Zaloguj się, aby obserwować  
Murphys

Rozpylacze URSUS 1201

Polecane posty

Proponuje konie zależą od pompy i wtryskiwaczy.Według mnie najlepsze wtryski są 4 otworkowe.Miałem już różne ale na nich była najsilniejsza i najlepiej chodziła a ciśnienie ustawiam na 180 tak jak w turbo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomek73    576

Potwierdzam to co napisał przed mówca.Też miałem różne ale w tej konfiguracji najlepiej chodziła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dawid18    2

Jak jest bez turba to wkładaj 4 otworowe ja takie mam we c-360 c-385 i w zetorku 5211 i mają dość dobre rozpylanie i ciągniki są dość silne

  • Like 1

Mam naimię Dawid i nteresują mnie maszyny rolnicze ukończyłem technikum rolnicze. Pozdrawiam wszystkich rolników

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mtracz    76

Czym więcej dziurek w rozpylaczu tym lepsze rozpylanie paliwa mieszanie z powietrzem i lepsze rozprowadzanie po całej objetości cylindra.

Ilość paliwa dostarczany do wtrysków zależny jest od dawki ustawionej na pompie. Ilość otworków nic nie zmieni.

Jest możliwe że przy lepszym rozpylaniu paliwa spalanie spadnie bo silnik jest mocniejszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomek73    576

Ja miałem złożone 5 otworkowe a później 4 otworkowe.Różnica w sile była odczuwalna, na 4 otworkowych była silniejsza i cichsza i wcale dużo nie paliła.Przy pompie wtryskowej miedzy starym typem a nowym też była różnica w sile.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mtracz    76

Duże znaczenie ma także rozmieszczenie dziurek w rozpylaczu i jego sposób wkrecania w głowice. Bo może kierować paliwo nie koniecznie właściwie.

 

Sąsiad do zetora, podobnego do C-360 założyl własnie od niej wtryski bo w sklepie powiedzieli mu że nie ma różnicy i będzie chodził.

no chodzic chodził, ale to nie było to a z czasem niedługim czasem coraz gorzej bo ciężko odpalal i nie miał siły.

Potem sie okazalo, że w tulejach zrobił sie owal, winne były wtryski bo podawały paliwo bradziej na jedna strone co możliwe że spowodowało przegrzewanie sie elementów i ich szybsze zużycie.

 

Możeliwe że zmieniając na rozpylacze o większej ilości otworków trzeba nieznacznie podnieść albo cisnienie albo dawkę paliwa może by coś zmienieło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomek73    576

Tutaj to nie ma różnicy bo to oryginał 4i5 otworkowe. A ciśnienie to ustawiałem na 180 a zalecane 160 albo 165. A 180 mają 1634, chociaż to jest turbo. Ale silnik nawet ciszej chodził.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ssman860    2

Witam. Mam następujące pytanie: jakiej grubości powinny być stosowane podkładki uszczelniające pod wtryskiwacze w ursusie c-385? Mam dylemat czy założyć 0,5mm czy te najcieńsze od MF (chyba 0,3mm) Są jeszcze 0,8 ale te są ponoć do Bizona. W ursusie c-360 zawsze stosuje te od MF, one mają mniejszą średnicę zewnętrzną i ładnie się układają (wiem, że w c-360 nie powinno być podkładek, ale gniazda wtrysków dają troche do życzenia). tylko, że w c-360 są stożkowe gnniazda wtrysków a w c-385 płaskie i tu mam dylemat.

 

Z góry dziękuję za udzielone wskazówki


Ursus C-385
Ursus C360
Ursus C328
I cała zgraja maszyn:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mocher    8

załóż takie jakie są ori do 385, podjedź do sklepu i poproś sprzedawce o podkładki do 385 to da Ci odpowiednie. i nic nie zmieniaj od mf czy innych mają być takie jakie przewidział konstruktor.

Tutaj to nie ma różnicy bo to oryginał 4i5 otworkowe. A ciśnienie to ustawiałem na 180 a zalecane 160 albo 165. A 180 mają 1634, chociaż to jest turbo. Ale silnik nawet ciszej chodził.

Co do tego ciśnienia to trzeba też wziąć pod uwagę czy pompa da rade wytworzyć takie ciśnienie, bo przy dużym ciśnieniu może nie dać rady i nie będzie miał takiej mocy jak powinien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ssman860    2

no i tak zrobiłem. Poprosiłem o oryginalne jakie powinny być te podkładki i dostałem takie o wymiarach 9x22x2. 2 mm grubości aż powinny mieć? przedtem miałem założone te od leylanda karbowane o grubości 0,8. Troche się boje założyć takie grube, żeby potem sie nie okazało że tłoków nie ma:-)


Ursus C-385
Ursus C360
Ursus C328
I cała zgraja maszyn:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

  • Podobna zawartość

    • Przez Krzychu_912235
      Witam posiadam ursusa 385 z silnikiem 912 domyslam sie ze pierwsze mrozy daly znac o sobie...koledzy powiedzcie co tu  zrobic aby ta maszyna paliła na mrozie w mf235 jest świeca...a tu nic ...pozostaje knot<raz mi sie juz ciagnik zapalił od tej formy rozgrzewania>...czy moze da sie cos zamatować aby bez problemu ją zapalic...I jeszcze jedno pytanie nie wiecie ile kosztuje siedzonko do tyłu dla pasazera...
    • Przez tomi217
      mam problem nie wiem gdzie jest w 1014 chlodnica oleju silnikoweg i na czym polega konserwacja.
    • Przez wariatpolowy
      Witam.
       
      Mam nadzieję, że w odpowiednim miejscu założyłem temat...
       
      A więc tak:
       
      W 1224 wybija wodę z chłodnicy, jak zaczyna łapać temperaturę podczas pracy- jakieś 70 stopni (np z talerzówką). Z tym że jest to dość dziwne, gdyż podczas pracy (przy obrotach ok 1600- 2000) jest ok, a jak tylko zmniejszy się gaz (np przy zawracaniu), wybija jednorazowo nawet 4-5 litrów wody. Po dolaniu wody temp spada do ok 40-50 stopni, dwie długości pola, temp rośnie i znów gejzer. I tak w kółko.
       
      Termostat nowy, węże nowe, chłodnica potraktowana KRETEM od środka, a z zewnątrz płynem do mycia silników (jest czyściutka), pompa wody nowa...
       
      Mogła któraś tuleja pęknąć? Ogólnie teraz miał planowaną głowicę, nową uszczelkę, nowe pierścienie, pompę po regeneracji, wyregulowane wtryski i pali bardzo ładnie. Przy obrotach pow +/- 1200 można odkręcić korek od chłodnicy i nic nie wybije, widać, jak woda krąży. A jak tylko obroty spadną, tak woda idzie w powietrze. W czwartek na jakieś dwie godz pracy trzeba było dolać prawie 30 litrów wody...
       
      Ratujcie, bo za jakiś miesiąc czeka jakieś 150 ha na talerzówkę....
    • Przez rolnikgospodarny95
      Witam mam do was pytanie dlaczego chłodnica zaczęła przeciekać, jest orginalna od 90roku.jakie są sposoby żeby ją uszczelnić? A może trzeba będzie pomyśleć o zakupie nowej, jeżeli nie uszczelniła by się.Czekam na wasze odpowiedzi bo nie wiem co zrobić. 
    • Przez Kaszlak79
      Witam drogich forumowiczów.
      Jak w temacie, Zetor 8011 nie łapie temperatury. Ciągnik kupiony ponad rok temu, miał wymienianą wtedy kompletną obudowę termostatu dół i góra (stara przeżarta), termostat, czujnik temperatury i wskaźnik. Pokazywał wtedy cuda na kiju a że wskaźnik był chamskiej jakości to nawet ciężko było odczytać co wskazuje...
      Tydzień temu wymieniłem znowu termostat (jakiś "dobry" Zetora) i założyłem mechaniczny wskaźnik temperatury od Zetora 25, link: https://danrol-sklep.pl/instalacja-elektryczna/788-wskaznik-zegar-temperatury-cieczy-zetor-25-25a-25k-9320211.html
      Silnik dalej ma problem się zagrzać, ostatnio w trasie z dwiema pustymi przyczepami jakieś 10 km w jedną stronę (na przegląd) nie złapał nawet 60 °C. Chłodnica z góry ciepła czyli tak jak by termostat cały czas puszczał. Nie mam już siły do tego. Jakieś pomysły?? Jeśli był podobny temat który rozwiązał problem, proszę o link lub przeniesienie.
      Za porady w stylu wywal termostat bo to Ursus - z góry dziękuję.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj