jaki kombajn na 20 ha

[sezam 0]

Jaki kombajn na 20 ha do 25 tyś zł posiadam ziemię klasy III i IV . Jaki byście mi doradzili?

[sebau1212 21]

Ja ci polecam claasa Senatora Merkatora Protectora w 25 tys się spokojnie zmieścisz. Kombajny nie zawodne naprawdę polecam

[mister 54]

Ja właśnie na 20ha mam mercatora z silnikiem perkinsa... Użytkuje go od... 21 lat tak więc co nieco wiem, i jak narazie nie planuje zmiany dlaczego? bo tak na prawde jego awarie można policzyć na palcach u jednej ręki. Usług nie świadcze, więc zawsze mam wszystko skoszone w terminie. Heder 3m a dla silnika nie ma żadnego znaczenia czy jedziesz z sieczkarnią czy bez.

[sezam 0]

Chciałbym wymienić po żniwach swojego john deera 940 na jakiś kombajn z hederem minimum 3,6 m

[bodzioszajs 11]

no wlasnie mercator to bardzo dobry wybor, sam go mam i daje rade na 40 ha. Zdarzają sie czasami awarie ale to normalne, tak jak w kazdym kombajnie trzeba wymienic łożyska i takie sprawy. Ogólnie to niezly sprzet ;d

Edytowano Kwiecień 27, 2011 przez bodzioszajs

[sezam 0]

A co sądzicie o mf case oglądałem takie fajne zadbane silnik ok bo claasa to dostanę z 80 r z tego co mój john deer

[adrin6231 13]

kup mercatora 75 heder 3,6 ale z silnikiem mercedesa 6garów ja taki mam tylko filtry wymieniasz i olej i jezdzisz, nie męczy sie tak jak perkins mojego somsiada i przez to tez nie pali więcej od niego. super sprzęt ja mam na 26ha czasem jakieś 15ha usług robie.

[hadler 0]

Ja bym proponował fortschritta e-514.Heder będziesz miał 4.20, sieczkarnie i jak dobrze poszukasz to rok 88/89.Fortschritty to bardzo dobre kombajny, spalanie w nich jest małe i awaryjność także.Z częściami nie ma problemów.Wydajność tego kombajnu też jest niezła i za te pieniądze to brałbym Fortschritta.

[DanRol95 2]

Ja polecam Bizona ZO56 mamy go nowości i jego awarie tak samo moge policzyć na palcach u ręki... B) mam właśnie 20ha i chodzi jeszcze po zarobkach.... polecam naprawdę..

[mister 54]

Sezam masz racje będzie miał pare lat... ale jeżeli dobrze wybierzesz to będziesz zadowolony Ja ja swój przyprowadziłem w 90r. To niemiecki akumulator wytrwał ponad 10 lat... a teraz te polskie, sami wiecie jakie są :lol: To tak troche z innej beczki

[feliks135 3]

A co sądzicie o mf case oglądałem takie fajne zadbane silnik ok bo claasa to dostanę z 80 r z tego co mój john deer

 

A ja polecam własnie to co mam czyli Case 923. Silnik case pali 8-10 litrów na ha. I tańszy od Clasa i awarii poważnych brak, mam go 5 lat.

[Tanco96 10]

na 20 ha to Forschritt E 514 był by w sam raz jeszcze dodać usługi jak trafisz na dobry egzemplarz to awaryjność będzie znikoma wiem bo u nas na wsi ma Forschritta E 514 to już 2 sezony kosi i tam były poprawiane jakieś drobnostki ze spalaniem najgorzej też nie jest więc wyszedł byś na tym korzystnie

[feliks135 3]

kiedyś zastanawiałem się na Forshitem... ale nie kupiłem go, ponieważ był tańszy od konkurrencji. Pomyślałem że potem będę przy nim siedział i naprawiał. A jak jest w rzeczywistości, czy to dobra maszyna...? to nie wiem