Wolnostanowiskowa czy uwierziowa??

[Matey 895]

Nie wiem czy nie lepiej było by jakbyś tej stodole zamiast desek dał pustaki. Może znajdziesz jakieś hale do rozbioru, i kupisz płyty za 40% ceny nawet.

[wojtus 2]

Co do tego czy się opłaca budować oborę wolnostanowiskową na 30krów czy nie to powiem tylko tyle że od czegoś trzeba zacząć.W tym wszystkim jest najważniejsza dojarnia a reszte obory zawsze można z czasem dobudować.Jeśli chodzi o słome i jak tu niektórzy mówią o dużych ilościach na głęboką ściółke to myślę że ma to duże plusy bo dużo słomy równa się dużo obornika i co za tym idzie sporo cennego nawozu.Tak jeszcze raz chciałbym nie zchodząc z tematu doradzić koledze-tylko wolnostanowiskowa i najtańsza czyli głęboka ściółka.Ja bym tak zrobił.

[Matey 895]

Co do tego czy się opłaca budować oborę wolnostanowiskową na 30krów czy nie to powiem tylko tyle że od czegoś trzeba zacząć.W tym wszystkim jest najważniejsza dojarnia a reszte obory zawsze można z czasem dobudować.Jeśli chodzi o słome i jak tu niektórzy mówią o dużych ilościach na głęboką ściółke to myślę że ma to duże plusy bo dużo słomy równa się dużo obornika i co za tym idzie sporo cennego nawozu.Tak jeszcze raz chciałbym nie zchodząc z tematu doradzić koledze-tylko wolnostanowiskowa i najtańsza czyli głęboka ściółka.Ja bym tak zrobił.

 

Wyjełeś mi to z ust . Dokładnie, przecież obornik jest lepszy od nawozów mineralnych, a co za tym idzie zaoszczędzimy na nawozach mineralnych Też bym Ci polecił wolnostanowiskową i głęboka sciółka i co 4~miesiące byś czyścił

[Ferdek07 75]

Witam! Mam możliwośc utrzymania na max około 25 krów czy dla tylu warto inwestowac w wolnostanowiskową, myśle o wykorzystaniu stodoły, jak głębokie zagłębienie ma byc na gnuj i czy to ma byc w ziemi czy zalac ściany dookoła stodoły tak na około 1 m, a może lepiej płytka ale bez boxów i wywyozic turem słomy mam duzo, zbiorniki na gnosówke 40 m3 i płyte gnojową 45 m, jaka chala udojowa nowa 2x2 lub coś podbnego czy jakaś większa używka?

Do tego mam troche zróżnicowane bydło od hf po pół simentale czy nie będzie walk (znajomy ma z tym problem na wolnostanowiskowej)

[Bartek1961 2]

Jeżeli chodzi o utrzymanie na głębokiej ściółce to należy pamiętać że trzeba mieć przynajmniej 5 ton słomy na sztukę. Taka jest norma bo inaczej krowy będą na okrągło brudne i w oborze będzie mokro. Czyli jeżeli masz 25 krów razy 5 ton to na rok musisz mieć 125 ton słomy. Taką ilośc przy obecnych odmianach zbóż zbierzesz z przynajmniej 75-80 ha. Jeżeli tylke masz to buduj. U nas na Podlasiu w rejonach gdzie wybudowano obory głębokie zaczyna się problem z słomą. Do tego dochodzi skupowanie słomy na opał (ekologiczne paliwo) i ze słomą jest cieńko. No chyba że sam masz 100ha gruntu ornego.

[wojtus 2]

Hej Bartek to aż tyle słomy z tylu ha trzeba mieć na 25 krówek? Nie chce mi się wierzyć.

[Ferdek07 75]

Jeżeli chodzi o utrzymanie na głębokiej ściółce to należy pamiętać że trzeba mieć przynajmniej 5 ton słomy na sztukę. Taka jest norma bo inaczej krowy będą na okrągło brudne i w oborze będzie mokro. Czyli jeżeli masz 25 krów razy 5 ton to na rok musisz mieć 125 ton słomy. Taką ilośc przy obecnych odmianach zbóż zbierzesz z przynajmniej 75-80 ha. Jeżeli tylke masz to buduj. U nas na Podlasiu w rejonach gdzie wybudowano obory głębokie zaczyna się problem z słomą. Do tego dochodzi skupowanie słomy na opał (ekologiczne paliwo) i ze słomą jest cieńko. No chyba że sam masz 100ha gruntu ornego.

Sprawa wygląda tak ze mam ale 130 belek słomy co roku , mógł bym nazbierac 120 t ale siana z eklogicznych łąk, czy to nie będzie nawijac na wały w rozrzutniku to inna sprawa a jeszcze inna to przynajmniej wynaworze pola i łąki gnojem.

Czy ten gnój z wolnostanowiskowej jest przepalony,tzn czy nie będą kiełkowac chwasty itp, i czy wogóle dobry pomysł z tym sianem z ekologicznych łąk, no ale to koszt bo zkosic i zbelowac trzeba.

Czy nie przesadzasz z tym 5 t rocznie? Mam teraz 5 jałówek na wolno stoją na głebokiej ściółce (wybetonowałem im schodki i jest z 70 cm głeboko) i właściwie wcale im nie ściele pod nimi bagienko a jałówki są dużo czystsze jak były by uczepione, a podścielają się własciwie tylko sianem co przezucą przez grzbiety, jak bydle wdeptuje gówno w ściółke powiedział bym że mało tej sciółki idzie.

 

A moze zamiast głębokiej tylko wybetonowac równo ze spływem i gębij wybetonowc przed korytarzem paszowym taki korytarz gnojowy a wyżej legowiska i ścielic to słomą, kumpel tak ma ale on ma wygrodzone legowiska czy bez wygrodzeń też mogło by byc, kumple z takiej obory raz na2 czasem 3 dni ( jak się kontroli nie spodziewa) gnój wybiera turem

[czarnyyyy 4]

Ja mam w kojcu na glebokiej sciolce 11 opasow po okolo 500 kg. Na tydzien ide okolo 3 bele slomy po 200 kg,czyli 600 kg na tydzien. Na rok ok 30 ton na 11 sztuk po 500kg.

[wojtus 2]

Czyli 30 ton na 11 sztuk to by było ok.60-70 ton na 25 krówek.max.20 ha dobrej pszenicy?

[Ferdek07 75]

Tak, ale krowa to nie opas, i za przeproszeniem sra 3 razy więcej i 2 razy rzadziej, a moczu wydala bez porównania wiecej, przecież na wyprodukowanie mleka musi dużo wiecej paszy przerobic no i pobrac płynów, więc jeśli wam wychodzi na opasy tle słomy więc całkiem możliwe ze na dorosłe krowy schodzi 5 ton na sztuke.

W końcu warto ścielic starym sianem? i czy rozrzutnik to przerobi?

[czarnyyyy 4]

Moje opasy dostaja sporo wywaru i jest dosyc sporo od nich obornika. Na moje to prawie jak od krow,tylko kroy musza miec wiecej scielone bo powinny byc czystsze. A slomy najwiecej bedzie z zyta podobno z ha mozna zebrac nawet 6 ton.

[wojtus 2]

Heh.Mnie to tam troche szkoda pola na sianie żyta.Zresztą nigdy go nie siałem. Co do ilości słomy to ponoć jest tak,że ile zboża tyle słomy,czyli by się zgadzało.

[czarnyyyy 4]

Nie do konca. Pszenzyta zawsze wiecej namloce a niz zyta,a ze sloma to odwrotnie jest.

[wojtus 2]

A pewnie że tak dobre pszenżyto lepiej plonuje niż żyto i lepiej jak słaba pszenica.No i zeszliśmy z tematu.

[Ferdek07 75]

Z przenżyta mam więcej słomy jak z żyta ale te moje przenżyto ostatnio to właściwie bardziej żyto było,

A co z trociną?!!!!!!!! jak jeszcze miałem uwięzówke na głębokiej to więcej trociny jak słomy stosowałem i było super w oborze pachniało sosną a wilgici i co najwaniejsze ten gaz zamykało w trocinie, tylko zauważyłe że później ta trocina moze przesuszac pola

[wojtus 2]

A to u mnie to tak w tym roku było z pszenicą-jakieś takie wyrodzone,pszenżyto czy co?

Co do trocin to nawet ciekawe,tylko w okolicy ani kawałka lasu! Tak na serio to jak pużniej wybrać trociny jeśli nie posiadam tura tylko cyklopa,chyba,że założyłbym łyżke. A czy trociny dobrze się rozkładają w glebie?

[Ferdek07 75]

U mnie to z trociną nie było by zadnego problemu, 20 pln za dużą przyczepe, a mam znajomego co i za free by dawał, trocina jak dostanie wilgoci i jest przemieszana ze słomą bierze się normalnie jak gnój, nawet sama udeptana z wigocią ma zbita konsystencje, jednak jak się nie przepali z gnojem moze działac jak pampers w ziemi, wiec rozłoży się napewno ale musi trochę polezakowac

[czarnyyyy 4]

A te trociny to nie zakwaszaja gleby??

[Ferdek07 75]

A te trociny to nie zakwaszaja gleby??

Zawsze to jakaś organika w glebie a tańszego i skuteczniejszego ścielenia na głębokich oborach moim zdaniem nie ma

[wojtus 2]

A te trociny to nie zakwaszaja gleby??

Oj chyba zakwaszają.

[czarnyyyy 4]

Oj chyba zakwaszają.

Tez mi sie tak zdaje.

[wojtus 2]

Tez mi sie tak zdaje.

Zawsze można wpnować!

Pozdrawiam-dobranoc.

[Ferdek07 75]

Ale co taniej wyjdzie wybetonowac na równo stodłę i wybierac gnój co dzień co 2 i na płyte, czy wybetonowc głeboką, bo stodołe mam już troche wybetonowaną, a na głeboką to trzeba by chyba wgłębienie w ziemi troche zrobic, a mam już płyte i zbiorniki na 16 krów, więc może taniej wyjdzie powiększyc płyte gnojową.

Ile kosztuje hala rybia osc 2x2 (chyba taka to max na 25 krów?) ile kosztuje wyposarzenie itp?

[wojtus 2]

Ja to myśle że jak coś się robi to nic taniej nie wychodzi.Czy byś pogłębiał stodołe,czy tylko posadzke to i tak musisz robić płyte na jedno wychodzi.No chyba że zrobiłbyś płytko a obornik składował dorażnie gdzieś obok istniejącej płyty.Płyta jest to myśle że nikt tam zaraz się nie czepi jeśli nie ma już obowiązku budowania płyt.Co do kosztów to można zaoszczędzić jedynie na robociżnie i jak to się mówi gospodarskim sposobem.Ceny mat.budowlanych są jakie są.

A jeśli chodzi o to jaki sposób usówania obornika jest tańszy czy droższy to myśle że po równo zależy jakim sprzętem dysponujesz.Wybieranie codzień lub jak piszesz co drugi wydaje mi się bardziej uciążliwy.

[Ferdek07 75]

Ja to myśle że jak coś się robi to nic taniej nie wychodzi.Czy byś pogłębiał stodołe,czy tylko posadzke to i tak musisz robić płyte na jedno wychodzi.No chyba że zrobiłbyś płytko a obornik składował dorażnie gdzieś obok istniejącej płyty.Płyta jest to myśle że nikt tam zaraz się nie czepi jeśli nie ma już obowiązku budowania płyt.Co do kosztów to można zaoszczędzić jedynie na robociżnie i jak to się mówi gospodarskim sposobem.Ceny mat.budowlanych są jakie są.

A jeśli chodzi o to jaki sposób usówania obornika jest tańszy czy droższy to myśle że po równo zależy jakim sprzętem dysponujesz.Wybieranie codzień lub jak piszesz co drugi wydaje mi się bardziej uciążliwy.

Ok, ale jak mam gleboką to wale od razu na rozrzutnik i na pole a jak wybetonowaną płytko to worze na płyte i moje pytanie czy zaoszczędze słomy jak wywoże codzinnie i w czy w takim układzie potzrebne wygrodzenia legowisk.

Kożystam NW i pewnie musiał bym powiększyc płyte bo już istniejąca mi nie wystarcza, a o kożystaniu z nowego prow nie wspomne,

lepiej kupowac nową chalę udojową czy warto aoszczedzic i brac używaną?