zetorze 7045. Nie mówię że to złe ciągniki ale już raczej nie wiąże przyszłości z Pronarem. Pozdrawiam.

[jakubj0072 1]

ja mysle ze albo NH 6070PLUS/DF M610/JD 6830

ale to jest moje zdanie

[zenek85 0]

A znasz kolego ceny JD 6830 comfort i NH 6070 ? Czemu uważasz ze lepsze?

[bialy2005 582]

Dziwne porównanie. DF z seri M a NH plus i JD6830. Mozna porównac DF serii M z NH serii 70xx i JD premium. Takie jest moje zdanie. A jesli myslec na NH to moze tez o CASE któy jest lepiej wypasiony w standardzie od NH .

[zetorek1607 1]

ja bym ci polecił Valtre serii T ;[