Rzepak i nawożenie [połączone]

[losktos 356]

@tespis17 plon w zależności od pola. Średnio 3,7. Na jednym kawałku ponad 4 t

[Pestka5465 0]

Ja w tym roku będę sypał 350 kg saletry amonowej na pierwszą dawkę i po około dwóch tygodniach drugą dawkę 250 kg.

[mathewc385 21]

A co Panowie powiedzielibyscie o tym zeby na 1 dawke dac 150 kg saletry i 200 kg saletrosanu ?? Dodam ze rzepak(jezeli przetrwa) bedzie napewno rzadki w sensie 10-15 roslin na m2

[losktos 356]

po co mieszać saletrosan i saletre? Przecież to dwa nawozy o takiej samej formie azotu tylko że saletrosan zawiera dodatkowo siarke.

Daj na pierwszą dawke 300-350 saletrosanu a za jakieś 2-3 tygodnie ok. 300 saletry i finał

[mathewc385 21]

Mialem robic dokladnie tak jak mowisz @losktos ale w skupie gdzie sprzedawalem zborze nie mieli saletrosanu i wzialem troche wiecej saletry. A saletrosan bede kupowal ok 30 km od gospodarstwa i bede po niego jezdzil samochodem wiec jezeli dawalbym go 350 kg na hektar to musialbym zrobic duzo kursow . A dlatego chce zmieszac bo jak napisalem wczesniej rzepak jest bardzo rzadki i musze mu dac na start dobrego kopa zeby dobrze sie rozkrzewil.

[slawek2209 161]

po co mieszać saletrosan i saletre? Przecież to dwa nawozy o takiej samej formie azotu tylko że saletrosan zawiera dodatkowo siarke.

Daj na pierwszą dawke 300-350 saletrosanu a za jakieś 2-3 tygodnie ok. 300 saletry i finał

po pierwsze nie ma sensu mieszac saletrosanu z saletra bo to inna granulacja i nierownomierny wysiew.po drugie przy takie obsadzie rzepak nie pobierze tyle azotu

[Tomek90 2248]

Ja w tym roku będę sypał 350 kg saletry amonowej na pierwszą dawkę i po około dwóch tygodniach drugą dawkę 250 kg.

 

Brawo ciekawe ile tego N bedzie wykorzystane bo jak widze to S niema.

[maciej232 1]

Panowie stosunek N do S wynosi podobno około 4:1 to znaczy 100kgN:25kgS Jeżeli na jesieni zastosowałem 45kgS w nawozach wieloskładnikowych pod korzeń to planując wiosenne nawożenie azotem w wysokości 160-170kgN na ha muszę dosiewać jeszcze siarke? Ile siarki pobiera rzepak jesienią albo jakie są jej straty przez zime?

[losktos 356]

o ile się nie myle to rzepak pobiera od 8 do 12 kg S na 1 tone nasion. Jeśli więc zakładasz plon np. 4 t to musisz dostarczyć 32-48 kg S/ha. Stosunek który podałeś jest słuszny. Przy 160 kg N/ha wychodzi 40 kg S/ha czyli mieści się w normie.

Nie wiem jak jest ze stratami S po zimie, ale jeśli byś nie stosował nawozu z siarką na wiosne to nastaw się na chociaż jeden oprysk dolistny.

Od siarki zależy przyswajalność azotu.

[traktorzysta12 8]

ja na wiosne daje sol potasowa 200kg i 350kg saletry i oprysk dolisty mikroelementami i plon 3,5 tony

[mathewc385 21]

Jak bardzo wplywa siarka na przyswajalnosc azotu??Jaka bylaby roznica w plonie jezeli dałbym 150 kg N i 40 kg S a w drugim przypadku rowniez dałbym 150 kg N ale bez siarki (reszta zabiegow w obydwu przypadkach tak samo)???

[wyrebski1 103]

Siarka wpływa na intensywność kwitnienia rzepaku, jak masz mało siarki to kwiaty są jakby bielsze. A jak pięknie kwitnie to bardziej przyciąga to pszczoły itp oraz słodyszka, który podczas kwitnienia w jakimś stopniu też zapyla.

[pawelek98 1175]

na intensywnośc kwitnienia, i zawiązywanie i wielkośc łuszczyny i nasion, siarka zawarta jest w nasionach, więcej czy mniej pszczół to znaczenie drugorzędne ponieważ rzepak jest samo i obcopylny

[slawek2209 161]

nie doceniasz znaczenia pszczol w roli zapylaczy.maja wlasnie duze znaczenie

[losktos 356]

zgadza się rzepak jest samo i obcopylny, ale inny plon będzie gdy będzie instensywnie "chodziła" pszczoła

[tomek73 579]

Co do stosowanie siarki to przez parę lat dawałem siarczan amonu po 250-350 kg/ha i raczej zalet nie zauważyłem. Robiłem próby i plon taki sam wyszedł.

Przestałem dawać już z 3 lata.

[pawelek98 1175]

u mnie na polach gdzie rzepak pierwszy raz był , to bez siarki ok było ale po 4 latech znowu rzepak i kicha, gleby mam średnie i lekkie i w okolicy nie przemysłu.

 

z tymi pszczołami to moze wspomagają równomierne dojrzewanie, ale na plon wpływu nie mają większego. nieraz bywa że jak rzepak kwitnie to jest zimno albo deszcz pada kilka dni, i co z tych przekwitniętych deszczem łuszczyn nie będzie, rzepak to nie gryka. jak osttnio w promieniu kilometra było u mnie i u sąsiadów 200 ha rzepaku to ile trzeba by uli teoretycznie ze 2000, a było może ze 100. sam posiadam pszczoły i jakoś nawet ten miód z rzepaku to kicha , pszczoły wolą na malinę w tym czasie np latac

[ogar118 65]

wstawienie uli nic nie kosztuje a wydaje mi się ze ma to pozytywny wpływ na plon...

[major_89 36]

Pamiętajmy że pszczoła miodna nie jest jedynym owadem zapylającym który możemy spotkać na plantacji rzepaku. bardzo duże znaczenie mają trzmiele, trzmielce, murarki i inne dzikie formy pszczołowatych. Udział tych owadów w plonie końcowym jest znaczący ale nie wszyscy zdają sobie z tego sprawę. Więc prosze pomysleć o nich w momęcie wyboru preparatu insektycydowego w szczególności w fazie kwitnienia.

[Tomek90 2248]

wstawienie uli nic nie kosztuje a wydaje mi się ze ma to pozytywny wpływ na plon...

 

Przestań to ja już wole mniejszy plon niż od pszczół uciekać ale zawsze jak zajdę na rzepak jak kwitnie to pełno pszczół i żadna nie ugryzie, a zajde do dziadka pod pasiekę to zaraz zaczną ganiać <_<

[mocher 8]

chciałbym tu również zaznaczyć że jeżeli na środku pisze że nie zagraża pszczołom to nie należy pryskać w trakcie oblotu pszczół bo mimo wszystko pszczoła potraktowana opryskiem zostanie niewpuszczona do ula. Najlepiej jest pryskać późnym wieczorem, bo rano też już pszczoła może wcześniej wstać a my nie skończymy zabiegu Także szanujmy pszczoły bo za niedługo nie będzie komu rzepak zapylić

Edytowano Styczeń 13, 2013 przez mocher

[thug 236]

ja zawsze w rzepaku opryski insektycydowe wykonuje póznymi wieczorami ale z tego co widzę nie brakuje takich co pryskają wyjatkowo szkodliwymi środkami za dnia wiem ze to niewiele zmieni bo po takim oprysku do zatrucia może dojśc i za kilkanaście godzin także ludzie trochę rozwagi i oczytania

Edytowano Styczeń 13, 2013 przez thug

[ogar118 65]

ja też wchodzę na plantacje koło 12 brzęczy wszystko aż miło a idę zobaczyć czy wszystkie stoją czy nikt nie ukradł czegoś to zawsze musze ostro brać nogi za pas bo ganiają ostro... ja wszystkie zabiegi wykonuje wieczorami nie ma tego wiele to i można opryskać na czas.

[Tomek90 2248]

@thug małorolni co mają pare setek hektrów to nie patrzą pszczoły czy nie pszczoły czy jest karencja czy jej niema leją wode i środek i jadą w pole.

Opryski insektycydowe robić wieczorem, a nawet i później nie szkodzi.

[pawelek98 1175]

najlepiej wieczorem po 18, ale rak jak piszesz jak mój sąsiad ma 300 ha rzepaku ro on do wieczora czekac nie będzie,

ciekawe czy są badania nad wpływem zapylaczy na plon rzepaku, bo każdy pisze że powodują przyrosr plonu ale nikt sie jakimis badaniami nie podpiera, słodyszek też zapyla .