Gość

Kiszonka czy siano?

Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
drzewis98    8

my robimy sianokiszonke i siano(kupujemy) w belkach, siana jest troche mniej ale dostają co jakiś czas zamiast sianokiszonki i po zadaniu siana nie ma dużego spadku w mleku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
michas1934    10

my robimy sianokiszonke,lucerne,żyto i kilka bel siana do cieląt w belach swoim sprzętem,kiszonka z kukurydzy,sorgo i trawa sudańska ponad 60sztuk bydła :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TOOMER    0

Siano jest niezbędne gdy w żywieniu stosujemy kiszone liście buraczane, wysłodki mokre, kiszonkę z traw, lucerny, kiszonkę z żyta. Gdy stosujemy sama kiszonkę z kukurydzy można nie dawać siana, można np. robić sianokiszonkę i dawać z kukurydza. Osobiście dodaję siano do kiszonki z kukurydzy i żyta w jednej dawce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marcin99023    0

Mam takie pytanie. Czy jeśli kończynie brakowało 2 dni do zebrania ususzonej i popadał deszcz, to czy dało by się teraz zrobić sianokiszonkę? Ktoś już kiedyś tak próbował? Jakie były tego efekty? Czy może lepiej to po prostu do końca ususzyć i zebrać w małą kostkę? Z gry dziękuje za odpowiedzi i pozdrawiam. marcin99023


:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kubaldo    2

Mój wujek jak robi siano to tylko dla cielaków a sianokiszonkę dla reszty stada bo siano nie ma takich wartości odżywczych jak sianokiszonka

Tylko że niestety narazie robi na pryzmie i sporo odpada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

My zawsze z 3 pokosu robiliśmy sianokiszonkę. W tym roku mieliśmy zrobić połowę na sianokiszonkę bo nam łąk przybyło. Jednak zrobiliśmy ze wszystkiego sianokiszonkę ;) ponieważ pogoda nie dopisała. Z drugiego pokosu planujemy zrobić siano ze wszystkiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
andrzej2110    535
Mój wujek jak robi siano to tylko dla cielaków a sianokiszonkę dla reszty stada bo siano nie ma takich wartości odżywczych jak sianokiszonka

Tylko że niestety narazie robi na pryzmie i sporo odpada

Ja tez robię w pryzmie i nie wiele wywalam. Dziś okryłem 3 zestawy (przyczepa + rozrzutnik) trawy z koniczyno.


Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym.
ani każdym innym następującym po tym terminie.Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny :D

bullet_black.png

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pawel20    49

U nas robimy i siano i sianokiszonkę, w tym roku choć były plany nie udało się jeszcze nic wysuszyć na siano. Nawet z części łąk torfowych, z których dotychczas nigdy nie robiliśmy bel w powodu braku pogody w tym roku musieliśmy robić sianokiszonkę. Myślę, ze pomimo ze to nie były najbardziej wartościowe łąki pasza z nich i tak będzie lepsza jak siano, które by schło 1,5 tygodnia ciągle moczone deszczem. Siano robimy przede wszystkim dla młodzieży i krów zasuszonych, ale jak uda się zrobić z pierwszego pokosu wartościowe siano to dostają je tez krowy w pełni laktacji. Na pewno więcej mleka jest po sianokiszonce. Nie wyobrażam sobie jakbyśmy mogli posprzątać łąki nie mając sprzętu do belowania, 70% łąk u nas była siana na gruntach ornych, rośnie na nich trawa, którą żeby ususzyć trzeba by było naprawdę kilku słonecznych dni. A mając prasę jednego dnia się kosi a następnego zbiera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja chciałem połowie pierwszego pokosu ususzyć na siano a drugą połowę na sianokiszonkę. Niestety pogoda nie dopisała i musiałem zrobić sianokiszonkę Drugi pokos właściwie jest już do koszenia i chciał bym go przeznaczyć całego na siano ale nie wiem czy mi się uda bo pogoda nie sprzyja. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobra89    71

No widzę ze masz taki sam problem jak ja, tez na kosiłem z myślą na siano a tu ciągle leje i muszę brać i grabić walki w wodzie i belować w folie.


Modernizacja gospodarstwa juz w trakcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Niestety taki rok :) Nie chciałem czekać i co drugi dzień przerabiać bo to nie ekonomiczne a drugi pokos chciał rosnąć. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Belarusik    2

Ja tez w tym roku bardzo mało w paczki zrobiłem tylko 600 kostek tylko tyle się udało zebrać :D , wszystko przez tą pogodę. A resztę traw robiłem w bele i w pryzmę. :)


Wyznaje jedna zasade taką że nie ma zasad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lukasz1987    61

My robimy tylko siano, żeby w nocy miał co przegryźć, a poza tym siano jest dobre dla cielaków i cielnych.

Kiszonki robimy z QQ, sorgo i, mieszanki owies/jęczmień, żyto/wyka ozima, gorczyca/rzepik

Pozdrawiam


Nienawidzę Naszej Klasy, Fotki i Grona, strony dla osób szukających przyjaciół wśród ludzi, których nie znają

Nie będę dyskutował z idiotami, sprowadzą Mnie do swojego poziomu wykończą doświadczeniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
damianzetor9540    2705

My nie robimy kiszonki bo nie mieli my sprzętu

teraz już mamy traktora z turem prese kupimy pewnie do wiosny a owijarka kiedy jak będzie kasa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rzeznik13    287

U mnie też we wiosce i okolicy prawie każdy robi siano

w mojej wiosce to mój wujek tylko robi sianokiszonkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
slawekz1975    188

U mnie jak śnieg zasypał kiszonkę dawałem bykom siano i śrut do oporu i tak przez dwa tygodnie ale efekty gorsze jak po kiszonce kwas musi być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gracjano    0

Panowie mam małą hodowlę byków 14 sztuk, mam zasiany regras i nie wiem co będzie z niego leprze siano czy sianokiszonka proszę o radę. Regras jest mi bardzo ciężko wysuszyć. Jest tylko jeden problem u nas na wsi jest mało sprzętu do owijania, planuję kupić sobie w tym roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tiger101    0

Jeżeli masz zamiar kupić sprzęt to jak najbardziej polecam sianokiszonkę .Osobiście w ubiegłym roku pierwszy raz robiłem sianokiszonkę. Miałem zrobić 30 góra 60 bel a resztę siana .Jakość była tak dobra, że ostatecznie wyszło 260 bel sianokiszonki i 45 siana. Zaryzykowałem na początek z tak dużą ilością ale to było dobre wyjście. Siano daję młodzieży bardzo rzadko w razie chorób, a najczęściej jedzą je cielęta lub krowy tuż po porodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gracjano    0

Dzięki za odpowiedz na moje zapytanie a jaką radzisz kupić owijarkę, chcę tylko kupić na swoje potrzeby, nic na zarobek. Jeszcze mam pytanie czy kiszonkę na pryzmie ze zboża zakwaszać czy nie i czy można do owsa w trakcie siewu dodać nasion z regrasu bo mi zostało trochę nasion.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tiger101    0

Jeśli chodzi o owijarkę to jeżeli robisz na swoje potrzeby to wystarczy najprostsza stacjonarna Polska owijarka. Ja posiadam Metal-Fach i zrobiła już ponad 600 bel bez awarii. Moim zdaniem dodanie regrasu do owsa nie jest dobrym wyjściem bo z tego co pamiętam owies szybciej urośnie i gdy będzie trzeba to kosić trawa będzie jeszcze mała. Jeśli kupisz już maszyny polecam zwinąć zboże w bele i zakisić w folii. Robiłem tak z pszenżytem i wyszło ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gracjano    0

Panowie i panie z góry dziękuję za porady których mi udzielacie, a jeszcze

spytam czy ktoś z was robił może kiszonkę ze słonecznika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez davy
      Witam po wielu przeczytanych postach na agrofoto czytam ze masło jest maślane a krowy to sie tak żywi a cielaki to tak. Wiele osób chyba nie zdaje sobie sprawy jak bardzo krzywdzi swoje bydło. Nie jestem z wykształcenia żadnym żywieniowcem(a i jak życie pokazuje czasami inżynierowie żywienia wiedza mniej niż ja ) a z rolnictwem mam jedynie odczynienia w domu czyli pomoc dla ojca w prowadzeniu gospodarstwa.
       
      Kreci mnie żywienie bydła i uzyskanie jak najlepszych wyników. Dlatego chce sie podzielić swoja wiedza jaka uzyskałem podczas żywienia zwierząt.
       
      1. Krowy mleczne: stosujemy u siebie kiszonke z traw oraz kukurydzy(moim zdaniem kiszonka z kuku nadaje sie do ...) dlatego tez przeanalizowalem wiele badań i wychodzi na to ze Nutri Honey MIESZANIEC SORGO Z TRAWĄ SUDAŃSKĄ maja taka sama zawartość energii jak kuku a większa zawartość białka(w fazie wegetywnej) młóto browarniane 10kg(wzrost mleka ok 2l dziennie)pasze z dossche Krowa 15 ok 4kg(4x0,5kg dzinnie), lecz od jutra zmiana na wysoko energetyczną Lactomax(zbyt duża ilość białka wychodząca z mocznika u krów) tez dossche(moim zdaniem najtańsze pasze) wysłodki buraczane melasowane suche z glinojecka ok 2Kg witaminy z Josery lacto plus keragen czy jakos tak .
       
      Nigdy wiecej krowom nie podam OTRĘBÓW, ZIEMNIAKÓW, a dlaczego? moim zdaniem strata pieniędzy ;/
       
      Mam nadzieje ze na przyszly rok zawita system TMR
       
      2. Cielaczki: siara w ciągu 2 godzin od wycielenia i od początku Włókno surowe VITACEL(rozwój żwacza ogólny) do pojła do końca odpajania, pierwsze 2tyg mleko matki okres zmiany mleka u mnie trwa tydzień od 3 tyg daje rożnie Josere, Shills, Polmass oraz dostęp do świeżej wody oraz siana i od 2 tyg dostają śrutę z ziarnem kukurydzy oraz płatkami owsianymi(rozwój żwacza "miesniwki") do 3misiaca potem nie trawią ziarna, po 2 miesiącach przestaje odpajać mlekiem ponieważ to jest po pierwsze nie ekonomiczne a po drugie żwacz im sie nie rozwija tak jak trzeba jak jada tylko na mleku. Potem do 11 miesiąca dostają śrutę kiszonek z kuku młóto i kiszonek z trawy oraz siano od czasy do czasu. Odchów cieląt jest najważniejszy i bardzo drogi ok 2,5tys zł i czasami doprowadzaja rolnika do szału hehe ale myślę ze sie opłaca
       
      Wszystkie krowy zapładniane sa sztucznie te co zostawiamy dla siebie cieliczki sa kryte HF a krowy słabsze są kryte mięsnymi w celu szybszej sprzedaży. Nie opisałęm jesazcze jak przebywa okres zasuszenia ale to może sie rozwinie temat to wspomnimy o tym.
       
      Moim zdaniem"Produkcja mleka to czysta działalność gospodarcza a krowy są to pracownice o które trzeba dbać żeby były produktywne" uważam to za czyste odzwierciedlanie pracy człowieka tylko tu pracują zwierzęta.
    • Przez Marcinbrz1985
      Cześć. Mam pewnie głupie pytanie. Mamy jedną "dżersejkę". To nasza pierwsza krowa, więc doświadczenie mamy niewielkie, jedyne to, co kiedyś pomagaliśmy rodzicom. Jest to jałówka, obecnie zacielona 6 miesiąc. Pytanie jest takie, ile jej dawać jeść, bo tu z małżonką mamy mały spór Póki co karmimy ją 3 razy dziennie. Rano i wieczór dostaje po około 5 kg siana, w południe ponad pół wiaderka mieszanki (śruta z owsa, krojone buraki pastewne, marchew, do tego kreda, agrosoda i witaminy). Nie za mało to dla takiej sztuki? Mi się wydaje nieco za chuda, chociaż weterynarz twierdzi, że jest ok. Z góry dziękuję za wszelkie odpowiedzi.
    • Przez Aniaanka23
      Cześć wszystkim
      mam pytanie bo już nie wiem co robić z moimi krowami 
      krowy jedzą tmr, a od pewnego czasu prawie wszystkie w oborze urwaly mleko, jedna po wycieleniu to samo, doje ją 1 dziennie. 
      Nie wiem już co robić.. jest maskara 
    • Przez dex
      po czym opasy najszybciej przybierają na wadze?
    • Przez qazi
      Witam wszystkich. Jakie będą najlepsze rośliny na poplon przeznaczony na paszę dla bydła, głównie na kiszonki.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj