Gibus

Żywienie na mokro czy na sucho?

Polecane posty

Gibus    1

@Gibus to ty masz na myśli preparaty do zakiszania qq, które podajesz np. podczas zakiszania ziarna na ccm lub taki baniak jest podłączony do sieczkarni i leci prosto z qq na przyczepę( ale to w przypadku kiszonki z qq).

 

tak tak tylko nie zakiszanie kolb ani kiszonki tylko o przechowywaniu mokrego ziarna w np jakims Binie. nie wiecie jak to preparat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tylko, że normalnego ziarna qq o wilgotności ok. 30% nie da rady przechowywać w binie. Można w całości w specjalnych betonowych silosach, które następnie po napełnieniu ziarnem wypełnia się CO2, tylko nie wiem jak to dokładnie wygląda.

 

A preparat to może być np. Labiscil z Sano.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gibus    1

Tylko, że normalnego ziarna qq o wilgotności ok. 30% nie da rady przechowywać w binie. Można w całości w specjalnych betonowych silosach, które następnie po napełnieniu ziarnem wypełnia się CO2, tylko nie wiem jak to dokładnie wygląda.

 

A preparat to może być np. Labiscil z Sano.

 

własnie podobno ze sie da... tylko trzeba czyms opryskac ale nie wiem czym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To nie wiem o co ci chodzi. <_<

 

Może to jest jakiś środek powstrzymujący proces fermentacji, żeby bimber się nie robił. B)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

ja mam zbiornik z serwatką na zewnatrz i pod spadkiem plastikowe rury zamocowane i leci do koryt tylko mam koryta ze sie 2-3 szt napiją a reszta moze sie tylko oblizac... i chcę zmienic na zywienie na mokro bo podobno ekonomiczniej...

@hubertOjdana srutujesz czy gnieciesz QQ i jak ją przechowujesz? bo słyszałem ze jest jakis preparat do pryskania qq i jest cały czas mokra w silosie i nie ma grzybów i bakterii...

 

a wieć tak:

 

W tym przywożę serwatkę

 

W tym gniotowniku gniotę ziarno qq

 

Mniej więcej tak wygląda robienie pasz

 

Tak wygląda robienie CCMu

Ugniatamy go ciagnikiem. W tym roku niczym nie polewaliścmy, zadnym konserwantem ani zakiszaczem.

 

Paszowoz od środka

 

 

Ale tydzień czasu @Hubert może ci wytrzyma w zimę, ale jak przyjdzie już ciepło to będzie ci się serwatka psuła. A pracownikom nie zaszkodzi znaleźć nowego zajęcia i tak czasem nie mają co robić a jak za dużo mają przerw to im głupie pomysły przychodzą do głowy. Zagrzewanie kiszonek mógłbyś spowolnić poprzez magazynowanie ich w chłodny miejscu.

 

A posiadając mieszalnik do pasz płynnych to serwatkę podaje się jako część płynna zamiast wody?

 

Wiosną i latem o psucie serwatki będzie się martwił ojciec - on jest bosem od świń. Jak to rozwiąże to opiszę ten sposób.

 

 

Tylko, że normalnego ziarna qq o wilgotności ok. 30% nie da rady przechowywać w binie. Można w całości w specjalnych betonowych silosach, które następnie po napełnieniu ziarnem wypełnia się CO2, tylko nie wiem jak to dokładnie wygląda.

 

A preparat to może być np. Labiscil z Sano.

 

W binie nie przechowasz mokrej kukurydzy. Jest inne rozwiazanie. Doskonale przechowuje się mokre ziarno w rękawach.

 

 

własnie podobno ze sie da... tylko trzeba czyms opryskac ale nie wiem czym...

 

My stosujemy środek o nazwie .......(zapomniałęm) na mokre zbozą. Zboże o wilgotnosci nawet 20% przechowujemy ponad rok bez żadnego psucia. Specjalne dysze i aparatura spryskująca podłączona jest do żmijek przez ktore przesypujemy zboze.

Pomaga to nam w szybszym zbiorze zbóż i uelastycznia termin zbiorów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Zależy od grupy świń dla których jest robiona pasza.

 

Ze składników to: CCM, kiszonka z qq, zboża oraz zmieloną suchą kukurydzę , mączki, makuch rzepakowy, wafelki, wiórki kokosowe, soja, premiksy i koncetraty, kreda pastewna i inne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

wafelki, wióry kokosowe? :lol: nigdy nie słyszałem o tym.

 

ogólnie rękaw to najlepsze rozwiązanie do zakiszania różnego rodzaju kiszonek, tylko nie zawsze jest to najtańsze rozwiązanie, a jego zaletami jest to, że np. ziarno qq można odrazu na drobno gnieść i nie ma żadnych strat.

 

od wiosny to pewnie będziesz musiał beczkowozem co dzień śmigać

 

a o bin'ie pisałem, że nie da rady trzymać tylko w specjalnych silosach, a to jest dosłownie ten sam proces co zakiszanie w rękawie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Dlaczego od wiosny codziennie ?

 

Farmer@ czasami ojciec zamawia różnego rodzaju odpady które kosztują psie grosze. Wiórki kokosowe to akurat odpad z fabryki Rafaello :D w tych odpadach zawsze znajdzie się ze kilkaset całych kuleczek rafaello, co impreza to na stole były właśnie one B) no a świnie zajadają te słodkości aż miło

Wafelki również odpad z fabryki, nie tak wartościowe ale też warte zastanowienia się przy obecnych cenach zboż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gibus    1

no no hubert... ładnie wam to wychodzi pozniej swinie tłuste są jak tyle słodyczy :)

Edytowano przez Gibus

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

to tuczniki niezłą dżampreze mają :lol: a goście wiedzieli skąd te słodkości? :D

 

no bo jak ciepło się zrobi to serwatka długo ci nie postoi i będziesz musiał codziennie dowozić, w mnie w okolicy jest też zakład który produkuje cukierki takie "Vobro" ale nie wiem czy sprzedają jakieś odpadki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rollo29    81

Panowie serwatka latem spokojnie wytrzymuje 5 dni pozatym swieza nie jest zbyt zdrowa wywoluje biegunke.Najlepiej podawac taka ktora sie juz skwasila.w naszym gospodarstwie stosujemy serwatke chyba ze 30 lat ,kiedys dostawaly ja nawet opasy i chyba konik .Cena serwatki w mleczarni to 5gr za 1000litrow.

Edytowano przez rollo29

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Właśnie pytałem ojca o technikę magazynowania serwatki na najbliższe miesiące. Otóż będzie zakupiony zbiornik, który pozniej ma zostac wkopany w ziemie. Co z tego wyjdzie bede informował

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

:blink: pierwsze słyszę, że od skisłej serwatki prosiaki nie dostaną biegunki, ty się chyba nie zastanowiłeś co piszesz, ciekawe czy jak ty byś zjadł zepsuty chleb albo coś nie dobrego to czy byś był zdrowy?

 

taki zbiornik do serwatki to widziałem w galerii @Gibus tylko on nie miał go w ziemi, a na powierzchni. Jest to taki normalny zbiornik do przechowywania mleka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gibus    1

Właśnie pytałem ojca o technikę magazynowania serwatki na najbliższe miesiące. Otóż będzie zakupiony zbiornik, który pozniej ma zostac wkopany w ziemie. Co z tego wyjdzie bede informował

 

@Hubert nie wkopujcie zbiorników w ziemie!! jak ci zostanie troche serwatki to pozniej bedzie sie fermentowała i świnie nie bedą chciały jeść kup takie mniejsze tak ja i ustaw w zacienionym miejscu i trzyma swiezosc nawet przy upałach. u mnie serwatkę przywożą co 4-5 dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rollo29    81

:blink: pierwsze słyszę, że od skisłej serwatki prosiaki nie dostaną biegunki, ty się chyba nie zastanowiłeś co piszesz, ciekawe czy jak ty byś zjadł zepsuty chleb albo coś nie dobrego to czy byś był zdrowy?

 

taki zbiornik do serwatki to widziałem w galerii @Gibus tylko on nie miał go w ziemi, a na powierzchni. Jest to taki normalny zbiornik do przechowywania mleka.

Kolego jesli karmisz prosieta serwatka,to zycze powodzenia.Serwatke skarmia sie starsze swinie od okolo 40kg.,w ostatniej fazie tuczu podaje sie ja do woli.Nie nalezy podawac swiezej jeszcze cieplej serwatki prosto z zakladu.Wszystko o wartosciach produktow ubocznych w zywieniu swin mozna przeczytac w ksiazkach o tuczu trzody z lat 80 i 90. Najlepsze pojemniki na serwatke to 1000 lirowe plasikowe zbiorniki tzw."mauser".

Edytowano przez rollo29

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jacus    3019

serwatka sie nie skisi przeciez to skiszone mleko po malej obrobce, za to po paru dniach robi sie kozuch na gorze[to chyba resztki bialka]ktory plesnieje, wiec w lecie to nie wiem czy tygodniowa nie zaszkodzi,

o wyzszosci zywienia na mokro to kazda publikacja w fachowej prasie przekonuje, ja od paru lat tak robie, niestety mleczarnia zbankrutowala i najczesciej z woda mieszam.mam male stado wiec do koryt leje


buk, humor ,seks ,rokendrol.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@jacus zauważyłeś jakieś zmiany w zużyciu paszy albo przyrostach?

 

A czemu odradzacie podawanie serwatki małym prosiętom?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rollo29    81

FarmerPawlos "z prosiętami jak z dzieckiem'. tylko pewne i dobrze zbilansowane pasze.Serwatka jest paszą z bardzo różną zawartością białka około 12% zależnie jaka jest produkcja w mleczarni ,czasem ta serwatka to woda z mycia lini produkcyjnej,czasem jest to serwatka tzw. spożywcza ktora mogłaby trafić do suszenia. Ogólnie 15 litrów serwatki stanowi równowartość 1 kilograma śruty jęczmiennej.Kolego przy obecnych cenach pasz warto próbować sposobów zastąpienia drogich zbóż innymi produktami nawet odpadami z cukierków.a że świnia trochę tłusta zm i tak ją przerobi w pasztet i zarobi!!!!,a tobie na tuczniku wyjdzie pare złotych oszczedności dla zysku?!?!!!??. B) B)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Dokładnie 40zł na tuczniku :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Piszę ogolnie. Przy obecnych cenach zboz, premiksach, koncetratach, amortyzacji budynku itd itd....

 

Ile ojciec ma z 1 tucznika?? Nie mam pojęcia..a nawet jakbym wiedział, krępowałbym się napisać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja wiem, że to się pisze ogólnie, bo jednego dnia przyjdzie pasza po jednej cenie, a na drugi dzień po parę zł drożej.

 

A z ty 40zł to ja tylko się śmiałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez lukaczmarek
      Ze względu na dużo pytań podaję moje dawki żywieniowe dla trzody chlewnej od odsadzenia do końca tuczu
       
       
      Prestarter odsadzeniowy (do 2-3 tygodni po odsadzeniu)
       
       
       
      Jęczmień 350 kg,
      pszenica 350 kg,
      soja HP300 80 kg
      mączka rybna 70% 50 kg,
      laktoza 50 kg,
      poekstrakcyjna śruta sojowa 50 kg,
      premiks z LNB 821061 40 kg
      olej sojowy 20 kg,
      zakwaszacz 5 kg,
      tlenek cynku 80% 4 kg.
       
       
      Prestarter 13-20 kg
       
      Jęczmień 400 kg,
      pszenica 340 kg,
      mączka rybna 70% 25 kg,
      laktoza 25 kg,
      poekstrakcyjna śruta sojowa 150 kg,
      premiks z LNB 8255 40 kg
      olej sojowy 15 kg,
      zakwaszacz 5 kg,
      tlenek cynku 80% 2 kg. (podawany tylko przez 2 tygodnie)
       
       
      Starter 20-40 kg
       
      Jęczmień 480 kg,
      pszenica 300 kg,
      poekstrakcyjna śruta sojowa 150 kg,
      premiks z LNB 8255 40 kg
      mączka rybna 70% 15 kg
      olej sojowy 13 kg,
      zakwaszacz 3 kg.
       
      Tu powinien być jeszcze grower i finiszer ale ja daje tylko jedną dawkę do końca tuczu
       
       
      Grower/finiszer 40-120 kg
       
      Jęczmień 500 kg,
      Otręby pszenne 180 kg,
      poekstrakcyjna śruta sojowa 140 kg, (pod koniec tuczu spokojnie można zejść do 100 kg)
      Pszenica 100 kg,
      Owies 50 kg,
      Premiks z LNB 820090 20 kg,
      Olej sojowy 10 kg,
      Zakwaszacz 1 kg,
       
       
      Składy są ułożone na moją bazę paszową. Jak widać nie ma tu pszenżyta które zwykle dominuje u mnie w dawkach ale jako ze wszystko w okolicy wymarzło i jest trudno dostępne a jęczmienia i mieszanek jest pod dostatkiem to właśnie on tworzy bazę paszową.
       
      Jeśli ktoś będzie chętny na mieszanki dla loch to też mogę podać.
       
      EDTI 1
       
      A więc podaję i dla loch
       
       
      Locha karmiąca
       
      Jęczmień 530 kg,
      Otręby pszenne 200 kg,
      Pszenica 100 kg,
      Poekstrakcyjna śruta sojowa 120 kg
      Premiks z LNB 8253 40 kg,
      olej sojowy 10 kg,
      Preparat na mykotoksyny 1 kg
       
       
      Locha prośna
       
      Jęczmień 530 kg,
      Otręby pszenne 350 kg,
      Owies 75 kg,
      Poekstrakcyjna śruta sojowa 20 kg ( w dawce miałem 50 kg ale się otłuszczały więc zmniejszyłem na 20 kg)
      Premiks z LNB 8252 25 kg,
      Preparat na mykotoksyny 1 kg
       
      Dodaje że są to moje dawki które metodą wielu prób się u mnie sprawdzają. najlepiej ustalić żywienie ze swoim żywieniowcem w oparciu u własne zaplecze paszowe
    • Przez klusek
      z jakiej firmi kupujecie koncentraty swiniom??i lie kupujecie
    • Przez tomek321455
      Witam w tym temacie chciałbym poznać waszą opinię na temat karmienia trzody chlewnej mieszanką paszową własnej produkcji zmieszanej z odpowiednią proporcją koncentratu i do tego młóto browarne. Takie pożywienie 2 razy dziennie rano i na wieczór a w przeciągu dnia tak popołudniu zielonka z lucerny co wy na to??
    • Przez lukasz76
      Czy stosuje ktoś w żywieniu świń śrutę słonecznikową?  Jakieś doświadczenia ?
    • Przez lukaczmarek
      Mam takie pytanie. Jako ze ostatnio mam problemy z zakupem zboża za to pod dostatkiem w okolicy kukurydzy chciałbym sie dowiedzieć ile% w dawce można jej stosować. Chodzi mi głównie o warchlaki i tuczniki?\
      Chodzi mi o zwykła suszoną kukurydzę nie CCM
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj