Który agregat?

[Kuba1993 8]

Witam!

Tak jak w temacie, tu macie dwa linki i przykłady agregatów;

http://allegro.pl/agregat-uprawowo-siewny-howard-siewnik-nordsten-4-i1578168100.html

http://allegro.pl/agregat-uprawowo-siewny-nordsten-kulti-seeder-i1575324705.html

Pozdrawiam!

[Dawid18 2]

Osobiście bardziej mi się podoba ten agregat z drugiego linku. Ale nie wiem na jakie ziemie chce go kolega wziąść.

[Piotruniu25 3160]

Jaki ciągnik ma o ciągać bo do Howarda jeszcze 4m trzeba nie małego konika ~170 km a do tego kulti 80km wystarczy,jeszcze wiadomo wszystko zależy od ukształtowania terenu i od klasy ziemi.

[mariomow 0]

No właśnie to są dwa różne agregaty i do rożnych ciągników,ziemi:P

Edytowano Maj 4, 2011 przez milanreal1
cytowanie poprzedniego posta

[robert812 101]

Mi osobiście pasowałby ten drugi.

[Wacek21 35]

Własnie, tego z pierwszej aukcji nie pociagniesz takim kumurunem jaki jezdzi z agragatem na drugiej aukcji. Wiecej szczegółów podaj

[ahme999 116]

drugi sprawdziłby sie na paskudnie ciężkiej ziemii bo nie byłoby mowy o niezagłębianiu sie redlic siewnik przez grudy:) ale jakość równomierności rozmieszczania nasion w glebie pozostawia wieeele do życzenia. norma siewau na starcie plus 20% ale to tylko dywagacje, nigdy nie widziałem wschodów po takim wynazku, choć trzeba przyznać ze ciekawy patent

[Kuba1993 8]

Tak...

ziemie to ja mam i ciężkie i lekkie, może trochę źle napisałem, nie jaki agregat, tylko który typ z tych co w linkach, co do kupna i ciągnika to pierwsze nie wchodzi w grę, a to drugie to zetor 4718 Taki agregat będę robił sam, takie bynajmniej mam plany. Bo jako początkujący rolnik nie mam kasy jak lodu, a chce właśnie nim byc! A że mam, jak mi się wydaje, trochę zdolności twórczych i inżynierskich to chcę któryś z nich zbudowac. Ten z 2. linku ma wielką zaletę w kosztach budowy, nie trzeba redlic wysiewających. I pytanie, czy przed takim agregatem leci się najpierw uprawowym i takim, czy już tylko uprawowo siewny? Czy to jest w znacznym stopniu uzależnione od ziemi?

Czekam na Wasze dalsze spostrzeżenia.

Pozdrawiam.

[prometeusz 3]

tak przyjacielu, wszystko zależy od ziemi, jak masz lekką to miotłą przelecisz i możesz siać a jak ciężką to najlepiej taki agregat jak w pierwszym linku ale zetor 4718 to nawet 2,5 metrowego nie poradzi z siewnikiem

ziarno musi się przykryć pewną ilością luźnej ziemi aby powschodzić

[Kuba1993 8]

ale 2 m? skoro C-360 ciąga 2,7m to i mój 4718 będzie śmigał z 2m, bynajmniej tak mi się wydaje, jak nie na 3. to na 2. ale pójdzie

kolejnośc uprawy w tym moim agregacie ma byc taka sama jak w każdym innym, czyli zęby, wał, redlice i te pazurki posiewne. Załóżmy, że agregat ma byc na ziemie lżejsze, bo tak owych jest więcej jednak. A na ciężkich zastosuje zestaw uprawowy i agregat uprawowo siewny o którym mowa. Będąc dalej w moich założeniach, że ma to byc agregat na lekkie ziemie, zastanawia mnie jakie zęby i jaki wał zastosowac. Proste, księżycowe? Wał strunowy, rurowy? Gdyby był on tylko na ciężkie zdecydowałbym się na księżycowe i strunowy, ale czytałem, że proste rozbijają ładnie grudy. O spulchnienie gleby na ciężkich nie ma obawy, gdyż jak wspomniałem wcześniej przed uprawowo siewnym będzie zastosowany uprawowy. W wyborze wału, trzeba kierowac się jeszcze jednym aspektem, o którym to wcześniej mogłem nie wspomniec, ma byc to agregat nadbudowany, czyli skrzynia wysiewająca jest na stałe na agregacie i czy wał strunowy nie będzie, zbyt zagłębiał się w ziemie. Widziałem uprawę, która mi się podobała, po agregacie z zastosowaniem wałów strunowych na aktywnym docisku, ale co za dużo to nie zdrowo, nie chcę po prostu by agregat się topił.

Przepraszam za tak długą wypowiedź, ale chcę wyjasnic co mam na myśli, bo inwestuje w to pieniądze,których nie mam zbyt wiele :rolleyes:

Pozdrawiam !

[ahme999 116]

powiedz jeszcze jaki masz udzwig tego zetorka i ile kucyków to coś wymyślimy, bo też włąśnie ostatnio domałem nad podobnym tematem, ale ze standardowymi redlicami.

[przemol87 186]

ZETOR 4718 ma pewnie 47 KM

Edytowano Maj 4, 2011 przez przemol87

[ahme999 116]

jeśli mmasz lekkie ziemie to rozejrzyj sie za jakimś starym siewnikiem, nawet konnym i masz już redlice, skrzynie i aparaty wysiewające.. dajesz kolejno włókę, wał strunowy z płaskowników, któych coraz wiecej stoi ostatnio pod płotami, trzy rzedy zębów, podziałka nie wiecej niz 15 cm, miedzy nimi a wałem rurowym(?) bo wyjdzie chyba najtaniej a swoją robotę zrobi i co najważniejsze będzie utrzymywał ci całą masę zestawu na powierzchni, powinieneś zmieścić jeszcze jakieś zgrzebłą, np zeby od przewracarki do siana bąk, tej na paski i jeśli w ostatnim rzedzie wyjdzie ci np 6 zębów to daj 5 takich sprężynek pośrodku żeby wyrównywały te rządki które usypią zeby kultywatora przy głębszej pracy.

za wałęm standardowo redlice z podziałką ok. 12-13 cm i albo sekcja lekkich bron, np konnych, albo jeśli uznasz że już ci nie podniesie to po zębie z przewracarki za każdym lejem z drugiego rzędu, bo jak zauważyłeś pierwszy rząd jest zasypywany przez drugi.

szerokość? zrobiłbym 2 metry, ewentualnie 2,2-niższy koszt konstrukcji, łątwiej podniesie i masz zapas mocy na błotku lub glinie-lepiej zasuwać ciągle na trzecim biegu jak panisko i się niczym nie przejmować niż ciągle na styk.

kwestia siewnika-najlepiej jak najbliżej ciągnika, wtedy możesz śypać więcej ziarna, tak blisko aby tylko zboże nie zatrzymywało się w lejach jeśli bedą zbyt pochylone. z czego przewody nasienne-najlepiej z rurki pcv od wody-mocna i elastyczna, nie za droga.

dopracować tylko regulację głębokości, znaczniki przy tej szerokości niepotrzebne, ładnie pomalować i jak będziesz jechał przez wieś taką machiną to ludzie będą sie miedzy sztachetami dusić a jak robota będzie zrobiona na poluu..!!! i co najważniejsze- w takiej kombinacji możesz śmiało wjeżdzać w skibę bez żadnych uprawek, nawet na glinach:)

 

a jaki masz na to przeznaczony n to fundusz bo może sie okazać że pójdziesz na składnicę i kupisz same zęby do starego kultywatora?

 

EDIT: jeśli zetor ma udźwig jak 60 to spokojnie będziesz dźwigał ten zestaw z bronkami na końcu i 250 kg zboża w skrzyni, bo agregat nie powinien przekroczyć 600-650kg

Edytowano Maj 4, 2011 przez ahme999

[Kuba1993 8]

ok, dzięki za info., tak nawiasem to zetor ma 45 kucyków, sprawdzałem w dowodzie, a udźwig ma mianowicie taki, jak orzę na mojej glinie i jadę na 2, gaz reczny na full, blokada i mimo to się kopie to podnośnik w górę, a że jadę to pługi są w ziemi i przód idzie w górę, że horyzontu nie widac, ale idzie

skrzynie mam od konnego 15 lejkowa, redlice też, na pewno przed wjazdem na pole z agregatem będzie bronowanie by zatrzymac wodę, wiec mogę zrezygnowac z pierwszego wału, ewentualnie kiedyś wał się pojawi na przednim TUZ'ie który jest w planach, przy okazji będzie dociążał przód podczas obracania, transportu...

zęby będą sprężynowe wąskie, tylko nie wiem czy proste, czy takie jak w kultywatorze i jaki wał... szczególnie nurtuje mnie to 2...chcę zastosowac jeden by ograniczyc koszty, na strunowym może się topic, a rurowy zbyt ugniatac. A gdyby tak zastosowac wał strunowy o zwiększonej średnicy i z zwiększonym zagęszczeniem płaskowników? Czy to nie ma sensu? Bo agregat nie musi uprawiac jakoś cudownie, ale też nie źle i ma byc tani w budowie. Zastosowanie 2 wałów zwiększy jego koszty, zresztą jak wspomniałem role pierwszego wału będą odgrywały brony... Czekam na dalsze sugestie.

Pozdrawiam

Edytowano Maj 4, 2011 przez Kuba1993

[ahme999 116]

sądze że na jednym to tylko na packerze by się nie topił. na dwóch efekt byłby znacznie lepszy skoro piszesz znów ze masz gliny. przy 15 lejach to okurat 2 m przy podziałce 13 cm, choć niektórzy sieją i na 17:) ale 2 metry będą w tym przypadku idealne. może warto sie zakrecić za jakimiś starymi wałkami strunowymi i je sprytnie połączyć-koszt? jak już znajdziesz u sąsiada to raczej nie więcej niż dwa koguty:) sam dobrze wiesz że brony nie działąją na zaschnietej glinie, co innego agresywny, cociążony strunowy. wtedy możesz zrobić trochę rzadszy rurowy któy bedzie ważył mniej i też będzie tańszy w budowie i na pewno nie będzie się już zaklejał. rozważ włókę-dużo daje. podejrzewam że jeśli zrobiłbyś taki agregat jak mówię i spróbował iść raz w skibę, to pole by już brony nie zobaczyło, zwłąszcza jeśli masz sporo tych morgów do obsiania:D

[Kuba1993 8]

a może 2 wałki strunowe? bo i takie też są agregaty. Tylko w tedy też nie powiedziane, że nie będzie się topił, a czy rurowy nie zbyt zagęści ziemię? bo nie chcę też wjechac na pole zaczac siac i zobaczyc, że mi redlice wypływają... i czy 2 rzędy zębów nie będą mi się zapychac? i jeśli ząb sam co 13 w uprawie nie będzie chyba za rzadko?

 

Pozdrawiam

[ahme999 116]

będzie się zapychać jeśli dasz mniej niż 30 cm na idealnie czystej ziemii a 35 na choc troche zachwaszczonej. w swoim mam 3 rzedzy co 42 i też sie casami coś zablokuje na kepie perzu. jesli dasz dość spory ten ztrunowy to nie bedzie problemu, ale zobacz, np taki packer-jest w co drugim u-s a to na dobrą sprawę pełna rura-i jkoś za bardzo nikomu nei ugniata. tylko ten koszt packera...

[Kuba1993 8]

temat miał mi pomóc, a im więcej czytam i piszę tym bardziej nie wiem na jaki agregat mam się zdecydowac...

no ok 3 rzędy, a rząd co ile? zależy mi na tym żeby agregat był krótki i się trzymał blisko ciągnika. puki co dochodzę do jednego wniosku, wał który będzie przed redlicami, będzie wałem rurowym, trochę skąpo tych wniosków, ale cóż

Pozdrawiam

[ahme999 116]

tłumacze ci łopatologicznie i jasno, a wnioskowanie to pochodna intelektu.

 

dając rurowy na początek nie uzyskasz jebitnie nic, bo przód agregaru jest primo lekki, secundo zwietrzany przez belki ciągnika, dalej-wałek z przodu jest po to żeby agrasywnie rozbijał skorupę 2-3 cm zaschniętej na kamień ziemii z której potem właśnie masz grudy na polu, jeśli chodzi o odległość między rzedami liczoną w osi ciągnik-agregat żeby było jasne to 50 cm jest minimum, a jeśli dasz mniejszą podziałkę zębów to nawet więcej, ale powyżej 65 już nie będzie różnicy, generalnie to jest dla zębów S-owatyc, jeśli dasz proste odległość możesz śmiało zmniejszyć, do...hmm-40 cm. jeśli zrobisz kombinację jak opisywałem, to przy szerokości 2 m będzie dźwigał z palcem w d*pie beż podrywania przodu, warunek że skrzynia bedzie przed ostatnim wałem a nie bezpośrednio na nim.

 

powiedz mi-jeśli rozmawiasz z kimś na jakiś temat to po to by go przekonac do racji w które sam powątpiewasz, czy dowiedzieć się czegoś nowego??

[Kuba1993 8]

redlice =/= zębom, a napisałem jaki wał dam przed redlicami, nie zębami.

mam pytanie, czy Ty na wiosnę robisz coś, jakieś borny, włóka? ja chciałem zastosowac przed agregatem prostą uprawkę, a mianowicie brony z wałem strunowym i skoro miałbym już te brony z wałkiem, to stosowałbym je przed agregatem, bo chyba i tak pasowało by wyrownac pole po zimie, przerwac kanaliki kapilarne, by woda nie odparowywała, ziemia przesychała i się szybciej ogrzewała, bo im wcześniejszy siew tym i lepsze plony. Stosujac to, nie miałbym żadnych gród na polu w tym roku na mojej glinie poszła brona w mokrą glebę i grud nie mam, dzięki temu bronowaniu, ziemia przeschła, wjechałem z kultywatorem i zasiałem, chyba jako jeden z pierwszych, dlatego zabieg płytki i wyrównujący pole uważam za konieczny na moich ziemiach. Co do tego nie mam wątpliwości. Teraz zastanów się gdybyś wykonywał taką uprawkę jak ja, zastosowałbyś wał strunowy na początku?? wydaje mi się, że będzie on zbędny, a zastosowanie go dla fantazji będzie mnie kosztowac. Mam nie z pełna 18 lat i każde zarobione pieniądze inwestuje w ziemie, maszyny, dlatego nie chciałbym wyrzucic ich w błoto, bądź nie potrzebnie wydac, a brony z wałkiem i tak i tak będę miał, bo pod warzywa, które też uprawiam ziemia musi byc przygotowana perfect.

Ty na moim miejscu jakie byś zęby zastosował? nie widziałem tych prostych w uprawie, wiec nie wiem jaka jest różnica, czytałem tylko o nich.

Dzięki za łopatologiczne wyjaśnienie, wolę żeby ktoś mi tak wyjaśnił, ja to przemyślał i wydał rozsądnie pieniądze, które muszę wypracowac własnymi rękoma.

Chodzi mi co ile ma byc profil, na którym zęby są przymocowane, czyli zgodnie z osią wału.

Co do ostatniego akapitu, zależy, jeśli jestem pewien, to potrafię przekonac pewną osobę do czegoś, dla swoich korzyści, jeśli nie będę miał z tego nic, mogę go bacznie wysłuchac i mu przytakiwac, a tutaj chcę miec pewną korzysc, ale widzę, że nie jestem w stanie przekonac pewnej osoby, wiec zburzyłem jej nerwy i napisała mi jasno co uważa w danym temacie.

Pozdrawiam!

[piotrb14 192]

do tego 3m z drugiego lina trzeba przynajmniej 80 koni i dobry podnośnik a tymi 47 koniami to możesz ciągnąć ale siewnik 3m a nie agregat, a po drugie nie podniesiesz go

[andrzej612b 227]

Może czegoś nie zrozumiałem ale jeśli chcesz dać wał strunowy z tyłu to może ręką posiać - zboże będzie na wierzchu .

[Kuba1993 8]

Ja Cb. Andrzeju też;/

koncepcja;

ciagnik->wał strunowy(?)->zęby uprawowe->wał rurowy-redlice->zagarniacze

Piotrze już się poprawiłem chodziło mi o nie sam agregat, a jego typ

Pozdrawiam.

[andrzej612b 227]

A co myślisz o czymś takim http://moto.allegro.pl/agregat-uprawowo-siewny-2-7-m-uprawowo-siewny-i1592677031.html , czy ktoś się z tym spotkał w praktyce ? cena zawyżona , myślę że dwu metrowy własnej roboty zmieścił by się w granicy do 1 tyś. dużo większego nie pociągniesz tym ciągnikiem .

[Kuba1993 8]

rozmawiałem nawet z konstruktorem i budowniczym tego agregatu, polecał.

no tak, tak ja chcę 2m, będzie mi pasował do ścieżek technologicznych.