wojtii

Wapnowanie pola

Polecane posty

mrozon07    10

Wydaję mi się że lepiej zastosować dobrej jakości dolomit np. radkowit premium, 70-80% rozpuszcza się w wodzie,(kujawitu premium nie sprzedają luzem).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
matias95    80

Witam. Mam pytanie odnośnie wapna granulowanego. Stosowanie go jest opłacalne? Dawki są zbliżone do dawek wapna pylistego? Jakie wapno polecacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
RafaKdziela    443

Jakie macie sugestie i opinie o wapnach odpadowych ? Poprodukcyjnych ? Warto w ogóle robić koszty paliwa jeździć z piastem po polu (dawka 10t/ha) ?

 

Dawka solidna powinno coś z tego być .U mnie biorą po produkcji cukru .Stosują ok 5 ton na hektar .Słyszałem ,że tylko za transport płacisz ,a wapno za darmo .Ja stosowałem wapno węglanowe z kujaw .


I love salsa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Slomek    186

Dawka solidna powinno coś z tego być .U mnie biorą po produkcji cukru .Stosują ok 5 ton na hektar .Słyszałem ,że tylko za transport płacisz ,a wapno za darmo .Ja stosowałem wapno węglanowe z kujaw .

no właśnie, w tym roku miałem plan by wapnować już tylko kujawitem CaO+ Mg w dawce około 3t ale jest to koszt około 350zł (bez dwóch zdań widać efekty). Lecz w tym roku pojawiła się okazja zakupu tego wapna odpadowego w dobrej cenie 400zł za 25ton... Normalnie cena oscylowała w granicy 700-1000zł i się skusiłem. Sprawa wygląda tak najniższe pH jakie mam to 6.1 więc myślę że przy dawce 10t/ha i działaniu nawet opóźnionym w czasie będzie to dość ciekawe rozwiązanie. Na pozostałą część pól które będę wapnował pójdzie wpano z magnezem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krychu    152

Skąd bierzesz ten odpad? Jak wygląda to po wysypaniu, nie ma dużych grud?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TheBociek1996    598

Z dolomitu to ty będziesz może po 30 latach widział efekty, jak zobaczysz.

Jak już to węglan, działa po 2-3 latach, lepiej kreda a najlepiej tlenek od razu działa.

Przecież dolomit to jest pochodny minerał węglanu......... Edytowano przez TheBociek1996

Wiem, że nic nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agrest    25498

Niech Ci dadzą badania tego wapna poprodukcyjnego. Żeby się nie okazało że masz w nim całą tablicę Mendelejewa i potem problemy ze sprzedażą produktów rolnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
RafaKdziela    443

no właśnie, w tym roku miałem plan by wapnować już tylko kujawitem CaO+ Mg w dawce około 3t ale jest to koszt około 350zł (bez dwóch zdań widać efekty). Lecz w tym roku pojawiła się okazja zakupu tego wapna odpadowego w dobrej cenie 400zł za 25ton... Normalnie cena oscylowała w granicy 700-1000zł i się skusiłem. Sprawa wygląda tak najniższe pH jakie mam to 6.1 więc myślę że przy dawce 10t/ha i działaniu nawet opóźnionym w czasie będzie to dość ciekawe rozwiązanie. Na pozostałą część pól które będę wapnował pójdzie wpano z magnezem :)

 

Cena kujawitu z dostawą do domu to 58zł tona :D Chyba ,że inny kupujesz niż ten z Barcina ?


I love salsa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
farmer1973    13

Wydaję mi się że lepiej zastosować dobrej jakości dolomit np. radkowit premium, 70-80% rozpuszcza się w wodzie,(kujawitu premium nie sprzedają luzem).

 

Kolego to co piszesz jest niemożliwe. Jeżeli chodzi o rozpuszczalność dolomitu w wodzie jest to ułamek procenta.Wapno to nie cukier ani sól.Nie rozpuszcza się w wodzie.Może jest dobrze zmielone i robi się zawiesina ale nie rozpuszcza się 70-80 % w wodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomek90    2242

10t/ha jeździć piastem to zajoba można dostać. 

 

Tak czytam i czytam i już któryś raz w prasie rolniczej piszą że 0.5-1t weglanu na mineralizacje słomy, a na mokrych zwięzłych glebach niby super sprawa. Jakiś chemik coś powie? 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość STIG0013   
Gość STIG0013

chodzi chyba o to że wierzchnia warstwa ma obniżone pH, dając wapno podnosisz pH przez co zapewniasz warunki do życia i rozwoju mikroorganizmom m.in celulolitycznym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Slomek    186

Cena kujawitu z dostawą do domu to 58zł tona :D Chyba ,że inny kupujesz niż ten z Barcina ?

pomyliłem się chodziło mi o agrodol *

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
milanreal1    319

10t/ha jeździć piastem to zajoba można dostać. 

 

Tak czytam i czytam i już któryś raz w prasie rolniczej piszą że 0.5-1t weglanu na mineralizacje słomy, a na mokrych zwięzłych glebach niby super sprawa. Jakiś chemik coś powie? 

Kiedyś rozmawiałem z jednym uczonym  o tej teorii i powiedział że zna ta sprawę, czyli jakaś firma której wapno się nie sprzedaje zleciła zrobienie badań jak wapno wpływa na rozkład słomy. Dla mnie to więcej chwytu marketingowego, no chyba że mamy gleby o pH4, wtedy żaden azot nie poprawi rozkładu słomy bo tam nie ma życia mikrobiologicznego.


Zapraszam na swój profil
Pozdro :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
RafaKdziela    443
milanreal1 kolego masz rację ,ale tylko po części .Po pierwsze życie mikro biologiczne będzie nawet,jak ph spadnie poniżej 4ph .Wiadomo jakieś tam zaburzenia będą ,ale nie aż takie ,ze bakterie wyginą .W końcu jest ich tak ogrom .A ,co do rozkładu słomy za pomocą azotu to też jestem sceptyczny .Wielokrotnie już były na tan temat publikowane artykuły ,że nawóz azotowy przy rozkładzie słomy utlenia ten azot z materiału rozkładanego i dodatkowo zubaża glebę w próchnicę .Eksperci nazywają ten proces ''spalania próchnicy ''. Możliwe ,że wapno jest lepszym składnikiem przyczyniającym się do rozkładu słomy .

I love salsa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agrest    25498

Życie mikrobiologiczne będzie zawsze, ale zmienia się jego skład. I tu rola wszelakiej maści naukowców z uczelni opłacanych z pieniędzy państwowych - nie koncernowych - aby stwierdzili w jakim zakresie Ph co żyje, czego potrzebuje, czemu szkodzi, co im zaszkodzi, a co nam jako producentom pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomek90    2242

Ahhh żeby to Oni powiedzieli, ale nie ma szans hehe. Jeden zachwala ugmaxy, drugi wapno, trzeci mocznik, czwarty jeszcze coś. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
RafaKdziela    443

Dokładnie każdy Żyd swój towar  chwali .Mogę potwierdzić ,że emy robią swoją robotę i bardzo pięknie rozkładają masę próchniczną .Zawsze miałem problemy z obornikiem ,który po pierwszym sezonie się wyorywał po części nie rozłożony .Teraz już nie ma tego problemu po zastosowaniu emów .Może i trochę grosza trzeba zapłacić ,ale też składniki uratuję z obornika i na jedno wychodzi ,a może nawet na plus ,bo zostaje próchnica .


I love salsa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agrest    25498

W sadownictwie natomiast rozpływają się nad rosahumusem. Zdawało by się na jałowej piaskowej ziemi ponoć czyni cuda. Przyznam się że muszę spróbować, bo usłyszałem to od znajomego, który grosz ogląda 3 razy, oraz od szkółkarza, który sprzedał mi jesienią pewne sadzonki. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AlaCapone    5015

Papier przyjmie wszystko, nawet opowieści z pogranicza science-fiction.


"Nie dyskutuj z głupszym, bo sprowadzi Cię do swojego poziomu i pokona swoim doświadczeniem!" - ciągle muszę o tym pamiętać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
RafaKdziela    443

W sadownictwie natomiast rozpływają się nad rosahumusem. Zdawało by się na jałowej piaskowej ziemi ponoć czyni cuda. Przyznam się że muszę spróbować, bo usłyszałem to od znajomego, który grosz ogląda 3 razy, oraz od szkółkarza, który sprzedał mi jesienią pewne sadzonki. 

 

Emy łączą z humusem ,ale to kosztuje .Wiadomo w sadzie są inne zyski ,ale muszą mieć ,co jeść bakterie dlatego ,jak opryskuję obornik to są zadowolone ja też .Na glinie po 2 sezonach widać już zmiany .Glina ładnie się kruszy .Ale wapno też jest oki i należy uzupełniać jego braki .


I love salsa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pietras892    945

Jakiś miesiąc temu załapałem sie na taką konferencje o stosowaniu wegla aktywnego w rolnictwie itd.
Z racji tego że było tam kilku znanych profesorow z dolnośląskich uczelni, a mialem okazje to pytałem..
o rosahumy itd.
Co mi powiedziano...
np. w 20t podłoża popieczarkowego jest kilka razy więcej kwasów humusowych niż w zalecanej dawce w/w humusa na ha, życie mikrobiologiczne na hektarze to są tony i nie ma czegoś takiego że damy np. na piach 300l i będą wielkie rewolucje. Na polu gdzie rosahumus poszedł 2 lata z rzędu nie zaobserwowałem jakiejś zwyżki na plonie
O temat wapna i rozkładu słomy też pytałem zdania były podzielone 2:1 w stosunku wapno :mocznik;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agrest    25498

Z tego co się dowiedziałem od stosujących, to to że w pasie stosowania rosahumusu poprawiło się uwilgotnienie i napowietrzenie gleby, oraz wzrosła presja chwastów. Ta ostatnia w oczywisty sposób może wynikać z tych pierwszych, ale na oczy nie widziałem.

Skłonny jestem uwierzyć, że kwasy humusowe przyspieszają rozkład resztek organicznych i na tej zasadzie możemy obserwować jakiś tam wzrost poziomu próchnicy, tylko uważam, że będzie to tylko takim katalizatorem przyspieszającym proces, który i tak by się odbył, tylko w dłuższym czasie.  I obawiam się że po krótkotrwałym ewentualnym wzroście plonowania , bez dostarczenia dodatkowej próchnicy zubożymy tylko glebę.  Coś na zasadzie, że mamy np pokłady gazu na 100lat, ale zwiększymy chwilowo zyski zwiększając wydobycie w ciągu kilku lat i wykorzystamy całe pokłady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
RafaKdziela    443

rosahumus nie znam takiego specyfiku ,a jego działania tym bardziej .Po emach jest efekt i to możesz sobie zobaczyć w mojej galerii .Ale jak we wszystkim trzeba mieć głowę na karku ,bo z samego piachu nie wyczarujesz złota .Musi być podkład ,czy to obornik ,czy podkłady ,czy też poplony ,czy też słoma i po zastosowaniu mikroorganizmów efekt będzie pozytywny .Na zbożu po roku nie będzie aż szału ,ale na ziemniaku i kukurydzy już po roku będzie efekt .

Pietras892 kolego mogę udowodnić ,że na samym oborniku i emach kukurydza urośnie mi super na kiszonkę już po jednym zastosowaniu emów .Oczywiście bez nawozów .Myślę jedynie ,że cyn i fosfor  ,magnez trzeba będzie prysnąć na małe rośliny ,ale to wszystko .

I love salsa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
shrek    1

Na jesieni posialem pszenicę na jednym polu bez wcześniejszego badania pH z mojego lenistwa.pod koniec listopada wzielem sie w garsc i zrobilem analize gleby z pH i przyznam szczerzy ze mocno sie zaskoczylem bo wyszlo pH 5,2 :( i tera chciał bym podnies pH zeby efekty byly jak najszybciek. Pomyslalem nad takim rozwiązaniem: sypnał bym teraz kredy granulowanej w ilosci 1t/ha zeby nie przesadzić to da kolo 500 kg CaO w styczniu po sniegu, czy to dobry pomysl? Dodam ze pole plaskie i nie ma tam zadnych spływów powieszchniowych. Czy sypanie po sniegu to zly pomysl i strata kredy ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez ursusikc330m
      Witam czy mogę rozsiać wapno razem z nawozem fosforowo potasowym i to zatalerzować czy lepiej rozsiać wapno zaorać i dopiero nawóz i talerzowanie?
    • Przez asaledr
      Witam,
      Mam taką działeczkę 4 ary, tak sobie leży nieużywana a szkoda żeby tak leżała, pomyślałem posadzę na niej choinki to sobie za 7 lat sprzedam i zawsze coś będzie. Tylko, że ona jest kawałek odemnie a te sadzonki z nadleśnictwa wielkości dłoni to w chaszczach nie bedzie to rosło a mi się nie chce jeździć tam specjalnie i kosić między drzewkami, nie mam na to czasu. Pomyślałem kupie agrowłókninę i całą działkę 4 ary tym wyścielę i zrobie otwory i kosturem posadzę te choineczki. Tylko pytanie czy na całości najlepiej ją dać czy np. między rzędami tylko. Albo może zamiast robić małą dziurkę na drzewko to wyciąć jej otwór o średnicy 30 cm na każde drzewko to będzie miała więcej wilgoci może choinka? 
    • Przez ENDRIUROL
      witam
      chcialbym zapytac o bakterie aktywujace uwsteczniony fosfor w glebie oraz o bakterire wiazace azot z atmosfery czy to na roslinie czy doglebowe. co polecacie czy uwazacie ze warto? widac roznice ? nie tylko w portfelu.. w dobie drogich nawozow kazdy kombinuje ale cxzy warto
      pozdrawiam
    • Przez AGRObombula
      witam mam pytanie czy moge pozypać wapmag wiosną na oziminy a dokładnie na jęczmień czy mo powstań negatywne skutki jakię albo pomoże ktos już zwas takie coś na wiosne na oziminy zastosował
    • Przez ŻakowskiSławomir
      Witam, aktualnie uprawiam kukurydzę, buraki cukrowe, rzepak i jęczmień ozimy. Kukurydza standardowo co roku na tych samych stanowiskach. Na innych polach natomiast rotacja wygląda tak . Jęczmień ozimy-Rzepak ozimy-poplon[ zbierany przed zimą na zielonkę lub zostawiany i talerzowany wiosną]-buraki cukrowe.  Planuje całkowicie odpuścić rzepak w przyszłym sezonie i wejść mocniej w buraki cukrowe. Problem polega na tym że nie mam czym zastąpić rzepaku w płodozmianie? Jęczmień-??--poplon-buraki. Musiała by to być roślina która siana jest latem/jesienią i zbierana również tak samo. Jakieś sugestie/ pomysły? zboże po zbożu? Pozdrawiam
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj