tomek15h

Rzepak i nawożenie [połączone]

Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
tobago    351

A co sie stanie z azotem jak po rozsianiu nawozu przykryje go snieg? Czy zagrożeniem jest tylko jego wypłukanie wraz z topniejącym śniegiem czy też ucieknie w powietrze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pOngO88    4

Tak jak kolega mówi wegetacja ruszyła i nic tego nie zmieni... a co do sypania (moim zdaniem) nawet jak przyjdzie mróz i pod męczy rośliny bądź w jakimś stopniu je uszkodzi to Ci którzy posypali nawóz wcześniej (czyli teraz) mają większe na regenerację rośliny niż Ci którzy zwlekali, ponieważ roślina będzie miała z czego ciągnąć, kolejną sprawą jest odporność która jest pobierana dzięki N, a rośliny i tak do soboty częściowo będą rozhartowane te z nadmiarem N i bez nadmiaru... a jak szlag trafi roślinę to i tak du...pa i tak... z tym nie wygrasz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BARABUS    6

oby spadło choć trochę śniegu... zawsze coś ochroni bo zapowiedzi są nieciekawe <_<

 

tak jak @pOngO88 pisze, wegetacja jak ruszyła to ruszyła wszędzie wiec sianie nawozu jedynie może pomóc w ewentualnej regeneracji....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

wysiałem na jesień ok 60-70 kg S/ha chyba wystarczy bo 8-20 kg siarki (S) na jedna tone potrzebuje. u nas tez sieja N. ten rozsiany nawóz kiedy zacznie działać? Może skończą się mrozy u nas będzie trochę śniegu.

Edytowano przez wsiok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tobago    351

Widze na forum utworzyły sie dwa obozy. W jednym ci co juz posiali azoty w drugim ci co zwlekają. Oba mają swoje argumenty uzasadniające podjętą decyzję. Czas pokaże kto wygra.

 

Jeśli te prognozy się sprawdzą to centralna ładnie dostanie po d*p^e

/53/"]http://meteomodel.pl/gfs.php?domena=gfspl&parametr=T2M#prettyPhoto[gallery2]/53/

Nie chce wiedzieć co będzie przy gruncie jak na 2m prognozują -15' o_0

Wiadomo, stan może sie utrzymać kilka godzin ale poprzednie dni też na minusie więc gleba zdąży się wychłodzić przed falą największych mrozów :/

Edytowano przez tobago

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomek90    2248

Kilka godzin to nic się nie stanie, gorzej jak ten mróz bedzie trzymać pare dni to wykosi wszystko. Podlaskie od soboty ma juz ostro sypać podobno śnieg, na niezamarzniętą ziemie i też problem bo stary śnieg jeszcze zalega sporo więc brak tlenu.

A nawozów jak nie sypali u nas tak nie sypią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zenonim    223

Koledzy u mnie w lubelskim prawie każdy siał już nawozy. a ja gadałem z agronomem i kazał nie siać tylko przeczekać mrozy mówił że rzepak który zaczął pobierać azot bedzie mieć w sobie dużo wody i że przy -15 nie wytrzyma i woda porozsadza roślinę. także roślina która jest zasilona już może nie przetrwać lub prognozy się nie sprawdzą i ci którzy posieli wygrają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wicherek    4030

Jestem z lubelskiego i też nie siałem ale jeśli przed mrozami spadnie śnieg to już straciłem ale lepiej żeby spadł .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zenonim    223

A co ci da azot przy mrozie większość idzie w powietrze. tak samo jak wszyscy piszą że w pszenice już wieżdżają dla mnie to strata kasy kiedyś próby robiłem i w pszenicy najlepiej pierwsza dawka wychodzi początkiem kwietnia przy nawożeniu 120N sypie 7-9 ton z ha. także rzepak jak dostanie w połowie marca na ciepło będzie git.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mano    257

na moich polach z rzepakiem jest od 10% do 80% pokrywy śniegu, jeszcze się wstrzymam z nawozem po 15 chyba dopiero o ile wszystko wytrzyma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BARABUS    6

nie ma co lamentować za wczasu, chyba każdy wie jak było w zeszłym roku, powiem wam jak było u nas, styczeń bardzo ciepły, zielono na polach az do połowy lutego, rośliny rozhartowane... i co, a no przychodzi mróz sięgający do -22 przez około 3 tygodnie, tak jak był zmasakrowany rzepak to jeszcze nigdy nie widziałem, a co było później... a no się wylizał i dał plon jakiego przez poprzednie lata nigdy nie miałem :) wiadomo dużo zależy od odmiany i jej możliwości regeneracyjne, ja o rzepak się tak nie boję jak o pszenicę i jęczmień ozimy bo te w ubiegłym roku u nas nie przetrwały, żyto da sobie radę, pszenżyto rożnie, pszenice mam niby o dużej mrozoodporności więc może tez się uda... bądzmy dobrej myśłi

 

jak ktoś wysiał wczoraj czy dziś nawóz to nie ma mowy żeby od razu roślina go pociągła, nawet saletrę (nie mówie o RSM) , także nie mówcie że rośliny rozhartują się przez pobrany nawóz bo nie ma mowy żeby roślina z niego skorzystała w przeciągu paru dni od rozsiania, co innego jak ktoś wysiał 2 tyg temu... ten ma problem

 

co do strat azotu, nie da się ukryć że jakieś tam będą....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomek26    0

Panowie a polecicie mi jakąs odżywkie na rzepak - taka co zawiera jakies dobre składniki i do której można by dodac nap moczniku- bardzo proszę o prady i proporcje w jakich się je stosuje- bądz też namiary gdzie ewentualnie mogę ja zakupic np str internetową- z góry dzięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomek90    2248

A co ci da azot przy mrozie większość idzie w powietrze. tak samo jak wszyscy piszą że w pszenice już wieżdżają dla mnie to strata kasy kiedyś próby robiłem i w pszenicy najlepiej pierwsza dawka wychodzi początkiem kwietnia przy nawożeniu 120N sypie 7-9 ton z ha. także rzepak jak dostanie w połowie marca na ciepło będzie git.

 

Zastanów się co piszesz, azot z poczatkiem kwietnia, a jak wegetacja już ruszy w połowie marca to z czego pszenica ma się bujnąć i ruszyć dalej?? Z marnej zasobności którą posiada gleba?? Co do polnu jaki pisałeś to nie mówie że nie bo jest możliwe jak najbardziej. Azot może i mieć jakieś straty ale przy słabo rozkrzewionej, wczesna dawka to podstawa albo dokrzewianie ccc.

 

@barabus dobrze prawisz w tamtym roku poszedł azot na zboża jak i raps w 2-3 dni ok tygodnia ładnie ciepło, potem mrozy po -11 pare dni i tylko muszelka lekko przyżółkła.

 

@newhollandt6 jednym 4t/ha to dobre innym porażka.

 

@tomek26 poszukaj z borem bo to podstawa, może być bormax, jeszcze molibden, mangan, miedz, cynk no i żelazo bodajże. Wejdz w temat nawożenie dolistne tam bodajże user kissmy podał fajną odżywke z mikro i makro z kolei ubogą w npk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
milanreal1    319

A co sie stanie z azotem jak po rozsianiu nawozu przykryje go snieg? Czy zagrożeniem jest tylko jego wypłukanie wraz z topniejącym śniegiem czy też ucieknie w powietrze?

Jak ma uciec w powietrze jeżeli go śnieg przykryje? Forma azotanowa może zostać wypłukana jeżeli tego śniegu spadnie dużo. Gorsze może być że np topniejący śnieg, nawóz słabo rozpuszczony i może zadziałać jak dolistnie, a saletra wiadomo jak pali :P Poza tym rośliny które pobrały formę azotanową, luksusowo pobierają wodę a liście uwodnione są znacznie bardziej podatne na uszkodzenia mrozu.

Gdyby przyszedł sam mróz to nic poważnego, gorsze jak zacznie sypać śnieg.


Zapraszam na swój profil
Pozdro :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zenonim    223

Zastanów się co piszesz, azot z poczatkiem kwietnia, a jak wegetacja już ruszy w połowie marca to z czego pszenica ma się bujnąć i ruszyć dalej?? Z marnej zasobności którą posiada gleba?? Co do polnu jaki pisałeś to nie mówie że nie bo jest możliwe jak najbardziej. Azot może i mieć jakieś straty ale przy słabo rozkrzewionej, wczesna dawka to podstawa albo dokrzewianie ccc.

 

@barabus dobrze prawisz w tamtym roku poszedł azot na zboża jak i raps w 2-3 dni ok tygodnia ładnie ciepło, potem mrozy po -11 pare dni i tylko muszelka lekko przyżółkła.

 

@newhollandt6 jednym 4t/ha to dobre innym porażka.

 

@tomek26 poszukaj z borem bo to podstawa, może być bormax, jeszcze molibden, mangan, miedz, cynk no i żelazo bodajże. Wejdz w temat nawożenie dolistne tam bodajże user kissmy podał fajną odżywke z mikro i makro z kolei ubogą w npk.

Wiem co piszę bo robię tak już parę lat pszenica nie startuję tak jak rzepak a co do mojej gleby to sama 1 i 2 czarnoziemy co cztery lata wapnowane. Wszyscy jeżdżą już w połowie marca dają 200kg azotu w czystym składniku i plon większy mają. G... mają pszenica pobiera azot kiedy temp. +10 jest przynajmniej 2 tygodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BARABUS    6

BARABUS--jaką odmianę rzepaku miałeś ?

 

Visby F1, oraz trochę SY Kolumb ale ten drugi dużo słabiej i plon połowęmniejszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomek90    2248

Wiem co piszę bo robię tak już parę lat pszenica nie startuję tak jak rzepak a co do mojej gleby to sama 1 i 2 czarnoziemy co cztery lata wapnowane. Wszyscy jeżdżą już w połowie marca dają 200kg azotu w czystym składniku i plon większy mają. G... mają pszenica pobiera azot kiedy temp. +10 jest przynajmniej 2 tygodnie.

 

No dalej mi nie wytłumaczyłeś co robi pszenica przez pół miesiąca od wystartowania wegetacji, jak niema azotu do pobrania? A no ci powiem co robi, siedzi i kisi się, na mokrych kawałkach łapie różne kolory i zdycha. Jedyne uzasadnienie w twoim nawożeniu to musiałby być pełnia krzewienia juz z jesieni, no ale wracajmy do tematu.

 

@barabus jednak Visby jedna z lepszych odmian pod względem plonu i regeneracji z mieszańców. Stosowałeś Asahi albo coś z tych biostymulatorów??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BARABUS    6

nic nie stosowałem z biostymulatorów, dostał tylko bardzo wcześnie pierwszą dawkę nawozu (7marzec) w identycznej ilości (100kg soli potasowej + 400kg saletrosanu) i po dokładnie 2 tyg. 200 litrów RSM32

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pawelek98    1175

Tomek 90 wstawiłbyś fotkę rzepaku jaki tam miałeś w tamtym roku bo widze że fachowiec jesteś i na ilośc postów idziesz. A nic konkretnego

 

Panowie jak będzie tak będzie głowy do góry, mróż nie mróz a w maju susza i pozamiatane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

  • Podobna zawartość

    • Przez damiandg
      Powiedzcie mi czy macie jakiś sposób na sarny w rzepaku bo jest kilka stad takich po 10 sztuk i wszystkie siedzą w moim rzepaku. Do wiosny chyba nie zostanie nic.
    • Przez hesus37
      Witam nie wiem czy było już na forum, ale chciałbym rozpocząć temat dotyczący melasy buraczanej jako nawozu dolistnego. Może ma ktoś doświadczenie w tyn temacie?
    • Przez Domek96
      Cześć.Chciałbym się dowiedzieć jakie najlepiej zastosować nawóz np.wapno na wiosnę lub po żniwach,klasy gleby IV-VI.Już kilka lat nie było wapnowane.Pozdrawiam
    • Przez mieczownik
      Cześć Na samym początku proszę bardzo Was bez głupich komentarzy 😘 Czy ktos z Was stosował nawóz Prosam FAC z firmy Procam 🙄😏 Jesli tak piszcie w kom 🙄 Czy ktos z obecnych dawal na zboza nawoz w plynie taki jak ;😉😉😉 ENERGY MIX 1 dawka MI ZBOŻE 2 dawka Prosze o pomoc tych ktorzy to stosowali ,ponieważ chciałbym to zastosować i porozmawiać z tymi którzy to stosują
    • Przez MafiaRuszkowo
      Witam co lepiej posiać na żyto:saletre , saletrosan 26 czy polifoske 21 ? Jesienią był dawany obornik.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj