tomek15h

Rzepak i nawożenie [połączone]

Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
magnum123    288

Tak naprawdę mógłbym jutro siać ale myślę że z saletrą trzeba jeszcze poczekać z tydzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

 

Jakie inne paskudztwa? Na chowacza właśnie w czasie kwitnienia

 

Profilaktycznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
knoro21    8

Najlepiej to saletrosan ponieważ siarczan bardzo glebe zakwasza. Jeśli rzepak siejesz pierwszy raz na tej glebie to postaraj sieograniczyc ten siarczan do minimum bo po zbozach podobno siarki jest sporo w glebie po za tym w dozywianiu rowniez uwzglednij siarke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
menos    7

przecież saletrosan też zakwasza glebę jest w formie siarczanowej siarka

Edytowano przez menos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
milanreal1    319

Witam Panowie

Czy ktoś już sypał azot na rzepak. Jestem z dolnego śląska (legnica) i dla naszego rejonu zapowiadają na obecną noc na ok -5 a potem to coraz cieplej. Wiem, że pogody długoterminowe są do d... ale w prognozie do połowy marca ma temperatura dojść do +15 stopni a potem mają się pojawić przymrozki niby do -2. Wczoraj zapowiadali jeszcze za tydzień ok -10 stopni, a dzisiaj już inaczej. Czekać jeszcze czy może sypać. Czy ktoś wie może jakie przymrozki w późniejszym okresie mogą uszkodzić rzepak. Planuje dać 250 saletry i siarki ok 15 kg/ha a na jesień dałem 60 kg/ha siarki. Drugie pytanie będę dawał jeszcze wapno pogłównie ok 100 czystego składnika kiedy najlepiej dać obecnie, czy poczekać tak z tydzień?

Powiem Ci tak że ogólnie teraz rolnicy którzy mają rzepak i żyto mają ból głowy, bo to rośliny które trzeba jak najszybciej zasilić azotem. Na Twoim miejscu jeżeli można w pole wjechać to bym nie czekał. A przymrozki to normalne zjawisko w marcu gdzie praktycznie zawsze w dzień jest na + żeby w nocy był mróz. Wysokie różnice temp "dają w kość" rzepakowi.

Co do wapna to powinieneś je wysiać już wcześniej, np jesienią. A jeżeli teraz koniecznie chcesz je dać to powinieneś je wysiać od razu po zejściu śniegu z pola.

 

Co do saletrosanu to przecież siarczan amonu z saletrą i jeszcze dodatek dolomitu co nie zmienia tego że to nawóz zakwaszający glebę.


Zapraszam na swój profil
Pozdro :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naskom    10

Najlepiej to saletrosan ponieważ siarczan bardzo glebe zakwasza. Jeśli rzepak siejesz pierwszy raz na tej glebie to postaraj sieograniczyc ten siarczan do minimum bo po zbozach podobno siarki jest sporo w glebie po za tym w dozywianiu rowniez uwzglednij siarke

Saletrosan też zakwasza ponieważ ma w swoim składzie siarkę, a siarka zakwasza. Tylko w mniejszym stopniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
knoro21    8

Naksom zgadzam sie z Toba azotowe nawozy wszystkie zakwaszaja glebe tylko jedne w mniejszym a drugie w wiekszym stopniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BARABUS    6

Powiem Ci tak że ogólnie teraz rolnicy którzy mają rzepak i żyto mają ból głowy, bo to rośliny które trzeba jak najszybciej zasilić azotem. Na Twoim miejscu jeżeli można w pole wjechać to bym nie czekał.

 

Po zeszłorocznych doświadczeniach trochę trudno mi się z tym zgodzić. A o co chodzi, a chodzi o to że miałem taki kawałek żyta w ubiegłym roku że nie dało się wcześniej wjechać i wyszło na to że azot w postaci RSM32 dostało dopiero 28 marca gdzie inne działki dostały już 15 marca. Jakby tego było mało to odbyło się to w jednej dawce 220 litrów (290kg), gdzie pozostałe pola otrzymały w dwóch dawkach 200 + 150 litrów (łącznie 462kg RSM32)... wiem sporo za dużo :) ale nie o to chodzi, do czego zmierzam, a mianowicie działka która dostała mniejsza dawkę i opóźnioną dała najwyższy plon rzędu 6.5t/ha !! wszędzie ziemia podobnej klasy - 4b, 5

dziwne... ale mówię jak było

 

co do rzepaku, trzeba się zgodzić z tym że wypadało by go rozsiać jak najwcześniej, ale na przymrozki w naszym regionie chyba nie ma co liczyć... pocieszające jest to ze jest piękna słoneczna pogoda, +4-6 stopni, od 5 dni bez śniegu już, ziemia niezmarznięta i są widoki na to ze w połowie przyszłego tygodnia lub pod koniec uda się wjechać w pole bez przymrozku, bedzie to coś koło 8 marca czyli podobnie jak zeszłego roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
globus512    18

Ja też z chęcią bym już wjechał w pole ale po wczorajszej wizycie to stwierdzam że się nie da:/ ledwo co buty idzie wyciągnąć bo jeszcze mokro jest. Na przymrozki też nie ma co liczyć, ale tak jak kolega Barabus mówi nadzieja na następny tydzień jest.

 

Ja też z chęcią bym już wjechał w pole ale po wczorajszej wizycie to stwierdzam że się nie da:/ ledwo co buty idzie wyciągnąć bo jeszcze mokro jest. Na przymrozki też nie ma co liczyć, ale tak jak kolega Barabus mówi nadzieja na następny tydzień jest.

 

@ Barabus jakie planujesz naworzenie na swój rzepak?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BARABUS    6

@ Barabus jakie planujesz naworzenie na swój rzepak? :)

Generalnie podobne do zeszłorocznego :) czyli pierwsza dawka 400kg Saletrosanu, druga po dwóch tygodniach 200-220 litrów/ha RSM32 i to na tyle, potem wiadomo jakieś dodatki w oprysku typu bor, siarczan magnezu i inne makroelementy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
atomik    148

ja w poniedziałek widzę przymrozek -5 i zapakuje saletrosan i sól potasowa


wieśniactwo to stan umysłu a nie miejsce zamieszkania

dopiero kiedy wytniemy ostatnie drzewo zostanie wycięte, ostatnia ryba złowiona, zatruta zostanie ostatnie rzeka, zrozumiemy, że nie da się jeść pieniędzy

jeśli pomogłem kliknij zieloną strzałkę obok postu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tespis17    23

Dziś poszła sól potasowa, bez kolein elegancko wszędzie poszło.. jutro lecimy z saletrosanem. Zboża planujemy na przyszły tydzień

 

Czyli kolego w tym roku soli nie dajesz???

Dziś była pierwsza noc kiedy by szło wjechać w pole zobaczymy jak będzie później.

Edytowano przez tespis17

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piotrb14    192

Dzisiaj o 6:00 rozsiany został saletrosan w dawce 400 kg/ha, to chyba ostatnia okazja jaka była na wjazd na pole bez utonięcia. W przeciwnym razie musiałbym jeszcze troche się wstrzymać aż do wsiąknięcia wód i osuszenia górnej warstwy gleby. Teraz wypatrywać +5 stopni w dzien i w nocy i wegetacja ruszy :) rzepak wygląda naprawdę dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rolnik32    2

Szósta rano rozsiana yara21 300kg/h.

Edytowano przez rolnik32

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aro1975    324

byłem dziś na polu i o dziwo nie było śniegu po niedzieli planuję rozsiać 350kg/ha saletrosanu, trochę zgryzionu przez sarny (największe zielone liści) - środek rozet nie ruszony.

i pytanie: jak myślicie jest potrzeba prysnąć go asahi lub podobnym środkiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomek90    2198

Też właśnie się zastanawiam czy jak zgryzione przez sarny to Asahi albo Kelpak coś dadzą? Druga sprawa to nie cała plantacja tylko takie place odgrzebanego śniegu i zgryzione doszczętnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malkolm    25

teraz pryskanie wspomagaczami nic nie da, rośliny mają za mało masy liści aby pobrać środek,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
slawek2209    161

jesli sarny zgryzly stozek to rzepak dlugo sie regeneruje i podczas zbioru zazwyczaj jest zielony.odpuscilbym sobie asahi jesli stozki sa w porzadku.azot powinien pomoc na regeneracje

Edytowano przez slawek2209

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomek90    2198

Cholera tak samo miałem pod lasem 1ha 2 lata temu sarny pozgryzały i problem z równomiernym dojrzewaniem, stożek zgryziony bo prawie przy ziemi tylko końcówki łodyg. Trzeba bedzie desykować bo ni zostawić ni wykośić wpierw i wsypać na spód przyczepy jak po całym polu sobie hasały :mellow:

Asahi oczywiście nie teraz bo i tak malutki siany nie w termin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
slawek2209    161

asahi ladnie dzialal po takiej zimie jaka byla w ostatnim sezonie.polaczylem z zabiegiem na chowacza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Adrenalina    10

Panowie takie pytanie gdzie niegdzie jakis chwast odbil po oprysku doglebowym po siewie Myslicie ze jak rzepak pojdzie w góre to zadusi??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
milanreal1    319

Po zeszłorocznych doświadczeniach trochę trudno mi się z tym zgodzić. A o co chodzi, a chodzi o to że miałem taki kawałek żyta w ubiegłym roku że nie dało się wcześniej wjechać i wyszło na to że azot w postaci RSM32 dostało dopiero 28 marca gdzie inne działki dostały już 15 marca. Jakby tego było mało to odbyło się to w jednej dawce 220 litrów (290kg), gdzie pozostałe pola otrzymały w dwóch dawkach 200 + 150 litrów (łącznie 462kg RSM32)... wiem sporo za dużo :) ale nie o to chodzi, do czego zmierzam, a mianowicie działka która dostała mniejsza dawkę i opóźnioną dała najwyższy plon rzędu 6.5t/ha !! wszędzie ziemia podobnej klasy - 4b, 5

dziwne... ale mówię jak było

 

Teoretycznie żyto ze zbóż najwcześniej wznawia wegetację, co zresztą dziś już na niektórych polach zauważyłem. Ale piszesz ze wcześniej nie dało się wjechać, w takich warunkach i rozwój żyta jest spowolniony. W glebie panuje nadmiar wody, niedobór tlenu więc nie oczekiwałbym wysokiej aktywności takich roślin. A co do tego że nawożenie późniejsze jest nawet lepsze więc spróbuj jeszcze parokrotnie tak zrobić i wtedy będzie można wysuwać wnioski. Jedna jaskółka wiosny nie czyni.

Ale koniec tego OT, temat o rzepaku, chciałem tylko odpowiedzieć na posta.


Zapraszam na swój profil
Pozdro :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
slawek2209    161

adrenalina jakie chwasty Tobie przepuscilo?jesli nie ma przytuli to nie powinno byc wiekszych problemow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Adrenalina    10

nie ma przytuli gdzie niegdzie rumianek jakies tam malutkie chwasciki ledwo je widac nic specjialnego ale czasem sie cos znajdzie jak sie szuka ale mysle ze zadusi rzepak poniewaz ma dobra obsade, Co mysliesz sławek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

  • Podobna zawartość

    • Przez damiandg
      Powiedzcie mi czy macie jakiś sposób na sarny w rzepaku bo jest kilka stad takich po 10 sztuk i wszystkie siedzą w moim rzepaku. Do wiosny chyba nie zostanie nic.
    • Przez hesus37
      Witam nie wiem czy było już na forum, ale chciałbym rozpocząć temat dotyczący melasy buraczanej jako nawozu dolistnego. Może ma ktoś doświadczenie w tyn temacie?
    • Przez Domek96
      Cześć.Chciałbym się dowiedzieć jakie najlepiej zastosować nawóz np.wapno na wiosnę lub po żniwach,klasy gleby IV-VI.Już kilka lat nie było wapnowane.Pozdrawiam
    • Przez mieczownik
      Cześć Na samym początku proszę bardzo Was bez głupich komentarzy 😘 Czy ktos z Was stosował nawóz Prosam FAC z firmy Procam 🙄😏 Jesli tak piszcie w kom 🙄 Czy ktos z obecnych dawal na zboza nawoz w plynie taki jak ;😉😉😉 ENERGY MIX 1 dawka MI ZBOŻE 2 dawka Prosze o pomoc tych ktorzy to stosowali ,ponieważ chciałbym to zastosować i porozmawiać z tymi którzy to stosują
    • Przez MafiaRuszkowo
      Witam co lepiej posiać na żyto:saletre , saletrosan 26 czy polifoske 21 ? Jesienią był dawany obornik.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj