Dawid12345

Jałówka wysoko cielna na krzywe wymię co robić ??

Polecane posty

Dawid12345    0

no ale już miałem taką jałówkę no i teraz ma też krzywe wymię a już dwa miesiące temu się ocieliła ! wiem że stało się to przez to że któraś musiała ją ssać jak była mniejsza,więc nie wiem co teraz zrobić :mellow:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
suniva    0

To ja też mam pytanie w sprawie jałówki.

 

Jałowka termin wyciełenia wielkanoc ,z tylnych ćwiartek leci jej samoistni mleko,wymie miękie bez oznak zapalenia ani opuchlizny.

Narazie opserwuje przy jakichkolwiek zmianach będe zdająć. Czy miał ktoś podobny przypadek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yahooo777    1285

Dawid, wymie jest opuchnięte, w zależności od tego jak ona sie położy to krzywizna zmieniać sie będzie więc Ty sie niczym nie przejmuj:) chyba że tak jak kolega wyżej wspomniał-coś ją wydoiło. @suniva u mnie krowy mleko wyduszają sobie podczas leżenia ale nigdy jałówka, chyba że już na wycieleniu jest to zdarzy sie jak ma duży wymie


KPK Kumurun Team. Jeżeli podoba Ci się mój post, był w czymś pomocny-możesz to nagrodzić punktem reputacji, nie obrażę się xP

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Indiana    32

Tak jak @yahooo777 mówi- leży i wymię się odkształca....chyba, że przez długi czas ma np. mniejszą którąś z ćwiartek albo dwie- wówczas albo w nich gruczoły mleka nie produkują, albo "cosik" ją poddaja. Jednak stawiał na to, że wymię zmienia kształt w zależności jak jałówka się położy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dawid12345    0

No ale raz już miałem taką jałówkę no i do dzisiaj ma takie wymię a mleka licho co daje , na jeden udój może 10,góra 12 litrów :( :huh: więc nie wiem co z nią robić :( Może jakąś tubkę jej podać ? sam już nie wiem ! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yahooo777    1285

10-12 litrów z udoju to nie jest jeszcze tragedia wg mnie, może ona po prostu tyle ma dawać


KPK Kumurun Team. Jeżeli podoba Ci się mój post, był w czymś pomocny-możesz to nagrodzić punktem reputacji, nie obrażę się xP

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pawel85    0

też miałem sytuacje jak kolega wyżej napisał że mleko leciało jałówkom nie zacielonym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mora    15

Może też doić się sama.Bywają takie historie.Pomaluj jej tego strzyka np. tuszem lub atramentem i zobacz potem,czy ktoś nie ma brudnego pyska :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
atomik    148

najwieksza głupota zdoić jałówkę lub krowę przed wycieleniem ! a co do kształtu wymienia to tak samo jak Ci się w majtkach ułoży albo kobiecie w biustonoszu:)


wieśniactwo to stan umysłu a nie miejsce zamieszkania

dopiero kiedy wytniemy ostatnie drzewo zostanie wycięte, ostatnia ryba złowiona, zatruta zostanie ostatnie rzeka, zrozumiemy, że nie da się jeść pieniędzy

jeśli pomogłem kliknij zieloną strzałkę obok postu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hugolina009    4

macie jakiś sposób żeby zmusić krowę do kładzenia na drugą stronę?jałówka cięgle leży na jednej stronie, nabiera teraz wymienia i jej się zniekształciło, prawe ćwiartki ma dużo większe od lewych. Można ją nauczyć żeby leżała raz na jednej raz na drugiej stronie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ChudyxD    16

najwieksza głupota zdoić jałówkę lub krowę przed wycieleniem ! a co do kształtu wymienia to tak samo jak Ci się w majtkach ułoży albo kobiecie w biustonoszu:)

 

 

 

Nie koniecznie kolego, u mnie miała zapalenie na jedna ćwiartkę, zdoiłem do pusta, wpuściłem antybiotyk. Po ocieleniu mleko jak ta lala, krowa uratowana a tak to mogło inaczej się po toczyć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hugolina009    4

nie, nie stoi przy ścianie. Przewiązałam jej łańcuch, tak żeby musiała się położyć na drugą, postała tak jeden dzień i się nauczyła:)za tydzień się cieli, trzymajcie kciuki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rmiecz8   
Gość rmiecz8

q

Edytowano przez rmiecz8

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hugolina009    4

oczywiście, że tak... tylko normalnie krowa kładzie sie raz na jedną raz na drugą i równomiernie "wypycha" wymię. Miałam rok temu przypadek ze starą krową, która przed wycieleniem kładła się na jedną stronę tylko, może tak jej było wygodnie ze względu na płód, nie ważne. Skończyło się to tak, że do teraz ma krzywe wymię, co strasznie utrudnia dój. Nie chciałabym zmarnować jałówki przez takie coś. Teraz jest już ok:)

ja nie wiem, mi tam się nic nie zniekształca jak leże:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zetorr6441    365

Jeśli chodzi o krowę to tak jest ale co do jałówki to się z wami nie zgodzę bo już kilka razy miałem przypadek , że jałówkę np w 8 miesiącu cielności bierze zapalenie i jeżeli w czas dostanie trafny antybiotyk to będzie dobrze a jedna przegapiłem i teraz ma z tyłu tylko jedną ćwiartkę ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mati10    9

U mnie krowy, które jako jałówki przed ocieleniem i po ocieleniu stały przy ścianie to od strony ściany dają mniej mleka i prawie zawsze kładą się wymieniem w stronę innych krów, a plecami do ściany i myślę, że to też ma jakiś wpływ. Nierówne ćwiartki gromadzą nierówną ilość mleka co utrudnia dosyć udój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez Moscov
      Witam. W tym roku pojawił się pewien problem z gnojowicą bydlęcą, Problem polega na tym że gnojowica się pieni. Kiedy miałem już pełne szambo, to Piana  pojawiała się na kratach, miała taką galaretowatą konsystencję. Teraz, gdy ubrałem już szamba, po włączeniu mieszadła wypycha tą pianę przez okienko. W czym może tkwić problem? Gdzie szukać przyczyny? 


    • Przez rolnik8712
      Witam,
      Czy ktoś użytkuje maty legowiskowe geyer hosaja o grubości 2.8cm?
      Mógłbym prosić o opinie z użytkowania?
      Czy jesteście zadowoleni?
       
      Pozdrawiam
    • Przez ceston
      Witam mam pytanie odnośnie dopuszczania jałówki która ma brodawki na całym ciele nawet na brzuchu. Inseminator mówi że to można leczyć ale też że to ku....stwo i będzie przechodzić na inne sztuki. Więc lepiej ją leczyć i zacielac czy podtuczyc i wypchnąć.
    • Przez rozal22
      Witam, czy ktoś zasuszał niecielną krowę aby ponowić jej laktacje za 2 miesiące, krowę która jest niecielna?
      pytam bo wet chybił z trafnością cielności w 2/3miesiacu i zbliża się jej termin cielenia a wymię nie przybiera, więc upewniłem się czy jest cielak i okazało się że jest pusta...
      w takim razie pytam się, czy da się rozdoić taka krowa, czy tylko już rzeź?
    • Przez bibon98
      Witam, miałem do zacielenia w grudniu 12 krów i 5 jałówek, po kilku powtórkach, udało się zacielić ogólnie 12 sztuk(7 krów i 5 jałówek). Problem pojawia się przy pozostałych 5 sztukach, 3 krowy gonią się regularnie, ale się nie zacielają, były zacielane już po 4-5 razy, ostatnio weterynarz wykonywał badanie usg(wszystko jest w porządku) i po tygodniu od wystąpienia rui podał dwóm z trzech krów płukanki do maciczne(z jednej krowy po płukance po dwóch tygodniach zaczęła iść biała ropa i będzie powtórka płukanki), dziś po raz piąty powtarzała trzecia z nich, więc kolejna do płukanki. Czwarta i ostania krowa(mała krowa 350-400kg, pierwiastka, bardzo mleczna) nie ma w ogóle objawów rujowych, a po podaniu zastrzyków, okazuje się że jajeczko jest gotowe do uwolnienia, ale ostatecznie do owulacji nie dochodzi i nic się nie dzieje. Był okres kiedy te sztuki nie miały rui, więc podawałem im beta karoten jakiś z witaminą e i selenem, ale weterynarz powiedział żeby przestać dawać po wystąpieniu rui. Największy problem mam z ostatnią jałówką, ma 22 miesiące, wielka jałówka, odgania inne od żarcia, nie jest zatłuszczona, ani zabiedzona, luźno biega w chlewku z dwoma jałówkami(które są już zacielone), ale ona nie ma nawet żadnych objawów rujowych. Karmię je odrobiną kukurydzy, siana i resztkami sianokiszonki od krów, ale nawet po podaniu zastrzyków(2 razy) na badaniach USG nie widać żeby się tam cokolwiek działo, żadnego jajeczka, nic. Co robić w takiej sytuacji? Jakieś witaminy, albo inne cuda? Weterynarz się poddał i kazał z jałówką czekać na wypas,  że może wtedy polatuje, a jak nie to do sprzedania, ale szkoda trochę mi tej jałówki, bo jest po bardzo dobrej krowie. Krowy za to stoją na sianie, sianokiszonce i kukurydzy + śruta rzepakowa. Co robić z jałówką? Czy jest opcja żeby coś jej podać, nie wiem jakieś witaminy czy coś? Jak tak to co jej tutaj suplementować? Co podać tym 3 sztukom na lepsze zacielanie? I co robić z tą jedną artystką co niby latuje, ale nie do końca? 
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj