Awaria skrzyni w T25

[akadaka 0]

Wersie podwyższoną. :lol: Każdego Władka można podwyższyć,obniżyć,poszerzyć i zwęzić.Jeżeli takiego Władka opuścimy to musimy jechać do fabryki w Rosji i prosić o inna tabliczkę. :lol: :lol:

 

A ja mam właśnie problem z obniżeniem mojego. Zwolnice nie chcą sie odsunąć na tyle żeby szpilki wyszły a na dodatek między nimi a pochwami są uszczelki na klej. Nie wiem dlaczego, może przez to ze był składany już w Polsce i coś popiepszyli?

[UrsusCzesio 310]

Wersie podwyższoną. :lol: Każdego Władka można podwyższyć,obniżyć,poszerzyć i zwęzić.Jeżeli takiego Władka opuścimy to musimy jechać do fabryki w Rosji i prosić o inna tabliczkę. :lol: :lol:

 

Oznaczenia A2 A czy A3 to nie jak podniesiony czy obniżony tylko Wyposażenie w kabine dach, lub rame ochornną 50000 razy to wałkowałem

 

 

Co do zmiany prześwitu no ona musi wyjsć nie ma bata musi sie wysunać tyle ile spzilki siedzą ja problemu z tym nie mialem mocno ruszaj wsadź jakąś łyzke i odpychaj

[akadaka 0]

Dobra ale dlaczego była tam uszczelka? Próbowałem podważać ale wyszło tylko na ok 1 cm a bałem się mocniej żeby czegoś nie urwać.Nie wiem nawet jakie mam hamulce może tarcze, jak to sprawdzić? pochwa mostu wygląda inaczej niz w starszych modelach jest jednolita nie ma przykręcanej wieżyczki do mocowania hamulców. Chciałem odkrecić pochwe od skrzyni ale nie mam na to teraz czasu.

Edytowano Luty 14, 2011 przez akadaka

[sawo10 1]

W starszych modelach nie ma uszczelek między pochwa a zwolnica.

Pamiętaj nie możesz mieć zaciągniętego hamulca. Jeśli nie chce wyjść wykręć szpilki (za kontruj nakrętką) i zostaną tylko sworznie centrujące. Po odsunięciu na ok 1-2cm powinny dać rade się przesunąć jeśli nie trzeba wyjąć sworznie centrujące.

Jak powykręcasz szpilki będzie szybciej niż szukanie przyczyn czemu nie chce się rozsunąć.

Zdejmij dekiel na górze pochwy zajrzyj tam zobaczysz hamulce.

[akadaka 0]

Dzięki za odpowiedź. Napisze tak : szpilki powykręcałem, hamulce popuściłem, ale kołki i tak nie wyszły, chciałem zlapać żabą ale siedzą na wcisk albo na klej i nie wydrze ich. Mechanik mówił mi że taśmy hamulcowe mogą mieć tendencję do koszenia się i trzymają jak sie wyciaga ale beben nie powinien sie chyba przesuwać bo jest na wieloklinie (chyba). Nurtuje mnie ten temat i jak sie wkurze to porozkręcam to w drobny mak, choćby po to zeby zobaczyc co tam siedzi :lol:. Ale jeden kolega z AF wstawiał zdjęcia z takim Ruskiem jak mój obniżonym, więc chyba się da. Pozdrowienia

[Vladimir 21]

Przecież logiczne, że skoro podzespoły są Ruskie to musi się dać radę

Wszystko jest do zrobienia, tylko czasem coś kusi Ty masz Ledę- no nie??? To skoro masz ją od >1995, to czemu ją teraz podnosisz, a wcześniej jeździłeś normalnie??? :blink:

[akadaka 0]

Tak to Leda z 96 jest na średnim, a chciałem opuścić a nie podnieść.

[Vladimir 21]

Ach- przeklawiaturzyłem się :lol: *obniżasz miało być :rolleyes:

Ile mtg nacykała??? W jakiej robocie chodzi???

[sawo10 1]

Bęben hamulcowy osadzony jest na wałku na dwóch klinach zabezpieczony dwoma segerami po obu stronach.

Zajrzyj przez dekiel czy taśmy nie czepiają. U mojego chłopaka też nie chciały kołki wyjść po dobroci trzeba je było siłą wyciągać.

[akadaka 0]

Może i to byc przyczyną. U mnie przez dekiel niewiele zobaczy bo jest troche inaczej niż w starszych no i kabina przeszkadza ale chyba sobie dam z tym spokój, kombinuje jeszcze jakieś obciążniki na tył i bedzie git. Rusek ma 1200 mth czyli nie tak dużo a pracuje w typowych robotach w małym gospodarstwie: pług, brony, kultywator, cos przewieźć, zawieźć jak to na wsi ale nawet jakbym nie miał pola to nie wyobrażam sobie mieszkać na wsi i nie mieć traktora. Tak sie rozpisuje ale to troche nie w tym temacie

Edytowano Luty 17, 2011 przez akadaka

[pronarek82 1]

Weź odkręc środkową część podłogę i po prawej stronie jest takie cudo do którego jest przykrencona dźwignią która jest połączone ze sprzęgłem ,odkręc to cudo i pod nim jest cztery "grzybki" na których są sprężyny , podłuż pod nie podkładki , podłoż tyle żeby biegi wchodziły ze sporym oporem . To napewno pomoże.

[pronarek82 1]

Trzeba wałek od rewersu robić

[90Krzysiek90 4]

a ja mam ze swoim taki problem ze wyskakuja mi biegi do Tylu.

A jak juz jest pod gorke jak cofam do tylu to jest masakra.

Dodam ze ja mam z jedna wajcha

[UrsusCzesio 310]

No to coś z blokadą w skrzyni będzie nie tak. Musisz na poistoju i zgaszonym nawet się bawic wajchą sprzęgło max do góry i próbuj wajchować przód tył. Jeżeli pedał stoi u góry max i da sie przełączać no to tu koledzy dalej powiedzą co robić bo ja do skrzyni nei zaglądałem, nie wiem

[jak22 0]

Najczęściej za wyskakiwanie biegów odpowiada źle wyregulowany wałek blokujący wodziki biegów (rewersu). Wyregulować luz na sprzęgle a potem wyregulować blokadę suwaków. Z prawej strony pod podłogą są dwie dźwigienki uruchamiane pedałem sprzęgła i połączone ze sobą cięgnem regulacyjnym. Właśnie to cięgno trzeba dobrze ustawić (skrócić lub wydłużyć) metodą prób i błędów i będzie na pewno dobrze. Powodzenia.

[90Krzysiek90 4]

tam nie ma dwuch a jedno jest cieglo. Wiem o co sie rozchodzi bo juz remontowalem skrzynie na wiosne tylko ze wtedy mialem problem z rewersem bo tryb sie starl. No o tym ciegelku wlasnie dumalem zeby pokrecic kiedys wiedzialem co jest po wykreceniu a co po wkreceniu no ale juz zapomialem. No nic pobawie sie to sobie poprzypominam

[akadaka 0]

Tam są kulki, które wpadają w wycięcia na wodzikach, jak puścisz sprzeglo to kulka blokuje, żeby bieg nie wyskoczył, więc może być wyrypane to wycięcie i pod obciążeniem bieg wyskakuje, jakoś tak o ile dobrze pamietam. Z prawej strony skrzyni jest owalny dekiel, a drugi od góry jak odkręcisz to wszystko widać, nie trzeba zdejmowac dużej pokrywy. Cięgiełkiem sie reguluje, żeby jedno trafiało w drugie a tym samym żeby biegi lżej wchodziły. Ja tak jak pisze jak22 wyregulowałem i wchodza teraz jak w osobówce . Mysle że za wyskakiwanie biegów będzie odpowiadało jakieś uszkodzenie raczej, choć moge sie mylić.

[kalipso156 2]

po skręceniu tego cięgna na maksa nie włorzysz biegu nawet ze sprzęgłem po rozkręceniu biegi będą wyskakiwać przy najmniejszym obciążeniu i będą wchodziły bez sprzęgła

[90Krzysiek90 4]

aha no ok dzieki @akadaka. AJ ta duza pokrywe to i tak mam przecieta na pol

Bo kiedys brak mi bylo sie dostac do wodzikow do tych walkow to zeby bylo szybciei wygoniej to na tej dlugosci jak blokada przecielem katowka ta pokrywe na pol;) i jest elegancko

[kalipso156 2]

no tak nawetwygodniej zdejmować bo przeszkadza ten chol**rny pręt od hamulców... a tak nawiasem to przez to przecięcie nie ucieka ci olej?

[Piotruniu25 3164]

Dlaczego ma uciekać ole przecież przeciął na górze a nie na dole,dał uszczelkę albo silikon i jest ok.

[kalipso156 2]

no tak sory nie pomyślałem nad tym... też będę musiał rozciąć bo w innym wypadku trzeba tą pokrywę przeginać... no i śrub mniej do odkręcania aby zajrzeć do wodzików...

[kalipso156 2]

na przyszłość tłumaczę na wodzikach biegi są odwrócone czyli jerzeli mamy zakleszczony na wstecznym to jest pierwszy wodzik od silnika odkręcamy dekiel od lewej strony pod tym dekielkiem znajdują sią wodziki od biegów (zaczynam od silnika) wsteczny,5i6, 4i3, szosowe teraz dekiel od prawej strony (zaczynam od silnika) przód, 1i2, redukcyjne(tzw. żółwie), polowe. ustawienie wodzików na luz pierwszy od silnika i ostatni są najbardziej wysunięte pierwszy wodzik przepchnięty w prawą stronę a ostatni(zakładam że zblokowały nam się biegi polowe) powinien być przepchnięty w lewo, cała reszta wodzików ma być na równo z obu stron. wrazie pytań pytać

[akadaka 0]

No ale i tak trzeba wyciągać rury od hydrauliki <_<

[Piotruniu25 3164]

Wystarczy odkręcić przy rozdzielaczu i przywiązać do czegoś i można pokrywę ściągać,kiedyś tak się robiło.