wojtii

Wapnowanie pola

Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
Ainat    10

jak podałem weglan bukowa w ilosci 4 t/ha to czym uzupełnić magnez i kiedy ?

 

http://www.ks-polska.com/pl/kali/fertiliser/products/kieserite_gran.html?display=Recommendation

Najlepiej na przedwiośniu lub wczesną wiosną

 

"- ESTA Kieserit – 25% MgO, 50% SO3 – granulowany siarczan magnezu – idealny na każdą uprawę i glebę. W zbożach najlepiej stosować wczesną wiosną –nawet na zamarzniętą glebę w dawce 150 kg/ha (im mniejsza zasobność gleby w magnez tym dawka powinna być większa). W innych uprawach np. rzepak i burak po 200 kg/ha. Dla fasoli szparagowej przy średniej zasobności w magnez wystarczy 50 kg ESTA Kieserit/ha"

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oloolosz    2

witam

jak wiadomo zniwa sie przeciągaja i juz niedługo trzeba siac oziminy,a jeszcze stoi na pniu tegoroczne.

problem wyglada tak;trzeba pod oziminy wywiesc gnój i posiac wapno.a terminy gonią.plan jest taki-wywiesc gnój,zaorac,i przed siewem wapno-pewnie max 10-14 dni przerwy.bedzie to pszenżyto.dawka nieduża ok 1,5-2 t wapna posodowego.wiem,że moze byc problem wtedy ze wschodami.nawozów zadnych sie teraz nieplanuje.

ta przerwa 10 dni wystarczy by amoniak niereagował z wapniem?czy lepiej odpuscic wapnowanie?ph nie jest tragiczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Terry24    17

Czy wapnowal ktos wapnem tlenkowym?(Trzuskwica) jesli tak to w jakiej dawce?(gleby srednie i ciezkie) czy 4t ha to za duzo (ph od4.5-5)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wilhelm    408

Dawaj, dawaj.. Na ciężkiej glebie 4 t/ha wapna tlenkowego (przypuszczam że masz odmianę 02, czyli min. 70% CaO), nie zaszkodzi, tymbardziej jeśli ph takie niskie. Kilka lat temu stosowałem to wapno na glebie lżejszej, kl.4a, 4b, w dawce ok. 3t z tym, że w miejscach z tragicznym ph (3,8) jeździłem podwójnie a nawet potrójnie ! Jedyne co zaobserwowałem, to to że już w pierwszym roku pszenżyto krzewiło się i rosło normalnie.. Nie wiem dlaczego powrzechnie panuje strach przed wapnowaniem tlenkiem... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ainat    10

Ponieważ zabija życie biologiczne gleby , czyli to co stanowi o jej bogactwie i urodzajności. Można powiedzieć , że jest środkiem dezynfekcyjnym. Po zastosowaniu którego potrzeba kilku lat żeby wrócić do stanu z przed zastosowania. A że szybko odkwasza to bezapelacyjnie prawda.

 

Rolnicy , którzy uprawiają kapustę w monokulturze twierdzą ,że po zastosowaniu wapna tlenkowego nie mają problemu z kiłą kapusty.

To by się zgadzało , gdyż wybite zostają w znacznej mierze bakterie i grzyby w glebie. co raczej nie bilansuje korzyści i strat.

 

Jeżeli tak jest jak napisałem to kapusta z takiego pola raczej nie jest najwyższej jakości pod względem żywieniowym. Jest goniona potasem i azotem

Czytałem ,że po takim zabiegu życie biologiczne odbudowuje się około 3 lat.

Edytowano przez Ainat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ziomal_one    44

Mam ofertę na wapno pogaszalnicze podsuszone 53% CaO z zakładów sodowych (chlorki 0,29%) po 76 zł/t luz. Nieźle, co? 

Edytowano przez ziomal_one

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iron    1037

Wilhelm tlenek dobry do podniesienia pH ale w dużej dawce zabija całą florę bakteryjną i dlatego lepiej krede siać .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wilhelm    408

Ej, mądrale.. to co Waszym zdaniem jest korzystniejsze dla roślin, ph w okolicach 4 i robaczki w glebie, czy jednak brak "robaczków" ale ph np.6 ? Nasłuchaliście się za dużo teorii, coś Wam tam gdzieś dzwoni, ale nawej nie wiecie gdzie :D Wapno tlenkowe jest w stanie zdegradować życie biologiczne gleby, to fakt.. ale nigdy w życiu nie w dawce ok. 3 t/ha CaO, w dodatku na ciężkiej ziemii !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ziomal_one    44

ale moje to wodorotlenek :) i nie po 800 zł jak za OrCal 25% :P

 

 

Wilhelm tlenek dobry do podniesienia pH ale w dużej dawce zabija całą florę bakteryjną i dlatego lepiej krede siać .

 

Wcale nie lepiej. Lekarz też w uzasadnionych przypadkach przepisuje Ci antybiotyk. Ziółka i witamina C lepsza? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wilhelm    408

@ainat Nie spodziewałem się po takim fachowcu jak Ty, takich bredni nt. zwalczania zarodników kiły kapustnych wapnem tlenkowym.. niema takiego czegoś ! jedyna zasługa wapna (nie tylko tlenkowego) w ograniczaniu kiły, to właśnie utrzymywanie odpowiednio wysokiego ph gleby, w którym zarodniki plasmodiophora brasicae (sprawca kiły kapustnych) mają ograniczone szanse rozwoju i rozprzestrzeniania się ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mariuszd93    559

Przy antybiotyku  bierze się leki osłonowe, porównanie  zresztą nie wiem czemu ma  służyć???

,  spróbuj zjęść trochę wapna tlenkowego  :P


;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ziomal_one    44

Po to używa się porównań, żeby nie jeść  ;)

nawet na oczy trzeba uważać przy sianiu 

Edytowano przez ziomal_one

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wilhelm    408

No to sypcie dalej te Wasze węglany i dolomity na gleby b.kwaśne. Powód..? cena.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ainat    10

@ainat Nie spodziewałem się po takim fachowcu jak Ty, takich bredni nt. zwalczania zarodników kiły kapustnych wapnem tlenkowym.. niema takiego czegoś ! jedyna zasługa wapna (nie tylko tlenkowego) w ograniczaniu kiły, to właśnie utrzymywanie odpowiednio wysokiego ph gleby, w którym zarodniki plasmodiophora brasicae (sprawca kiły kapustnych) mają ograniczone szanse rozwoju i rozprzestrzeniania się ;)

 

Przytoczyłem tylko co wyczytałem i to chyba tu na tym forum. Była dyskusja o uprawie kapusty i takie twierdzenia w temacie padły.

Ja tylko to zinterpretowałem . Jeżeli tlenek zabija życie biologiczne to i pewnie kiłę także.

I tylko tyle. Wapno gaszone stosuje się przecież do dezynfekcji. Jeszcze nie dawno padlinę w dole zasypywało się wapnem gaszonym.

W przypadku kataklizmów o masowej liczbie ofiar i masowych grobach pewnie i dzisiaj jeszcze to skuteczne rozwiązanie się stosuje.

Na przykład OrCal to produkt odpadowy z utylizacji resztek poubojowych za pomocą wapna gaszonego

 

Ej, mądrale.. to co Waszym zdaniem jest korzystniejsze dla roślin, ph w okolicach 4 i robaczki w glebie, czy jednak brak "robaczków" ale ph np.6 ? Nasłuchaliście się za dużo teorii, coś Wam tam gdzieś dzwoni, ale nawej nie wiecie gdzie :D Wapno tlenkowe jest w stanie zdegradować życie biologiczne gleby, to fakt.. ale nigdy w życiu nie w dawce ok. 3 t/ha CaO, w dodatku na ciężkiej ziemii !!!!

 

Nigdy nie stosowałem tlenku wapnia i raczej stosować nie zamierzam, gdyż uważam ,że z dwojga złego lepsza gleba z robaczkami niż wyjałowiona bez robaczków. Dlaczego wręcz zabrania się stosowania tego wapna na słabych glebach? W ekologi to przestępstwo.

Najbezpieczniejsze wapno to węglanowe i żadne zaklęcia tego nie zmienią. Tlenek to degradacja a węglan to użyźnienie.

Na glebę należy patrzeć nie tylko przez pryzmat ph ,który jest ważny ale nie najważniejszy. Gleba to gigantyczna fabryka chemiczna o niewyobrażalnym skomplikowaniu , którego człowiek nie jest w stanie ogarnąć. Choćby ze względu na szybkość zmian , ich częstotliwość i ogromnej zależności tych procesów od nieskończonej liczby zmiennych nie możliwych do odkrycia przez człowieka w 100%.

Na dodatek w obrębie jednego pola takich fabryk jest pewnie  wiele a każda wykorzystuje inną technologię i różne procesy zachodzą?

 

Jak ktoś twierdzi ,że wie to ja się śmieję do rozpuku.

Ja wiem ,że nie wiem , ale cały czas staram się dowiedzieć.

 

Przykładowo patrzysz w niebo , samolot leci. Wiesz na pewno że leci samolot ale dalej możesz już tylko gdybać: jaki to samolot , jakiej firmy , co wiezie , dokąd leci ,czy doleci. Z Twojego punktu poznania tylko na to cię stać i na nic więcej. No jeżeli będziesz dobrym obserwatorem to jeszcze dowiesz się ,że leci co dzień o np. 13 godzinie ale już nie będziesz pewny czy to ten samolot czy inny egzemplarz .

 

Wymysły??

Pewny jesteś ,że masz rację??

 

Edytowano przez Ainat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DTaras    1951

poeci....
Co zakwasza glebę?
Generalnie jest to nadmiar jonów H z procesów rozkładu resztek czyli np rozpuszczenia CO2 w wodzie. Wapno neutralizuje h+ i teraz różne wapno różna reakcja ale teŻ różna gleba inny odczyn pH dla wersji obojętnej - trzeba uważać aby nie przebarszczyć. Ostrożnie na glebach lekkich.
Drugi czynnik to nawożenie azotem.
Kumulacja jest wtedy jak zostawimy słomę i damy azot do rozkładu - wapno wtedy wydaje się obligatoryjne.
Co zostaje z wapna po reakcji? Składnik, który jest również potrzebny roślinom i życiu - wapień. Poprawia on również strukturę gleby.
Co lepsze? Ważna jest reaktywność. Jeżeli masz CaCo3 o reaktywności 20 % CaCO to jest to produkt dłuuuugo działający. Jak ma procent 90 to jest z nim lepiej. CaO ma procent 190.
Trzeba więc uważać na ziemiach lekkich aby nie poprawić sytuacji w drugą stronę. Niema jednoznacznej odpowiedzi ile. Z wyliczeń może wynikach dawka, którą trzeba będzie rozłożyć na 3 lata.
Z tego co ja widzę jeżeli ziemia jest zbita a roślina na niej mała i czerwoną to trzeba porządnie dosolić nie tylko odkwaszenia ale i składnika bo nawóz który wysyłkę pójdzie sobie w pip czyli daję kredę na przestrzeni kilku lat i poprawiam dolomitem. Lub szukam kredy granulowanej z zawartością CaO czyli z reaktywnością 60 procent w zwyż. Rozsiewacz który mam nędznie sieje pyły. U mnie zadziałało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kryssr    52

No to sypcie dalej te Wasze węglany i dolomity na gleby b.kwaśne. Powód..? cena.

skuteczne odkwaszanie tylko tlenkowym, trzeba tylko nie przesadzać, w glebie z ph 4 już nic nie zaszkodzi :P a żeby było 6 to trzeba dać około 20 ton węglowego i ta jeszcze rozłożyć na 5 lat ( i to w kredzie nie dolomicie...)    zapewniam was że całkowicie nie zabije życia w glebie, a jak wiemy natura nie lubi pustki i po krótkim czasie się odnowi i odwdzięczy. Sam znam osoby które sypały granulowane kredy i dla porównania zwykłe pubowlane, i te i te po 200 kg, po budowlanym rośnie a po kredzie no niestety w takiej ilości nie ma różnicy. 

 

Ja jestem za tym oby na leekich nie dawać więcej niz 1-2 tony na raz, ale jak kolega pisał że skutkowało i coś mu tam chyba urosło także teoria teorią a praktyka górą ;) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DTaras    1951

chodzi o to że referentem jest czyste CaCo a kredy kupisz już przereagowane z reaktywnością 19 i one służą już bardziej jako nawóz a kupisz także bardzo reaktywne. CaO jakie nie kupisz czy to z cukrowni czy w mrówce będzie bardziej reaktywne i efekt spektakularny. Tyle, że np słabo zacznie się w ciągu kilku następnych lat tworzyć próchnica....
Ja mam słabe gleby i rozkładam wapnowanie na lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ainat    10

http://permakultura.net/2014/04/24/dlaczego-wszystko-co-wiedziales-o-ph-gleby-jest-nieprawda/

Ciekawe spojrzenie na ph gleby i analityczny opis co w glebie się w tym zakresie dzieje.

Sam tytuł zachęca do lektury "Dlaczego wszystko co wiedziałeś o pH gleby jest nieprawdą?"

 

Osobiście jestem przeciwnikiem wszelkich dogmatów w rolnictwie , jak i ogólnie w życiu.

To co było kanonem jak kończyłeś szkołę w krótkim czasie się deaktualizuje.

Takie jest życie. My jesteśmy z natury zachowawczy a to błąd. Uczy nas to tego ,że nie należy zbyt mocno przywiązywać się do definitywnych twierdzeń.

Nauka bardzo szybko weryfikuje własne wcześniejsze twierdzenia czasami robiąc woltę o 180%.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Terry24    17

Tak czytam i czytam posty ale podniesienie ph to tylko tlenek (wersja najbardziej ekonomiczna) mozna tez dac tlenek w dawkach dzielonych (2t tego roku i 2t za rok) i chyba bede pewny ze nie zdegraduje gleby (pisze o glebach srednich i ciezkich) podstawa to dobrze wymieszac wapno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DTaras    1951

ciekawe ...
potas zawsze pominąłem bo mam niewymagające rośliny i nawożę dawkami ogólnie zalecanymi a o sodzie nie myślałem ale mam za to mokre miejsca. Musiałbym zbadać 7 próbek bo łat na polu sporo z tym że problemy z roślinami mam w 3 miejscach...
Ciekawe ile kosztuje próbka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wilhelm    408

Napewno nie jest warte tych pieniędzy, bo to zwykły węglan wapnia w b.b. Tona czegoś takiego luzem kosztuje 30 zł. w Morawicy w kopalnii ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez ursusikc330m
      Witam czy mogę rozsiać wapno razem z nawozem fosforowo potasowym i to zatalerzować czy lepiej rozsiać wapno zaorać i dopiero nawóz i talerzowanie?
    • Przez asaledr
      Witam,
      Mam taką działeczkę 4 ary, tak sobie leży nieużywana a szkoda żeby tak leżała, pomyślałem posadzę na niej choinki to sobie za 7 lat sprzedam i zawsze coś będzie. Tylko, że ona jest kawałek odemnie a te sadzonki z nadleśnictwa wielkości dłoni to w chaszczach nie bedzie to rosło a mi się nie chce jeździć tam specjalnie i kosić między drzewkami, nie mam na to czasu. Pomyślałem kupie agrowłókninę i całą działkę 4 ary tym wyścielę i zrobie otwory i kosturem posadzę te choineczki. Tylko pytanie czy na całości najlepiej ją dać czy np. między rzędami tylko. Albo może zamiast robić małą dziurkę na drzewko to wyciąć jej otwór o średnicy 30 cm na każde drzewko to będzie miała więcej wilgoci może choinka? 
    • Przez ENDRIUROL
      witam
      chcialbym zapytac o bakterie aktywujace uwsteczniony fosfor w glebie oraz o bakterire wiazace azot z atmosfery czy to na roslinie czy doglebowe. co polecacie czy uwazacie ze warto? widac roznice ? nie tylko w portfelu.. w dobie drogich nawozow kazdy kombinuje ale cxzy warto
      pozdrawiam
    • Przez AGRObombula
      witam mam pytanie czy moge pozypać wapmag wiosną na oziminy a dokładnie na jęczmień czy mo powstań negatywne skutki jakię albo pomoże ktos już zwas takie coś na wiosne na oziminy zastosował
    • Przez ŻakowskiSławomir
      Witam, aktualnie uprawiam kukurydzę, buraki cukrowe, rzepak i jęczmień ozimy. Kukurydza standardowo co roku na tych samych stanowiskach. Na innych polach natomiast rotacja wygląda tak . Jęczmień ozimy-Rzepak ozimy-poplon[ zbierany przed zimą na zielonkę lub zostawiany i talerzowany wiosną]-buraki cukrowe.  Planuje całkowicie odpuścić rzepak w przyszłym sezonie i wejść mocniej w buraki cukrowe. Problem polega na tym że nie mam czym zastąpić rzepaku w płodozmianie? Jęczmień-??--poplon-buraki. Musiała by to być roślina która siana jest latem/jesienią i zbierana również tak samo. Jakieś sugestie/ pomysły? zboże po zbożu? Pozdrawiam
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj