Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

ta do roboty trza go wołami ciagnąć......najlepiej to jakby piwko winko cały czas było, przychodzi sam jak pieniędzy potrzebuje albo grunt pod nogami sie pali jak nabroi

1 minutę temu, szymon09875 napisał:

Sołtys a kiku jest teraz osiagalny? Bo tam gdzie ladowarka nie wjedzie mam obornik od cielaków do wyrzucenia a samemu ciężko będzie :/

Kiku ma stałą pracę ale tylko 2-3h dziennie na oborze, na 20 miał sie stawić w sanatorium do CZarnego , wiec jak chcesz to szybko trza działać bo jak przyjadą po niego to dostępny będzie późną jesienią

Opublikowano
11 minut temu, szymon09875 napisał:

Znajomy kolo zambrowa szuka na gospodarstwo do krów mlecznych, wszystko prócz dojenia bo doi sam. 2500 plus nocleg i wyzywienie

Szukałem we wrześniu, takie same warunki dawałem, nikomu chętnego jej było, 500+ zrobiło robotę, od kilkunastu lat po 1500 za miesiac+wyżywienie i nocleg to mialem po 5 chętnych na raz, odkąd zaczęli dostawać tą jalmużne to nie chcę się pracować

Opublikowano

praca w rolnictwie jest w ciężkich warunkach/zimno,deszcz,wiatr,mróz,przeciągi/bardzo szkodliwa więc powinna być sowicie wynagradzana i jest bardziej niebezpieczna jak np. praca górnika bo to krowa kopnie,opas przydusi,itd ja pracuję we własnym na ojcowiźnie bo muszę ale bym za żadne pieniądze  nie poszedł  bym za parobka do kogoś innego

Opublikowano (edytowane)

ale bycie parobkiem to nie jest wstyd takie jest moje zdanie i wiadomo liczy się dobra współpraca z parobka z rolnikiem wtedy jest dobrze :) moim zdaniem wstydem jest kraść oszukiwać i robić komuś krzywdę... praca jak praca jak ktoś nie ma szkoły lub jest nieporadny nie potrafi sobie poradzić w życiu to co jedyne wyjście pracować w gospodarstwie niż klepać bezdomność zawsze komus się do czegos przyda i nie zmarnuje się pijąc wino lub w gorszej sytuacji denaturat

Edytowane przez asia1991ursus3
Opublikowano (edytowane)
Dnia 25.12.2017 o 17:06, asia1991ursus3 napisał:

ale bycie parobkiem to nie jest wstyd takie jest moje zdanie i wiadomo liczy się dobra współpraca z parobka z rolnikiem wtedy jest dobrze :) moim zdaniem wstydem jest kraść oszukiwać i robić komuś krzywdę... praca jak praca jak ktoś nie ma szkoły lub jest nieporadny nie potrafi sobie poradzić w życiu to co jedyne wyjście pracować w gospodarstwie niż klepać bezdomność zawsze komus się do czegos przyda i nie zmarnuje się pijąc wino lub w gorszej sytuacji denaturat

Jaki wstyd?! Praca to praca, bez względu jaka by ona nie była. Docenia się sposób, w jaki ktoś wykonuje daną robotę, a nie to, że "sipą", czy widłami, musi wymachiwać. To nieistotne, bynajmniej dla mnie. Fakt - nie jest to lekka praca, bywa zazwyczaj wykonywana w ciężkich warunkach, ale to nie powód do jakiegoś upokorzenia. Wręcz przeciwnie.

A jak jest z takimi pracownikami zazwyczaj?! Że musi być alkohol - czy to w trakcie roboty, co jest dla mnie karygodne, czy zaraz po niej. Nie czarujmy się, ale tak jest i zwalczyć tego się niestety nie da.

Edytowane przez Milian

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez sumek666
      Jak kształtują się ceny nieruchomości i działek rolnych w Waszych okolicach? Może planujecie zakup gruntów w tym roku? A może udało Wam się sprzedać jakieś grunty?
      Zapraszam do dyskusji o cenach i możliwości zakupu ziemi w Polsce i za granicą.
      Kontynuacja tematu:
       
    • Przez karol
      Zapraszam do wypowiadania się na temat prowadzenia rozrachunków z tytułu VAT w gospodarstwach rolnych. Jakie są Wasze doświadczenia?
    • Przez leszan
      Witam. Czy ktoś wie jak wyglądają przepisy odnośnie zatrudnienia przez np. urząd gminy do odśnieżania dróg Czy trzeba zakładać normalną firmę usługową, czy można to zrobić jakoś w ramach gospodarstwa. Urząd gminy życzy sobie oczywiście fakturę za odśnieżanie, aby mógł za to zapłacić. Może ktoś wie ile można na tym zarobić??
    • Przez krs
      Z
    • Przez ziutek92
      Witam mam pytanie na temat rozgraniczenia działki poprzez gminę na wniosek sąsiada. Sąsiad ciągle mi wchodził  Na moją działkę na szerokość ok 3m. Zgłaszałem to na policję i on to później oddawał i tak lata mijały a on ciągle próbował mi wchodzić na mój grunt. W tym roku dostałem zawiadomienie że odbędzie się rozgraniczenie działek poprzez wyznaczonego geodetę prze gminę na wniosek sąsiada. Rozgraniczenie się odbyło i okazuje się że miedza jest na swoim miejscu gdzie zawsze mówiłem że tak ma być. Sąsiad nie zadowolony z wyroku oczywiście ale mniejsze z tym. Zapytałem kto ponosi koszty takiej imprezy to dostałem odpowiedź od gminy że koszty są podzielone na pół. Dodam że koszt takiej zabawy to 6000zl czyli miałbym zapłacić 3000zl za coś czego sobie nie życzyłem i w dodatku nie byłem tego powodem! I moje pytanie jest następujące: czy faktycznie tak jest że mam płacić czy porostu gmina idzie na rękę sąsiadowi.?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v