tomek15h

Rzepak i nawożenie [połączone]

Polecane posty

grego    385

ja z doświadczenia też mam duże wątpliwości co do takiej konieczności sypania azotu przed ruszeniem wegetacji, przecież zawsze coś azotu w ziemi jest. Pamiętnej zimy kiedy był taki nawrót to na części pół azot sypałem chyba w kwietniu bo wcześniej nie dało sie wjechać, rzepak wybijał już w pęd , był ciemnozielony bez oznak niedoborów N. Plon identyczny jak ten nawieziony przed nawrotem.

 

Ile N jest sens sypac na glebach lekkich bo mam 2 takie pola? I jak podzielić dawki 50%na50% czy 60%na 40% tak jak planuje dać na cięższych ziemiach?

Edytowano przez grego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lonoh    194

Właśnie rozsiane 300kg saletrosanu na rzepak , nawet tam gdzie zazwyczaj jest mokro to przeszedł ciapek bez problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marcin9084    0

Wczoraj rozsiałem saletrosan 300kg/ha i zastanawiam się kiedy dać rsm bo jeden kawałek mam dość mocno zjedzony przez sarny więc trzeba go jakoś ratować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mf25    13

trzeba bylo dac z 400 saletrosanu , 300 malo na zjedzony rzepak  , narazie nie ma co dawac rsmu nie ma sensu moim zdaniem jak dales saletrosan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
proxy8441    248

u nas narazie nie ma mozliwości wjazdu w pole, przynajmniej u mnie, brak przymrozków nocnych i mokro bo sporo śniegu stopniało a gleba ostatnio była jeszcze na pewnej głebokości zamarznięta. Rzepak równiez zniszczony przez zwierzynę i lekko omrożony, z 95% liści straci napewno ale wyjdzie mu to na zdrowie.


My siejemy, a Bóg daje plony

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
denzi123    2

Mam pytanie: po jakim czasie po rozsianiu kizerytu na rzepak moge jechać z saletrą? Czekać aż sie całkiem rozpuści czy jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marcin9084    0

U mnie to duzo liści jest zjedzonych i to jeszcze ten srodek zwany stozkiem wzrosty jest zjedzony :( więc trzeba go ratowac ostro jak zrobi się ciepło chodz u mnie juz zaczyna robic się susza :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyrebski1    103

Mam pytanie: po jakim czasie po rozsianiu kizerytu na rzepak moge jechać z saletrą? Czekać aż sie całkiem rozpuści czy jak?

 

możesz jechać od razu, przecież nie ma to nic wspólnego, a kizeryt trochę poleży nim całkiem się rozpuści.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aro1975    324

czy w lubelskim ktoś już siał azot? ja myślę o sobocie (350kg/ha saletrosanu)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
denzi123    2

Jeszcze kizerytu nie wysiałem, myśle ze w sobotę rozsieje a saletre jak pogoda dopisze to na początku przyszłego tygodnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
losktos    356

prawda jest taka że rośliny już się budzą (bynajmniej u mnie) pole z dnia na dzień coraz bardziej zielone. Tak więc jeżeli większe mrozy przyjdą w marcu bez okrywy to rośliny i tak wymarzną czy azot zostanie posiany czy nie

 

U mnie to duzo liści jest zjedzonych i to jeszcze ten srodek zwany stozkiem wzrosty jest zjedzony :( więc trzeba go ratowac ostro jak zrobi się ciepło chodz u mnie juz zaczyna robic się susza :(

jeżeli stozek zjedzony to nic z niego nie będzie


Zapraszam na mój profil.
Pozdrawiam losktos ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lesiu19911    25

W okolicy Wroclawia wszyscy ostro ruszyli z robota.U mnie w pracy dzisiaj skonczylismy siac saletrosan na rzepak w dawce 330kg.Na zboza jeszcze czekamy z nawozem najpierw oprysk na chwasty. Orki juz wyschly i juz ludzie jeczmien posiali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
slawek2209    161

czy w lubelskim ktoś już siał azot? ja myślę o sobocie (350kg/ha saletrosanu)

dasz rade wjechać z saletrosanem?U mnie marne szanse na glinkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kpiotr    16

ja dzisiaj wjechałem z saletrą. 300kg/ha. Ja może i bym czekał jeszcze ale mój rzepak już nie. zaczął robic się fioletowy coraz bardziej i nie było juz na co czekać.Ruszyła wegetacja. siałem c355 o godz 14-17 i powiem , że szło bardzo ładnie. zero kolein.   lubelskie, pozdrawiam


jedna miłość....jeden Bóg.....jeden cel

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dawid3p    364

sam się zastanawiam dlaczego takie fioletowe się robi rzepak i pszenica a mam wszystkie składniki optymalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
proxy8441    248

prawda jest taka że rośliny już się budzą (bynajmniej u mnie) pole z dnia na dzień coraz bardziej zielone. Tak więc jeżeli większe mrozy przyjdą w marcu bez okrywy to rośliny i tak wymarzną czy azot zostanie posiany czy nie

 

jeżeli stozek zjedzony to nic z niego nie będzie

 

 

bedzie bedzie, piękna miotła o pedach bocznych które po pewnym czasie z zawiązków rozgałęzień (o ile nie będa też odgryzione) wyrosną, taki rzepak bedzie opóźniony w rozwoju i kilkadziesiąt dni dotego zaburzony cały rowzwój i nierównomierne dojrzewanie. Jednym słowem makabra. 

 

 

 

 

 

Pod Wrocławiem już jeczmień sieją a u nas niedawno dopiero śnieg stopniał.


My siejemy, a Bóg daje plony

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dawid3p    364

nie ma co siać jęczmień w tak zimną mokrą ziemię, co innego pszenicę badź owies, już to przerabiałem i ledwo było 3 t/ha i na co się było spieszyć ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kpiotr    16

to kolego nie myśl dłużej tylko siej azot, bo za chwile będziesz miał kolory  zachódu słońca przez cały dzień na polu


jedna miłość....jeden Bóg.....jeden cel

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
grego    385

to prędzej niedobór fosforu, a właściwie jego utrudnione pobieranie ze względu na zimną glebę i ogólnie dość niską temperature potęgowaną przez wiatr. U mnie w okolicy jeszcze nikt nie wyjechał z azotem, a i po rzepaku nie widać specjalnie aby zaczął rosnąć. Ja chce wyjechać w piątek i w sobote.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

  • Podobna zawartość

    • Przez damiandg
      Powiedzcie mi czy macie jakiś sposób na sarny w rzepaku bo jest kilka stad takich po 10 sztuk i wszystkie siedzą w moim rzepaku. Do wiosny chyba nie zostanie nic.
    • Przez hesus37
      Witam nie wiem czy było już na forum, ale chciałbym rozpocząć temat dotyczący melasy buraczanej jako nawozu dolistnego. Może ma ktoś doświadczenie w tyn temacie?
    • Przez Domek96
      Cześć.Chciałbym się dowiedzieć jakie najlepiej zastosować nawóz np.wapno na wiosnę lub po żniwach,klasy gleby IV-VI.Już kilka lat nie było wapnowane.Pozdrawiam
    • Przez mieczownik
      Cześć Na samym początku proszę bardzo Was bez głupich komentarzy 😘 Czy ktos z Was stosował nawóz Prosam FAC z firmy Procam 🙄😏 Jesli tak piszcie w kom 🙄 Czy ktos z obecnych dawal na zboza nawoz w plynie taki jak ;😉😉😉 ENERGY MIX 1 dawka MI ZBOŻE 2 dawka Prosze o pomoc tych ktorzy to stosowali ,ponieważ chciałbym to zastosować i porozmawiać z tymi którzy to stosują
    • Przez MafiaRuszkowo
      Witam co lepiej posiać na żyto:saletre , saletrosan 26 czy polifoske 21 ? Jesienią był dawany obornik.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj