Problem z wronami

[robigal 0]

Spróbuj może posypać ziemię preparatem zapachowym odstraszającym wrony, takim co są zaprawiane ziarna kukurydzy.

[Piotruniu25 3160]

W tym roku u mnie też nie było wron ale jak były to mi zawsze qq wyjadały. Nie raz zakładaliśmy butelki plastikowe po napojach na druty wbite w ziemie jeśli wiatr był to butelki trzęsły się i wrony uciekały. Ja sieje tylko 20a qq tak że mi to czasami 50% wyjadały . Ogólnie to mieliśmy 3 sposoby aby ich odstraszyć ale nie będę tu wypisywał.

[andrzej261082 31]

Jak sąsiad spoko to nie zakabluje ze wrone powiesiłeś a jak zobaczy ze działa to sam tak zrobi, mój to przyszedł nawet pożyczyć wrone :lol:

[Piotruniu25 3160]

Sąsiad nie zakabluje bo jemu też wyjadają. B)

[AllesKamilKlar 1]

Z tymi środkami zapachowymi to też jest tak , że... sąsiad kupił ,,śmierdziela" i wstawił w ziemniaki bo mu dzik kopał a dzik niedość że zjadł ziemniaki, to jeszcze nasrał za przeproszeniem obok śmierdziela ;d

[ursusy 16]

Mam Spoko sąsiadkę i ona ma to w d...e Nawet pryzma kukurydzy leży u niej na działce, ale z tym powieszeniem wron to się zastanowię ale bardziej chyba zainwestuję w siatkę i będę miał spokój na kilka lat.

[mariusz3v 4]

A może to http://allegro.pl/anti-bissan-plyn-odstraszacz-krety-kuny-wrony-i1535667186.html zwalczy ten problem, powodzenia...

Edytowano Kwiecień 1, 2011 przez mariusz3v

[zonk28 1]

W te odstraszacze kolego to nie wierz , ja na wrony mam bardzo skuteczne działanie , jak przyleca to bardzo szybko odlatują , o ile zdołają :lol:

[PALAX 32]

Kilka lat wstecz, znajomy mego ojca problem z wronami rozwiązał to tak. Namoczył ziarno zboża w naczyniu ze środkiem na stonkę ziemniaczaną bez rozcięczania wodą. Po kilku dniach jak ziarno wchłoneło cały preparat, porozkładał ziarno na małe gromadki. Wrony oczywiście to zjadły. Według niego efekt był natychmiastowy. Wrony startowały do lotu i po chwili spadały strasznie KRACZĄC. Kolejne z daleka nadlatywały i uciekały.

[krzysoltys 0]

ja to na wrony już nie mam siły ledwo pryzme zakryliśmy a już na drugi dzień dziury jak w serze szwajcarskim ;[ później to już i kaczki i gęsi wszystko do tej pryzmy legło, no masakra jakaś ehhh, jednego roku na pryzmę nałożyliśmy dużą warstwę starego siana z balotów fajnie sie rozwijało na wierzch opony i miało być git, aleee... mrozy doje...ły że dziki nie powstrzymały ogrodzenia z pastucha, wlazły na samą górę (mogły chociaż ze strony z której pobieramy qq wejść pojeść i pójść) roz-pieprz-yły całą pryzmę i też nic to nie dało, bo jak wrony poczuły "hajlajf" to mimo poprawiania, łatania folii i przykrywania, rozpruwały nawet spod siana. ehhh ale w tym roku to chyba też zrobię je jakąś trucizną cholery jedne...

[racic 1]

kiedys widziałem makietę sokoła powieszoną na czereśni przeciw szpakom i nie powiem działa w 100%.żaden gad nie odważył usiąść.była zrobiona ze sklejki umalowana.na wrony też podziała