Taurus83

Kiedy jałówka jest jałowa

Polecane posty

Taurus83    888

Mam jałówkę, która ma trzy lata. Od ponad roku chodzi z bykiem/bykami i nie jest cielna. Nigdy nie zauważyłem żeby miała jakieś oznaki rui. Generalnie jest taka zamulona i jakby smutna. Czy po takim czasie można uznać że jest jałowa i nie nadaje się do hodowli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
andrzej2110    535

Wezwij weterynarza niech o zbada. Można jej podać środek na wywołanie rui.

Czemu czekałeś tyle czasu ?? :huh:


Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym.
ani każdym innym następującym po tym terminie.Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny :D

bullet_black.png

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mora    15

Jeżeli buhaj jest pewny to znaczy, że jałówkę "wyleczy" tylko rzeźnik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lukasz007    2

Ja też mam podobny problem, tylko że u mnie jałówka ma niecałe 2 lata. Próbowałem ją już parę razy zacielić, ale nie dało rady. Ruje ma ciągle w takich odstępach jak potrzeba, chyba ze dwa razy miała cystę. I w ogóle to dość długo ma objawy rui. Mieliście kiedyś taki przypadek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
andrzej2110    535

Zacielasz bykiem czy sztucznie??


Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym.
ani każdym innym następującym po tym terminie.Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny :D

bullet_black.png

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lukasz007    2

Chyba ze trzy razy sztucznie była robiona a bykiem to też parę razy próbowaliśmy i to nie tylko swoim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
andrzej2110    535

Skoro była i sztucznie to przy kryciu inseminator powinien ci powiedzieć czy jest wszytko ok. Już dokładnie nie pamiętam ale jest chyba jakiś zastrzyk który powinien pomoc w zajściu w ciążę. Jeśli nie to pozostaje rzeźnia.

 

Zatoczona to ona nie jest czasem??


Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym.
ani każdym innym następującym po tym terminie.Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny :D

bullet_black.png

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lukasz007    2

Za tuczona nie jest. A Weterynarzowi to już się pomysły skończyły.

 

A inseminator jak przyjeżdżał i zapładniał to też mówił że nic niepokojącego nie ma. A z tymi zastrzykami to chyba też już było próbowane. Pewnie jałowość i rzeźnik ją czeka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nhcr    5

A może jest z bliźniaków gdzie urodził się byczek i jałówka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zeberka363    1

Jak jałówka ma 3 lata i jeszcze nie jest cielna to szkoda kasy i latania bo i tak nic z tego nie będzie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lukasz007    2

Nie jest z bliźniaków. Jeszcze kilka razy trzeba spróbować, bo i wagę lepszą musi złapać, a no i byczka mamy swojego, a później to wyjazd z obory :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przyczajony    1

A przy sztucznym zapłodnieniu jakie brałeś nasienie mięsne czy mleczne ? Ja też tak miałem tak kilka razy z jałówkami że nie chciały załapać to znajomy lekarz poradził mi abym wziął nasienie czysto mięsne, i rzeczywiście po mięsnym załapywały. Albo jeszcze jest jedna opcja kryć na zastrzyk tzn: są specjalne zastrzyki od takiego czegoś dajesz taki zastrzyk i za 3 dni kryjesz na siłę, też dobre rozwiązanie. Ja kiedyś miałem taki przypadek ze jałówka miała trzy lata i nic z tego to pojechała na spęd, ale cena była za mała i przyjechała z powrotem, po dwóch dniach miała ruję to ojciec powiedział "A niech tam spróbujemy jeszcze raz" i załapała :lol:. Do dziś jest z niej bardzo dobra krowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taurus83    888

Moja jałówka nie jest zatoczona. Od kwietnia chodzi z buhajem lm 100% i on żadnej nie odpuści :) a wcześniej z różnymi byczkami. Wszystkie jej rówieśniczki już dawno ocielone. Jak ją kupiłem to była bardzo zabiedzona. Może to dlatego? Ostatnio sprzedałem dwie jałówki z trojaczków. Byczek bardzo ładnie urósł, jedna jałówka bardzo słabo przybierała a druga rosła elegancko i miała ruje z dwa-trzy razy w ciągu miesiąca ale jakąś urojoną bo nic nie zaskakiwała. Poszły na rzeź...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przyczajony    1

To w takim razie na pewno jest jałowa. Nic na to nie poradzisz, na to nie ma lekarstwa, wiadomo szkoda ale czasem tak bywa. Jeśli jest ładnej wagi to sprzedaj bo teraz (przynajmniej w moich stronach) niezle płacą za jałówki na mięso.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
button89    2

Siema. Pozwólcie że odświerzę temat. Mam problem z jałówkami 5 simentalek i 3 montbeliarde. Są one w wieku od 18 do 26 miesięcy i już dawno powinny być zacielone. Niestety tylko jedna montbeliarde miała naturalną ruję i została zainseminowana. Reszta dostała zastrzyk hormonalny i po 3 dniach inseminacja ale ostatnio wet stwierdził że żadna nie załapała. Jałówki są w dobrej kondycji nieotłuszczone ale od 3 tygodni mają na wszelki wypadek dietę siano plus słoma zero treściwej. Dostawały marchew i to też nic nie dało. Prosze o rady bo nie mam pomysłów a nie chce mi się wierzyć żeby wszystkie były jałowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oktawia1988    13

A chodza one po dworze, czy w oborze stoja? Moje 4  jalowki jak wypuscilam na laki, to wszystkie odrazu dostaly ruii.Tresciwej nie dawaj, zielonke jaknajbardziej. Jestes pewien ze zadna nie miala ruii? moze przeoczyles, bo moga miec ciche ruje, albo sprobuj beta-karoten kupuje sie go w workach 25 kg. Innych pomyslow nie mam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
button89    2

Niestety nie mam narazie warunków żeby je wypuszczać na łakę więc stoją w oborze. Wątpię żeby miały ciche ruje bo je doskładnie obserwuję a wszystko wskazuje na to że problem może być z żywieniem. Możesz mi na PW polecić jakiś konkretny produkt z karotenem??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mati10    9

Jeśli masz jakieś pastwisko, łąkę lub poplon to od razu kantar na głowę, długie pale i wio, najlepiej pierwszy dzień w ogrodzony teren. Na noc lepiej do obory, bo trochę zimno im będzie skoro cały rok w oborze. Jeśli nie ma naprawdę takiej możliwości to do stodoły lub garażu na luz. Proponuję też czerwoną lizawkę i witaminy, najlepiej A D3 i E, są w takich małych paczuszkach i po łyżeczce na sztukę. Czy badał je lek. wet. na obecność cyst i torbieli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Konrad2112    3

A chodza one po dworze, czy w oborze stoja? Moje 4  jalowki jak wypuscilam na laki, to wszystkie odrazu dostaly ruii.Tresciwej nie dawaj, zielonke jaknajbardziej. Jestes pewien ze zadna nie miala ruii? moze przeoczyles, bo moga miec ciche ruje, albo sprobuj beta-karoten kupuje sie go w workach 25 kg. Innych pomyslow nie mam :)

 

Z jakiej firmy kupujesz ten beta-karoten?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamilrudy    7

Siema. Pozwólcie że odświerzę temat. Mam problem z jałówkami 5 simentalek i 3 montbeliarde. Są one w wieku od 18 do 26 miesięcy i już dawno powinny być zacielone. Niestety tylko jedna montbeliarde miała naturalną ruję i została zainseminowana. Reszta dostała zastrzyk hormonalny i po 3 dniach inseminacja ale ostatnio wet stwierdził że żadna nie załapała. Jałówki są w dobrej kondycji nieotłuszczone ale od 3 tygodni mają na wszelki wypadek dietę siano plus słoma zero treściwej. Dostawały marchew i to też nic nie dało. Prosze o rady bo nie mam pomysłów a nie chce mi się wierzyć żeby wszystkie były jałowe.

 Po hormonach inseminacja za 3 dni? U mnie jest w ten sposób. Zastrzyk 7.00 rano ,czekam na ruje jeśli nie ma to na 12dobe drugi też 7.00 i po 3 dniach krycie między 13.00 a 16.00 bez względu na to czy ma ruje czy nie. No i sprawdź czy śluz jest czysty jeśli sie pieni lub jest mętny to jest chora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mati10    9

Zdarza się też, że wypływa śluz w stanie spoczynku między rujowego. Jeśli jest biały to albo oczyszcza macicę po zacieleniu i  jest w ciąży albo jak wyżej kolega napisał jest chora, wtedy płukanka. Po za tym płukankę bym dla Twoich jałówek polecił od razu, napewno nie zaszkodzi i sprawdzenie obecności torbieli i cyst.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
button89    2

Naszczęście nie ma takiej potrzeby. Po zastosowaniu diety, witamin i beta karotenu od weterynarza zacielone już 6 na 8 sztuk więc wszystko idzie w dobrym kierunku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mati10    9

Ale to już masz pewność, że są cielne? Miały normalne ruje? Jak możesz to podaj co dałeś za witaminy i beta-karoten?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez rozal22
      Witam, czy ktoś zasuszał niecielną krowę aby ponowić jej laktacje za 2 miesiące, krowę która jest niecielna?
      pytam bo wet chybił z trafnością cielności w 2/3miesiacu i zbliża się jej termin cielenia a wymię nie przybiera, więc upewniłem się czy jest cielak i okazało się że jest pusta...
      w takim razie pytam się, czy da się rozdoić taka krowa, czy tylko już rzeź?
    • Przez bibon98
      Witam, miałem do zacielenia w grudniu 12 krów i 5 jałówek, po kilku powtórkach, udało się zacielić ogólnie 12 sztuk(7 krów i 5 jałówek). Problem pojawia się przy pozostałych 5 sztukach, 3 krowy gonią się regularnie, ale się nie zacielają, były zacielane już po 4-5 razy, ostatnio weterynarz wykonywał badanie usg(wszystko jest w porządku) i po tygodniu od wystąpienia rui podał dwóm z trzech krów płukanki do maciczne(z jednej krowy po płukance po dwóch tygodniach zaczęła iść biała ropa i będzie powtórka płukanki), dziś po raz piąty powtarzała trzecia z nich, więc kolejna do płukanki. Czwarta i ostania krowa(mała krowa 350-400kg, pierwiastka, bardzo mleczna) nie ma w ogóle objawów rujowych, a po podaniu zastrzyków, okazuje się że jajeczko jest gotowe do uwolnienia, ale ostatecznie do owulacji nie dochodzi i nic się nie dzieje. Był okres kiedy te sztuki nie miały rui, więc podawałem im beta karoten jakiś z witaminą e i selenem, ale weterynarz powiedział żeby przestać dawać po wystąpieniu rui. Największy problem mam z ostatnią jałówką, ma 22 miesiące, wielka jałówka, odgania inne od żarcia, nie jest zatłuszczona, ani zabiedzona, luźno biega w chlewku z dwoma jałówkami(które są już zacielone), ale ona nie ma nawet żadnych objawów rujowych. Karmię je odrobiną kukurydzy, siana i resztkami sianokiszonki od krów, ale nawet po podaniu zastrzyków(2 razy) na badaniach USG nie widać żeby się tam cokolwiek działo, żadnego jajeczka, nic. Co robić w takiej sytuacji? Jakieś witaminy, albo inne cuda? Weterynarz się poddał i kazał z jałówką czekać na wypas,  że może wtedy polatuje, a jak nie to do sprzedania, ale szkoda trochę mi tej jałówki, bo jest po bardzo dobrej krowie. Krowy za to stoją na sianie, sianokiszonce i kukurydzy + śruta rzepakowa. Co robić z jałówką? Czy jest opcja żeby coś jej podać, nie wiem jakieś witaminy czy coś? Jak tak to co jej tutaj suplementować? Co podać tym 3 sztukom na lepsze zacielanie? I co robić z tą jedną artystką co niby latuje, ale nie do końca? 
    • Przez rolnik8712
      Witam,
      Czy ktoś użytkuje maty legowiskowe geyer hosaja o grubości 2.8cm?
      Mógłbym prosić o opinie z użytkowania?
      Czy jesteście zadowoleni?
       
      Pozdrawiam
    • Przez Akardin
      Witam czym dezynfekujecie legowiska , obecnie używam sandezii ale wychodzi dość drogo bo bodajże 10 kg 40 zł , stosował ktoś coś innego , może jakieś opinie o Preparat do suchej dezynfekcji, Lider Dezynfekant??
    • Przez klos
      witam.
      mam jalowke 18 mies. i nie wiem czy ja zacielac. Problem tkwi w tym, ze stoi ona w kojcu z jałoszkami 11-miesięcznymi, które powoli zaczynaja ja przerastac!! Jalowka juz od kilku miesiecy nie rosnie, jest w miare tlusta. Nie wiem czy ja zacielac teraz, czy czekac az sie zupelnie roztyje, a moze tez ja sprzedac?
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj