Vogel&Noot czy Gregoire-Besson ? który wybrać?

[jacekbee 2]

Gregorie-Besson R7

głowica 270, rama 150x150x10 podwójna do przedostatniej odkładnicy, zabezpieczenie non-stop hydrauliczne, mechaniczna regulacja szerokości orki (30-50), roztaw korpusów 90, waga 1950kg, odkładnice półśrubowe, koło podporowo-transportowe, przedpłużki, cena 82000PLN

 

Vogel&Noot XS 850

głowica 300, rama 150x150x12, zabezpieczenie non-stop hydrauliczne, mechaniczna regulacja szerokości orki (30-50), roztaw korpusów 85, waga 2350kg, koło podporowo-transportowe, przedpłużki, cena 76000PLN

 

który wybrać?

Edytowano Styczeń 20, 2011 przez jacekbee

[matus951 6]

Ja myślę że w tej kwestii czego być nie wybrał, źle by nie było :rolleyes: Sam mam V&N, 4 w obrocie tylko starszego. Swoje już zrobił i dalej robi i będzie robił.

[brzozak2 241]

podpowiem ci co moge odnosnie GB.

 

plusem jest na pewno monolityczna glowica 270 - pancercna czesc. heh zartuje, ale naprawde mozna miec zaufanie do tych glowic, jak bedziesz potrzebowal to ci przytocze przyklady ekstremalnych uzytkowan .

 

masa pluga niska, a wszystkie elementy "na oko" bardzo solidne i tak tez jest w rzeczywistosci.

 

teraz minusy:

jak nie chcesz zeby kolko cie denerwowalo, to zamow od razu podwojne. raz, ze lepsze do transportu, dwa, ze nie ma problemow przy obrocie.

zwykle pojedyncze nie chce sie blokowac jak troche blota dostanie, czyt. po burakach jak jest troche mokro to kazdy nawrot oznacza wyjscie z kabiny ;[ .

porada uzytkowa: w gb musisz bardzo czesto smarowac cięgła. u mnie sie obrocily i zatarly panewki, chociaz nie uwazam, zebym za rzadko smarowal ;[ .

teraz to samo mam w popokazowym karacie, musze go rozebrac i ponabijac, albo poprzewiercac panewki, tylko nie wiem czym, bo molibdenowe wiertla nawet nie chca zarysowac tego metalu :blink: .

[Sebastian 0]

@brzozak o jakich cięgłach mówisz, a te przykłady z ekstremalnych użytkowań?

[brzozak2 241]

ciegla w sensie sruby rzymskie do ustawiania szerokosci pierwszej skiby i linii ciagu.

 

ekstremalne zastosowanie: 5 lat orki na areale ok 500 ha, 6 skib zawieszane po warzywach (waunki pogodowe wiadomo jakie, ziemie na zulawach tez ), maxymalnie zajezdzone pola i plugowi nic sie nie dzieje. oprocz wymiany elementow roboczych, totalnie nic nie bylo ruszane. w roku wlasciciel kupil drugi taki sam plug. plugi ciaga fendt 930 i 936.

[Gość Profil usunięty]

Najprościej to rozłożyć cięgno napchać smaru i skręcić. Pewność lekkiego kręcenia na długi czas.

 

Przy takiej cenie skłaniał bym się jednak ku G&B. Wizualnie wykonanie francuza bardziej mi się podoba, jest bardziej precyzyjne. Za V&N przemawia przestawianie szerokości pierwszej skiby na szynie/listwie, skraca to ogólnie długość pługa oraz zapewnia większą trwałość i stabilność. W G&B szerokość regulowana jest na równoległoboku, co wydłuża konstrukcje. Wadą jest to, że sworznie się zapiekają i mogą występować luzy, a to wpływa na ogólną trwałość pługa.

Edytowano Styczeń 18, 2011 przez Profil usunięty

[jacekbee 2]

brzozakowi chodziło chyba o panewki, a nie o gwint cięgła??

[Gość Profil usunięty]

Fakt, w tego typu pługach nie ma smarowanych sworzni, jak w maszynach do prac załadunkowo-ziemnych?

[brzozak2 241]

wszystkie sworznie sa smarowane, a raczej byly, bo tak jak @jacekbee pisal panewki sie zatarly.

owszem w tym roku je (sworznie) wybilem, nasmarowalem i zlozylem, ale na wiosne jakos musze zrobic nowe otwory w panewkach .

[Gość Profil usunięty]

Jacek jakie odkładnice przewidujesz dokładnie w każdym z pługów? V&N ma kilka do wybory, chodzi mi o konkretne oznaczenie odkładnicy. Jak duża jest dopłata do podwójnego koła? W G&B siłownik od zabezpieczenia na pierwszym korpusie jest o większej średnicy niż pozostałe?

[brzozak2 241]

ojciec zamowil podwojne kolo w tamtym roku, mieli chyba zamienic od jakiegos popokazowego, umowili sie na 3 tysie, ale kola do dzis nie przywiezli .

[jacekbee 2]

V&N

odkładnica WY400 - ''uniwersalne zastosowanie do każdego rodzaju gleb, dobra szerokość bruzdy, głębokość orki 30cm''

koło podporowo-transportowe DM 680x250, obrót grawitacyjny

 

G&B

odkładnica półśrubowa H8 uniwersalna

koło podporowo-transportowe RCRH (podobno jakiś nowy model) 320/60x12, pojedyncze. ALE rozmawialem z ze handlowcem z G&B i mówił że te koło ma osobny tłok do hydraulicznej regulacji głębokości orki oraz jest podłączone z siłownikiem centrującym, przez co obrót jest ułatwiony- wspomagany - wciskał mi kit??

 

jeżeli chodzi wam o koło podwójne to takie jak DRL 20 http://www.gregoire-besson.pl/?k=katalog&w=&d=1&d1=2&d2=3&d3=10&d4=12

 

czy takie jak na filmie?? http://www.youtube.com/watch?v=5q7UIM7IA_I (też musi być jakiś nowy model bo nigdzie nie mogę go znaleść)

 

jeżeli chodziło o dopłatę do koła to jeszcze nie pytałem.

 

co do wielkości siłownika to nie znalazłem nigdzie informacji na ten temat, myslę że jest taki sam jak pozostałe

[tobiasz51 0]

sam mam kverneland a ale bym bym miał doradzić to wybrał bym G-B jest droższy i droższy w utrzymaniu niż V&N ale efekt w pracy jest lepszy a to jest najważniejsze . decyzja i tak należy do ciebie

[Gość Profil usunięty]

Na tym filmie to widać, że koło jest bezwładnościowe, nie ma siłownika od amortyzacji. Hydraulicznie to w nim się nastawia tylko głębokość, w tej kolumnie jest siłownik.

Jacek nie wpisałeś w wyposażeniu siłownika centrującego, jest on już standardem w pługu o 6 skibach?

 

W linku masz odnośnik do pługa G&B z kołem RCRH. To koło to bardzo zbliżony model do koła RLCH.

[brzozak2 241]

@jacekbee w jednym i drugim kole z ktorych podales nie powinno byc problemu z ktorym sie borykam z kolem RTTA 92 .

 

hydrauliczna regulacja kola swietnie sie sprawdza w polaczeniu z nastwianiem czasu zlacza hydrauliki. zeby zakonczyc pole mozna ustawic na jeden przejazd plyciej i tym samym ruchem cofnac ustawienia do poprzednich .

[Gość Profil usunięty]

Tudzież jechać wolniej, a hydraulicznie powiedzmy w trybie ciągłym regulować głębokość bruzdy. W połączeniu z bezstopniową hydrauliczną zmianą szerokości orki byłby to już pełen wypas. Dopiero by się sąsiady zastawiały, jak on tak równo dooruje. Respekt na wsi murowany.

[jacekbee 2]

dziękuje bardzo za pomoc

 

siłownik centrujący w GB jest w standardzie już od 5 skiby

stryj kupił wiosna unię grudziądz 4+0 150x150 też już z centrującym ale to było w opcji. UG jest żywcem zerżnięta z Kvernelanda ;P

Edytowano Styczeń 21, 2011 przez jacekbee

[brzozak2 241]

centrujacy? w sensie ten wspomagajacy obrot?

[jacekbee 2]

''składa'' pług w taki sposób aby podczas obrotu nie zahaczyć ostatnią skibą o ziemię. tłok posiada ''pamięć'' ustawia się go mechanicznie i automatyczne podczas obrotu ''zwęża się'' przed obrotem i 'rozkłada' po obrocie. działa to bardzo sprawnie

Edytowano Styczeń 21, 2011 przez jacekbee

[brzozak2 241]

zgadza sie, tylko zaintygowala mnie nazwa "centrujacy". zastanawiam sie co niby ma centowac .

[jacekbee 2]

centruje - składa go do osi ciągnika, zbliża pług do centrum - tak to rozumiem

Góry świętokrzyskie pod względem pokrywającej je szaty roślinnej należą do dwóch okręgów geobotanicznych (Łysogórskiego i Chęcińskiego) wchodzących w skład Krainy świętokrzyskiej , która swym zasięgiem obejmuje także tereny przyległe. W okręgu Łysogórskim na jałowych, chłodnych i wilgotnych, a zarazem ubogich w wapń glebach zachowały się kompleksy leśne w mało zmienionej przez człowieka formie. Wyróżniają się tu dwa główne zespoły leśne: najlepiej zachowany w Polsce bór jodłowy i las jodłowo - bukowy. Są to zespoły typowe dla regla dolnego, który tu zaczyna się od wysokości ok. 320 m n.p.m. W jedlinach gatunkiem dominującym jest jodła pospolita występująca niekiedy z niewielka domieszka świerka i buka. W warstwie krzewów oprócz podrostów tych drzew rośnie masowo dziki bez koralowy, a runo bogate jest w paprocie. W lasach jodłowo - bukowych oprócz tych drzew występuje domieszka jawora, lipy, klonu i graba. W runie występują żywiec gruczołowaty, paprotnik kolczasty itp. Na gołoborzach rośnie charakterystyczna roślinność mchów, watrobowców i porostów. W szerokich dolinach występują bory sosnowe. Dabrowy występują tu rzadko. Grady występują tylko wtórnie po zniszczeniu lasów jodłowo - bukowych. W subregionie Chęcińskim na podłożu wapiennym dominują wielkie połacie lasów mieszanych i liściastych złożone przeważnie z buków, lip, jaworów.Dwupiętrowy system roślinności wyróżnia Góry świętokrzyskie od sasiednich terenów, a także wpływa na to, że w faunie występują liczne gatunki górskie i borealno - górskie . I tak osobliwością strumieni jest wypławek katogłowy - robak z rodziny wirków żyjących tylko w górskich potokach. Reliktowymi gatunkami sa tu ślimaki z rodziny swidrzyków. Z owadów licznie występują biegacze a także dwa chronione gatunki tęczników, spotkać można także kozioroga dębosza. Występują tu także motyle: paź królowej, paź żeglarz i zmierzchnica trupia główka. Z najpospolitszych płazów możemy spotkać traszki, jaszczurkę żyworodna oraz padalce. Stwierdzono tu ponad 164 gatunki ptaków. Gnieżdżą się tu między innymi orzechówki i pliszki górskie. Spośród ssaków występuje: ryjówka malutka, lis, borsuk, kuna leśna, łasica. Z tak zwanej zwierzyny grubej występuje sarna, dziki, jelenie i łosie, w ostatnich latach sprowadzono tu także bobry.

Edytowano Marzec 21, 2014 przez jacekbee

[brzozak2 241]

no ok, ja w technice slyszalem o troche innych zastosowaniach centrowania, ale teraz jestem madrzejszy o nowe zastosowanie .

[Gość Profil usunięty]

@brzozak2 w rowerze koła się centruje, czyli ustawia w jednej linii.

 

@jacekbee w V&N będzie koło jak "deerowe"?

Edytowano Styczeń 21, 2011 przez Profil usunięty

[brzozak2 241]

kumpel w swoim ptaku tez ma takie i mowi, ze to samo co u mnie sie dzieje .

na lzejszych glebach pracuja bez problemu, ale na ciezkie to nie bałdzo.

[jacekbee 2]

@Bobek_Farmer o takie właśnie chodzi to jest model DM