Regeneracja pompy wtryskowej

[Damian87 0]

Mam pytanie czy ktoś z forum regenerował pompe wtryskową do JD? Ja swoją wczoraj zawiozłem i dziś przed paroma minutami dostałem telefon z weryfikacji i wyceny. Ogólnie jedyny problem i powód dlaczego dałem pompe do przeglądu był problem z paleniem poniżej zera. A okazuje się, że do wymiany są uszczelnienia, jakieś krzywki, głowiczka i jeszcze pare rzeczy ale nie pamiętam. Koszt całkowity z robocizną 3900zł!!! Czy to jest możliwe? Ponoć za samą głowiczke sprowadzaną z anglii trzeba dać niecale 2000zł.

Mam czas do jutra, żeby podjąć decyzję... zamontować na samych nowych uszelnieniach i sprawdzić jak będzie z paleniem teraz i ryzykować brak poprawy i ponowne koszty demontażu, montażu i całej robocizny? Czy zrobić ją na tip top wierząc, że faktycznie wszystkie rzeczy ktore wymienili naprawde nadają się na złom?

 

No i moje pytanie jest czy faktycznie regeneracja pomp lucasa w JD jest taka droga?

[juras390 2]

przyjacielu ja regeneracji nierobiłem ale z tą regeneracją bym sie zastanowił bo cena wydaje mi sie za wysoka popytał bym jeszcze gdzies indziej lub poszukał drugiej z dobrej reki(to ile kosztuje nowa) a po drugie idzie wiosna wiec teperatura tez idzie do gury wiec problemu z paleniem chyba juz niebedzie chyba ze masz wrazenie ze mimo dodatniej teperatury ciagnik jest i tak przymulony

[Damian87 0]

No tak jak pisałem, wymienili trochę tych rzeczy do wymiany a główny koszt to głowiczka która bedą musieli sprowadzac z anglii. I zgadza się, wiosna idzie czyli rpoblemy z paleniem przejdą ale... tylko do zimy! Wg. mnie silnik nie był słaby ale nie mam porównania do ŻADNEGO innego JD i nie mam pojęcie czy to co było to było full mocy.

 

Dzowniłem od razu do innej firmy o przykładową regeneracje pompy z uszczelnieniem, krzywkami i głowiczka to powiedzieli, że wtedy koszt moze byc nawet 3000zł więc zbliżony.

 

A nie zregenerować i sie potem zastanawiać jakby było gdyby sie to zrobiło to też będzie głupie

[krzysiek24m 12]

Domian 87 możesz podać firmę kto ci ma regenerowac tą pompe.Ztego co wim to nowa orginaln w serwisie kosztuje ok.12tys zł

[Damian87 0]

Diesel Tracz tutaj ją zostawiłem. Dzięki koledze atomik skontaktowałem się z człowiekiem który robi takie pompy i powiedział, że faktycznie cena regeneracji może być tak wysoka i niestety ale głowiczka faktycznie kosztuje ponad 1800zł. No i na pocieszenie dodał, że bosch robi lepsze pompy :rolleyes:

[krzysiek24m 12]

Ja myślałem nad Boschem zamiast Lucasa .Jest tańsza i wecej serwisów daje sobie z nią rade .Mószę cos wymysleć bo chcę oddac koledze starą tzn. podmianke Ale nikt nie może mi podpowiedzieć że można wstawić za Lucasa taki i taki typ Boscha i będzie dobrze.

[Damian87 0]

myślę, ża taką informację najłatwiej dostać wlaśnie w warsztatach co robią pompy. Oni powinni wiedziec jakie pompy są podobne i w ogole. Ale co do lucasa to myslę, że jak już zrobię kompletna regeneracje to bede mial spokoj na lata :unsure:

[krzysiek24m 12]

Ja swoją robiłem w Częstochowie.Tyle mogę podać danych .Powiedz z jakiej miejscowości jest ten disel tracz.Myslę że jak zrobili by dobrze tojest niby drogo ale warto.Jest to wydatek na pare nawet parenascie lat .i trzeba to przeżyc

[jendrek 124]

4 tyś za regeneracje pompy i 12 tyś za nową :o i to są właśnie uroki zachodniego sprzętu :lol:

[asharot 446]

Ja swoją robiłem w Częstochowie.Tyle mogę podać danych .Powiedz z jakiej miejscowości jest ten disel tracz.Myslę że jak zrobili by dobrze tojest niby drogo ale warto.Jest to wydatek na pare nawet parenascie lat .i trzeba to przeżyc

Pewnie u "Góry" na Bugajskiej,

niezły licznik tam mają X2 albo niż gdzie indziej.

Edytowano Styczeń 27, 2011 przez asharot

[Damian87 0]

byłem, widziałem, zdecydowałem <_< robią pompe, czas oczekiwania na części z anglii i montaż do 2 tygodni. Za to rozrusznik wrecz za darmo, 105zł za regeneracje

[czadowywicek 0]

Mnie w Pabianicach rzekł 800 lub 1400 za Lukasa w zależności od ilości zużycia części .

[Damian87 0]

tak, jak za sama głowiczke z przesylką wyjdzie 2250zł (tyle dokladnie, widziałem dziś kosztorys) a jeśli byłaby na miejscu to pewnie tak jak mowił Pan co polecił mi atomic ponad 1800zł. Krzywka (już bez przesyłki bo to wliczone jest w glowiczke) kosztuje bodajże 630zł. I reszta bebechów + chyba o ile dobrze pamiętam 300zł robocizny wychodzi 3900zł.

Ale tak jak pisze krzysiek24m, wyłożę kase dziś i na lata mam spokój z układem wtryskowym, zwłaszcza że wteyski też mam newki :rolleyes:

[tomi382 99]

Gdzie uszczelnialiście Lucasy? i Jaka była cena uszczelnienia?

[atomik 148]

ja dysponuje nr tel do gościa co dzwonił damian jak coś na priv mogę napisać gość jest z okolic Łowicza woj.łódzkie.

[Damian87 0]

wiec mam trochę nowin

 

Pompa jest już zrobiona Niestety, ja od 3 do 20 lutego jestem w Krk więc odbierze ją dziś brat. Więc narazie relacji z odpalenia i obserwacji zmian sie nie pochwale (ale i tak jest temp. na + wiec napewno bedzie palił). Napewno muszę pochwalić DieselTracz za terminowość. Powiedzieli, że do 2 tygodni na początku jak zawiozłem. Jak jechałem do Krk to wstąpilem i powiedzieli, że 7 będzie i 7 (w poniedziałek) zadzwonili, że jest gotowa

 

Więcej info po 20 lutym

 

Z ciekawości zjechałem wcześniej, dzis rano -8st.C. iii...... oprócz -3900zł żadnej zmiany !!! Nie odpalił, nagralem filmik ale równie dobrze możecie oglądnąć ten poprzedni. Dodatkowo na wyświetlaczu świci się kod błędu d1A ale to pytanko zamieszcze w innym temacie...

Edytowano Luty 14, 2011 przez Damian87

[atomik 148]

no to maz pompę zregenerowaną

[Damian87 0]

marne pocieszenie

 

rozmawiałem z mechanikami co mi to montowali i się pytali czy kopci na biało jak pale bo jak tak to może byc zużycie silnika. No ale jeszcze przed tym wzięli mi ustawili kąt wtrysku jakimś "czymś" co wyglądało jak radar ręczny tylko tyle, że się podłączalo na przewod do wtrysku, do aku i cos się mierzyło - nie wiem co i gdzie w każdym razie opóżnili mi zapłon jednocześnie ustawiając go wg. książki (nie wiem jakiej). Dziś nie miałem okazji sprawdzić ale jutro idę zobaczyć co się stanie. Czytałem właśnie, że jeśli jest biały dym przy rozruchu to trzeba opóźnić wtrysk co by się zgadzało z tym co ustawili mechanicy.

 

W każdym razie stare części z pompy wg. oceny mojego mechanika nie były jeszcze tragiczne aczkolwiek widać, że już tarcie było.

 

PS. tak z ciekawości, wie ktoś jaki powinien być prawidlowy kąt wtrysku?

[krzysiek24m 12]

Domian ja na kolegi pompie celowo przestawiałem pompom kąt wtrysku .Nie ma zbytniej różnicy w zapalaniu.Jedynie jak mu zbytni przyspieszyłem to przy natychmistowytm wciśnieciu pedału gazu zero- dymu ale za to bardzo taki dynamiczny odgłos z silnika.Jak zbytnio opózniłem zapłon to troszke wolniej wchodzi na obroty wiecej dymu ale praca cichutka .Więc przy uprzejmości kolegi jeżdżę na jego pompie. Dzisiaj u nas minus 14 i poszedłem spróbować odpalić na koledze starej pompie.Pół minuty podgrzewania świecą żarową i odpalanie jak w lato .No niestety krew mnie zalewa patrząc jakich niby mamy wykfalifikowanych mechaników.Wczoraj poraz trzeci odeslalem pompe do Częstochowy na powtórną naprawę na gwarancji.Mósi tak zapalać jak na kolegi .A jak się nie znają to niech się nie biorą za naprawe i nie żyłują na nas.Naciągli mnie dodatkowo na koszty remontu silnika bo stwierdzali na sto % że po stronie pompy jest wszystko OK.A ja w to uwierzyłem.Tego numeru chyba nie przepuszczę.

[Damian87 0]

no właśnie... mechanicy którzy mi montowali i ustawiali pompe powiedzieli, że mi opóźnią wtrysk żeby praca była taka żywsza ale nic sie nie stało. Do tej pory (na starej pompie) silnik miał taki "jad", czuć było że ma moc a teraz to wszystko chodzi jak w maśle tak cicho, glucho i bynajmniej akustycznie wydaje się, że silnik nie ma odpowiedniej mocy.

I byłem ostatnio u tych co robili mi pompe sie dopytac jeszcze ich o pare rzeczy i tak właśnie zszedłem z szefem na temat kąta wtrysku i powiedział, że należy zapłon przyśpieszyć przekręcając gorę pompy "na silnik" i że wtedy powinien lepiej palić i silnik powinien chodzić wlasnie z takim życiem. No ale on także powiedział, że jak mi dymi przy próbie odpalenia na biało tzn. że silnik już chyba nie ma kompresji odpowiedniej Co Wy na to?

[masfer5455 6]

w zeszłym tygodniu naprawiałem pompe delphi (dawny lucas) do mf 5455 2006r w serwisie bosch diesel trzebniak w świebodzinie są serwisem korbanka (a naprawiają wszystkie rodzaje pomp wtryskowych) ponoć a naprawa była z takiego powodu że nie chciał zgasnąć koszt to 1400zl same uszczelki 400zl a w razie wymiany głowicy ok 3500zl a nowa pompa ok 8000zl mechanicy powiadają że za awarie odpowiadają głównie kiepskie filtry oraz paliwo chszczone żrącymi zwiazkami chemicznymi

[krzysiek24m 12]

Ale skoro wlewam paliwo z remowanej stacji filtr paliwa z jelonkiem a pompiarz będzie ci kit wciskał że jeżdżicie na byle paliwie .filtrów nie wymieniacie (stara ich śpiewka)to niech nie mówi o wszystkich.Ja mu powiidziałem że jadąc do pana 25km po drodze nie widziałem żadnego tira by stał na kiepskie paliwo. A razem żeśmy się tankowali.Pompiarzowi opadła warga i wzioł się do roboty.Wszyscy chcą być konkurencyjni tylko czyim kosztem.

[Damian87 0]

no i dzis sie zmobilizowalem i poszedłem przestawić pompę tak jak mi doradzili w serwisie który mi ja regenerował. Przyspieszylem zapłon i nie dość, że po tylu dniach stania JD odpalił, to jeszcze załapał ładnie na wszystkie gary i wreszcie chodzi jak chodził. Twardo, żywo i z jadem a nie jakby to wszystko było gumowe. W każdym razie teraz będę się skupiał na odpowienim ustawieniu wtrysku

[power2347el 1]

Witam, a ja szukam pomocy po raz kolejny, czytam wasze posty i operacja zakończona sukcesem:)

a u mnie w 6600 dałem pompe do regeneracji wymienili uszczelniacze bo ponoć ciśnienia nie trzymała, założyłem no i traktor zapalił troszkę twardziej chodził to mu minimalnie wtrysk opuźniłem i gitara, mineły 2 miesiące i traktor znowu nie odpala:(

dodam że zmieniłem wrzystkie wężyki, pompkę w zbiorniku, opaski, zaworek zwrotny i filtr a problem cały czas ten sam.

Czasami zapali a czasami trzeba go kręcić i pompować pół dnia.

NIE MAM POJECIA CO SIĘ DZIEJE!!!!!!!!!!

Dodam że jak zapali to odczasu do czasu sobie sam gazu doda i zdejmie odrazu tak 70-100 obr/min więcej ale zaraz zdejmuje:(

POMOCY

[Damian87 0]

kurcze dawno nie zaglądałem na forum...

power2347el powiem szczerze, że mi już ręce opadają z tym moim jd! Niby skończyło się na tym, że wszystko ładnie pieknie ale jednak nie. Ja mam problem z paleniem ale dla odmiany na ciepło!!! Jak odpale i czasami (nieważne czy sie zagrzał czy nie) nie odpali po zgaszeniu. Trzeba mu psiknąć startera i wtedy odpala i chodzi jak nigdy nic

Nawet w tej chwili już chyba 3-4 raz stoi w warsztacie u mechaników którzy caly czas cos tam grzebią. Już było ładnie ostatnio, jak wymontowali zbiornik żeby go przeczyścić (czysty byl) i przeczyscili cały układ paliwowy. Palił na strzał, lekki zakręcenie i od razu odpalał. Potem zalałem tylko 25l ON i znowu zaczął mieć problemu z paleniem. Więc nastepnym razem zatankowałem inny ON (sprawdzony) i teraz na zimno i cieplo, żeby odpalił trzeba kręcić ze 3 sekundy, może lepiej.

Teraz nawet nie wiem co mechanicy robią, kazali przyprowadzić to zaprowadziłem i stoi juz od poniedziałku (tyle spokoju )

 

aha, jaki jest jeszcze objaw - na zimno jest strasznie słaby, na 5biegu i 3-4 półbiegu nie ma co liczyć, że się wkręci powyżej 2000obr/min. Po prostu się nie wkręca ale paliwa też jakby nie dostawał bo bynajmniej na czarno nie dymi. A jak się rozgrzeje to nagle (różnica jest na dystansie 100m) wkręca się do końca! Po czyszczeniu zbiornika (przed zalaniem ON) tego nie bylo, krecił się aż miło