lukgro

Kubota L5040- Opinie

Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
lukgro    0

Witam kolegów interesuje mnie ciągnik Kubota l5040 . prosił bym o jakieś spostrzeżenia na temat tego ciągnika wady , zalety . Z góry dziękuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fidzi    6

Kolego z tego co wiem to bardzo oszczędne ciągniki a zarazem bardzo proste w swojej budowie dzięki czemu są zarazem niezawodne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WitekW    0

Ilu cylindrowy silnik jest w L5040 3 czy 4 i jaka pojemność?


demotywatory o rolnictwie www.dyndole.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fidzi    6

Kolego to jest orginalny silnik Kuboty 4 cylindrowy o pojemności 2400 cm3 a mocy 51KM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WitekW    0

Zaczep tylny w standardzie jest tylko dolny? Za transportowy do przyczep trzeba dopłacać tak?


demotywatory o rolnictwie www.dyndole.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fidzi    6

Nie wiem koloego ile kosztuje zaczep ale wiem że ma rewers w standardzie mechaniczny bo mechniczny ale jest to fajna rzecz przy pracy z turem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tylny zaczep górny transportowy kosztuje podobno 3300 zł Netto. Ciągnik naprawdę godny polecenia

Edytowano przez razor275
Cytowanie poprzedniego posta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KrzysztofJ    0

Sylwek a dlaczego godny polecenia, czy jeździłeś tym traktorem, nadajesz jak sprzedawca.

Ciągnik owszem japoński, zwrotny, mało pali, mechanika, WOM załączany elektrycznie. Raczej do sadownictwa lub komunalki. Piękna praca silnika podczas przyśpieszania. Wady albo niedoróbki: tylny TUZ kat 1, brak regulacji rozstawu przednich kół (trzeba kombinować z felgami lub tulejami dystansowymi), fotel dosłownie leży na dźwigniach reduktora. No i teraz stwierdzenie, że jest godny polecenia. Opisy są w internecie pod "hasłem traktory Kubota japońska jakość" :)

Edytowano przez Marcin91

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Sylwek a dlaczego godny polecenia, czy jeździłeś tym traktorem, nadajesz jak sprzedawca.

Ciągnik owszem japoński, zwrotny, mało pali, mechanika, WOM załączany elektrycznie. Raczej do sadownictwa lub komunalki. Piękna praca silnika podczas przyśpieszania. Wady albo niedoróbki: tylny TUZ kat 1, brak regulacji rozstawu przednich kół (trzeba kombinować z felgami lub tulejami dystansowymi), fotel dosłownie leży na dźwigniach reduktora. No i teraz stwierdzenie, że jest godny polecenia. Opisy są w internecie pod "hasłem traktory Kubota japońska jakość" :)

 

 

 

 

Krzysztofie mój wuj jest użytkownikiem. Posiada 20 ha sadu, właściciel dwóch maszyn marki Kubota M7040N i L5040 . Piszę ,że godny polecenia ponieważ ciągnik jest nie samowicie zwrotny, bardzo mało pali i jest bardzo silny. Często jeżdże tym ciągnikiem i w pracy w sadzie jest rewelacyjny. Minusem jest polska kabina, aczkolwiek cena w 2011 była naprawdę atrakcyjna około 98000 brutto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WitekW    0

Znajomy ma M7040 i w pracy z ładowaczem czołowym pali 2,5l-2,7l na godzinę. Mówi że w lekkich pracach chodzi praktycznie na oparach. Fakt jest też taki że przesiadł się z MTZ 82. Więc niema się co dziwić że ją tak chwali.


demotywatory o rolnictwie www.dyndole.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kubota ma w czerwcu promocję na model L5040:

 

Wybierz model L5040, a zapłacisz 1500 PLN mniej - teraz ten ciągnik kosztuje tylko 76 500 PLN netto. To się nazywa świetna oferta: zapłacisz mniej, a dostaniesz więcej, bo materiały do pierwszego przeglądu otrzymasz od nas gratis.

 

Pamiętaj, że masz czas tylko do końca czerwca. Skorzystaj z tej wyjątkowej promocji i poznaj japońską jakość! O szczegóły pytaj Dilerów Kubota. Listę punktów sprzedaży ciągników rolniczych marki Kubota w całej Polsce znajdziesz na www.traktorykubota.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pioter03    29

Jeździłem tym i powiem tyle że do sadu, koszenia trawników i innych takich prac to może ok ale do cięższych prac to odpada.

Ładowacz do niego to nieporozumienie, ciągnik mały , wąski czyli niewielki ładunek podniesie a przy większym to już strach pracować nim. Cena jeszcze bardziej śmieszna w porównaniu do tego co może zaoferować taka mała maszyna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pioter03    29

Tych ciągników nawet nie da się porównać. Widziałeś ta L na żywo? Do ładowacza bez porównania lepsza będzie 6040,. Ta L w porównaniu do M to zupełnie mały ciągnik. Moim zdaniem nie pakuj się w ta L bo jak za te pieniądze to nie jest tego watra. M6040 jest bardzo zwinna tylko trochę może wysoka jest.

Jeśli ci zależy na małym to sprawdź sobie NH T4020, ciągnik bardzo niski i dobrze sprawdza się w małych pomieszczeniach. On jest obniżony w ten sposób że nie ma równej podłogi tylko taka jak w C-360 np. Warty zobaczenia i sprawdzenia moim zdaniem. Tylko nie wiem jak jest z produkcja modelu tego, bo NH wprowadza jakieś zmiany.

Tak z ciekawości to ile teraz za M6040 cenią?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gazela77    10

Nie wiem ile aktualnie cenią M6040. Generalnie chodzi mi o ciągnik który mógłby z powodzeniem zastąpić C330 a nawet C 360 3P. (wysiew nawozu, opryskiwacz,brona ,siewnik itp.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
riderNIKO    0

Witam,

Pewno już powoli stary temat ale myślę ze to dobrze,mam nadzieje ze to ktoś przeczyta:)jestem zainteresowany ciągniczkiem kubota l5040 miałby mi służyć na maleńkim 2,5ha gospodarstwie rybnym, 1,5ha do zaorania, uprawienia,zasiania itd...1ha to obejście które często wymaga ingerencji ciągnika...mam na stanie C-360 lecz wiem że jest on nie wykorzystany nawet w 10%a podczas odśnieżania drogi dojazdowej brakuje przedniego napędu...chciałbym porozmawiać z kimś kto użytkuje ten ciągnik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hin    6

Nie użytkuje ale mocno się interesuję tym modelem. Być może zakupię w ciągu miesiąca- dwóch. Moim zdaniem do prac o jakich piszesz będzie idealny. Oszczędniejszy od C360 i dużo dużo bardziej funkcjonalny (rewers, przekładnia, przedni napęd).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marluk    355

kolego na tak mala powierzchnie chcesz wydac 100 tys? Nie wolisz sobie cos innego kupic. Tak malu areal oblecisz c360 i jeszcze bedzie stala w garazu przez dlugi czasu. Ale to twoja sorawa. Ciagnik idealny do lekkiej pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hubertuss    4653

Zgadza się taki zakup to nienajlepszy pomysł. Chyba, że ktos wygrał w lotto i bez róznicy na co wydaje kase. Ale to tez lepiej planować bo przy takich zakupach szybko się skończy. A tak na powaznie to lepiej dokup do tej 60 tki pożadne opony na tył i dobry obciążnik. Skoro wykorzystujesz ja w 10 % to po co ci ciągnik bez róznicy jakiej marki za 100 tys. Będziesz tylko miał wyższe wydatki związane z eksploatacją. Ewentualnie sprzedaj 60 tke i kup se jakies 3514 czy coś w tym stylu. Reszte kase zainwestuj w hodowle ryb a nie w drogie zabawki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hin    6

Kolega riderNIKO nie pyta się tu na co ma wydawać swoje pieniądze. To jego jest sprawa czy dalej będzie użytkował swoją 60- tkę czy kupi drogą zabawkę.

Ja nie wiem jaka jest sytuacja akurat u tego kolegi więc nie będę się wypowiadał- być może ma już wszystko co jest mu potrzebne do wydajnej produkcji, trochę wolnej kasy i dość topornej sześćdziesiątki.

 

To Panowie o czym Wy piszecie na temat sensu inwestowanie czy "inwestowania" w ciągniki i inne maszyny ja mógłbym powiedzieć 90% sadowników dookoła mnie- zamiast wykorzystać żywą europejską kasę na poprawę wydajności, jakości, dochodowości, konkurencyjności- poszło prawie wszystko w brand new zabawki które... pracują w dokładnie taki sam sposób jak pracowały "trzydziestki" 40 lat temu.

No ale... to sprawa tych co kupują, nie moja.

 

Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hubertuss    4653

Twój problem polega na tym, że nie zawsze potrafisz wyciągnąć wnioski z tego co czytasz ewentualnie z rzeczywistości która cię otacza, ale zawsze chcesz mieć ostatnie słowo. Nie ważne czy z sensem czy bez, aby było na wierzchu

Po pierwsze inwestycje mają sens ale stosownie do przyniesionych przez nie korzyści. Co innego sadownik, który co chwila wykonuje coś ciągnikiem a co innego gosp rybackie, gdzie 60 tka wykorzystywana jest w 10 %. Napisałem wyraźnie, że jesli ktoś nie ma co robić z kasy to może se kupić drogą zabawke i przejechac kawałek raz w miesiącu. Co nie znaczy, że jest to ekonomicznie racjonalne.

Po drugie zakładam, że u ciebie w domu rachunki płacą rodzice. Gdyby było inaczej wiedział byś, że to, że dzisiaj kasa jest nie znaczy, że jutro będzie. Czasami lepiej mieć coś odłożone, gdy przyjdzie prawdziwa potrzeba a niżeli topić to w coś czego za często używać nie będziemy i nie jest nam niezbędne. Nawet gdyby inwestycja realizowana była w oparciu o funusze ue radze poszukac czegoś pomocnego przy produkcji głównego profilu gosp. Podsumowując nie mylmy dobrze skalkulowanej inwestycji, której nakłady na zakup i utrzymanie są adekwatne do korzyści z drogą zabawką, której zakup co niektórzy starają się na siłę usprawiedliwić tylko dla tego, że jest to kubota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
riderNIKO    0

Koledzy w moim przypadku jest to troszkę bardziej skomplikowane, traktor i gospodarstwo oficjalnie jest Teścia, od czasu co się przyżeniłem robię tu wszystko ale...teść nie bardzo zgadza się żebym zrobił porządek z papierami tej 60-tki, nie wskazane jest nią po drogach jeździć...a ja nie mam zamiaru poprzestać na tym malutkim placu...mam 80 arów w pszenżycie 8km dalej...puki co to mi to obrabia znajomy w zamian za moje usługi dla jego sprzętów...jak chodzi o moje zabawki ( nie teścia) to to co wyszło spod mojej spawarki

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c0c62d07de56d102.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c5c07c4699de7657.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/02b59126ce4f1389.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/72ffa228c9af04c9.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f4dd1a426e330ca1.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/eb1145936cff653e.html

no ale nie o to chodzi.

Taki ciągniczek o podobnych parametrach co c-360 mógłby go w zupełności zastąpić a ja bym nie musiał pytać o zgodę za każdym razem...

Kasa też poważna sprawa,coś już mam zaoszczędzone...

Dla mnie to wszystko to hobby, nie żyję z tego bo tego nie jest 20ha...to malutkie gospodarstewko...Teraz robię bramy do b.gospodarczych, będe wiaty stawiał jeszcze.

Powoli czego nie mam to będe dokupywał...między innymi powiedziano mi że L5040 da rade z Sukovem junior roto 2-skibowym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hubertuss    4653

Jeśli chcesz taką kase pakować w sprzęt, który będzie w gosp teścia to powodzenia. Jak widzisz jest tu pełno ludzi "dobrze" ci radzących. Rozumiem, że całej sumy nie masz, weźmiesz jeszcze kredyt, aby kupić coś za 100 tys którym będziesz obrabiał 80 arów. Jak się z teściem pokłócisz to zostaniesz z ciągnikiem za 100 tys i nie wiadomo co z nim robić. Nie wiem brak mi słów w zasadzie znam nie jednego co umie pieniądze zarobić a nie wie co z nimi zrobić. Włóż te pieniądze lepiej w ten interes z bramami czy tam wiatami. Trzeba się rozwijać a nie sądze, aby było cię teraz stać na wydanie 100 tys na hobby. Ale na to odpowiedz sobie sam? Jeśli juz chcesz gospodażyć na tych arach kup jakiś tani uzywany ciągnik najlepiej polski. Ewentualnie namówcie teścia niech ten ciągnik na twoją zone zarejestruje skoro nie chce na ciebie. Ps po tej sytuacji powinienes wnioskowac jak może rozwinąc się twoja współpraca z teściem i jak to różnie może w przyszłości być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
riderNIKO    0

Chyba żeśmy się Panowie nie zrozumieliśmy,zarejestrowałem się na tym forum nie po to żeby sprawdzić na co mnie stać a na co nie,co opłacalne a co nie...ja wiem co piszę i co robię...i na pewno nie czekam na wygraną w dużym lotku.chciałem zasięgnąć opinii odnośnie ciągnika...a dostałem opinię odnośnie mojego portfela i relacji z teściem...nie o to chodzi...po prostu ciągnik nie ubezpieczony...chciałem to załatwić ale teść nie chciał...i tu moje relacje i "kłócenie się" z teściem...ps właśnie to czyta i piwo pije ze mną :D więc nie o to chodzi, chodzi o zwrotność, parametry książkowe które i mi i teściowi odpowiadają...a poza tym nie tylko o gospodarstwo teścia chodzi i o te 80 arów...moi rodzice mają 18,7ha i też często tam jestem...tylko mam problemiki z przejeżdżaniem maszyn itd...z resztą czemu ja się komukolwiek spowiadam..po prostu chyba się wyrejestruję ztąd bo puki co to nikt nie odpowiedział mi na moje pytanie a piszemy o pierdołach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez sniperghost
      Witam.
      Posiadam mini traktor kubota gl 320 . Ostatnio zauważyłem, że jakiś przewód wisi , jakby został zerwany, nie wiem gdzie on ma być podłączony. Jeżeli ktoś wie co to jest z góry dzięki za pomoc.


    • Przez strd
      Witojcie hej.
       Z racji zapchania się DPFa u ojca w Kubocie M7060 poszukuję gniazdka diagnostycznego. Wiem, że jest 4 pinowe i wisi gdzieś na wiązce nad chłodnicą, ale nic tam takiego nie widzę. Czy to jest to w którym jest wtyknięty rezystor 120 Ohm 1/2W?
      Z góry dzięki.
    • Przez kubaguzik
      co myslicie o marce kubota wasze wrazenia plusy i minusy tych ciagników
    • Przez jacek_83
      Mam problem z Kubotą l5040.
      Gdy jechałem z przemysłem, ciągnik zaczął tracić moc i mocno dymić na niebiesko, do tego stopnia, że byłem zmuszony redukować i nie wkręcał się w obroty. Pomyślałem, że może wtryski lub filtr paliwa. Wymieniłem filtr na nowy, do zbiornika wlałem preparat do czyszczenia wtrysków, ale to nie pomogło.
      Następnego dnia było już ok. Cały dzień i nawet małej chmurki. Kolejnego dnia problem powrócił. Dolałem paliwa i siuwaksu do czyszczenia wtrysków i pojeździłem. Było ok.
      Za jakiś czas pojechałem do majstra Kubotą, żeby poprawił elektrykę, było ok. Następnego dnia gdy wracałem znowu zaczął dymić na niebiesko.
      Nie zauważyłem, żadnej reguły, raz jest wszystko dobrze, a innym razem już nie. Nie zwróciłem uwagi czy bierze olej. Jak nie dymi nie ma siły, to wstawiam do garażu i nim nie jeżdżę.
      Problem pojawia się przy zagrzanym silniku. Nigdy przy odpalaniu. Paliwo z jednego źródła z Orlenu. Problem pojawił się na jesieni, po zakończonym sezonie zbiorów.
      Czy spotkaliście się z podobnym problemem? Gdzie najepierw szukać przyczyny?
    • Przez Nikt23489
      Witam. Mam problem z Kubotą M7040. Mianowicie traktor do tyłu jedzie płynie na każdym biegu lecz po przełączeniu rewersu do przodu ona ruszy kawałek i przestaje jechać. Jaki może być tego problem ?
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj