zgrabiarka Z 230/2 Promar-Złotki

[slaw17 22]

Chcę kupić zgrabiarkę karuzelową i mam dylemat czy lepiej wziąć nową PROMARA http://otomoto.pl/zg...mar-A43473.html http://www.promar-zl...karuzelowa.html czy używkę z zachodu? Zgrabiarka będzie użytkowana na 8ha lucerny (4 pokosy w roku).

Zgrabiarka Promaru kosztuje 7300 zł co jest atrakcyjną ceną.

 

Co o niej sądzicie, czy ktoś z was posiada taki sprzęt???

[PLis87 2]

Nie wiem jak jest ze zgrabiarkami tej firmy,ale opryskiwacze ich to tragedia.Po niespełna dwóch latach rdza go brała bardziej niż starego lejka którego pomazałem samym podkładem :lol: ,gdy musieliśmy wymienić filtr(ten pod zbiornikiem)to nigdzie nie można było go dostać,bo teraz robią je z innymi króćcami(średnica mniejsza) .Za te pieniądze to można już jakąś zachodnią zgrabiarkę w nie najgorszym stanie znaleźć.

[DarekD 70]

bierz zachodnią , bo chyba cena, tej nowej, sugeruje jakość i trwałość

[slaw17 22]

Ok @PLis87 rozumiem że rdza (sam mam rozsiewacz od nich i rdza go bierze ale poza tym jest wszystko w porządku) ale tą zgrabiarką przecież nie będę pryskał ani rozsiewał nawozu. Cena tej zgrabiarki jest interesująca i jest nowa więc powinna trochę popracować.

 

Użytkuje ktoś ten sprzęt z Promaru???

[shadow 0]

Ok @PLis87 rozumiem że rdza (sam mam rozsiewacz od nich i rdza go bierze ale poza tym jest wszystko w porządku) ale tą zgrabiarką przecież nie będę pryskał ani rozsiewał nawozu. Cena tej zgrabiarki jest interesująca i jest nowa więc powinna trochę popracować.

 

Użytkuje ktoś ten sprzęt z Promaru???

 

 

 

Kupiłem ją lecz jeszcze nie użytkowałem ale mam tą większą 4,10.

pozdrawiam

[mariomow 0]

http://otomoto.pl/zg...mar-A43473.html Miałem taką przez jeden sezon i oddaliśmy ją,a producent zwrócił nam kasę.Przez ten krotki czas użytkowania była w serwisie chyba trzy razy.Cała rama w niej jest sztywna,jedna para tez sztywnych kółek,zero amortyzacji przez co na dołkach gięły się kółka że nie dało się grabić.Ojciec doradzał im żeby zrobili kółka wahadłowe na tandemie i ruchomy zaczep do TUZa tak jak jest to w innych markach i chyba posłuchali i zrobili tan model Z230/3 4.1m (może jest lepszy,nie wiem nie użytkuje jej).Jednym słowem ZŁOM!!!Teraz mamy zgrabiarkę tej firmy http://www.jarmet.pl/_pl/produkty_pl.php?p=z206 użytkujemy ją także jeden sezon i sprawdza się bardzo dobrze,żadnych zarzutów,godna polecenia!

[slaw17 22]

@shadow czy do zgrabiarki dostałeś w komplecie wałek ze sprzęgłem kierunkowym?

 

P.S. Nie cytuj poprzedniego posta bo admin da Ci %

 

@mariomow czy do Jar-metu dostałeś wałek i czy pracuje w trudnych warunkach u Ciebie? Jeśli możesz to podaj u kogo ją nabyłeś.

 

[shadow 0]

nie dostałem wałka do niej muszę założyć własny.

[DarekD 70]

do "slaw17" , jak myślisz dlaczego oddają w takiej cenie? To ,że dzisiaj jest coś nowe nie znaczy wcale ,że dłużej popracuje niż używka z zachodu w tej samej cenie ! Można to podciągnąć (PROMAR) pod kategorię tzw.chińszczyzny a co ten termin oznacza to nie trzeba chyba nikomu tłumaczyć. Tak jak koledzy wcześniej pisali nie przetrwa Ci to nawet okresu gwarancyjnego a pordzewieje po pierwszym deszczu :lol: . Więc suma sumarum jak masz tyle kasy co kosztuje ten Promar to szukaj sprzętu z zachodu,a ta cena to jest atrakcyjna ,ale dla producenta

[slaw17 22]

Jednak zdecydowałem się wziąć Promara 3,6m( udało mnie się ją kupić za 6300zł). Chyba Promar wziął sobie do serca uwagi ojca @mariomow bo otwory na tuz mają elipsoidalny kształt, przez co jest miejsce na swobodny ruch. Przekładnia jest włoskiej firmy i po dwóch pokosach nie mam się do czego doczepić, poza tym że jak za nisko idą zęby to wyrywa wszystkie kamienie z pola i wrzuca w pokos.

[JakubPatrykWiciński 7]

Tu jest dwa lata gwar przekładnia znana wszystkim... a kupisz używaną niby na pusto ładnie pracuje w trawę wjedziesz tryby tylko zatrzeszczą i się będziesz bujać. Oglądałem pytałem się i te używane zgrabiarki to większość tak po d*pie już dostała że starach tym w pole wyjechać. Moim zdaniem jak tego typu sprzęt to tylko nowy. 

[corrado 401]

Kupisz nową pochodzi te 2 lata albo i nie i w sumie nie ma co naprawiać tylko drugą kupić. Ten rzemieślniczy sprzęt naprawdę pozostawia dużo do życzenia jedynie ładny bo nowy lakier jak kupujesz, po za tym już parę razy się nabrałem na ten nowy sprzęt który pozostawia po sobie przykre wspomnienia.