Kizo

Kwasomierz glebowy

Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
galeria
Pszenica
saszeta    161

a jeszcze lepiej wziąć próbki i wysłać do stacji. Koszy ok 8 zł za próbę z 4 ha i masz ph, mg, k, p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czarek6    1

tylko zrób do w paru mejescach oczywiście na polu


zawsze postaram sie jakoś pomuc.......
I nie bądźcie oporni na moje argumenty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rufik2    1

Wg literatury powinien robić próbki po całym polu w totalnym chaosie lub w literę V lub X a jeszcze lepiej jak byłyby to takie punkty które mógłby badać następnym razem aby były podobne warunki glebowe.

 

A co do próbek wysyłanych do stacji badawczej to bym nie był taki pewien. Słyszałem o przypadkach gdzie próbkę wymieszano z wapnem i wysłano a wynik NAKAZYWAŁ wapnowanie... Więc wniosek nasuwa się sam.

Edytowano przez rufik2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kazikrol    6

Taka próbka kosztuje 9zł i pobierasz z max 4h, wykazuje ona zawartość gleby w składniki odżywcze,

omijaj miejsca gdzie była np: pryzma obornika, pryzma z wapnem itp..

A zreszto zadzwoń do stacji chemiczno rolniczej i umów się z nimi na takie badanie gleby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czarek6    1

wedłóg mnie takie badanie i tak nie ma sensu posyp wapno i na początek starczy zobaczysz jak bedzie rosło i czego brakuje badanie nie jest mjarodajne a pole to nie laboratotium i nie zastąpi doświdaczenia które nabywa sie z wiekmiem odnośnie naworzenia


zawsze postaram sie jakoś pomuc.......
I nie bądźcie oporni na moje argumenty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kazikrol    6

Tak, mówisz nie mają sensu to skąd będziesz wiedział w co gleba jest zasobna?

może akurat wpna nie będzie potrzebować bo jest zasobna w wapno. a pieniądze będą wyrzucone w ,,błoto''

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesmag    54

zgodzę się z czarkiem-trochę doświadczenia wystarczy-bo wapno jest podstawą-badania laboratoryjne wykażą magnez nawet ten nieprzyswajalny-a wapnowanie go uwolni roślinie(podobnie z innymi mikroskładnikami).

podstawa to PH- i do tego płytka i płyn heliga wystarczą- i jak się daltonistą nie jest to można dosyć dokładnie określić(ze zrozumieniem działania płynu robić próby-no i trochę wprawy).

jeździli i brali próby-po otrzymaniu wyników nie dowiedziałem się niczego innego czego bym nie wiedział.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czarek6    1

wiesmag dokładnie o to mi chodziło ale jak chcesz to prosze bardzo rób te badania i płać 8 zł za 1 próbke ja te kase zainwestował w wapno magezowe zobacz czy rosną ci roślinki które rosną na kwaśnej i tam gdzie bedzie ich dużo posyp tam wiejcej najlepsze laboratorium to natura i za free


zawsze postaram sie jakoś pomuc.......
I nie bądźcie oporni na moje argumenty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

ale co niektórzy piszą głupoty, bdanie gleby i tylko badanie gleby, tam dostaniemy tak jak koledzy ci mądrzy pisali wyniki ph,p i k, a jak ktoś chce sobie wapnować wg płytki hellinga to powodzenia życzę. Jak zachorujesz to też bierzesz sobie jakięś leki.

Osiągnięcie wysokich plonów to wiele czynników, nie tylko odpowiedni odczyn. Studiowałem 5 lat na uczelni rolniczej, a pracę pisałem na katedrze uprawy i nawożenia, więc trochę się orientuję w temacie. I zawsze planowanie nawożenia, zaczyna się od badania składników i ph w stacji chemiczno-rolnej, my to robiliśmy na uczelni. Niekiedy nawet jak coś dziwnego dzieje się na polu trzeba badać mikroelementy, ale to już znacznie wyższe koszty, przy uprawach polowych to żadkość, chyba że ktoś się bawi w ogrodnictwo, tam rośliny mają dużo większe potrzeby pokarmowe, i że tak powiem nakłady są dużo większe, więc złotówka wydana na zbadanie zawartości mikroelementów, też się inaczej zwraca.


maszeruj albo giń !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czarek6    1

no tak masz racjie ale mi właśnie chodzi o takie skąplikowane badania które są kosztowne a jak on chciał zbadać tylko ph dlatego podkreślam ze bardzo warzna jest opserwacjia plonów i tego jak zachowuje sie roślina wstepnie można to samemu stwierdzić po wyglądzie ja wiem ze jak sie zaczyna prowadzić gospodarstwo to sie chce uzyskać duży plon ale nie spodziewajcie sie cudów po tym badaniu

i oczywiście nie odradzam takiej praktyki jak ktoś uzna ze jest to potrzebne to niech wykona takie badanie


zawsze postaram sie jakoś pomuc.......
I nie bądźcie oporni na moje argumenty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
waldi32    0

dziś bylem w ośrodku doradztwa rolniczego i dogadałem się ze po żniwach wezmą próbki ode mnie 5zl za próbkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesmag    54

właśnie takie na płytce i płynem helliga są najlepsze-robisz zawsze 3 próby gleby z tego samego miejsca(gleba wilgotna nie przesuszona,lecz nie błoto)i odczyt masz bardzo wiarygodny.

tylko one coś drogie są na tych aukcjach-dałem w sklepie ogrodniczym 17 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kazdy ma inne doswiadczenia, ale ja polecam tester kwasowosci do gleby i płynów Draminskiego. Kupiłem go w zeszlym roku i wg mnie jest bardzo dokladny. Dalem za niego trochę ponad 900 zł, ale używam dosyc czesto i mysle, ze warto bylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
milanreal1    319

Jeżeli w tym 1 linku jest prawdziwy płyn helliga to powinno dobrze wskazywać pH.


Zapraszam na swój profil
Pozdro :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
askakonik    4

Pytanie o płyn Helliga.

Na początku dla sprawdzenia skropiłam nim kwasek cytrynowy - zabarwił się na mocną czerwień oraz grudkę ziemi z miejsca gdzie było składowane w zeszłym roku wapno - odbarwił się na ciemną zieleń. Czyli wg. instrukcji ok.

Natomiast przy badaniu gleby pokazał:

Pole nr 1 - wynik ze stacji z zeszłego roku 4,5, wysiana tona wapniaka koszelowskiego wiosną 2013 - zabarwienie jasna zieleń ph 6,6-7,2 - chyba wynik "zawyżony".

Pole nr 2 - wynik ze stacji sprzed 4 lat 4,2, niewapnowane - zabarwienie bardzo jasno zielone do żółtego - wg. instrukcji ph 5,6-6,5 co wydaje mi się niemożliwe.

Czekam na tegoroczne wyniki ze stacji, ale u nas nigdy im się nie spieszy :/.

Dodam, że nie jestem daltonistką ;). Co może być nie tak? czy płyn helliga ma taki zakres błędu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
milanreal1    319

Płyn helliga ma po prostu bardzo wąski zakres badania. Do badania gleby bierze się chyba 40g gleby, a do badania płynem helliga tylko mała grudkę gleby. Gleba na powierzchni może mieć odpowiedni odczyn a głębiej mieć gorszy.


Zapraszam na swój profil
Pozdro :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Famer21    6

Płyta helliga, czyli kwasomierz glebowy tak? Ale to urządzenie pokaże mi czego glebie trzeba do dobrych plonów, utrzymaniau dobrego stanu gleby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Dowiesz sie tylko przybliżonej wartości pH gleby. Do dokładnych danych, żeby wiedzieć czego ziemia potrzebuje do dobrych plonów miezbędna jest

analiza gleby. Najlepiej jest pobrać kilka próbek z pola z różnych miejsc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez SeverusSnape
      Dzień dobry,
      Szanowni forumowicze, posiadam przyczepę Autosan D-45. Niestety, przedni siłownik strasznie leci. Przymierzam się do remontu tej przyczepy i myślę nad wymianą siłownika, jednak niestety nie umiem go nigdzie znaleźć. Czy posiada ktoś może katalog do tej przyczepy? Ewentualnie mógłby pomóc w zlokalizowaniu takiego siłownika? 
      Z góry dziękuję za pomoc
    • Przez Dominikw52
      Witam,
      mam problem z uruchomieniem silnika w  ładowarce Manitou MLT 634 LSU Turbo rok 2003. Myślę ze pompa hydrauliczna przestawiona jest na pełna moc, co wytworzyło bardzo duże ciśnienie w instalacji hydraulicznej. Ładowarka ta nie posiada potencjometru przy pompie wtryskowej. Co może być przyczyną tak wysokiego ciśnienia w instalacji hydraulicznej ? Dodam że silnik jest w 100% sprawny. Proszę o rady. Z góry dziękuje.
    • Przez dominikl95
      czy ktoś posiada tego typu kosiarkę czy jest ona czegoś warta i czy nadaje się na łąki torfowe?
    • Przez Macieks
      Witam was mam do was jedno pytanie ktoś może wie co to za marka obsypnika ? niestety nie posiadam tabliczki znamino wej 


    • Przez raven18
      Przyczepa skorupowa z własną hydrauliką, siłownik po wymianie uszczelniaczy gdyż tłoczysko jest w dobrym stanie. Cieknie. Chyba nawet bardziej niż przed wymianą uszczelnień, tylko cały problem jest w tym że nie cieknie podczas podnoszenia czy opuszczania ale już po opuszczeniu, złożeniu, dodam że wcześniej było to samo dlatego poszedł do regeneracji... 😒 Dopiero jak daje dźwignię przy pompie od opuszczania na tzw wolny spływ przestaje, co to może być, tam się jakieś ciśnienie tworzy czy jak. Normalnie paka podniesiona nic nie cieknie, nie opada a jak złożę to zaczyna ciec ... 
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj