Kłopot z dioksynami

[IWAN1978 0]

Ukraina żąda od polskich mleczarni specjalnych certyfikatów, że wprowadzane na ich rynek produkty mleczarskie są wolne od dioksyn. Eksport staje się więc nie opłacalny. Moim skromnym zdaniem, "ktoś" próbuje zablokować ukraiński rynek dla NASZYCH produktów, a to będzie oznaczało spadek ceny mleka, albo przynajmniej pretekst do nie podnoszenia ceny ;[

Miejmy nadzieje, że się mylę. Piszcie co uważacie na ten temat.

[lamborghini105 6]

Też oglądałem agrobiznes

Cały czas coś wymyślają już nie wiedzą jak nas przyblokować. Już chyba nie ma co się spodziewać drastycznych podwyżek ceny mleka. Tylko że nie wiem jaki procent udziału ma Ukraina w eksporcie produktów mlecznych z Polski, bo czasami dużej różnicy nie będzie jak się wycofamy.

[simon72 0]

Bo Polacy o swoje nie potrafią walczyć- jak my coś sprzedajemy to badają to i sprawdzają na wszystkie strony. A jak Polacy kupują - np. skażone mięso z Niemiec - to nie ma kontroli ani embarga żadnego. Ewidentnie widać że rząd nie wspomaga swoich. Wschód powinien być maszym docelowym rynkiem zbytu- bo kupią dużo zawsze.