Szlifierki kątowe--małe i duże dobre i tanie

[crashi4 0]

Witam jestem zainteresowany kupnem szlifierki kątowej ale zastanawiam się jaką firmę kupić żeby długo wytrzymała i oczywiście nie kosztowała zbyt wiele...rynek elektronarzędzi jest duży, ale ceny są tak rozpięte, że nie wiadomo którą markę kupić.

[Gość Profil usunięty]

Polecam Metabo

[wojtas972 11]

bosch jest sprawdzony ale makita w ostatnim czasie robi nirzly sprzet jesli chodzi o szlifierki czy pily

powiem ci ze moj wujek kupil na rynku jakis chinska szlifierke to ma juz ja ponad 2 lata i nie to zeby lezal tylko sie juz troche wysluzyl

[przemrolnik 14]

Ja Polecam firmę Black&Decker. Mam szlifierkę...... 8lat.. tylko szczotki zmieniam i jazda dalej. Mam także wyżynarkę z tej firmy, ale ją mam dopiero 4miesiące około..więc trudno coś o niej powiedzieć.

[janusz20 106]

Ja mam dwie szlifierki wiertarkę i wkrętarkę MAKITA moim zdanim najlepsza jakość za przystępną cenę. lepsze jest HILTI ale nie wiem czy robi szlifierki.

[razor275 279]

Ja polecił bym Ci firmę SKIL , mam ją już 2 lata i chodzi bez zarzutu

[kostekk1990 0]

Makita bardzo dobre narzedzia

Bosch ale tylko niebieski, zielony jest made in china

[beret1990 27]

mój znajomy ma firmę ogólno budowlaną, robią wsio od kanalizacji po dachy i wyłącznie mają sprzęt mykita, ostatnio kupił szlifierkę kątową na akumulator za ponad 1000 zł ale super sprzęt;]

[szyszko 1]

BLECK&DECKER albo SKIL mam obydwie i chodzą jak nówki, a mają już po 5 lat. polecam B)

[maromaro 9]

posiadam Metabo i polecam ją. cena może nie należy do najtańszych ale posłuży latami

[PROXIMAMICHAL 34]

hitaczi polecam bardzo gorąco 2000W daje rade cena ok 450zł

Edytowano Luty 17, 2011 przez PROXIMAMICHAL

[MichalR 34]

Jeżeli chcesz coś z niższej półki, to ja obecnie mam dużą marki Verto i nawet sporo już nacięła jak na swoją cenę, na razie mam ją od roku i działa bez zarzutu. Małą szlifierkę z mam Einhell (czy jakoś tak) i jak na swoją cenę też jest dobra, bo służy już ładnych parę lat i nic się jeszcze nie zepsuło. Ostatnio obie są intensywnie używane bo robimy nowe wrota w całym gospodarstwie i dają radę bez problemu.

Ogólnie jeżeli chodzi o szlifierki i wiertarki z niższej półki to polecam Einhell. Jeżeli ktoś chce zapłacić więcej to myślę, że chyba każda markowa będzie dobra.

Co do sprzętów made in china, to jeżeli kupisz je w np. w Leroy Merlin to z reguły jak się zepsują to zwracają pieniądze zamiast naprawić więc czasami warto.

[Ferdek07 75]

Moim zdaniem to te wszystkei einhell, metabo verde pierde i inne marki to wszystko jedno i to samo, a kupuje się taki sprzęt tam gdzie można najtaniej kupić na bazarze czy allegro, już nie jest tak jak kiedyś że szlifierka prosto z marketu za 29,99zł nawet nie działa w domu teraz każda działa i jakiś czas posłuży, a wydać 300zł na zwykłą kontówkę bosha o takiej samej mocy jak szlifierka którą można kupić za 60zł to ten bosh na pewno nie przetrzyma 5ciu innych nowych szlifierek

[Junkers 44]

Co do szlifierki na dużą tarczę to mam z rynku za 100zł :lol: szlifierka ma w nazwie słowo 'Craft', myślę że to jest nazwa firmy ale mam ją 5 lat i nie narzekam, jak za tą cenę to jest świetna. Jedyne awarie to zdarte tryby, kpl. 15zł, szczotki 9zł, a w przełączniku urwała się zapadka zapobiegająca przed przypadkowym wciśnięciem, wystarczyło urwać ze środka resztę przełącznika i dalej działa. Mało nie robi zawsze się coś tam nią tnie, w cieplejsze dni może nie co dzień ale można tak powiedzieć

 

Co do szlifierki na małą tarczę to mam też tej samej 'firmy' ale niedawno szlak trafiły śruby mocujące głowicę tą z dużym trybem, cały czas się odkręcały i gwinty się wyrobiły. Wiek ten sam co tamtej.

 

Sąsiad ma dużego Boscha (niebieskiego) to po 2 latach duża zębatka się zdarła, samemu się jej nie wymieni, trzeba mięć prasę 20t jak mówił, bo jest na wcisk. I tylko tyle w niej napraw, sprzęt godny polecenia ale kosztowny, coś ponad 450zł.

Edytowano Luty 17, 2011 przez Junkers

[jaro 166]

A to ciekawe-miałem ostatnimi czasy dwie tańsze-jedna Einhell-trochę nawet wytrzymała,następna coś tam coś tam za bodajże 200 zł-obie jak to mówią Ślązacy wyciepnąłem na hasiok -i kupiłem niebieskiego Boscha za 700 (taki "antywibracyjny" )-na razie (jeżeli o czas chodzi) przetrzymał te dwie-czy przetrzyma pięć tego nie wiem-ale zdecydowanie przyjemniej i bezpieczniej się pracuje.

[wiesmag 54]

PERLES-super sprzęt-to kiedyś była CELMA.teraz również robią w innych krajach.miałem boscha i perlesa(różne wielkości,moce-wiertarki,szlifierki).perles chodzi,boschów już nie ma(a one u mnie nie próżnują)-poza tym tańsze o mniej więcej połowę od boscha.

KOWAL jest importerem elektronarzędzi z północnej KOREI-sprzęt dobry-cena lepsza jak w hipermarketach.(za wiertarkę 550W 42zł w sklepie żelaznym,wziąłem tak z niechęcią ale chodzi już długo,robi dużo,jest OK).

[Junkers 44]

z CELMY mam wiertarkę, pewne 30 lat, jedynie 2 wymiany szczotek, przełącznika i kabla zasilającego i chodzi do dziś lepiej niż te dzisiejsze 'nowości' i 'wynalazki' rodem z dalekiego wschodu...

[jaro 166]

Co do Boscha-to mam ich trochę-ale to jeszcze made in Switzerland,W.Germany &Luxemburg a nie Made in Small Yellow Hands no i najstarsza wyrzynarka ma ponad 20 lat-i działa.

[wiesmag 54]

BUŁGARY pamiętacie?też były bardzo dobre.

[jaro 166]

Mam -przez trzydzieści parę lat tylko wyłącznik padł-a jaką siłę ma-łapy może przy samej du..ie pourywać

[rafff24 27]

ja mam starego zielonego boscha, kupiłem używkę, z wibrujących cudów z chin wyleczyłem się, jak padły mi 2 za 120zł w ciągu 2 m-cy, nie ta robota, chinole niby 2000 W, a bosch 1400 W bije je na głowę, i nie pali się po miesiącu, nie wibruje, ręce się nie męczą, same +

[jaro 166]

A fakt z tą mocą-Bosch ma 2000 W a chinol miał 2200-tabliczka znamionowa każdą bzdurę wytrzyma -podejrzewam że połowy mocy Boscha nie miał...

[Tandam 4]

Co do marki PERLES to w pełni się zgadzam z kolegą wiesmag , że to jest super sprzęt!!! Mój ojciec kupił kątówkę właśnie PERLESA o mocy 2000W ponad 10 lat temu i służy u nas do tej pory, miał tylko wymieniane szczotki, a leżeć to on nie leży za dużo, swego czasu tato montował u ludzi konstrukcje stalowe na budynkach itp, także szlifiera dostawała po "garach", później u nas przetrwał budowę budynku, następnie domu, gdzie prócz stali cięło się bloki żużlowe, suporeksy, także pracował w różnych warunkach, teraz troszkę mniej ale i tak sporo się tnie i chodzi maszynka (odpukać w nie malowane oby tak dalej) Uważam, że jest to firma godna polecenia.

Pozdrawiam.

[mrcase85 1]

ja polecam hitachi 3lata i odpukać nic nie robione aż można siadać na niej

[crashi4 0]

Wezme Skila...podzespoły boscha i gwarancja tez a koszt około 300 zł. Dziękuję za inf.