RycerzNocy

Ceny Belarusów

Polecane posty

Uziu92    7886

kolego Marcin a ktory to byl rok produkcji ?

i czy moglbys wymienic awarie jakie w nim miales zeby nie byc goloslownym ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marcinffff    198

PRONAR 82SA rok prod 2005 , skrzynia 18/4 synchro, most carraro

SILNIK- wycieki z przedniej częśći silnika przy kole pasowym, wycieki z wałka przy sprzęgle, uszkodzenie pompy wtyskowej, zatarcie silnika po 200mth na skutek uszkodzenia pompy olejowej silnika, problemy z odpaleniem silnika przy temp ponizej +5 stopni

Skrzynia- wyła od poczatku, głośniej niż u innych użytkownikach, uszkodzone synchronizatory 7 i 8 biegu, na 9 biegu wył jak 30 letni ursus c-360, załączanie wałka WOM-włącza się natychmiast brak wpłynnego rozruchu, uszkodziłem nie jeden wałek WPT, ukręcony wałek atakujący(między skrzynią a mostem)

tylny most-głośny ale nic sie nie psuło

hydraulika-przecieki od samego początku, serwis likwidował przecieki a po kilku dniach nowe się pojawiały, uszkodzenie pompy hydr,

było tych usterek mnóstwo, nie sposób wszystkiego zapamiętać, jak sie jechało w pole, to się martwił mój ojciec czy da rade pronar wrócić o własnych siłach do domu :lol:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MgrLukash    154

PRONAR 82SA rok prod 2005 , skrzynia 18/4 synchro, most carraro

 

Skrzynia- wyła od poczatku, głośniej niż u innych użytkownikach, uszkodzone synchronizatory 7 i 8 biegu, na 9 biegu wył jak 30 letni ursus

 

 

od kiedy 18/4 jest zsynchronizowana :P


♫Life Is Music♫
♫Music Is Life♫

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gorzala    1

to trafił Ci sie jakiś ,,trefny towar",no i nie ma co oceniać wszystkich ciągników tej marki na podstawie tego jednego.


KPK Kumurun team

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uziu92    7886

po 1 jak dbasz tak masz

po 2 nie tylko rusek , belarus pronar moze trafic sie lipny dotyczy to wszystkich marek i wszystkich maszyn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rolnikix    4

po 1 jak dbasz tak masz

po 2 nie tylko rusek , belarus pronar moze trafic sie lipny dotyczy to wszystkich marek i wszystkich maszyn

 

Śmieszne podejście, można dbać o te szroty a i tak się sypią. Nikomu nie polecam nowego Belarusa, stare mtz'y były nie do zdarcia, ale to co teraz robią to śmiech na sali. Jedynie cena w miarę atrakcyjna, chociaż też już coraz mniej. No i silnik nie najgorszy, ale poza tym kupa złomu. Jak nie poprawią jakości tych sprzętów to za kilka lat w Polsce coraz mniej będą popularne chociaż teraz jest u nas na nie popyt.

A najlepsze jest to, że niektórzy zrobią takim belarusem z 90-110km w ciągu roku ze 100h i wystawiają ocenę, zróbcie rocznie z 300 chociaż to będziemy mieli o czym rozmawiać bo jak ciągnik stoi to się nie sypie, wszystko zaczyna się walić podczas jego użytkowania.

A ta poza tym wystarczy przejechać się po składnicach i przyjrzeć się dokładnie ich malowaniu, pod spodem, na felgach(zwłaszcza od środka), na kantach maski czy błotników. Aha, no i przejedzcie się takim nowym ciągnikiem u dealera to te za***iste skrzynie zainteresowanych kupnem tego ciągnika skutecznie zniechęcą. No chyba że uda się sprowadzić wersję z tymi wypaśnymi skrzyniami, ale wówczas cena Belarusa idzie znacznie do góry..., a dodać kilka innych bajerów to robi się cena case'a lub nh'a..


Sprzedam pług 2-skibowy, sadzarkę, przetrząsacze widłowe- maszyny z własnego gospodarstwa
W celu kontaktu proszę pisać prywatne wiadomości na tym forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marcinffff    198

w końcu ktoś napisał kto zna dobrze tak jak ja te ciągniki i wie że mamy 21 wiek, jeździmy dobrymi komfortowymi i wygodnymi samochodami więc dlaczego nie mielibyśmy jeździć komfortowymi ciągnikami? Rusaki te starsze MTZ 82 były najbardziej udanymi ciagnikami, ale teraz co wyprawiają... mi to zawsze sie kojarzyć będzie Pronar z wybrudzonymi rękoma w smarach nonstop costrzeba było grzebac, co sezon rozpoławianie cudowanie aj... nikt nim nie chciał jeździc z rodziny, zreszto co sie dziwić jak po 4 godzinach człowiek głuchnoł na obydwa uszy a ciagnik niewiele tańszy od Zetora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ElvisPL    1

Nadal się zastanawiam nad zakupem jakiegoś ciągnika 80-90 KM i byłem już prawie zdecydowany na 952.3 lub nawet 1025.3 ale strasznie cena zaczęła skakać w górę i nic nadal nie kupiłem. Pracowałem bardzo mało, bo tylko okazyjnie różnymi Belarusami - 820 na stożku ale na szerszych oponach chyba z 2006 lub 2007r, 952.2 z turem AT30 z 2009r i w lesie na MTZ82ts z ok 1996r. Po przesiadce z C330M, C360-3p i MF255 to siła uciągu robiła naprawdę wrażeniem a w modelach z 09 i 07r nawet "komfortowa" kabina wprawiała w podziw. 952 i 820 pracuje w mojej dość bliskiej rodzinie. Niestety były pewne historie z poceniem się hydrauliki - wszystkie poprawki sami zrobiliśmy - typu to trzeba dokręcić a tam dać lepszą podkładkę itp. Nie pamiętam ile kosztował 952 ale pamiętam że za 820 i pług 4x30 z Meprozetu, wujek zapłacił łącznie 58 tyś. To naprawdę atrakcyjna cena co do jakości. Za takie pieniądze można Belarusom pewne rzeczy wybaczyć, w zamian z uciąg, małe spalanie i tanią eksploatację, ale dzisiaj jak cena takiego samego "kołchoźnika" waha się 73-77 tyś. Cena w górę i to prawie 30% a jakość ?? Dalej taka sama ...Przy takich cenach to moim zdaniem zakup Belarusa staje się dość wątpliwy wyborem. Jakość to nie tylko kwestia "pocenia się" ciągnika i awaryjności to również komfort i ergonomia pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikita_Bennet    314

po 1 jak dbasz tak masz

po 2 nie tylko rusek , belarus pronar moze trafic sie lipny dotyczy to wszystkich marek i wszystkich maszyn

 

co do punktu pierwszego to prawda i jest to regułą ale wyjątkiem od reguły jest MTZ/Belarus ;)

serio - mam trzy ciągniki z czego 2 z lat osiemdziesiątych i 952.3 i naprawdę jest on awaryjny to po pierwsze a po drugie - kabina w zetorku jest wygodniejsza jak dla mnie.


pzdrwm Nikita_Bennet
"Whether we are based on carbon or on silicon makes no fundamental
difference. We should all be treated with appropriate respect."
                                                              Sir A C. Clarke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hoodoowca    39

Mam belarusa z2006 roku i powiem wam jedno drugi raz bym go nie kupił.Co prawda wtedy na taki było mnie stać bo kosztował 77tys a zetor 135 tys,ale tak krawiec kraje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sebe1033    397

raczej nie bo jeszcze wiele starych/zużytych ciagników jest na gospodarstwach dla których alternatywą będzie nowy mtz zamiast używanego zachodniego i nażekać nie będą `bo mało jak ktoś wspomniał mth nabiją. A nażekać będą ci co dużo robią ale i tak zanim sie dorobią na lepszy sprzęt taki ciągnik będzie kołem ratunkowym ;)

 

Mtz drożeja bo pewnie wszystkie mają silniki z nowymi normami spalin , chyba że "używane" sprowadzać ktoś zacznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marcinffff    198

za 80 tysi można naprawdę kupić w świetnym stanie ciagnik zachodni powyzej 2000 roku, fendt, john deere, case czego tylko dusza zapragnie, trzeba sie też liczyc że elektonika to pięta achillesowa nowych ciagników, ale są też wersje mechaniczne i ja tego się wciąż trzymam, mam renaulta z 90roku zero elektroniki 11600mth silnik chodzi jak zegarek, oleju bierze 0,5 litra przez 300mth pracy ale nie dolewam bo jest w normie ,odpala na dotyk w zimie,zero dymienia nawet przy obciażeniu, biegu wchodzą niczym w samochodzie bez oporów bez jakichkolwiek zgrzytów, w miarę cichy bo da sie radia słuchać, przez telefon rozmawiać nie to co Rusek że trzeba by było chyba głosniki po 500wat montować żęby cos usłyszec, paliwo tylko sie leje i w pole B)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
UrsusCzesio    310

Jakos ja w moim moge radia słuchać a głośniki 20 wat tylko i przez telefon też rozmawiam a ciągnik z lat 80 więc pojeba*o ci się chociaż może to za ostro być może miałeś trefny egzemplarz. nie wątpie w Fendta czy johna ale nie każdego stać na tkaiego nowego w używane boją się inwestować.A w usmei ty mialeś pronara a tu przypomina mi się tekst jednego niemieckiego rolnika ,, Ursus polisz szajse" :D :lol: Więc do pronara też można przyczepić

 

ale dzisiaj jak cena takiego samego "kołchoźnika" waha się 73-77 tyś. Cena w górę i to prawie 30% a jakość ?? Dalej taka sama ...Przy takich cenach to moim zdaniem zakup Belarusa staje się dość wątpliwy wyborem. Jakość to nie tylko kwestia "pocenia się" ciągnika i awaryjności to również komfort i ergonomia pracy.

A z kąd wiesz że jakości nie poprawili? W skrzyni czy silniku siedziałeś? Montowałeś je? Z reką na sercu roczniki 2011 z większym przebiegiem niż 2010 są w lepszym stanie więc sądze że bez powodu tap odwyżka nie była. Ale swoją dole importerzy podnieśli tez

Edytowano przez UrsusCzesio

Mój Wladimirec podbija świat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uziu92    7886

Marcin Ty to chyba masz pecha do tych nowych ciagnikow mowiles ze pronar sie sypal a i piszesz w innym temacie ze tez masz problemy z nowym farmtrakiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biebrzak    5

Ja jak kupowąłem belarusa to se wybierałem konkretny ciągnik, a nie to co pan mi na podwórko przywiezie. Jak dla mnie to każdy nowy belarus chodzi inaczej, skrznia tak samo w jednym chodzi lepiej w innym gorzej, a zanim sie skrzynia dotrze nie mam zamiaru nerwów tracić. To są jedyne podzsepoły, które da się w miare wybrać. Reszta to kwestia szczęśćia. Przecież tam też ludzie czasem mają kaca w pracy i nie wszystko sie złoży jak trzeba. Co do ceny nowego belarusa to nie ma co tu dyskutować, że można za to zachodzni czy niewiadomo co kupić. Kupująć belarusa liczę się z wydatkiem maksymalnym na poważną naprawę rzędu kilku tysięcy złotych, a nie kilkunastu. Wiem jakie mam dochody i na co mnie stać. Ciągnik kupuje nowy by nie naprawiać go zbyt często. Roboty nie mam dużo bo gospodarstwi małe i nie prędko sie powiększy. Więc po co generować głupie koszty maszyn. Za 70 tyś, które zaoszczędziłem na kupnie belarusa zamiast choćby new holland to mogę kupić prawie wszystkie maszyny do belarusa. Może nie jakies wypasione, ale wystarczające do pracy i nowe. Zamiast brać kredyt 300 tyś na zachodni ciągnik i maszyny, to chyba lepiej kupić ruski ciągnik, dołożyć i zbudować niedużą oborę, która ułatwi codzienne prace w ciągu całego roku. Z awaryjnościa belarusów to sprawa też jest prosta, jak masz kase kup fendta, a jak nie to sam naprawiaj se belarusa i pracuj na fendta.


"KPK Kumurun Team"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikita_Bennet    314

i tu masz rację - kupisz maszyny pod belaruska, potem powiększysz areał a belaruska zamienisz na coś wygodniejszego.

 

czyli widze ze te ciagniki niedlugo w naszym kraju straca swoja popularnosc
oj nie masz racji, awarii mają sporo ale sporo wynika z wad fabrycznych które gwarant powinien naprawić a że kiepsko serwis pronaru pracuje (przynajmiej u mnie) to sooryy

pzdrwm Nikita_Bennet
"Whether we are based on carbon or on silicon makes no fundamental
difference. We should all be treated with appropriate respect."
                                                              Sir A C. Clarke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piotrb14    192

ciągnik ma za zadanie ciągnąć a kwestia wyglądu itp to 2-rzętne wartości. Wiadomo lepiej pracuje się gdy ma się rewers, elektornikę itp, ale wszystko kosztuje i nie zawsze to wszystko jest takie dobre jak by się wydawało. Nie są to ciągniki złe, występują drobne przecieki które łatwo można wyeliminować, a ich prosta budowa to najlepsze co może być, bo samemu można wszędzie się dobrać i przy jakichkolwiek umiejętnościach wszystko zrobić. Awarie zdarzają się w każdych ciągnikach i nikt nie wie kiedy ona nastąpi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hoodoowca    39

Widzę tu pełen optymizm chyba też bałbym się zakupu 10 letniego zachodniego ciągnika,ale z drugiej strony mam 20 letniego zetora i było w nim miej awarii niż w 5 letnim belarusie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uziu92    7886

nie ma co porownywac ciagnikow i maszyn z lat 70 i 80 z dzisziejszymi "zabawkami"

pewnie nie kazdy mnie zrozumie ale to co teraz robia to jest po prostu na odwal zrobione i zaden nowy ciagnik nie wytrzyma ci tyle co stary zetor ursus john fentd etc. ale z tamtych lat !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez Lipowa
      Witam. Wie ktoś może lub ma opisane przewody które wychodzą z kostki która znajduje się pod deska rozdzielczą? Lub gdzie takie coś kupic ?
      20240326_145521.heic 20240326_145517.heic 20240326_123552.heic
    • Przez ilovemtz
      Prosze aby w tym temacie wypowiadali sie posiadacze mtz[nie pronarów].
      My mamy mtz-a z 1983r i ojciec nic złego na silnik nie moze powiedziec wał jeszcze nie byl robiony. Ciagnik zrobil okolo 15000mth nie wiem czy to duzo czy mało. Co prawda ceiknie ale one juz takie sa. Co do awaryjnosci to moge powiedziec ze wiekszosc czesc zaczynamy dopiero teraz wymieniac tj. po 24latach wczesnije nie było potzreby. Co do spalania to jest małe w orce okolo 14l/ha napewno mniej niz ursus czy zetor z tych rocznikow nie mowie o nowych forterrach. Jest mały problrm z czesciami bo nie mozna ich dostac musimy po nie jezdzc do oddalonego o 50km żmigrodu bo nigdzie w poblizu ich nie dostaniemy .Powiedzcie co na ich temat mowia wasi ojcowie czy wy sami. Sami wiecie ze nie taki rusek straszny jak go piszą.
    • Przez kris148a
      Witam, kupiłem nowy rozdzielacz ten pod kierownicę i pracował dobrze, bylem z niego zadowolony chodź przełączanie z kolejnych pozycji było trochę odporne. Po 3 miesiącach przestała odbijać wajcha gdy ramiona doszły do samej góry, oraz nie mogę delikatnie opuścić ramion bo jest opór a potem zaraz ostro ramiona z maszyną opadają i uderza o ziemię a przedtem mohlwm powoli opuszcza. Ma ktoś na to jakiś patent? Odesłał bym ale uziemnie ciągnik a jakie znowu za jakiś czas stać się to samo to jeśli jest jakiś sposób naprawy tego ro wolę ja to zrobić. Pomoże ktoś?
    • Przez Tomasz3p
      Witam Panowie.
      Otóż mam taki problem po remoncie silnika gdy się silnik nagrzeje do przez wydech idzie oliwa. Pierścienie na tłokach są dobrze pozakładane Czy to może być wina pękniętej głowicy? Czy może być jakaś jeszcze inna przyczyna?
    • Przez rastafarmer
      Witam wszystkich bardzo serdecznie!
      Jestem nowym użytkownikiem- pomimo tego że przeczytałem regulamin, proszę o troszeczkę wyrozumiałości i uwagi jeśli robię jakieś błędy
      Mianowicie posiadam MTZ-ta 82 z przednim napędem. W najbliższym czasie chciałbym wymienić w nim opony z przodu.
      Fabrycznie mam wstawione 11,2 R20. W związku z powyższym mam do Was pytanie- czy jest możliwość wstawienia opon 12,4 R20? Czy to się wszystko "zgra" bez wymiany tylnych opon?
      Proszę o porady i uwagi.
      Pozdrawiam!
       
      Szymek
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj