KarolTD90

Łyżkokrokodyl czy wycinak

Polecane posty

KarolTD90    1320

Co według was było by lepsze do wybierania kukurydzy?? Cena nowego łyżkokrokodyla i używanego wycinaka jest taka sama. Czy po łyżko krokodylu QQ się nie grzeje?? I czy dobrze sie wbija w zmarzniętą pryzme??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
luasbrek    0

do kukurydzy najlepszy będzie wycinak, bo jeśli masz dużą pryzmę i zacznie robić się cieplej i zaczniesz łyżko-krokodylem wybierać to będzie dużo szybciej się psuć jak bedziesz naruszał pryzmę, a druga rzecz to sam wygląd jak wycinasz równe kostki to inaczej i nie naruszasz pryzmy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowanie wycinak. Zostawi ładna równą ścianę i kukurydza będzie nie naruszona przez co zmniejszasz dopływ tlenu i rozwój bakterii, pogarszających jakość paszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KarolTD90    1320

To wiem tylko że w przyszłości łyżko-krokodyl posłużył by do załadunku paszowozu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobra89    71

Ten problem że łyżko krokodyl to narzedzie uniwersalne wedlug mnie i piach obornik i z pryzmy wezmiesz i bele podwieziesz.


Modernizacja gospodarstwa juz w trakcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Indiana    32

Uniwersalne czyli do niczego.

Po wycinaku pryzma jest równa, nie przepuszcza wewnatrz siebie tyle powietrza co po łyżkokrokodylu/ krokodylu, przez co nie pleśnieje. Podobnie jest z wyciętą kostką- może stać na korytarzu kilka dni i nie grzeje się, w porównaniu z wysypaną luźno kukurydzą.

Wycinakiem można wyciąć kostkę sianokiszonki; przewieść bele słomy, przeciąć belę sianokiszonki.

Do kiszonek: wycinak- najlepiej piłowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaro30    11

A ja jestem odmiennego zdania sam używam łyżki do wożenia kukurydzy choć mam i wycinak.Wożenie turem za pomocą łyżki jest szybsze a jeżeli chodzi o psucie się kuku- to nie zdąży się popsuć w moim przypadku bo biorę co dziennie po całej szerokości .A gdybym miał wybrać teraz kupił bym właśnie łyżko-krokodyla zamiast krokodyl i łyżkę oddzielnie.

Edytowano przez jaro30

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rino    13

Ja nie wiem czy wozenie lyzka jest szybsze bo jak sie wezmie kostke kukurydzy wycinakiem to lyzka trzeba kilkanascie racy obracac zeby tyle wziac, wiem cos o tym bo jak ladouje wycinakiem to podjade dwa razy i mam nasypane 1700kg na paszowoz a jak sie sypalo lyzka to trzeba bylo sypac kilka razy zeby uzyskac ta sama mase no i po za tym po wycinaku porzadek jak sie patrzy a nie pryzma rozwalona. Ja polecam wycinak przerabialem juz rozne opcje i wychodzi najlepiej, przwoze nim sianokiszonke w belac kukurydze laduje paszowoz przewoze slome jak trzeba w zime to i snieg mozna odepchnac. no i po za tym zawsze czysty bo uzywany tylko do pasz a nie jak lyska np wezmiesz do ziemi czy cos takiego potem trzeba mys zeby kiszonke zaladowac itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukaczmarek    277

mysle dokładnie tak samo jak kolega wyżej. Też mam wycinak ale kuku biore łyżką bo nie zdąży się popsuć zanim biore nastepny raz. Problemy były trochę jedynie jak były duże upały w lato ale brał bym łyzko-krokodyla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Michu7    7

Ja co prawda nie mam takiego sprzętu ale wydaje mi się, że łyżkokrokodylem można podgarnąć luźną kiszonkę a wycinakiem do czysta się nie wybierze. Więc jak to jest? pytam użytkowników.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Risto    62

Koledzy a jak sprawa ma się zimą w temperaturach -20-30 stopnia?. Jak w tedy sprawuje się wycinak piłowy a jak łyżkokrokodyl+ ładowacz czołowy+traktor (nie dostaje ten zestaw w dupe dobrze?) w podbieraniu kukurydzy z pryzmy twardej jak beton?. Bo w końcu kukurydzę się spożywa w okresie zimowym głównie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
danielhaker    6900

To zależy u kogo, bo u mnie kukurydza jest przez cały rok. Czasami zdarza się że zabraknie na miesiąc ale znam takich, co kończy im się już wiosną.

EDIT:

Komputer mi się zawiesił i nie mogłem dopisać. Wydaje mi się, że wycinak lepiej poradzi sobie niż multiłopata zimą bo w multiłopacie siłowniki będą działać pod dużym ciężarem żeby wziąć kukurydzę co może prowadzić do częstych napraw uszczelniaczy

Edytowano przez danielhaker

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
luckywasak    15

Kolega pytał czy ciężko idzie...

Ja przez parę lat używałem wycinaka szczękowego Metaltechu i nie było żadnego problemu. Kiszonka była czasami zamarznięta na jakieś 30 cm. Jedyny problem był taki, że te bryły później trzeba było rozmrażać.

BTW mam ten wycinak do sprzedania. Od ponad roku stoi w stodole bo używamy krokodyla do kukurydzy a sianokiszonkę robimy od paru lat w belach. Co prawda lepiej jest wycięta kukurydza wycinakiem, a jeżeli masz też sianokiszonkę w pryzmie to w ogóle nie ma się nad czym zastanawiać. Ale często używamy krokodyla do innych celów i nie chciałoby się przerzucać co chwilę. A szkoda żeby sprzęt się starzał, więc chętnie sprzedam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamil93    1

A jaki wycinak ,to jaki najlepszy do pryzm?......podpowiedzcie,mam zamiar teraz cos zakupić,,,ładuje obecnie kuku i trawe z pryzny krokodylem.Ale to bałagan,grzeje się, nie podoba sie ta robota,a coś na tura może z wycinaków ,ale nie szczekowy chyba,ten też za ładnie ściany nie zostawia

Edytowano przez kamil93

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
statek    140

a ja zdecydowanie polecam wycinak szczekowy, miałem windowy i szczekowy u mnie sie lepiej sprawdza. Szybciej wycina, ladnie zostawia sciane po sobie.I zdecydowanie zagraniczne marki stoll, strautmann, bvl. Zero polskich wynalazkow

 

A o wycinaniu krokodylem zapomnij. Daje reke uciac ze bedziesz mial 10-20% strat


Fendt 412 TUZ WOM TI TMS, MF 5435 z ładowaczem Stoll 15, NH T5060, JCB 527-58, Zetor 7211, wóz sano 10m3 agregat ares l/z siewnik famarol i gaspardo SP4, Joskin Modulo2 8400l, gruber Rolmako 3m, sieczkarnia Claas Jaguar 840 + kemper 3000, pług kverneland AB 100. 130ha i 200 krówek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
akaku    79

A jesli teraz jak jest -10 bede wybierał turem kukurydze, zwykłymi widłami do obornika, bez żadnego krokodyle to QQ będzie sie psuła?


Case <3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
radek199321    11

to jest wielka niewiadoma


Jeśli pomogłem kliknij w strzałkę na zielonym tle w moim poście. Wszystkim dziękuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fartrac675dt    90

Przy -10 wybiera sie dobrze krokodylem w tamtym roku miałem kukurydzę i wybierałem krokodylem i nie psuła się praktycznie tylko trzeba umiejętnie " wyrwać " krokodyla kukurydzy a nie unosić bo naruszysz głębsze warstwy kukurydzy i moze dostac się powietrze i będzie się grzać wiadomo że nie bedzie równa ściana wyrwana ale zawsze dobre i to ja brałem tez łyzką ale naruszałem strukturę pryzmy i troche się psuła ale to tylko moje własne odczucia przekonania i testy które przeprowadzałem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
radek199321    11

krokodylem należy po zamknięciu się najpierw trochę cofnąć a dopiero wtedy podnosić bo kto nie wie jak wybierać to nawet wybierając wycinakiem będzie psuła mu się kiszonka, sam tego doświadczyłem jak ojciec najpierw podniósł a dopiero wtedy się cofnął bo myślał że jest mądrzejszy ode mnie i zrobi po swojemu


Jeśli pomogłem kliknij w strzałkę na zielonym tle w moim poście. Wszystkim dziękuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez bork
      Paszowóz silofarmer 12m z 2014 r proszę o opinie użytkowników.
    • Przez Bercik01
      Witam, zajmujemy się remontami wozów paszowych poziomych, wymiana dna, remonty ślimaków , jak i usterki bieżące. Zainteresowanych zapraszam do kontaktu.


    • Przez Akardin
      Mam problem gdyż jest zbyt słabo wymieszana pasza w wozie . Mam pytanie jak robicie przy mieszaniu pełnego wozu (wszystko z pryzmy) czy kontr noże są pochowane do końca czy wystają w wozie na maxa? Podejrzewam że może być taki problem ze towar zawiesza się na kontr nożach i za słabo miesza , jak robicie same mieszanie ? 
    • Przez Marcin06
      Witam,
      Czeka mnie wymiana ślimaka w wozie paszowym marki Belair.
      Czy na terenie województwa wielkopolskiego, są jakieś firmy zajmujące się tym godne polecenia?
    • Przez Moscov
      Witam wszystkich serdecznie– Zastanawiam się powoli nad wymianą swojego dotychczasowego paszowozu Peecon 20m na coś nowego. Pasze posiadam zarówno w pryzmach jak i w balotach– a pojemność wozów jaką celuje to 18 – 20 m ³. Zastanawiałem się nad poziomem wozem paszowym ale uważam że chyba jednak lepiej sprawdzi się wóz pionowy. Jakich producentów byście polecili i dlaczego?Peecona nie biorę już pod uwagę, skutecznie mnie do siebie zraził. Bardzo ważne dla mnie jest aby paszowóz dobrze mieszał , w możliwie najkrótszym czasie, dobrze ciołów I przede wszystkim nie wyrzucał paszy . Zapraszam do dyskusji i Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj