coolman111

MTZ 82 problem z podnośnikiem

Polecane posty

luuuuk    2

czyli ustawic ja na podnoszenie i potem dzwignia od hydrauliki zewnetrzenej i puscic ta od podnosnika i powinna wrocic na pozycje N?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

Przecież napisał "delikatnie do tyłu" Jakiś centymetr z pozycji stop. I wtedy dopiero steruj dźwignią zewnętrzną. Jak będzie działało to skróć cięgno.


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mani51    373

To może tak. Piszesz że hydraulika zewnętrzna nie działa. Przestaw dźwignię przy kierownicy na podnoszenie i dopiero przesuwaj dźwignie przy siedzeniu do tyłu bardzo powoli aż znajdziesz punkt w którym dźwignia przy kierownicy odbije sama. Jak ta przy kierownicy nie odbije to trzeba szukać innej przyczyny a jak odbije to wyregulujesz cięgno i powinno być dobrze.

 

Ja już lepiej tego wytłumaczyć nie potrafię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam  panowie, potrzebuje  waszej pomocy  mam taki problem z moim MTZ ze, na zimnym oleju podnosi w miare dobrze,  ale jak sie cos delikatnie zagrzeje to juz coraz gorzej spada predkosc podnoszenia,  wymieniony jest rozdzielacz regulator silowy  pompa , olej zalany superoc CC na biegu jalowym silnika ze srednim obcazeniem podnosnika  nie podniesie ani cm przy cieplej tmp oleju dodaje wieksze  obr.silnika to dopiero cos delikatnie zaczyna sie unosic ku gorze. Czyscilem cala hydraulike z nadzieja ze moze cos to pomoze i nic dalej to samo pomoze ktos bo juz mi brakuje cierpliwosci do tego.Podejrzewam  pompe ale nie jestem pewien  podkresle ze nie opada podnosnik przy cieplym oleju 

Edytowano przez MarcinFatyga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
robi57362    2345

to sprawdź pompę i już będziesz wiedział czy ona niedomaga


jesli pomoglem kliknij fajne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mani51    373

Jeśli nie opada po podniesieniu i coraz lepiej podnosi wraz ze wzrostem obrotów to raczej pompa ale przecież piszesz że jest nowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kukum    9

Ale nie rozumiem po co do hydrauliki lejecie olej silnikowy,  może jest tańszy ale to nie hydrauliczny , ja mam zalany agrolem przekładniowo-hydraulicznym i takich cyrków nie mam , a wgl hydraulika wgl nie jest połaczona z silnikiem ( chodzi mi o to ze nie ma szans sie wymieszac jak w przypadku oleju wspomagania) pompa i rozdzielacze maja juz 27 lat i 0 oznak wycieków czy spadku sprawnosci jedynie uszczelniacze i tłoczysko na siłowniku zmienione

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomasz78    1029

To trafileś na dobrą sztuke ,ja mam zalanego HL-46 i też fiksuje jak się nagrzeje. Fakt nie tak bardzo jak kolegi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeśli nie opada po podniesieniu i coraz lepiej podnosi wraz ze wzrostem obrotów to raczej pompa ale przecież piszesz że jest nowa.

no wlasnie nowa ale jakosc tych czesci dzisiaj  wiadomo kazdy wie jaka jest 

Przed czyszczeniem calego ukladu hydraulicznego zalany  byl olejem przekladniowym (hipol) bylo troszke lepiej ale nie bylo rewelacji 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

Ciśnienie sprawdź na wyjściach zewnętrznych na zimnym i na ciepłym oleju. 

Wymieniłeś rozdzielacz i regulator siłowy czy tylko regulator?


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Juz zrobilem :) zmienilem pompe z nowej na stara oryginalna co kiedys wiernie w nim pracowala :) smiga bezproblemowo teraz tmp oleju po calym dzisiejszym dniu pracy byla ok 25 stopni wczesniej zmienilem  stara pompe bo bardzo grzal olej w ukladzie ale to nie byla jej wina tylko rozdzielacza  teraz jak na razie dziala perfekcyjnie oby tak dalej :)

Edytowano przez MarcinFatyga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

No widzisz. Gdybyś od razu sprawdził ciśnienie na wyjściu zewnętrznym zawęził byś  poszukiwania do dwóch winowajców... pompa lub zawór przelewowy rozdzielacza.


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biebrzak    5

Witam,

Mam belarusa z 2011. Rozdzielacz siłowy mam na 3 otwory.

Problem polega na tym że jak uruchomię ciągnik to ciśnienie w układzie jest rzędu 110 przy 1000obr do-130 bar na 2000obr ( mierzone na wyjsciu hydraulicznym) i rozdzielacz oraz regulator siłowy działa bardzo słabo, tur beli nie może podnieść na 1000obr. Jak tura oprę o ziemię i dam gazu do 2000obr i podnoszę przód ciągnika na nim to jakby się coś odblokowywało i cała hydraulika zaczyna działać ciągle wskazując ciśnienie 160 bar już na 1000obr i tak samo do 2000obr. Jak zgaszę ciągnik i zapale znowu to samo się dzieję jakby gdzieś zaworek znowu się przycinał. Dodam, że regulator pod siedzeniem na gwarancji był wymieniany, działa ale pługi opuszcza w miarę szybko.

Pompa siedzi nowa od roku, zawór przelewowy jest nowy i ustawiony na 160 bar w momencie gdy jest wszystko odblokowane i chodzi jak należy. Rozdzielacz mam gomel RP70-1221. Olej zalany jest HL46 od nowości. Filtr hydrauliki nowy.

Pytanie mam takie gdzie jest ten rzekomy zaworek blokujący pomiędzy regulatorem siłowym a rozdzielaczem, bo wydaje mi się że to on się nie domyka gdy trzeba. Cienka rurka od regulatora idzie do rozdzielacza, po drodze jest tulejka łącząca z rurką idącą do rzodzielacza ale nic w tel tulejce nie ma.

Myślę że winny jest jakiś zaworek ale gdzie on jest?


"KPK Kumurun Team"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mani51    373

Nie ma żadnego zaworka między rozdzielaczem a regulatorem. Regulator poprzez tą cienką rurkę steruje tylko zaworem przelewowym w rozdzielaczu. Według mnie u Ciebie zacina się zawór przelewowy. Piszesz coś że wymieniałeś go ale dodajesz że został wyregulowany. Zawór przelewowy nie ma żadnej regulacji więc myślę że Ty wymieniłeś zawór bezpieczeństwa a to zupełnie różne zawory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rafff24    27

U Was też podnosi do góry podnośnik, tą pierwszą dźwignią od kierownicy? normalnie działa ta przy siedzeniu, jak i ta 3 po prawej przy kierownicy.
Zauważyłem ponadto przy opuszczaniu przyczepy, ze jak się tą pierwsza przy kierownicy da na 1 położenie do przodu, to poza opuszczaniem kipra w przyczepie podnośnik idzie do góry, natomiast jak się da na pozycję dalej, (do szyby)pływające to działa normalnie (opuszcza kiper, nie podnosi podnosnika). bez przyczepy też dźwiga podnośnik na tej dźwigni w tym położeniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
slawek80    18

Rozdzielacz w MTZ działa tak ; dźwignia w dół -podnoszenie, dźwignia raz do góry-neutralne, dźwignia w górę i przytrzymanie -opuszczanie, dźwignia jeszcze raz w górę- pływające. No chyba ,że ktoś grzebał i zamienił węże to działa odwrotnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mani51    373

Po pierwsze nie opuszcza się przyczepy na pozycji "wymuszone opuszczanie" tylko na pływającej. Co do podnoszenia ramion podnośnika to masz żle ustawioną dźwignię przy regulatorze. W pozycji "0" na dźwigni regulator już otwiera wyjście na siłownik i jak ruszysz byle którą dźwignią przy kierownicy to powodujesz zamknięcie zaworu przelewowego w rozdzielaczu i wzrasta ciśnienie na tyle że zaczyna podnosić ramiona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rafff24    27
Napisano (edytowany)

Wiem, że nie opuszcza na wymuszonej po prostu pierwsze testy po przeglądzie i zakupie :)  o dziwo ładnie podnosi i nie opuszcza maszyn,  

Rozumiem, że mam śle ustawione "zero" czyli neutralny punkt na tej dźwigni przy siedzeniu, Co by się nawet zgadzało, bo jak dam ją max do tyłu, to nie podnosi podnośnika, poza tym rocznik 95 i nie dam rady się podnieść na podnośniku (znaczy traktora)

 

Edytowano przez rafff24

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mani51    373

Prawdopodobnie masz już wykończony ten regulator pod siedzeniem. Spróbuj to wyregulować ale wątpię czy pomoże. Nie wiem w którym roku ale była zmiana w tym regulatorze i potem nie dało się podnieść ciągnika na ramionach. Daj dźwignię przy siedzeniu trochę do przodu i wtedy próbuj dociążać dźwignią przy kierownicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LTZ55a    118

U mnie na ten przykład też przy operowaniu hydrauliką zewnętrzną podnoszą się ramiona. A żeby podnieść tył na ramionach, to dźwignię przy siedzeniu muszę trzymać maks w tył.


Sprzedam części silnika MTZ 50/550 oraz katalog części MTZ50/550.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karol1983    0
Dnia 6.01.2014 o 18:12, new_profil_luki21 napisał:

Spokojnie możesz podłączyć bezpośrednio pod rozdzielacz a całe ustrojstwo zdemontować. Ja w sobotę zdemontowałem ostatnie dźwignie regulatora. Musisz jedynie pamiętać o zdławieniu przepływu oleju na powrocie z siłownika bo ja założysz coś ciężkiego to jak Ci Jebn** na ziemię to zobaczysz

Nie na powrocie lecz na zasilaniu zawór dlawiaco zwrotny w jednym kierunku czyli tłoczyć ma normalnie lecz opuszczając olej wraca zasilaniem i wtedy ma dławić 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mani51    373

Karol, zwróciłeś uwagę na to kiedy był napisany ten post na który odpowiedziałeś?

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez salas89
      witam mam pytanie o rade w sprawie zakupu białoruski . Uzywana była by do ladowania obornika i wapna  , co rocznego odkopania rowu , wykopania fundamentow pod budowe domu i wielu prac porzadkowych w gospoarstwie . Znajomy chce mi sprzedac 2 białoruski rolnicze w kwadratowej budzie ze wszystkimi łyzkami , widłami , itp posiadaja papiery na jego babcie , chce za to 9500zł ale jedna ma uszkodzony silnik ( brak glowicy) a druga niby sprawna ale nie odpalana od 5 lat , opony troszke kiepskie z tyłu maja (chyba jeszcze orginalne od nowosci). Cena troszke przewyzsza cene złomu wiec duzej straty by nie bylo , tylko czy jest sens sie w to pakowac ? Czy taki jumz moze cos w polu porobic czy juz tylko zlomowisko go czeka ? 
    • Przez Bostorn
      Witam
      Od niedawna jestem posiadaczem stety bądź niestety Jumza wersji rolniczej Koparko spycharki. Masa kasy w niego poszła i idzie dalej, gdyż nie lubię, jak mój sprzęt przypomina szajs. Porobiłem silnik, teraz czas na hydraulike. Dużo przewodów jest powymienianych, niektóre są dużo za długie, czepiają, haczą. Przewod od obrotu czepia o łapę, Jutro porobię zdjęcia i wstawię jak to u mnie wygląda. (wszystkie te operacje robił, robili poprzedni właściciele) 
      Moje pytania oraz problemy są zastępujące :
      - Czy mógłby mi ktoś pomóc z odpowiednim ułożeniem przewodów i ich podłączeniem tak, aby wszystko było tak jak należy? Może ktoś coś źle podłączył, złą stroną poprowadził? 
      - Podczas pracy masztem potrafi dziwnie działać, tzn chcę do góry coś unieść, siłownik idzie do dołu, a po chwili idzie do góry. , czasami bywa tak, że silnie i szybko podnosi, bądź obraca się w 1 stronę, a w 2gą bardzo bardzo powoli i z oporem wraca.  Ostatni z siłowników (od wideł) mocno ciekł, więc go wyjąłem, oczywiście był prawie cały schowany, podczas odkręcania przewodów, w górnym było ciśnienie i powietrze, tryskało i pluło konkretnie. Czego to może być wina? Układ jest zapowietrzony? Jak go odpowietrzyć? 

    • Przez ilovemtz
      Prosze aby w tym temacie wypowiadali sie posiadacze mtz[nie pronarów].
      My mamy mtz-a z 1983r i ojciec nic złego na silnik nie moze powiedziec wał jeszcze nie byl robiony. Ciagnik zrobil okolo 15000mth nie wiem czy to duzo czy mało. Co prawda ceiknie ale one juz takie sa. Co do awaryjnosci to moge powiedziec ze wiekszosc czesc zaczynamy dopiero teraz wymieniac tj. po 24latach wczesnije nie było potzreby. Co do spalania to jest małe w orce okolo 14l/ha napewno mniej niz ursus czy zetor z tych rocznikow nie mowie o nowych forterrach. Jest mały problrm z czesciami bo nie mozna ich dostac musimy po nie jezdzc do oddalonego o 50km żmigrodu bo nigdzie w poblizu ich nie dostaniemy .Powiedzcie co na ich temat mowia wasi ojcowie czy wy sami. Sami wiecie ze nie taki rusek straszny jak go piszą.
    • Przez Maksol
      Witam chciałbym zapytać posiadaczy ciągników mtz Pronar 82 w wersji sa i tsa o opinie o tych ciągnikach i o tym co należy sprawdzić przy zakupie tych ciągników.
    • Przez iridium3000
      Witam. Chciałbym się dowiedzieć w jakim zakresie obrotów najlepiej się poruszać w celu ekonomicznego spalania 952.3 w czasie transportu i prac polowych.
      W orce trzymam 1800obr w transporcie 1600obr 
      Myślicie że można by zejść w pracach polowych do 1600obr a w transporcie 1400obr czy to za mało?
      Z tego co widziałem nowy  Fendt  120koni w orce latał na 1550obr. Dla tego jestem ciekawy czy w MTZ również można zejść z obrotów w celu redukcji spalania.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj