kamil18fmr

Płyn chłodzący w oleju

Polecane posty

kamil18fmr    89

Też sie nad tym zastanawiam. W zime miałem to samo, ale zmieniłem uszczelkę pod głowicą i było dobrze. Mój mechanik też nie ma pojęcia co się stało. A co do tej chłodniczki to sporo roboty z jej wymianą. Dzięki ZA PORADĘ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rafal    7

a mi w 55 poszła ropa do oleju i sie bardzo olej zgrzał , było słabe smarowqanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kat    113

Mi się wydaje że Pavel ma rację. Co z tego że w zimę była zmieniana? może po prostu była źle założona albo głowica do planowania tylko się nadaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamil18fmr    89

Nie wiem, traktor z 1996r. ledwo 1200h przepracował i już takie problmy. A ile może kosztować nowa głowica do niego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kat    113

Do 914 now goła głowica w GRENE (coś jak agroma) kosztowała niedawno 2500zł :(. Lepiej oddać do planowania bo jak się okaże że to nie to to zawsze mniejszy koszt :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@rasso    0

nom chłodniczka najpredzej albo usczelka pod głowica ja w 385 miałem chłodniczke złą i nie wymieniałem jej tylko ojciec cos w niej porobił i ją zrobił sam i nie puszcza wody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sławek    0

panowie po zmianie uszczelki pod głowicą zawsze po pewnym czasie dokręcajcie je ponownie a sami zobaczycie o ile dokręca sie szpilki poprostu dzisiejsze uszczelki to okropne badziewie które sie odkształca i przemaka mi niedawno płym wychodził pomiędzy głowicą a uszczelką wystarczy dokręcić tylko głowice i problemy znikaja

najlepiej jak używa sie do tego klucz dynamometryczny moment dokręcania to 170 Nm ale ja dokręcam więcej bo 190-200Nm szpilki wytrzymują a uszczelka jest lepiej ściśnięta jednak też potrafi "przemoknąc" i jeszcze jedno jeśli macie wybór ko kupujcie uszczelki z wkładką silikomową która lepiej uszczelnia kanału wodne i olejowe

i pamiętajcie że w cięzkich ursysach jest 2 rodzaje grubości uszczelek 1,2 i 1,5 mm grubośc uszczelki uzalezniony jest od wysokości wystawania tulei z bloku

i odpowiednio uszczelka 1,2 stosować do wysokości tulei poniżej 0,35mm

a uszczelka 1,5 stosować do wysokości tulei powyżej 0,35mm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kat    113

Też dokręcamy tak na 200. A po założeniu uszczelki nieskładamy całego ciągnika tylko klawiature i szykujemy dopływ paliwa z beczki. Tak chodzi z 3, 4h i potem dokręcamy głowicę jeszcze raz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Turbina    10

Jak woda pójdzie w olej przez uszczelke to będzie niom szła do końca,jedyna przyczyna to wcześniej wspominany  wymiennik ciepła bądz kiedyś ktoś tym ciągnikiem przejechał sie bez wody czy płynu w chłodnicy i stwardniały uszczelki na tulejach i raz puszczą wode a raz nie puszcza do oleju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wojtek    3

ja tez mam problemy  z moją szóstką jak nie woda do oleju to olej  do wody albo wode  wyrzuca głowica planowana i na  dal  uszczelke wydmuhuje a tuyleje nowe i rowno osadzone sa i chyba silni  ten wyminie! i jeszcze sie sączy  olej z pod głowicy  przez usczelke a docisnac mocniej nie idzie :'(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Filip09    0

Wina uszczelki pewnie ja przedmuchało tak miałem w swojej szustce. Wymiana uszczelki i może też blok lub głowica do planowania. I trzeba pamiętać po późniejszym dokręceniu głowicy!


John Deere 7430,6620,8200; MF 255; Manitou MLT 725
.................John Deere 1550 WTS.....................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
arassso    3

chłodniczka oleju walneła sprawdz czy woda nie posżła do oleju bo wolej do wody to półm biedy gorzej jak w oleju wada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez Krzychu_912235
      Witam posiadam ursusa 385 z silnikiem 912 domyslam sie ze pierwsze mrozy daly znac o sobie...koledzy powiedzcie co tu  zrobic aby ta maszyna paliła na mrozie w mf235 jest świeca...a tu nic ...pozostaje knot<raz mi sie juz ciagnik zapalił od tej formy rozgrzewania>...czy moze da sie cos zamatować aby bez problemu ją zapalic...I jeszcze jedno pytanie nie wiecie ile kosztuje siedzonko do tyłu dla pasazera...
    • Przez tomi217
      mam problem nie wiem gdzie jest w 1014 chlodnica oleju silnikoweg i na czym polega konserwacja.
    • Przez wariatpolowy
      Witam.
       
      Mam nadzieję, że w odpowiednim miejscu założyłem temat...
       
      A więc tak:
       
      W 1224 wybija wodę z chłodnicy, jak zaczyna łapać temperaturę podczas pracy- jakieś 70 stopni (np z talerzówką). Z tym że jest to dość dziwne, gdyż podczas pracy (przy obrotach ok 1600- 2000) jest ok, a jak tylko zmniejszy się gaz (np przy zawracaniu), wybija jednorazowo nawet 4-5 litrów wody. Po dolaniu wody temp spada do ok 40-50 stopni, dwie długości pola, temp rośnie i znów gejzer. I tak w kółko.
       
      Termostat nowy, węże nowe, chłodnica potraktowana KRETEM od środka, a z zewnątrz płynem do mycia silników (jest czyściutka), pompa wody nowa...
       
      Mogła któraś tuleja pęknąć? Ogólnie teraz miał planowaną głowicę, nową uszczelkę, nowe pierścienie, pompę po regeneracji, wyregulowane wtryski i pali bardzo ładnie. Przy obrotach pow +/- 1200 można odkręcić korek od chłodnicy i nic nie wybije, widać, jak woda krąży. A jak tylko obroty spadną, tak woda idzie w powietrze. W czwartek na jakieś dwie godz pracy trzeba było dolać prawie 30 litrów wody...
       
      Ratujcie, bo za jakiś miesiąc czeka jakieś 150 ha na talerzówkę....
    • Przez rolnikgospodarny95
      Witam mam do was pytanie dlaczego chłodnica zaczęła przeciekać, jest orginalna od 90roku.jakie są sposoby żeby ją uszczelnić? A może trzeba będzie pomyśleć o zakupie nowej, jeżeli nie uszczelniła by się.Czekam na wasze odpowiedzi bo nie wiem co zrobić. 
    • Przez Kaszlak79
      Witam drogich forumowiczów.
      Jak w temacie, Zetor 8011 nie łapie temperatury. Ciągnik kupiony ponad rok temu, miał wymienianą wtedy kompletną obudowę termostatu dół i góra (stara przeżarta), termostat, czujnik temperatury i wskaźnik. Pokazywał wtedy cuda na kiju a że wskaźnik był chamskiej jakości to nawet ciężko było odczytać co wskazuje...
      Tydzień temu wymieniłem znowu termostat (jakiś "dobry" Zetora) i założyłem mechaniczny wskaźnik temperatury od Zetora 25, link: https://danrol-sklep.pl/instalacja-elektryczna/788-wskaznik-zegar-temperatury-cieczy-zetor-25-25a-25k-9320211.html
      Silnik dalej ma problem się zagrzać, ostatnio w trasie z dwiema pustymi przyczepami jakieś 10 km w jedną stronę (na przegląd) nie złapał nawet 60 °C. Chłodnica z góry ciepła czyli tak jak by termostat cały czas puszczał. Nie mam już siły do tego. Jakieś pomysły?? Jeśli był podobny temat który rozwiązał problem, proszę o link lub przeniesienie.
      Za porady w stylu wywal termostat bo to Ursus - z góry dziękuję.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj